[MOC] M4A1 Sherman

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
pit
VIP
Posty: 681
Rejestracja: 2006-03-16, 23:10
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: pepik

 

[MOC] M4A1 Sherman

#1 Post autor: pit »

W ramach porządków i z kronikarskiego obowiązku :) zrobiłem parę fotek tego, co było już na wystawach, a nie pokazałem oficjalnie na forum. Może ktoś będzie miał jakieś uwagi, to je uwzględnię przy następnych wersjach. Lecimy.

M4A1 Sherman
Ten czołg zrobiłem w sumie dlatego, że wcześniej zbudowałem pływającego Shermana i postanowiłem przerobić go na "regularną" wersję.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Nie jestem zadowolony z "naroży" kadłuba z przodu, ale nie wiem na razie, jak to zrobić lepiej.

Sherman DD

Model powstał na potrzeby PP2 "Lądowanie w Normandii", żeby pokazać, co to jest to pływające coś:

Obrazek

Sam Sherman DD wygląda tak:

Obrazek Obrazek Obrazek

Walą po oczach study w złożonym pontonie. :)

I na koniec - Bren Gun Carrier znany też jako Universal Carrier:

Obrazek Obrazek Obrazek

Ten model powstał również na doraźne potrzeby Lądowania w Normandii i zbudowałem go chyba w dwie godziny zaraz przed wyjazdem na wystawę do Krakowa. Ależ to było napięcie - zdążę czy nie. :)

Galerie:
Sherman M4A1
Sherman DD
Bren Gun Carrier
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2554
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#2 Post autor: V1 »

W Shermanie bardzo podobają mi się wózki.
Ale nie podoba mi się sposób, w jaki zbudowałeś kadłub - te wszystkie 'schodki'. To go trochę psuje. Wiem, że trudno jest go zbudować w inny sposób, ale jednak wolałbym inaczej :)

Universal Carrier bardzo mi się podoba. Nie lepiej wyglądałyby ciemnoszary elementy zawieszenia w miejsce czarnych?

Słabo, że karabiny są kobiowe :)
\/1 ______________

Awatar użytkownika
PatrykZ
Adminus Emeritus
Posty: 964
Rejestracja: 2008-08-06, 11:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: PatrykZ

 

#3 Post autor: PatrykZ »

Powtórzę się znów, że znawca w temacie ze mnie żaden, ale czołg na wystawie bardzo podobał mnie się. Ruchome podwozie to rzeczywiście majstersztyk, szkoda tylko, że jest testowane na biednych żołnierzach :-) Drugi pojazd, który kojarzę w głównej mierze z kampanii afrykańskiej też jest niesamowity. Ech... Przyznam jednak, że skala pojazdów Gabrysia bardziej mi odpowiada. Ten nieproporcjonalnie szeroki ludź o wzroście 1,8 chyba jest jednak pewnym korzystnym kompromisem. W przypadku większych pojazdów zakładających, że minifig to jednak liliput na makietach powinny być też odpowiednio większe domy... Wiem, trochę pomarudziłem, ale jak napisałem wyżej obydwie prace podobają mnie się :-)
Dzieńdobry. Czesio lóbi może i fajoskie statki.

Nexus 7

#4 Post autor: Nexus 7 »

Sylwetkę ma bardzo dobra bo odrazu widać ze to Sherman. Podwozie tez świetne, w tej skali zrobić aż tak ruchome to większa sztuka. Na schodki rownież nie mam dobrego pomysłu.
Bren po prostu idealny.

Awatar użytkownika
tbzz
Posty: 370
Rejestracja: 2012-12-28, 18:27
Lokalizacja: Olsztyn/Szczytno
brickshelf: tbzz
Kontakt:

 

#5 Post autor: tbzz »

Wszystkie pojazdy bardzo fajne. Co do przodu Shermana, gdyby to nie ta wersja to mogłyby być to worki z piaskiem używane do "wzmocnienia" pancerza :) Carrier najlepszy!
Insta (główny kanał) @legos_soul
Blog Lego http://legosoul.wordpress.com/
Zestawy http://brickset.com/sets/ownedby-tbzz

Awatar użytkownika
pit
VIP
Posty: 681
Rejestracja: 2006-03-16, 23:10
Lokalizacja: Rzeszów
brickshelf: pepik

 

#6 Post autor: pit »

V1 pisze:Nie lepiej wyglądałyby ciemnoszary elementy zawieszenia w miejsce czarnych?
Faktycznie byłyby lepsze. Jakoś podczas budowy wydawało mi się, że te sprężyny widziałem na czarno. A że się spieszyłem, to nie dopatrzyłem. Potem też już nie zwracałem na to uwagi. Poprawię. Jak i zresztą tę zębatkę na końcu.
pit pisze:Słabo, że karabiny są kobiowe :)
:)
PatrykZ pisze:Ruchome podwozie to rzeczywiście majstersztyk, szkoda tylko, że jest testowane na biednych żołnierzach :-)
E tam - tylko na ich nogach. Żaden tułów nie ucierpiał podczas robienia zdjęcia. :)
PatrykZ pisze:Drugi pojazd, który kojarzę w głównej mierze z kampanii afrykańskiej też jest niesamowity.
Ponoć jest to najliczniej wyprodukowany podczas 2. wojny pojazd opancerzony.
A w ogóle to trudno mi połapać się w tych wersjach Shermanów. Nie wiem, czy Amerykanie nie są gorsi w tej materii niż Ruscy z T34. Bo u Szkopów sprawa była prosta: pierwsza wersja - Ausf. A, parę zmian i kolejna wersja jest Ausf. B. I tak dalej. Nieraz po kształcie, czy elementach nadwozia można określić wersję pojazdu. Ordnung muss sein. :)

Dzięki za komcie. :)
Pozdrawiam,
Piotrek

Mrutek

#7 Post autor: Mrutek »

Carrier świetny, pływający Sherman też, tylko ten "zwyczajny" trochę taki "niedzisiejszy" - schodki są passé ;)

Kiedyś kiedy google raczkowało i nie wskazywało za kasę drogi do sklepu, znalazłem świetną stronę zakładów GM o shermanach - wszystkie typy, lata produkcji, specyfikacje i plany. Niestety, albo strona nie istnieje, albo google zeszło na złą drogę, bo nie mogę jej znaleźć.

ODPOWIEDZ