Forum LUGPOL

Dzisaj chciałbym Wam przedstawić katedrę, a raczej jej fragment. Pomysł zrodził się w mojej głowie natychmiast po tym, jak zobaczyłem kategorię tegorocznego CCC – Medieval Architectural Detail. Dla mnie wymarzony temat, bo to właśnie dopracowywanie detali bawi mnie najbardziej. Pierwsze powstało sklepienie żebrowe, a do niego pomalutku dochodziła reszta budowli. Zależało mi na tym, aby zarówno od wewnątrz, jak i od zewnątrz mogła być oglądana.
Postanowiłem tym razem wiernie trzymać się rzeczywistego stylu – francuskiego gotyku. Katedry z Amiens, Reims, Chartres i Paryża posłużyły mi za przykłady i każda z nich coś wniosła do końcowego efektu. Czy to okienko, czy przypory.







Brickshelf
Flickr

Po budowie stwierdzam, że gotyk to jest to, co tygrysy lubią najbardziej. Czasem myślę sobie, że wspaniale byłoby spróbować zbudować całą katedrę w tej skali. Zrobić wieże, pełno kaplic, portal... Ach...
Ale może to i dobrze, bo ciągnąłbym to latami i nie budował nic innego. Nie samą katedrą żyje człowiek.

PS: Jak to przystało na pracę o charakterze architektoniczno-średniowiecznym, nie obyło się bez zębatek :)

Bardzo ładna budowla w stylu zachodniego gotyku. Interesujące zastosowane zębatek jako rozet i maswerków. Jest i sklepienie :-) Sklepienie krzyżowe (nie mówię o gwieździstym, lub kryształowym :-) męczy mnie od dłuższego czasu i sam nie mam na to jeszcze żadnego pomysłu. U Ciebie efekt jest dość ciekawy, choć szkoda tylko, że nie można go wygładzić i zniwelować szpar między jego ćwiartkami. I wydaje mnie się, że nawa boczna z ołtarzem wyszła co najmniej o połowę za niska.

Toltomeja pisze:PS: Jak to przystało na pracę o charakterze architektoniczno-średniowiecznym, nie obyło się bez zębatek :)

Czuję się wywołany do tablicy :P Przenosisz się na wyższy level, nie dość, że pełno zębatek to jeszcze część z nich jest zazębiona ze sobą :)

Fajne są łuki z groszków i sklepienie z pinów.

Ma klimat. Od razu widać, że gotyk. Świetne wykorzystanie technicowych zębatek. Bardzo podoba mi się też ołtarz. całość wykonana w ten sposób byłaby niesamowita.

Mistrzostwo!

Bardzo piękna!

Podoba mi się w szczególności pomysłowe wykorzystanie zębatek i przepołowionych nóżek ludzików. Łuki z groszków i podpora sklepienia (chyba tak to mogę nazwać??) z pinów są również świetne.

Jak trzymają się te piny na zdjęciach 21 i 22? Widać tam nitkę? Piękny fragment katedry :)

Kapitalne!
Chciałoby się rzec, że masz zwycięstwo w kieszeni, tylko, że ci głupi Amerykanie na niczym się nie znają, a już na pewno nie na gotyckiej architekturze, więc różnie może być. No i mogą nie docenić np tego sklepienia, które jest tu wisienką na torcie, chociaż jest pod spodem.

Życzę Ci, żebyś za jakiś czas miał tyle klocków, że do tego fragmentu dobudujesz resztę.

Cthulhu pisze:Jak trzymają się te piny na zdjęciach 21 i 22? Widać tam nitkę?

Dla zewnętrznego obserwatora wyglądają, jakby były tam ostrożnie wciśnięte i oparte na samej krawędzi pina. Ale chyba jedno nieostrożne muśnięcie palcem mogłoby je strącić.

Bardzo estetyczna praca, świetny pomysł! Mnie osobiście urzekły sklepienia ;)

To bez wątpienia bardzo dobra praca. Z zewnątrz wygląda bardzo dobrze, choć zębatki jako dekoracje to dosyć oklepany temat. Szczególnie moją uwagę zwróciło poddasze i łuki - te pierwsze, jako miły dodatek, to drugie jako bardzo interesująca technika budowania.
Nie podoba mi się za to zupełnie sklepienie, zwłaszcza to, że końcówki pinów odstają od kolumn, a całość wygląda na doczepioną do sufitu.

Również zastanawiam się jak trzymają się te piny pod sklepieniem?
Ogólnie praca świetna, od razu widać, że to gotyk.

Mikolaj pisze:Z zewnątrz wygląda bardzo dobrze, choć zębatki jako dekoracje to dosyć oklepany temat.

Czy to, że często gęsto używa się zębatek do takich ról, powoduje, że wyglądają one gorzej? Mają imitować różne zdobienia i robią to fenomenalnie, więc w czym problem?

Bua pisze:Mikolaj napisał/a:
Z zewnątrz wygląda bardzo dobrze, choć zębatki jako dekoracje to dosyć oklepany temat.
Czy to, że często gęsto używa się zębatek do takich ról, powoduje, że wyglądają one gorzej? Mają imitować różne zdobienia i robią to fenomenalnie, więc w czym problem?

To znaczy, że nie robią takiego wrażenia, jak wtedy kiedy widziało się je te ileśset MOCy temu.

Świetne, widać, że to kategoria w sam raz dla Ciebie, mogłeś się wyżyć w nietypowy sposób wykorzystując różne elementy do uzyskania tak świetnych efektów. Podoba mi się naprawdę dużo detali, nie będę już się bawił w wyliczankę, generalnie jest to jeden wielki ładunek kreatywnych zastosowań, szczególnie (oczywiście) elementów technicowych. Najbardziej przypadły mi do gustu zazębione i zakleszczone pod łukami zębatki - 3 z16 i 1 z16 z dwiema z8.
Mam jednak obawy, jak wypadnie werdykt jury w CCC - konkurencja póki co w większości nie zbliża się nawet poziomem odwzorowania detali architektonicznych (a o to w tej kategorii przecież chodzi) do Twojej konstrukcji, ale jest ryzyko, że po pierwsze amerykańscy ignoranci historyczni mogą nie załapać, że w większości innych prac w ogóle nie da się dopatrzeć konkretnego stylu architektonicznego, a po drugie, jeżeli oceniający okażą się konserwatywni w spojrzeniu na techniki budowlane, to mogą nie ocenić wysoko dość nieklasycznych rozwiązań, jakie tu zastosowałeś.
Ja Ci jednak kibicuję i życzę powodzenia, mam nadzieję, że do łbów Jankesów dotrze, że dopiero Ty pokazałeś im, co to jest średniowieczna architektura. ;-)

Wawrzino pisze:Również zastanawiam się jak trzymają się te piny pod sklepieniem?

Na fotkach 22 i 23 ewidentnie widać czerwone sznurki w pinach.