[MOC] Lotus 7

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
ontek
VIP
Posty: 202
Rejestracja: 2011-05-30, 20:41
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: ontek

 

#16 Post autor: ontek »

Filus pisze:tiburon napisał/a:
niedoszłym inżynierem samochodziarzem


Nawet, jeśli niedoszły, to wstyd pisać "wachacz", zamiast wahacz
No i oprzyŻądowaniem na filmiku....:)
Prezentacja fatalna - psuje cały twój wkład pracy w model. Filmik - nie dość że nic na nim nie widać to jeszcze taki długi. Skoro poświęciłeś
tiburon pisze:około 2 miesiące (zawieszenie) i jeden dzień
na budowę to szkoda że nie popracowałeś nad prezentacją.
Natomiast do
tiburon pisze:TEMU KTÓREGO IMIENIA NIE BĘDĘ WYMAWIAŁ
trochę jeszcze Ci brakuje. Ponadto smaczek jakim jest zawieszenie na skręcających ośkach zupełnie do mnie nie przemawia i chyba dobrze że pozostałeś
tiburon pisze:niedoszłym inżynierem samochodziarzem
bo ze sprzedaniem swoich wynalazków mógłbyś mieć problem. Prędkość to nie wszystko, a w Twoim przypadku pośpiech kończy się nie najlepiej.
Pozdrawiam, trzymając kciuki za to, że kolejne modele wraz z prezentacją będą bardziej udane.

Tecon
Posty: 10
Rejestracja: 2012-11-16, 10:34
Lokalizacja: Rybnik
brickshelf: Teconpl

 

Re: Lotus 7

#17 Post autor: Tecon »

podpisuje się pod przedmówcami, coby się nie powtarzać.
tiburon pisze:Model powstawał przez około 2 miesiące (zawieszenie) i jeden dzień (reszta samochodu)
ja bym się nie chwalił, tylko się z tym przespał i dał troszkę więcej czasu na nadwozie. Jakoś do mnie nie przemawia.

Za to podwozie, zawieszenie na plus. wg mnie takie sztywne zawieszenie w ścigałkach ma sens. Podoba też mi się to, że tyle klocków upchałeś tak blisko kół, że się da i jeździ ;)

Jeszcze bym chętniej zobaczył więcej pomiarów prędkości przy kilku obciążeniach. Bo o ile na "chłopski rozum" się zgadzam z twoim tokiem rozumowania, że GPS zawyża prędkość, o tyle jako inżynier nie widzę tam żadnych danych, które by to potwierdzały (sorry, jeden pomiar to nie pomiar, mogłeś chociaż zmierzyć auto z GPSem na bramkach).

Co do oprzyrządowania, rozumiem, ze odwrócony stolik jest jego integralną częścią? ;P Wybacz ale do zmierzenia czasu w [ms] miedzy 2ma sygnałami naprawdę nie potrzeba żadnego skomplikowanego sprzętu ;)

PS. naprawdę popracuj nad 'sprzedawaniem się'. Nie ważne jak byś był dobry, jak będziesz robił na odwal to nikt nie będzie chciał tobą na dłużej współpracować.
Ostatnio zmieniony 2013-01-04, 09:46 przez Tecon, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
m4rc1n
Posty: 369
Rejestracja: 2009-09-17, 15:28
Lokalizacja: Królewskie Miasto Kraków
brickshelf: m4rc1n

 

#18 Post autor: m4rc1n »

tiburon, moje zdanie znasz, więc nie będę się produkował.

Tecon, to znajdź coś prostszego i łatwo dostępnego, które mogłoby spełnić tą samą rolę, co zastosowany sprzęt. A tak się składa, że ten sprzęt mieliśmy dostępny bez większego problemu :) Każdy pomiar, który zakłada że człowiek będzie mierzył (cokolwiek) jest obarczony błędem pomiarowym operatora. A bramki świetlne się ustawia, podpina, ustawia się odpowiednio program, i tyle. Na dobrą sprawę, nawet pomiar przy użyciu bramek świetlnych może mieć błąd, polegający na tym, że nie były one od siebie oddalone o idealny metr, tylko z jakimś milimetrem w jedną, czy drugą stronę, co mogłoby zaburzyć lekko wyniki.

Niestety, nie dało się zastosować GPSa w tym samym pomieszczeniu, w którym zostały użyte bramki świetlne, bo urządzenie po prostu nie złapało sygnału.
MOCs: 4
WIP: who cares?

Awatar użytkownika
eric trax
Administrator
Posty: 2462
Rejestracja: 2011-02-28, 20:30
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: erictrax

 

#19 Post autor: eric trax »

tiburon pisze: Dzięki Sariel za przyznanie że mój model jest wypasiony, ja tak nie uważam, dlatego też nie
przykładałem się do prezentacji.
Błąd.

Spójrz na tematy innych modeli, nawet złożone z kilku klocków otrzymały od swoich autorów porządny opis i zdjęcia. Zbudowałeś bardzo dobre auto RC jakich nie ma dużo na tym forum i każdy pomysł na zawieszenie i napęd zasługuje by je opisać i dobrze sfotografować. Tera wygląda to tak jakbyś nie szanował swojej pracy i wyrzucił 2 miesiące budowania do kosza.
Na warsztacie:
- Grimme Varitron 270 - 10%
.

Bania

#20 Post autor: Bania »

Witam wszystkich w swoim pierwszym poście, i od razu przeproszę za offtopa - ale ten wątek tak mnie poruszył że aż muszę się wypowiedzieć.

Lurkam to forum od dłuższego czasu (będzie kilka miesięcy), i muszę przyznać że bardzo podobają mi się tu (oprócz MOCy, oczywiście), dwie rzeczy. Po pierwsze - powszechne jest tu przestrzeganie zasad poprawnej pisowni (rzecz w internecie spotykana nieczęsto), a po drugie i ważniejsze - odnoszę wrażenie, że forumowicze starają się być dla siebie tak zwyczajnie mili i tworzyć przyjemną dla wszystkich atmosferę.

Dlatego też aż się zatrząsłem, jak zobaczyłem w pierwszym poście takie coś:
TEMU KTÓREGO IMIENIA NIE BĘDĘ WYMAWIAŁ
Przecież ta zaczepka to dziecinada na poziomie celowego przekręcenia czyjegoś nicka/nazwiska - trochę nie przystoi na forum dorosłych fanów LEGO, prawda? Po co wprowadzać od razu taką atmosferę wrogości?

No, wyrzuciłem to z siebie, to teraz mogę skomentować bardziej na temat.

Po pierwsze, w opisie MOCa jest informacja (dosyć ogólna) o tym, jak prowadzony był pomiar prędkości, natomiast nie ma wypisanych wyników eksperymentów. Dlaczego?

Znalazłem te informacje w zamieszczonym filmiku (link prowadzi do odpowiedniego fragmentu). Nasuwa mi się pytanie: analizowałeś może, dlaczego zwiększenie masy pojazdu prowadzi najpierw do obniżenia prędkości maksymalnej (co wydaje mi się logiczne), a dalsze zwiększenie - do poprawienia osiągów? Czy testy przeprowadzane były w jednakowych warunkach - np. pod względem naładowania baterii? Chyba ten czynnik ma trochę większy wpływ niż opory powietrza...

Mam jeszcze dwie sugestie dotyczące pomiarów prędkości MOCy:
- można wykorzystać do tego celu szybką kamerę (mam na myśli taką, która potrafi wyciągnąć więcej niż 60 FPS). W prezentacjach niektórych MOCy Sariela widziałem ujęcia robione taką kamerą, czyli może nie jest ona aż tak niedostępna jak mogłoby się wydawać. Pomysł jest prosty - ustawiamy dwa znaczniki w odległości metra, filmujemy z boku jak auto przejeżdża przed nimi. MOC jadący ok. 18 kmh pokona odległość w przeciągu ok. 0.2s, czyli kamera zarejestruje (przy 420 FPS, jak na filmiku na stronie Sariela) ok. 84 klatki. To oznacza, że na kolejnych klatkach samochód będzie przemieszczał się co 1.2 cm - chyba wystarczająco dokładnie do wyznaczenia klatek, na których następuje przecięcie startu i mety. Dokładność pomiaru czasu wyjdzie pewnie na poziomie 0.01 sekundy (o ile poprawnie to policzyłem) - chyba wystarczająco dobrze? W razie potrzeby można zwiększyć dystans między znacznikami. Trzeba tylko policzyć, ile klatek kamera rejestruje w czasie gdy pojazd przemieszcza się przez zadany dystans - nie sprawdzałem, ale dam głowę że są darmowe programy w których da się takie coś zrobić. Metoda ma taką zaletę, że jeśli ktoś dysponuje sprzętem (lub ktoś z krewnych i znajomych dysponuje), to nie trzeba nic montować na MOCu, ani bawić się DIY elektroniką.
- problem dokładnego mierzenia prędkości małych pojazdów jest dosyć powszechny w kręgach studentów automatyki i robotyki. Często projektują oni roboty linefollower, i dysponują aparaturą podobną do wykorzystanej przez tiburona. Można spróbować do nich jakoś dotrzeć - albo wpaść na zawody robotów (organizowane w większości miast "uniwersyteckich" co najmniej raz do roku), i tam w trakcie przerwy w przejazdach wykorzystać sprzęt pomiarowy. Daję link do spisu zawodów organizowanych w Polsce (i okolicy), może komuś się przyda :)
Ostatnio zmieniony 2013-01-06, 01:03 przez Bania, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ