Strona 3 z 3

: 2012-10-23, 22:22
autor: dmac
Zdjęcie trochę z góry wyszło nieostre, ale zauważyłem to dopiero po zwinięciu gratów.
Zdjęcie Myszki Miki miałem w planie, nawet Rusków dwóch przygotowałem, ale zostali na biurku i na śmierć zapomniałem.
To się zmieni przy najbliższej sesji foto.

Kafel 1x4, ten najwyższy, trzyma się cycków tylko dlatego, że dociska go wierzchołek tej podciętej dachówki. A trzyma się na tyle, że nie wypada, gdy obracam model do góry kołami, czyli dostatecznie.

Z anteną wepchniętą do fleksa nie mogę eksperymentować, bo musiałbym ją złamać, a to grzech ;) .

Szkoda, że metalowa ośka wchodzi luźno do czarnego fleksa, bo oczywiście w lufie mam właśnie czarny. Jedyną alternatywą jest ciemnoszary (o ile zmuszę się znowu do tej męki), ale nie piszecie, jak się trzyma ośka w ciemnoszarym :) .

: 2012-10-23, 23:06
autor: 3dom
dmac pisze:Szkoda, że metalowa ośka wchodzi luźno do czarnego fleksa, bo oczywiście w lufie mam właśnie czarny. Jedyną alternatywą jest ciemnoszary (o ile zmuszę się znowu do tej męki), ale nie piszecie, jak się trzyma ośka w ciemnoszarym :) .
UPDATE

Ciemnoszarych flexow nie mam ale sprawdzilem garsc czarnych. Znalazlem takie, gdzie oska wchodzi ciasno (niektore flexy 9L, nie wiem czy moze to miec znaczenie) a w jednynego czarnego 6L jakiego mam wchodzi skrajnie ciasno. Moze masz w lufie akurat takiego rodzynka :)

: 2012-10-23, 23:16
autor: Pietruch
3dom pisze:
dmac pisze:Szkoda, że metalowa ośka wchodzi luźno do czarnego fleksa, bo oczywiście w lufie mam właśnie czarny. Jedyną alternatywą jest ciemnoszary (o ile zmuszę się znowu do tej męki), ale nie piszecie, jak się trzyma ośka w ciemnoszarym :) .
UPDATE

Ciemnoszarych flexow nie mam ale sprawdzilem garsc czarnych. Znalazlem takie, gdzie oska wchodzi ciasno (niektore flexy 9L, nie wiem czy moze to miec znaczenie) a w jednynego czarnego 6L jakiego mam wchodzi skrajnie ciasno. Moze masz w lufie akurat takiego rodzynka :)
Też to potwierdzam, że są flexy w które metalowa ośka train wchodzi ciasno. Bardzo często takie połączenie tylko luźne wykorzystuje się wózkach pociągów. U siebie mam kilkanaście luźnych i kilkanaście ciasnych flexów, wszystkie mają jak dobrze pamiętam rozmiar 9 albo 6 - niestety nie jestem teraz wstanie tego sprawdzić. Ogólnie to jest jedna wielka loteria ze średnicą wewnętrzną flexów. :)

: 2012-10-24, 09:13
autor: V1
Bardzo fajny czołg. Podoba mi się. Bardzo podoba mi się ta starsza wieża.
Świetnie zrobiłeś łoże armaty. Ciemnoszary korbowód, fajnie, że go ustrzeliłeś :)

Nie jestem pewien, czy ta wieża rzeczywiście jest mniejsza od tej późniejszej, tzn. tej, którą zrobiłeś w poprzednim T-34. Bo chyba powinna być? Może jest, tylko trudno to dostrzec.
Na pewno jej się nie da opuścić o płytkę?

Żaby wg mnie nie wyglądają jak wydechy, które powinny tam być. Żaba nie wygląda jak półcylindryczna, gruba osłona i krótki odcinek wystającej z niej rury wydechowej. Jakoś by trzeba było pokombinować, żeby jakiś okrągły element połowicznie wystawał ponad pancerz, ale to juz Ty wiesz, czy się da i w jaki sposób.

: 2012-10-24, 11:00
autor: dmac
Wieża jest znacząco mniejsza od poprzedniej. Podobnie jak w oryginale, mniejsza jest nawet wewnętrzna średnica obrotnicy (1420 mm - 1600 mm to u mnie odpowiednio 7 studów - 8 studów). Różnicę wielkości wieży najlepiej widać w długości - nowa ma ok. 75 mm, poprzednia ponad 90 mm. Różnica w szerokości jest nieco trudniej zauważalna, ale pamiętajmy, że nie budowałem tej naprawdę ciasnej, pierwotnej, z lat 1940-42, tylko ulepszoną, już znacznie przestronniejszą.

Gdybym nawet opuścił wieżę o płytkę (co nie jest możliwe z przyczyn technicznych), to jej tylna część szorowałaby o kadłub, a ja uznałem prześwit w tym miejscu za istotny czynnik rozpoznawalności sylwetki.

O żabach już pisałem: wiem jak można zrobić lepsze rury wydechowe, ale przeraża mnie ilość czasu, którą musiałbym poświęcić na przebudowywanie tego, co i tak wygląda dobrze, żeby zmieścić w czołgowej dupce jakieś wymyślne konstrukcje "połowicznie wystające" nad płytę pancerną.

: 2013-01-04, 14:11
autor: dmac
pit pisze:przydałoby się jakieś zdjęcie z góry i takie, na którym będzie widać tę Myszkę :)
No, to Myszka Miki już jest. Zdjęcie z góry - przy najbliższej okazji. Taki byłem zaaferowany fotografowaniem Pantery, że RAMu mi starczyło tylko na pamiętanie o Mickey Mouse ;) .

Obrazek
Mickey by dmaclego, on Flickr

: 2013-01-04, 20:12
autor: V1
Włosy indianina jako hełmofon? Ciekawy pomysł. Skuteczny. W tym ujęciu. Szkoda, że nie w każdym.
Naprawdę wygląda świetnie.

: 2018-01-09, 14:05
autor: dmac
Moja krucjata po Złotą Łopatę trwa! ;)
Gustlik z mojego czołgu dorobił się porządnego hełmofonu zamiast indiańskich włosów! To epokowa chwila, warta upamiętnienia :) . Hełmofon jest zaskakująco przyzwoity, jak na chińską produkcję i występuje w dwóch kolorach - ciemnowojskowym oraz czarnym.

Edit: właśnie mi uświadomiono na Flickrze, że oryginał produkuje Brickwarriors, zatem nieświadomie stałem się posiadaczem kopii nieoryginalnego akcesorium :) . A już miałem nadzieję, że Chińczycy w końcu zaczęli produkować coś własnego. Cóż, tak czy inaczej, hełmofon jest ok.


ObrazekHeadset, helmet, hat or what? by Maciej Szymański, on Flickr

: 2018-01-09, 19:30
autor: Jellyeater
Najpierw szybka, potem chiński hełmofon. Co będzie następne?

: 2018-01-09, 19:36
autor: gmkkk
Zaokrąglanie klocków (piłowanie, zakrzywianie na ciepło) aby lepiej pasowały do modeli? ;)