Forum LUGPOL

Tym razem z serii "mikroskala". Uwielbiam mikrofigurki. Są przesłodkie, chociaż zastosowań pozagrowych nie mają zbyt wielu. Mogłem jednak dać upust swojej pasji winietkowej i na płytce 6x6 zmieściłem taką oto scenkę.


Queen's room by crises_crs, on Flickr

Ta mikro książeczka dopełnia wszystko!

Śliczne i pomysłowe.
Na pierwszy rzut oka myślałem, że to minifigurkowa skala.

Wwwooooooowww

Ale czad! Że tak się wyrażę =D. Świetne, co tu dużo gadać, ekhm pisać.

Świetne! Welon rewelka!

Słodkie, zablogowałem.

Mikroskopijne cudo! Te flagi i witraż w tle dają mega klimat.

Świetne, świetne, każdy element pasuje idealnie. A ta kłódeczka to służy tu za torebkę? ;) Książka ustawiona pod kątem, jak na podstawce - debeściak. Welon - debeściak numer dwa.

Kilka klocków a jaki wspaniały efekt.

lordofdragonss pisze:Ta mikro książeczka dopełnia wszystko!

Ciężko było znaleźć klocki w pasującej skali. Książeczka nadawała się idealnie.

Innos pisze:A ta kłódeczka to służy tu za torebkę? ;)

Rzeczywiście mogłaby być torebką. Tutaj jest kłódką, na skrzyni. Mogłem wieko jakieś dorobić.

Muszę się rozejrzeć za kolejnymi mikrofigami i też im zbudować "domki".

Świetnie wykorzystanie mikrofigurki ;)

crises pisze: Muszę się rozejrzeć za kolejnymi mikrofigami i też im zbudować "domki".

Koniecznie!
Twoja skuteczność w zaskakiwaniu nas/mnie jest nieznośna. Trąci mi konszachtami z... bo ja wiem.. StudSzatanem? Demonem Magntowej Zębatki? No, z jakimiś piekielnymi mocami.

Ten MOC to dowód na to, że można zrobić coś naprawdę genialnego z małej ilości klocków. Bardzo urocza konstrukcja.

Wspaniale! Brawo, chyle czola.