Strona 1 z 2

[MOC] Jakowlew Jak-1

: 2013-03-22, 21:53
autor: Mrutek
Jakowlew Jak-1 - prawie jak myśliwiec


Obrazek

Model tego wspaniałego (tfu, tfu, chyba wszyscy wiedzą jaki to był szajs... No nie, w sumie nie był taki najgorszy) powstał jako odpad poprodukcyjny [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=19119]Mitsubishi[/URL] jakieś 2 miesiące temu. A że nie jest jakiś szczególnie ciekawy, urodziwy i wiernie oddany, to nawet nie chciało mi się go sfotografować. Zbudowałem go na cześć, nie, nie, nie wielkiego wodza towarzysza S. tylko na cześć swojego pierwszego sklejonego modelu samolotu. Było to bardzo, bardzo dawno temu. Samolot był zielony i cały obsmarowany klejem. Jednym słowem jakością wykonania odpowiadał radzieckim maszynom z II wojny światowej, a moje doświadczenie modelarskie odpowiadało wyszkoleniu radzieckich pilotów. Teraz jest już lepiej - nie używam kleju ;)

Obrazek Obrazek Obrazek

: 2013-03-22, 22:21
autor: Nexus 7
Coraz lepsze Ci te samoloty wychodza. Piekny! Sylwetka jak marzenie. No i ten kolor!

: 2013-03-22, 22:48
autor: Deckard Cain
Mnie również sylwetka bardzo się podoba a kolor klocków dodaje mu wyrazu "modelowości".
Długo go budowałeś?

: 2013-03-22, 23:20
autor: tbzz
swojego pierwszego sklejonego modelu samolotu
Zapewne naszej rodzimej firmy, które wszyscy składaliśmy w dzieciństwie ;)
A co do wykonania, to bombowy. Naprawdę. I piszę to jako ex modelarz. Nie wiem czy to klocki, czy oświetlenie, ale uzyskałeś bardzo ciekawą barwę. W połączeniu z linią maszyny..chylę czoła. Na mój gust 5/5!! Gratulacje!

: 2013-03-23, 01:09
autor: windsor
może i Jak był szajsem ale za to jakiej pięknej repliki z klocków się dorobił ;) Kawał dobrej roboty!

: 2013-03-23, 06:46
autor: Cevillus
Piękny model samolotu oraz jego kolorystyka :)

: 2013-03-23, 07:03
autor: Havoc
Prawie nie widać, że to Lego. Kolor rządzi, inny popsułby cały efekt.

: 2013-03-23, 09:50
autor: Jakeof
Od razu na miniaturce na głównej da się rozpoznać sylwetkę samolotu...;) Tylko mam wrażenie, że tylne kółko trzyma się trochę na słowo honoru?

: 2013-03-23, 13:30
autor: bonczyk85
Jak to faktycznie był samolot o specyficznej urodzie.
Tutaj udało Ci się ją dobrze oddać, wielkie brawa zwłaszcza za przód i skrzydła, natomiast chyba tylna część kadłuba mogłaby być trochę mniej masywna?

: 2013-03-23, 17:39
autor: legosamigos
Witam!

Kolejny bardzo fajny model. Twoje samoloty przypominają mi moje dzieciństwo, kiedy sklejałem modele, m.in. samolotów. Miałem w swojej kolekcji [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=18532] PZL.37 Łosia[/url], Supermarine Spitfire, Hawker Hurricane i gdyby nie ruska gwiazda po bokach i ogonie, to powiedziałbym, że Twój Jakowlew przypomina mi kształtem trochę jeden z wersji Spitfire. Kolor również idealnie dobramy do modelu :) Jeszcze do tego taki gładziutki, jak pupcia niemowlaka. Mrutku, mam pytanie? Czy Ty rozbierasz swoje modele, czy wiszą u Ciebie gdzieś pod sufitem i dochodzą kolejne egzemplarze udanych modeli?

: 2013-03-23, 18:30
autor: Chirurg
Bardzo masywny tył, może uda się go jakos odchudzić? Skrzydła są świetne, kolor świetny i wierz lub nie, podoba mi się podwozie :)

: 2013-03-23, 18:39
autor: Szerszen
Ech... ja też miałęm "przyjemność" go sklejać w młodych latach... łza się w oku kręci.
Model śliczny.

: 2013-03-23, 19:05
autor: 3dom
Ja wprawdzie w temacie samolotow jestem laikiem, choc tez kiedys je sklejalem, ale model model robi na mnie duze wrazenie. Fajnie wyglada silnik, do tego znakomity kolor.

: 2013-03-23, 19:06
autor: Mrutek
Dziękuję towarzysze za konstruktywną krytykę. Ku chwale Lugpolu!
Deckard Cain pisze:Długo go budowałeś?
2 h z czego popadnie i 1h wymiana klocków po dokupieniu brakujących.
Jakeof pisze:Tylko mam wrażenie, że tylne kółko trzyma się trochę na słowo honoru?
Trzyma się mocno, ale się przekrzywia - kolejny nieudany eksperyment.
bonczyk85 pisze: natomiast chyba tylna część kadłuba mogłaby być trochę mniej masywna?
Chirurg pisze:Bardzo masywny tył, może uda się go jakos odchudzić?
Dałoby się - wszystko wyglądałoby lepiej, ale nie w tej skali.
legosamigos pisze:Czy Ty rozbierasz swoje modele, czy wiszą u Ciebie gdzieś pod sufitem i dochodzą kolejne egzemplarze udanych modeli?
Zbieram od pewnego czasu z myślą o wystawach. Z powodu wielkiego umiłowania bałaganu, raczej walają się po pokoju niż wiszą.

: 2013-03-23, 23:36
autor: legosamigos
Fajnie by było "ożywić" te Twoje modele, jakiś silniczek do nich zamontować i zrobić zdalnie sterowane :)