Forum LUGPOL

Każdy pewnie widział kiedyś wóz strażacki. A widzieliście duży wóz strażacki? A naprawdę duży?
Oto samochód lotniskowej straży pożarnej zbudowany na podwoziu ciężkiego radzieckiego ciągnika artyleryjskiego MAZ 543 (czasami nazywany MAZ 7310 lub 7410). Wersja strażacka ma oznaczenie A160, na sieci są zdjęcia paru egzemplarzy a każdy z nich inny.
Pojazd ten napędzany jest "standardowym silnikiem czołgowym" o pojemności... 39 litrów!









Biale boczne okna z lewej strony zrobione są przy pomocy naklejek, nie dało się inaczej. W wersji au natrurel wyglądają tak:





Pomysł na oszklenie przedniej szyby pochodzi od jeraca. Ciekawostka jest taka, że udzielił mi tej rady podczas mocno piwnej biesiady na Pyrkonie. Widać alkohol nie działa na kosmitów :-)

GALERIA BS

Cholera, myślałem że to jeździdło na PFach.
Fajne :)

Nexus 7 pisze:podczas mocno piwnej biesiady na Pyrkonie

Nexus 7 pisze:o pojemności... 39 litrów!

Yea :D

Kolejny śliczny potwór z Twojej stajni.
A czy będzie wersja "SCUD" ?

Wiecie co, zaczyna mnie to pozytywnie przygniatać. Z każdym dniem bytności na tym forum trafiają mi się do oglądania i komentowania dzieła. Po prostu dzieła. Pod kolejnym już..wrażeniem jestem! Mega!

A ta ilość litrów ma odniesienie do jednego i drugiego ? :D

Witam!

Widzę, ze lubujesz się w radzieckim sprzęcie. Przed chwilą BAZ wygrał MOC miesiąca, a tu MAZ jako kolejny kandydat na MOC następnego miesiąca :D Piękny model. Te wozy strażackie mają jednak coś uroczego w sobie. Kurcze, nie widziałem, że Rosjanie mają straż pożarną lotniskową na silnikach czołgu. Twój model jest oczywiście uroczy, choć zdecydowanie wolę straż pożarną lotniskową Rosenbauer Panther, gdyż MAZ bardziej kojarzy mi się z pojazdem militarnym, np. do przewozu rakiet niż lotniskowa straż pożarna, a paliwa pewnie pali jak smok, hmmmm tzn. jak czołg :)

Nexus idziesz jak burza;) Podpisuję się pod tym co napisał legosamigos: dopiero co, BAZ wylądował na pierwszym miejscu, a Ty już wystawiłeś kolejnego kandydata;) Model świetny!

Nexus pisze:Ciekawostka jest taka, że udzielił mi tej rady podczas mocno piwnej biesiady na Pyrkonie

Czasem najlepsze pomysły wpadają... powiedzmy, pod lekkim wypływem;)

Te radzieckie pojazdy mają coś w sobie. Trudny do opisania urok, który sprawia, że fajnie się na nie patrzy. Obojętnie, czy jest to wóz straży pożarnej, transporter rakiet czy cokolwiek innego. W dodatku ten rozmach - czołgowy silnik 39 litrów.

Po zgooglowaniu hasła "MAZ 7310", znalazłem zaraz na początku takie coś:

I cóż można powiedzieć, wersja klockowa naprawdę wiernie oddaje oryginał.
Czyżby teraz MOC kwietnia?

Patrząc na oryginał i te barierki naokoło armatki wodnej, to wnioskuję, że działko sterowane jest ręcznie przez strażaka u góry, a nie tak jak jest w Rosenbauer Pantherze automatycznie z kabiny kierowcy

Czad i tyle. Też chcę SCUDa.

na tym zdjęciu strażak stoi bezpośrednio na pojeździe, między kabinami.

Sajan pisze:na tym zdjęciu strażak stoi bezpośrednio na pojeździe, między kabinami.

To się biedak musi namęczyć z tą armatką :)

Bardzo mi się podoba, że znalazłeś sobie taką fajną niszę. A tak w ogóle, jesteś pewien że w tego kloca nie dałoby się wstawić silniczka do jazdy przód/tył? Mógłbyś z nim zrobić niezły film :)

a ja powoli dopatruję się spisku CCCP na LUGPol... ZIL, JAK i teraz to nowe cudenko ciężkiego kalibru...
Pojazd świetny ale transportera ze stajnii BAZ raczej nie ma szans pobić ;)

Rewelacyjnie odwzorowany model wozu strażackiego ;)

Piękny model, z super odwzorowaniem oryginału! Bardzo podobają mi się te Twoje "ruskie szpeje" :)
Ktoś już tu wcześniej napisał "czyżby kolejny MOC miesiąca"?