Truck Trial - jak zacząć?
Moderatorzy: BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team, BJ, Aleksander Spyra, Blaha, Atros, ManiekManiak, omen, Mod Team
Omen, moge Ci przyniesc pare "zgrzanych" ze soba knobow.. To zrozumiesz :) Niesmarowane knoby na wymagajacej trasie odzywaja sie po dwoch metrach, opor rosnie kolosalnie (chrakterystyczne piszczenie, skokowa jazda), taka przekladnia potrafi sie zablokowac. Na knoby rewelacyjnie dziala ten smar o ktorym pisalem, ale trzeba miec swiadomosc jak z niego korzystac, pozatym klocki maja swoja specyfike.
Oski i zebatki w skrzyni potrafia stwarzac wiekszy opor ze smarem niz bez niego (polecam sprawdzic!), a jak juz zlapia syf to zrobi sie dramat, nasmarowane knoby za to potrafia poradzic sobie z piachem czy innym syfem bez szczegolnego uszczerbku na osiagach auta.
Ja smaruje tylko knoby. Probowalem roznymi smarami oski i skrzynie i albo od razu bylo gorzej - opory toczenia wzrastaly, albo po zakurzeniu wzrastaly kolosalnie.
Oski i zebatki w skrzyni potrafia stwarzac wiekszy opor ze smarem niz bez niego (polecam sprawdzic!), a jak juz zlapia syf to zrobi sie dramat, nasmarowane knoby za to potrafia poradzic sobie z piachem czy innym syfem bez szczegolnego uszczerbku na osiagach auta.
Ja smaruje tylko knoby. Probowalem roznymi smarami oski i skrzynie i albo od razu bylo gorzej - opory toczenia wzrastaly, albo po zakurzeniu wzrastaly kolosalnie.
Ostatnio zmieniony 2016-05-05, 19:05 przez Mistakes, łącznie zmieniany 4 razy.
- Lomeltor
- Posty: 264
- Rejestracja: 2015-03-01, 21:19
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: Proszę uzupełnić
-
Od siebie dodam, że ośki w gniazdach smaruję - Olejem wazelinowy Expand - bardzo rzadki całkiem fajny; knoby smarem plastycznym http://www.castorama.pl/produkty/narzed ... 70-ml.html
STT | Typowy technicowiec
I to "poluzowanie" poskutkowało, że z regulaminu wyleciała ręka boga, serwis ograniczony został ilościowo, a dynamika wzrosła. Myślę, że to był dobry interes. Może to nie jest ciągle najszybsza dyscyplina świata, ale nie ma już w trakcie przejazdów takiego ziewania jak kiedyś. Przynajmniej nie dla kierowcy. ;)M_longer pisze:A tak patrząc na cały TrTr z boku to przez lata trochę poluzowaliście zasady, kiedyś nie do pomyślenia byłyby niekoszerne opony, plandeki i smar :)
GPM '07#2 | '08#2 | '09#5 | '10#3 | '11#4
LTTC '11#6 | '12#2 | '13#3 | '14#3 | '15#3 | '16#2 | '17#4 | '18#4 | '19#11 | '20#7 | '21#9
LTTC '11#6 | '12#2 | '13#3 | '14#3 | '15#3 | '16#2 | '17#4 | '18#4 | '19#11 | '20#7 | '21#9
- Uncle Jaca
- Posty: 1122
- Rejestracja: 2012-04-21, 14:00
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- brickshelf: jacaelnegro
-
Mistakes, w 100% się z Tobą zgadzam, że nasmarowane knoby to podstawa.
Tak jak napisałem wcześniej, mimo że to był mój pierwszy rajd miałem nasmarowane knoby i skrzynię.
Zresztą nietrudno zauważyć nawet podczas domowych testów co dzieje się z knobami jak dla samochodu przygotujemy trudniejszą trasę - np stromy podjazd, lub jak zakopie się w poduszkach. Pisk i zgrzytanie.
Wydaje mi się, że każdy kto obserwuje jak zachowuje się jego samochód widzi co jak działa.
Pytałem co i czym smarujecie, gdyż zauważyłem, że nasmarowane oski stawiają większe opory niż suche i to w czystym środowisku.
Powstała fajna lista na której widać, że każdy ma inne podejście do kwestii smarowania, jednak wspólnym - obowiązkowym mianownikiem są KNOBY
Tak jak napisałem wcześniej, mimo że to był mój pierwszy rajd miałem nasmarowane knoby i skrzynię.
Zresztą nietrudno zauważyć nawet podczas domowych testów co dzieje się z knobami jak dla samochodu przygotujemy trudniejszą trasę - np stromy podjazd, lub jak zakopie się w poduszkach. Pisk i zgrzytanie.
Wydaje mi się, że każdy kto obserwuje jak zachowuje się jego samochód widzi co jak działa.
Pytałem co i czym smarujecie, gdyż zauważyłem, że nasmarowane oski stawiają większe opory niż suche i to w czystym środowisku.
Powstała fajna lista na której widać, że każdy ma inne podejście do kwestii smarowania, jednak wspólnym - obowiązkowym mianownikiem są KNOBY
Seba, sprawdź sobie jak wzrastają opory toczenia po pełnym przesmarowaniu prototypowej skrzyni. Nie znalazłem jeszcze smaru który by sobie z tym poradził, musiałby być rzadki jak woda, ale nasze skrzynie nie pozwalają na "zalanie".
Zauważyłem też przy najprostszej kwestii - ośka obracająca się w gnieździe, że taki nienasmarowany "układ" pracuje równo nawet po zabrudzeniu, a nasmarowany potrafi stwarzać opór, który po zabrudzeniu wzrasta znacznie.
Moje wszystkie trialówki od x czasu mają przełożenia 5:1 i 3:1, w tym ostatnia Tatra. Dla niektórych to prawie niemożliwe.. "Jak to 3,3kg i 8 kół na 5:1 ?" Właśnie oto sekret, kilka drobnostek w układzie napędowym jak ta z tym smarowaniem i "niemożliwe staje się możliwe" ;-)
Zauważyłem też przy najprostszej kwestii - ośka obracająca się w gnieździe, że taki nienasmarowany "układ" pracuje równo nawet po zabrudzeniu, a nasmarowany potrafi stwarzać opór, który po zabrudzeniu wzrasta znacznie.
Moje wszystkie trialówki od x czasu mają przełożenia 5:1 i 3:1, w tym ostatnia Tatra. Dla niektórych to prawie niemożliwe.. "Jak to 3,3kg i 8 kół na 5:1 ?" Właśnie oto sekret, kilka drobnostek w układzie napędowym jak ta z tym smarowaniem i "niemożliwe staje się możliwe" ;-)
Podam przykład z Dfc, chopaki mieli nie naoliwione fury i wyraźnie odostawali prędkością od mojej przygotowanej.
Ośka nienasmarowana swobodnie się obraca, po naoliwieniu wzrasta lepkość stąd mniej swobodny obrót ale pod obciążeniem sucha się wyciera, robi się taki proszek i powieszenia staje się szorstka, to nie ma ona dobrego poślizgu.
Tak sobie to wydumałem, ale ja się nie znam.
Ośka nienasmarowana swobodnie się obraca, po naoliwieniu wzrasta lepkość stąd mniej swobodny obrót ale pod obciążeniem sucha się wyciera, robi się taki proszek i powieszenia staje się szorstka, to nie ma ona dobrego poślizgu.
Tak sobie to wydumałem, ale ja się nie znam.
Smarowanie knobów to mus ale to już żadna tajemnica.
Co do smarowania innych elementów (ośki, zębatki w skrzyni) to moje spostrzeżenia są takie:
zaleta smarowania: nie robi się taki proszek/pyłek jak seba pisze
zaleta niesmarowania: czyste klocki i nie przylepia się zewnętrzny syf który może narobić szkód i większego tarcia niż pyłek ze startych klocków
Ja nie smaruję nic poza knobami.
Co do smarowania innych elementów (ośki, zębatki w skrzyni) to moje spostrzeżenia są takie:
zaleta smarowania: nie robi się taki proszek/pyłek jak seba pisze
zaleta niesmarowania: czyste klocki i nie przylepia się zewnętrzny syf który może narobić szkód i większego tarcia niż pyłek ze startych klocków
Ja nie smaruję nic poza knobami.
Jak to jest z długością całkowitą pojazdu?
1. Czy budując trialówkę można zmienić długość pojazdu wywalając wszystko co jest w prawdziwej ciężarówce za tylną osią?
(oczywiście niemożliwe jest idealnie za tylną osią choćby ze względu na knoby i ich obudowę).
W regulaminie LTTC na sezon 2016 w punkcie 2.5. Elementy wymagane w ciężarówkach jest podpunkt mówiący, że każda ciężarówka, dopuszczona do zawodów LTTC, musi posiadać:
Osłoniętą przestrzeń za kabiną, o szerokości min. 90% szerokości. Przestrzeń ma być zasłonięta klockami, plandeką materiałową lub tekturową i wypełniająca (poza wieżami) większość długości przestrzeni za kabiną pojazdu, do ostatniej osi. Paka nie może być wyższa od kabiny.
Wynika z niego, że Legowa trialówka może mieć pakę kończącą się na ostatniej osi, a więc być krótsza niż oryginał i mieć odsłonięte koła ostatniej osi (a właściwie ich połowę).
Pytam bo ostatnio miałem chyba największy tylny nawis (zgodny z oryginałem), który zdecydowanie nie pomagał przy wyjeżdżaniu z bramki zwłaszcza gdy trzeba się ciasno zawinąć tuż za nią.
2. Czego dotyczy 90% szerokości z cytowanego powyżej podpunktu?
Z szyku zdania można wywnioskować , że paka ma mieć minimum 90% szerokości kabiny, gdyż tylko o kabinie jest mowa w tym zdaniu...
Dobrze rozumiem?
1. Czy budując trialówkę można zmienić długość pojazdu wywalając wszystko co jest w prawdziwej ciężarówce za tylną osią?
(oczywiście niemożliwe jest idealnie za tylną osią choćby ze względu na knoby i ich obudowę).
W regulaminie LTTC na sezon 2016 w punkcie 2.5. Elementy wymagane w ciężarówkach jest podpunkt mówiący, że każda ciężarówka, dopuszczona do zawodów LTTC, musi posiadać:
Osłoniętą przestrzeń za kabiną, o szerokości min. 90% szerokości. Przestrzeń ma być zasłonięta klockami, plandeką materiałową lub tekturową i wypełniająca (poza wieżami) większość długości przestrzeni za kabiną pojazdu, do ostatniej osi. Paka nie może być wyższa od kabiny.
Wynika z niego, że Legowa trialówka może mieć pakę kończącą się na ostatniej osi, a więc być krótsza niż oryginał i mieć odsłonięte koła ostatniej osi (a właściwie ich połowę).
Pytam bo ostatnio miałem chyba największy tylny nawis (zgodny z oryginałem), który zdecydowanie nie pomagał przy wyjeżdżaniu z bramki zwłaszcza gdy trzeba się ciasno zawinąć tuż za nią.
2. Czego dotyczy 90% szerokości z cytowanego powyżej podpunktu?
Z szyku zdania można wywnioskować , że paka ma mieć minimum 90% szerokości kabiny, gdyż tylko o kabinie jest mowa w tym zdaniu...
Dobrze rozumiem?