[MOC] Caterpillar 740 Ejector
: 2012-09-30, 20:25
Dane techniczne:
Wymiary: dł. 81s / szer. 22s / wys. 30s
Waga: 3,225 kg
Zawieszenie: kolebki
Napęd: 2x PF XL na wszystkie koła przez 4-biegową skrzynię biegów
Silniki: 2x PF XL, 6x PF Medium, 2x micromotor
Przedstawiam model wozidła przegubowego Caterpillara. Wybrałem je ze względu na rzadki system rozładunku, z paką zamocowaną na stałe bez możliwości podniesienia, ale za to z ruchomym lemieszem w środku. System taki jest popularny m.in. w kopalniach, nie tylko pozwalając na rozładunek w niskich korytarzach, ale też zwiększając stabilność wozidła w jego trakcie.
Model ma ten zasadniczy minus że zacząłem go budować jeszcze chyba przed wakacjami, po czym na kontynuowanie najpierw brakowało czasu, potem chęci. Zdecydowanie nie nadaję się do projektów długofalowych - od dawna chciałem po prostu tego kloca skończyć i mieć z głowy.
Model jak wygląda, każdy widzi. Nie chciało mi się robić naklejek, nie chciało mi się modelować barierek tak, jak zrobiłby to Longer, a dodatkowo kształt przodu błotników jest zmieniony z uwagi na konieczność zmieszczenia tam silników obsługujących skrzynię biegów.
Technicznie, z racji dużej ilości miejsca, szczególnie z przodu, do modelu trafiło sporo mechaniki, chociaż raczej prostej. Napęd trafia na wszystkie koła przez 4-biegową skrzynię biegów - zastosowałem tu moją typową skrzynię z 2 driving ringami, i sterowanie przez 2 Mediumy, po jednym na każdego driving ringa, połączone w ten sposób że przestawiając jeden ring wysprzęglają przy okazji drugi. Działa to lepiej niż się spodziewałem, nawet na czwórce kiedy ten ciężki kloc zaczyna się żwawo ruszać, w skrzyni nic nie skacze i tylko raz na jakiś czas wysprzęgli się driving ring - zasprzęglenie go ponownie to kwestia jednego ruchu gałką pilota. Minusem jest to, że skrzynia jest podłużna a silniki muszą być umocowane do niej w poprzek, tworząc kształt wielkiego + który ciężko wpasować w podwozie.
W każdej z trzech osi znajduje sie oczywiście dyferencjał, z możliwością zablokowania przez małe siłowniki pneumatyczne podłączone do autozaworu pod maską. Przednia oś jest zblokowana z kabiną, i razem z nią może się obracać względem centralnego przegubu. Tylne osie wiszą jako tandem na prostej kolebce, a wał napędowy przed nimi ma rozciąganą sekcję. Niestety, prezentację zawieszenia zostawiłem na koniec filmu, i wtedy okazało się że jeżdżenie ponad 3 kilogramowym klocem załadowanym conajmniej kilogramem fasoli wykończyło z12 w przedniej osi.
Lemiesz wewnątrz paki był właściwie jedynym wyzwaniem. W oryginale porusza go wielki siłownik hydrauliczny, tutaj postawiłem na prostotę i wbudowałem w lemiesz silnik Medium, który przemieszcza cały lemiesz wzdłuż ścian. Miałem trochę zabawy z osadzeniem lemiesza - okazało się, że jak dotyka podłogi to jest masa tarcia, oraz że musi się opierać o każdą ścianę w kilku punktach bo inaczej lewa i prawa strona idą nierówno, i lemiesz zaczyna "skręcać" wewnątrz paki, co generuje oczywiście ogromne opory. Ostatecznie stanęło na zawieszeniu całości tuż nad podłogą, dzięki przypięciu do każdej ściany w 3 punktach: od góry zębatką na racku, oraz od spodu dwiema rolkami. Punkty podparcia tworzą trójkąt z każdej strony, dzięki czemu lemiesz porusza się bardzo równo i z minimalnym tarciem. Pakę załadowaną "z górką" fasolą opróżnia bez żadnych oznak wysiłku ze strony silnika.
Ostatni Medium obsługuje klapę z tyłu paki i jest zsynchronizowany z silnikiem w lemieszu. Niestety, z braku miejsca nie udało się zastosować tu sprzęgła (cały mechanizm jest wciśnięty między podłogę paki a tylne zawieszenie), dlatego klapa skacze po pełnym otwarciu się/zamknięciu.
W całym modelu najbardziej podoba mi się to, że mogę go wreszcie rozebrać :P
Galeria
Parę fot:
I film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=pJTxQT3cj70[/youtube]