[MOC] TIE Fighter

[robbie76]

Jerac, to bezapelacyjnie najlepszy model Tie-Fighter'a z Lego jaki widziałem. Masz w planach jeszcze jakieś Moc'e z SW ?

[Filozof]

Dziwne, spodziewałem się zdjęcia z twoim A-Wingiem, a tu lipa.
Najlepszy Tie-Fighter w tej skali, teraz poprosze X-Winga ;)

[Jerac]

A-winga już dawno nie ma, chociaż chodzi mi po głowie następny. Na ten moment na liście jest nowy TIE (z wykorzystaniem tego pomysłu parę postów wyżej). X-Wing... w przeciwieństwie do tajów bardzo wyeksploatowany temat i jest już sporo co najmniej dobrych. Może kiedyś.

[Jetboy]

Zrob wersje v2 :)

Zobaczyłem to najpierw na komórce, i na mikroskopijnym obrazku wyglądało to prawie jak firmowy zestaw, dopiero po obejżeniu zdjęć na komuptrze widać że to zupełnie co innego. Jak zwykle rewelka i świetne patenty. Ale mimo wszystko twoje prace ze świata Warhammera/Warcrafta robią na mnie większe wrażenie. Żeby było jasne, bardzo mi się podoba, ale ten model jest tylko świetny, inne zrywają kask. Kwestia wysoko ustawionej poprzeczki :)

Konieczenie zrób wersje v2 z nową kabiną.

[Qworg]

Jerac, chyba osiągnąłeś szczyt bezczelności... pokazujesz świetnego moca a kilka postów poniżej ze można go zrobić dużo lepiej.... Obyś w nocy nadepnął bosą stopą na bricka 2*4

[Jerac]

Oj tam oj tam...



Obstawiamy czy się rozleci po złożeniu? :D

Przy okazji, zamiast tych szarych kafelków 1x1 na skrzydłach powinny być 1x2, ale nie wiem jak uzyskać takie drobne przesunięcie w LDD. Jakiś pomysł?

[Paweł]

Zwracam honor...złożyłem właśnie mojego 9492 i faktycznie kabina jest fatalna, przesadzili z tymi skosami.

[Jerac]

No. Z kolei jak dorwałem się do X-winga mojego kuzynka (to chyba najnowszy jaki wyszedł), to jak go podniosłem za nos... to się po chwili złamał i elegancko eksplodował na podłodze. Fuszera :D

[Amal]

Jerac czy próbowałeś swoje prace lub dokumentację do nich wysyłać decydentom z Lego ?? Pytam bo wkurza mnie jeśli naprawdę dobra robota idzie do szuflady a na półki sklepowe trafia wypocina średnio rozgarniętego logistyka... Pozdrawiam (też z Łodzi).

[Jerac]

No, to dużo bardziej skomplikowane niż się pozornie wydaje. Mój TIE na przykład w ogóle nie nadaje się na zestaw. Po pierwsze, od 9492 jest mniejszy, a składa się z 50% więcej klocków. Po drugie, ciężko się go składa, a gotowy model jest mocno kruchy. Po trzecie, mój w ogóle nie jest bawialny - ani się nie da ludzika z kokpitu wyciągnąć bez gruntownego rozmontowania go, ani nic się nie rusza (poza rzeczami które ruszać się nie powinny). No i po czwarte, straszna z niego poczwara ;]

Projektanci LEGO odwalają kawał świetnej roboty z zestawami i to że one czasem wyglądają mniej-niż-idealnie to po prostu wynik kompromisów które trzeba zrobić; aczkolwiek wybór tej półkuli na przód tie fightera był moim zdaniem fatalnie słabym pomysłem.

Chyba jedynym przypadkiem wykorzystania projektu afola do stworzenia zestawu był prom dmaca, ale po pierwsze gdzie mnie do niego, po drugie to był totalny wyjątek....

Aplikowałem dwa razy, raz byłem na rozmowie i ogólnie ją dokumentnie spieprzyłem, czego skutkiem było to że za drugim razem nawet nie wyszedłem za etap wysłania cv. Niestety dałem się znielubić a tego odkręcić się nie da.

No, ale plus tego jest taki że teraz mogę się wyżywać bezkarnie na zestawach bo wiem że nigdy nie będzie tak że marudziłem że umiem lepiej więc mam pokazać. Tak więc jeszcze raz: 9492 ssie! :D

[Paweł]

Tak więc jeszcze raz: 9492 ssie! :D

O nie...tylko jego kabina, a w szczególności ta obrzydliwa półkula ;)

Z kolei jak dorwałem się do X-winga mojego kuzynka (to chyba najnowszy jaki wyszedł), to jak go podniosłem za nos... to się po chwili złamał i elegancko eksplodował na podłodze. Fuszera :D

A to chyba jakiś błąd kuzynka, bo mój się nawet nie zgina jak się go złapie za nos.
A jak właśnie z kruchością tego Twojego Tie?? Można nim spokojnie polatać po pokoju ?

[Amal]

Dzięki za odpowiedź. Twoje prace szczerze podziwiam i zazdroszczę Ci pomysłowości i lekkiej ręki przy realizacji projektów. Masz 100% racji co do projektantów Lego. Oni mają z jak najmniejszej ilości klocków wyczarować jak najlepszy produkt komercyjny, dlatego właśnie projekty takich zapaleńców jak Ty są o wiele lepsze ale nie miałyby szans na zaistnienie w sklepach. To właśnie wymóg finansowy Firmy spowodował, że ich logistyków nazwałem "średnio rozgarniętymi", bo pewnie gdyby im pozwolono to pewnie ujrzelibyśmy cuda takie chociażby jakie wychodzą spod Twojej ręki...

[Jerac]

Paweł, tym co pokazałem teraz nie. Tym co pokażę jak tylko dojdzie paczka mam nadzieję że tak ;]

A X-wing rozpadł się nietypowo, bo rozdzieliły się zawiasy z przodu kokpitu... zginać to on się nie zginał, po prostu w pewnym momencie się rozpadł.

[Qbrick]

7146, 9492 - idzie ku lepszemu (wg. mnie) więc może gdy poczekamy jeszcze trochę... :)

[dmac]

Świetny model. Proporcjonalny, szczegółowy stosownie do skali.
Nie rozwalaj go. Kiedyś na wystawie powiesimy go na nitkach obok X-winga Adama - chyba, że do tego czasu pokażesz swojego, jeszcze lepszego ;) .

Amal, a propos projektantów z LEGO: nie tylko względy ekonomiczne decydują o tym, że zestawy są takie, a nie inne. Chodzi także o to poziom trudności. Zestawy są testowane na dzieciach. Liczy się to, jak często model rozwali się podczas budowy, jak trudno wpiąć albo wypiąć niektóre elementy, jak trudno odróżnić je od innych, podobnych. To dlatego we wnętrzu wielu modeli można znaleźć klocki w przedziwnych kolorach. Dla nas to absurd, a dla dzieciaka duże ułatwienie, bo widzi w instrukcji kilka kolorów, a nie jedną szarą masę.
Pamiętajmy: to tylko zabawki.