Forum LUGPOL

Ponieważ mój nowy duży model utknął na etapie "mógłbym go skończyć w godzinę, ale zajmuje to miesiąc", dzisiaj pokażę coś, czym zajmowałem się równolegle - mój pierwszy moduł GBC :)



GBC chodziło mi po głowie od dłuższego czasu, jednak jak oglądałem te wszystkie filmy to dochodziłem do wniosku, że wymyślonych modułów jest już tak dużo, że ciężko stworzyć coś nowego, a kopiowanie istniejących jakoś mnie nie bawiło. We wrześniu pojawił się ten FILMIK. To najgenialniejsza pętla jaką widziałem i co najlepsze, większość modułów zobaczyłem pierwszy raz. Oglądając dziwiłem się jak można wpaść na takie świetne pomysły, prawie wszystkie moduły z tego filmu są sterowane mechanicznie, bez użycia NXT. To spowodowało, że zacząłem dużo myśleć, jaki ciekawy moduł mógłbym zbudować na początek.
Pojawił się pomysł na coś w rodzaju windy, która automatycznie zmieniałaby kierunek obrotów silnika, żeby jeździć raz w górę, raz w dół. Szybko zbudowałem prototyp i sprawdziłem działanie mechanizmu. Dalej poszło już szybko, bo przy takiej budowie nie trzeba było specjalnie przejmować się wyglądem. Po ok tygodniu maszynka była gotowa :)

Jak to działa?

Zasada jest bardzo prosta. Pomiędzy źródłem zasilania a silnikiem znajduje się switch 9v. Jest połączony z dwiema dźwigniami - na górze i na dole. Gumka przy switchu powoduje, że przy lekkim poruszeniu dźwigni przesuwa się ona na drugą stronę bardzo szybko, dzięki czemu w ogóle nie czuć momentu, kiedy switch jest z pozycji zerowej. Do tego w dolnej pozycji platforma naciskając na inną dźwignie otwiera "bramkę" i pozwala piłeczkom stoczyć się do środka.
Na tym zdjęciu dobrze widać mechanizmy:

Całość jest napędzana jedną przezroczystą kostką schowaną w tym czerwonym klocu.

Oczywiście prezentacja byłaby niczym bez filmu:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6TLVyjlR-1U[/youtube]

GALERIA

Oczywiście na tym nie koniec, w planach mam kilka innych modułów. Myślę, że do Pyrkonu uda mi się zrobić jakąś nieduża pętlę.

Bardzo sprytne rozwiązanie ze switchem. Sam myślałem o czymś takim, ale nie przyszło mi do głowy użycie gumki żeby switch nie utknął w pozycji centralnej. Ciężko dobrać jej naprężenie żeby to niezawodnie działało?

Ciężko dobrać jej naprężenie żeby to niezawodnie działało?

Właśnie o dziwo nie, udało się za pierwszym razem, ale próbowałem z różnymi gumkami i zawsze działało. Testowałem moduł dość długo i jeszcze ani razu się nie "zawiesił".

Sprawdziłem przed chwilą jedną rzecz, która wyjaśnia, dlaczego to działa :) Silnik zachowuje się różnie przy wyłączaniu go switchem i inaczej przy wyłączaniu zasilania na boksie. Puszczając przycisk na boksie silnik zatrzymuje się natychmiastowo, ustawiając switcha w pozycji centralnej silnik sobie jeszcze ułamek sekundy "zwalnia". I ten ułamek sekundy dodatkowego ruchu pozwala na przełączenie switcha :)

Fajne.
Czym platforma jest przymocowana do gąsienic?

Zamiast kilku ogniw gąsienic są ogniwa łańcucha, w ten sposób ||||-|--|||||| W tych przerwach są liftarmy.

Moduł pomysłowy i, co najważniejsze, skuteczny. Świetny pomysł z gąsienicami.
Łącząc ogniwa gąsienic i łańcucha w różnych konfiguracjach można uzyskać fajne efekty. Kiedyś poszerzałem w ten sposób gąsienice czołgu i wyglądało to całkiem nieźle.