Nie planowałem recenzji modelu B, zbudowałem go i nie mogę powstrzymać się aby go opisać. Kilka moich słów na jego temat.
1. Kształt.
Model znacznie lepiej prezentuje się na zdjęciu z pudełka, gdzie nie widać jaki jest długi. Długość kabiny i maski to około 20cm, pusta przestrzeń między kabiną a tylnym spojlerem zajmuje około 15cm, długość całego modelu to około 43cm. Sprawia wrażenie muskularnej ciężarówki aż za bardzo. Niedosyt budzi brak zabudowy kabiny z tyłu. Smutno, tym bardziej że zostało kilka białych paneli, które można było wykorzystać.
2. Kolorystyka.
Nie naklejałem naklejek. Bez naklejek mieszanka czerwonego z czarnym i białym, wygląda dziwnie. W modelu A, klocki różnych kolorów (pomijając żółty) "jakoś" do siebie pasowały, tutaj jest mozaika. Generalnie mam wrażenie że pod względem kolorystycznym model pochodzi z czasów mojego dzieciństwa gdzie nie zwracałem uwagi na kolorystykę tylko na kształt.
3. Funkcje.
Model posiada niezależne zawieszenie. Wahacze zbudowane są z liftarmów. Skok przedniego jest ograniczony, ponadto oś tylnych kół znajduje się wyżej niż przednich, co sprawia że model pochylony jest minimalnie do przodu.
Ruchoma atrapa silnika napędzana jest przez tylną oś. Koła przednie skręcają się poprzez umieszczoną w przestrzeni za kabiną zębatkę z20. Pomimo tego że rury wydechowe znajdują się pod drzwiami kabiny, na końcu została umieszczona kolejna rura, której obrót napędza skrzynkę rozdzielczą. Sterowanie skrzynką umieszczono obok zębatki do skręcania, funkcje jakie są przez nią realizowane to podnoszenie przedniej maski, oraz pochylenie tylnego spojlera (obydwte funkcje wymagają wykonania 12 pełnych obrotów gałką).
4. Pozostałe części
Po budowanie pozostaje około 50 części, w tym wszystkie elementy wahaczy z formuły, kilka białych paneli, czarnych i czerwonych liftarmów, pinów, bushy, osi, connectorów.
5. Zmotoryzowanie
Autor modelu B, nie przewidział w instrukcji możliwości zmotoryzowania modelu. Jednak patrząc na zagospodarowanie i miejsce w modelu, sprawia wrażenie dającego się łatwo zmotoryzować. Mówię tutaj o wstawieniu servo do skrętu i silnika napędzającego tylną oś. Wspomniany wcześniej brak obudywy kabiny z tyłu oraz przestrzeń za nią, wydają się być idealnym miejscem na batboxa.
6. Podsumowanie
Czy opłaca się budować?
Dla samej frajdy budowania na pewno. Zbudowanie go zajęło około 2,5h. Jeżeli ktoś chciałby go zbudować i postawić na półce, to przy dobrym wyeksponowaniu (czytaj tak jak na zdjęciu z pudełka) będzie wyglądał całkiem ciekawie.