Forum LUGPOL

Nareszcie!

Przedstawiam Wam moje najnowsze dzieło. Jedno z tych, którym poświęciłem najwięcej czasu, lecz mimo to nie znudziło mnie budowanie i wcale nie mam jeszcze ochoty go rozebrać.

Tematem przewodnim są cztery żywioły – jeśli ktoś nie pamięta, przypomnę: ogień, woda, powietrze i ziemia. Każdy z nich to w konstrukcji jeden z filarów tworzących i podtrzymujących świat – zupełnie jak w starożytnej Grecji, gdzie wierzono, że wszelka materia zbudowana jest z właśnie z tych elementów. Spomiędzy nich wyrasta wielkie drzewo obrazujące naturę, bez której nie istniałoby żadne życie.
Jeśli zaś chodzi o górną część, to znowu sięgnąłem po mikroskalę. Tym razem oprócz zamku jest fragment miasta z murami i plaża. A wszystko to na okrągłej podstawce, bo to podobno modne ostatnio.

No to klimacik jest, pora na zdjęcia:









Więcej, oczywiście w galeriach:
Brickshelf
Flickr

No dobra, chyba znacie mnie już na tyle, żeby się domyślić że całe te żywioły były pretekstem do zbudowania kolejnego zameczku w mikroskali. Ale w końcu nie można tworzyć cały czas tego samego. ;P

Miłego oglądania!

Ja to chcę mieć u siebie na biurku.
Fantastiko koloristyko, kształto ciao supero, pomysło uno grande.

Edit:
Nie wiem czemu, ale od patrzenia na Twoją pracę zachciało mi się grać w "Hirosy" trójeczkę :)
Miodek!

Jak zwykle rewelacja! Jesteś moim mistrzem!

Zgadzam się klimacik jak z Hirosów :D
Praca rewelacyjna. Strasznie mi się te chmurki podobają ;)

Fajne. Pomysł super, wykonanie dosyć solidne.
Ale obecność czarnego trzonka psuje ideę.
Wodospad wygląda słabo, ogień też. Za to białe chmurki są super.
Za biedne te żywioły, ogień za mało rozpalony, woda za mało wodnista.
Ziemia wygląda jak kopiec termitów, a nie jak żywioł, który coś podtrzymuje.
Mikrozameczek jest w Twoim stylu, znany, porządny.

Widzę, że ten trzonek to drzewo, ale skoro mają być 4 żywioły, to piąty jest zbędny.

Myślę, że za jakiś czas mógłbyś wrócić do tego pomysłu i zrobić drugą wersję. Mi się on cholernie podoba.

I chyba 'The Four Elements' a nie 'powers' ?


Mój młodszy syn dał mi kilka minut temu mata w szachach. Niezbyt się przykładałem do gry, to prawda, i sam mu pomagałem, ale mimo wszystko....

Maksymalizm minimalizmu, super.

Miód - malina !
Szczególnie podoba mi się ogień, wygląda całkiem groźnie.

Mistrzostwo. Jedno co rzeczywiście troszkę mi nie leży to niektóre detale, ale dopiero przy oglądaniu pracy z bliska, np. woda, ogień oraz kanciastość okręgu. Z daleka całość prezentuje się wyśmienicie, a z bliska na prawdę dobrze.

Bardzo podoba mi się pomysł, wykonanie jak zwykle na wysokim poziomie.

Tym niemniej martwi mnie porzucenie cienkich beveli, przecież to takie fajne klocki. Dobrze, że chociaż ostały się driving ring extension, timing wheel oraz, co jest swego rodzaju wisienką na torcie (a raczej wieży), axle towball :)

Dziękuję wszystkim za miłe słowa :)

V1 pisze:Ale obecność czarnego trzonka psuje ideę.

Początkowo miało go nie być, ale dosyć duży i masywny świat byłby podtrzymany na cieniutkich filarach, a pośrodku dziura. Raz że głupio to wygląda, a dwa - podstawka rozleciałaby się pod ciężarem.

V1 pisze:I chyba 'The Four Elements' a nie 'powers' ?

Zrezygnowałem z wersji "elements", bo w kontekście klockowym kojarzy się to raczej z elementami, pojedynczymi klockami.

3dom pisze:timing wheel

Oho! Kontynuujesz diaboliczny plan uczenia mnie technicowego słownictwa... Strach się bać ;)

Toltomeja pisze:

3dom pisze:timing wheel

Oho! Kontynuujesz diaboliczny plan uczenia mnie technicowego słownictwa... Strach się bać ;)

Staram sie jak moge ale w tej pracy tylko te 3 elementy wypatrzylem ;) To jak z tym zamkiem z liftarmow bedzie?

3dom pisze:To jak z tym zamkiem z liftarmow bedzie?

No czeka, czeka... Niestety tak jak dziesiątki innych pomysłów, ale jest szansa, że doczekasz tej chwili.

Ech, byłem pewien, że napisałem tu komentarz, ale widać coś na telefonie nie zadziałało. A pisałem, że konstrukcja oczywiście świetna zarówno w koncepcji jak i w wykonaniu, miniatura zamku i miasta to już klasyka Twojego stylu (w którym 3dom może zawsze żmudnie wyławiać pojedyncze elementy Technic ;P), klimacik faktycznie jest, filary żywiołów da się zidentyfikować.
Aczkolwiek miałbym uwagę co do jednego z nich - brązowego filaru ziemi, oraz centralnego, czarnego drzewa. Skoro drzewo być musi, to tak się zastanawiam, czy zamienienie kolorów tych dwóch elementów (tj. drzewo zrobić na brązowo, filar ziemi na czarno) nie sprawiłoby, że całość byłaby bardziej przejrzysta i czytelna. Nie chcę już wchodzić w odwieczną debatę, czy realistyczne drzewo (ale i ziemia) powinno być brązowe czy czarne (a ziemia jeszcze piaskowa, w odcieniach tan), ale jak patrzę na główne zdjęcie, to odruchowo w pierwszym planie widzę brązowy filar jako drzewo, a za nim czarną, niezidentyfikowaną masę wypełniającą środek konstrukcji, która bardziej sugeruje ziemię (także dlatego, że czarna jest także podstawa miniatury na szczycie). A może faktycznie, jak Karwik sugeruje, usunąć "piątą kolumnę" i zostawić 4 filary, pogrubione i przybliżone do siebie, może jeszcze jakoś skręcone razem, to także mogłoby ułatwić odbiór pracy.
Co oczywiście nie zmienia faktu, że i tak jest świetnie, teraz jeszcze raz z przyjemnością przejrzałem galerię.

Jak zobaczyłem tytuł to od razu miałem przed oczami HOM&M 3.
Jak dobrze pamiętam to żywiołaki były tam koloru ciemno brązowego.
Praca bardzo fajna, tak jak napisał Innos wcześniej, może gdyby trochę wzmocnić te cztery żywioły to obeszło by się bez drzewa. Zameczek po prostu klasa :)

Dół średnio mi się podoba, gdyby nie opis to chyba ciężko byłoby załapać o co chodzi. Góra za to jak zwykle na poziomie.