[MOC] MAZ 7907
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- Waler
- VIP
- Posty: 768
- Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
- brickshelf: waler
- Kontakt:
-
[MOC] MAZ 7907
Rok… Sporo, prawda? Długi to okres czasu zwłaszcza jeżeli rozpatrujemy go w wymiarze budowy jednego modelu z klocków. Niektórzy przez rok potrafią opublikować kilkanaście prac (i bardzo dobrze, oby tak dalej!). Ja jednak bez pośpiechu, z maksymalną prędkością 25 km/h postanowiłem odwzorować największy i najpotężniejszy jedno-ramowy pojazd jakim jest MAZ 7907.
Jak dotąd najbardziej praco-czaso-klocko-kosztochłonny MOC mojego życia, ale uważam, że było warto!
HISTORIA
Zimna Wojna, Wrzesień 1983r.
Rząd radziecki podpisał dekret o wprowadzeniu do użytku bojowego rakiet balistycznych „Celina-2”. Były one zaprojektowane zarówno do odpalenia ich z wykopanych w ziemi specjalnych silosów, jak i pociągów czy pojazdów naziemnych. Określenie „balistyczna” jednoznacznie wskazuje, że pociski te nie należały do najmniejszych. 22.6m długości i 2.4m średnicy po dzień dziś robią wrażenie. W międzyczasie główny konstruktor i projektant MAZ-a Borys L. Shaposhnik zaczął intensywne prace nad pojazdem mogącym sprostać temu wyzwaniu. Efektem końcowym prac Borysa i fabryki w Mińsku w 1985r powstał pierwszy prototyp. Przeszedł on szereg testów na dystansie 1000km oraz został przystosowany do celów bojowych w Wołgogradzie. Prawdziwe testy militarne MAZ 7907 przeszedł w 1986r, gdzie pokonano ponad 2000km po drogach, by zbadać zachowanie w realnych warunkach.
Po próbach stwierdzono, że następca MAZ-a 7906 jest o wiele lepszy ponieważ:
- ma mniejszy nacisk na oś (w 7906 było 8 osi, w 7907 - 12)
- jest łatwiejszy w obsłudze
- drgania nie są przenoszone do kabiny
- jest zdolny do rozruchu i natychmiastowego użytkowania w niskich temperaturach dzięki turbinie gazowej
- jest łatwiejszy w transporcie koleją na dalekie odległości
Jednak prace nad prototypem zostały przerwane i oba stworzone pojazdy zostały zwrócone do Mińskiego Zakładu Samochodów.
Po 10 latach, w 1996r jeden z pojazdów został wskrzeszony. Użyto go do transportu 88 tonowej łodzi z rzeki Berezyna do jeziora Narach (ponad 250km odległości między dwoma miejscami).
Na chwilę obecną jeden z tych pojazdów się ostał i prawdopodobnie w najbliższej przyszłości zostanie elementem ekspozycji w muzeum Mińskiej Fabryki Traktorów.
TECHNIKA
Ten prawdziwy MAZ jest bezapelacyjne rekordzistą w swojej klasie. Długość: 28.1m, szerokość: 4.1m, wysokość 4.4m. Waga prawie 66 000 kg oraz ładowność dochodząca do 150 000 kg czynią z niego prawdziwe monstrum.
Do napędu wszystkich 24 kół o średnicy 1.6m służyły umieszczone w każdym z nich synchroniczne silniki prądu zmiennego TE660-24 chłodzone cieczą i powietrzem. Do generowania prądu posłużyła zmodernizowana turbina gazowa zaczerpnięta z czołgu T-80, GTE-1000TMF (lub GTD-1250), która osiągała moc 1250KM. Zaletą tej konstrukcji był bezproblemowy rozruch przy niskich temperaturach, relatywnie niskie zużycie paliwa oraz to, że za paliwo mogły służyć zarówno benzyna, olej napędowy jak i inne ropopochodne substancje. I to bez żadnej wstępnej regulacji!
Pierwsze i ostatnie 4 osie były skrętne (w przeciwnych kierunkach) co pozwalało uzyskać bardzo niewielki, jak na rozmiary maszyny, promień skrętu – 27m. Wszystkie 24 opony na specjalne zamówienie wykonał Bridgestone.
Mimo tak długiej ramy pojazd był niezwykle sprawny w terenie. Posiadał on hydropneumatyczne zawieszenie z regulowanym prześwitem oraz w jego połowie znajdował się zawias umożliwiający pokonywanie większych poprzecznych wzniesień bez obawy o naruszenie stalowej konstrukcji.
Prędkość maksymalna mimo potężnej mocy nie była zawrotna.Jedyne 25km/h.
Kabina MAZ-a 7907 jest asymetryczna. Rura wydechowa znajduje się tylko po jej prawej stronie, druga strona jest sporo krótsza co wygląda po prostu dziwnie. Druga sprawa związana z kabiną jest taka, że jej zderzak znajduje się wręcz w kosmicznej odległości od pierwszej osi – 5.6m! Na świecie nie ma chyba drugiego takiego pojazdu, któremu wystawałoby tyle „nosa”. Oczywiście taka odległość nie pomagała w wykonaniu jej w wersji z Lego. Właśnie to było chyba największym wyzwaniem przy budowie 7907. Na samym końcu pojazdu znajdują się dwie wielkie chłodnice oleju, które odbierały ciepło od wspomnianych wcześniej 24 silników elektrycznych. Turbina gazowa znajdująca się w środku kabiny miała swoje osobne chłodnice, umieszczone w ogromnym przednim grillu, co chyba najlepiej widać na tym zdjęciu:
Niestety na żadnym zdjęciu nie ma „uzbrojonego” w pocisk MAZ-a, więc można podziwiać tylko ładunek zastępczy, który właśnie go symulował.
WERSJA 1:19
Właśnie w takiej skali zbudowałem MAZ-a. Głównym powodem jej wyboru były koła, które dobrze pasują do pojazdu – 86.1 x 38R. W tej skali również inne elementy i ogólne rozmiary pojazdu są słusznej wielkości i powiedziałbym, że nawet to wszystko pasuje.
Wymiary modelu to
-długość 1476mm (184 stud co jest chyba rekordem jeżeli chodzi o jednolitą ramę)
-szerokość 248mm (31 stud)
-wysokość 214mm (27 stud)
Waga całej konstrukcji wynosi 5300g wraz z bateriami co jest dobrym wynikiem jak na rozmiary pojazdu.
Kabina waży 930g i to podczas jej budowy miałem najwięcej problemów. Może nie były to problemy z jej odwzorowaniem lecz masą. Prawie kilogram wysunięty 36 studów od podparcia (pierwszej osi) to ciężki orzech do zgryzienia.
Podczas budowy masa wciąż rosła i nie pomagały zbytnio nawet dodatkowe spięcia ramy. Kabina coraz to bardziej zmniejszała dystans do ziemi wyginając przy tym plastikowe klocki. Cóż, prawdziwy pojazd zbudowany jest ze stali, a my poruszamy się w świecie, w którym obciążenia powodują wyginanie się plastiku. Lecz zastosowałem tutaj pewien patent, który pozwolił przywrócić kabinę do poziomu. Są nim dwa siłowniki śrubowe podpierające ją mniej więcej w połowie i tym samym dające możliwość regulacji.
Mimo, że przednia część ramy się ugina, skorygowanie położenia siłownikami niweluje niedoskonałości.
Jak bardzo rama się wygina, widać na tym zdjęciu:
Niestety napęd nie wygląda jak w oryginale i próżno szukać 24 silników. Mimo tego by zachować jedyny w swoim rodzaju układ napędowy zdecydowałem się na napędzenie każdego koła. W taki oto sposób pierwszy raz w historii tego forum (a może i w historii Lego Technic) pojawia się pełne 24x24! Dwanaście dyferencjałów dostarcza napęd na każdą oś. Każdą „połówkę pojazdu” (czyli 6 osi) napędza jeden silnik XL (w sumie 2 użyte do napędu) połączony redukcją 1:1.66 i potem Z20 na dyferencjał Z28.
Do skrętu posłużyły w sumie 4 silniki medium z podwójną redukcją 1:1.66 i 1:3, po 2 na „połowę”. By skręt był jak najefektywniejszy i nie generował naprężeń 1-sza, 2-ga oraz 3-cia oś skręca się pod innym kątem. Oś 4-ta jest połączona z osią 3, czyli posiada jednakowy promień skrętu. Mechanicznie pojazd prosty i nic podczas jazdy nie przeskakuje. W połowie ciężarówki, zresztą tak jak w oryginale, znajduje się zawias nijako łączący dwie połowy MAZ-a. Spełnia on jeszcze jedną dosyć istotną z punktu widzenia prawdziwego pojazdu rolę, mianowicie umożliwia on ugięcie się podłużne ramy, by zapobiec jej złamaniu. Dla poprawy sterowania obie części MAZ-a połączyłem wałem kardana, by mniej więcej zsynchronizować silniki do skrętu kół.
Mój MOC jest też chyba forumowym rekordzistą w ilości użytych zębatek – doliczyłem się ich aż 116.
Do zasilenia MAZ-a służą dwa pojemniki na baterie umieszczone z tyłu w „chłodnicach” oraz dwie wieże IR do odbierania sygnału ustawione na ten sam kanał (na jedną wieżę przypadają dwa silniki M i jeden XL). Owe chłodnice posiadają specjalne klapki umożliwiające bezproblemowe włączanie i wyłączanie zasilania.
Całość obsługiwana jest przez pilot z regulacją prędkości. Sumaryczna długość przewodów PF nie jest już żadnym rekordem, skromne 4.2 metra.
Jeżeli chodzi o stronę wizualną. W Internecie można znaleźć nawet kilka zdjęć MAZ-a lecz ani jednego, na którym byłoby dokładnie widać tylną część kabiny. Więc w tym miejscu zaznaczam, że tył został zrobiony według własnego pomysłu i tego co można było wyczytać z kilkunastu pikseli z jednego zdjęcia.
Podczas przeglądania zdjęć trafić można na dwa różne prototypy tej ciężarówki różniące się detalami. Najłatwiej rozpoznać je po tym, iż jeden posiadał przednie światła na samych brzegach zderzaka, a drugi bliżej środka. Również umocowanie tylnych chłodnic do ramy jest nieco inne oraz na jednym z nich spoczywa duży ładunek symulujący rakietę, a na drugim mniejszy.
Ja zdecydowałem się na budowanie jednego z nich:
dla porównania, drugi prototyp:
Udało mi się zebrać 28 przydatnych zdjęć MAZ-a oraz znalazłem dwa filmy, w których ów pojazd gra pierwszoplanową rolę. To nie dużo zwłaszcza, że zdjęcia są tak naprawdę do siebie bardzo podobne i na dobrą sprawę tylko z 6 zdjęć jest konkretnych, nie powtarzających się.
To jak odwzorowałem prawdziwą konstrukcję w klockach to już nie mnie oceniać. Powiem tylko, że starałem się jak najlepiej, i że z założeń to ma być Technic, a nie Model Team więc dziury tu i ówdzie występują w sporej ilości.
Z dodatkowych funkcji model posiada światła LED oraz otwierane obie pary drzwi.
PODSUMOWANIE
Sporo klocków i pracy włożyłem w ten model. Lecz jak napisałem na początku uważam, że było warto. Jak by nie patrzeć mam coś wyjątkowego, coś czego jeszcze nikt nigdy z klocków nie zbudował. Z drugiej strony przekonałem się, że budowanie tak dużego modelu to już trochę przesada. Lecz mimo to uważam MAZ-a 7907 za MOC jak najbardziej udany no i jak na razie chyba najlepszy w mojej karierze.
Poniżej sesja zdjęciowa na parkingach podziemnych oraz na dworze ponieważ na domowe studio pojazd jest już za duży oraz dwa wspólne zdjęcia dla zobrazowania wielkości konstrukcji.
Link do Galerii BS
[URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=17292]Link do tematu W.I.P[/URL]
Link do tematu "Wolna Dyskusja" gdzie poruszany był obszernie temat MAZ-a
FILM
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=jsR90ZtwwLw[/youtube]
To z mojej strony jak na razie na tyle.
Ostatnio zmieniony 2013-12-03, 18:16 przez Waler, łącznie zmieniany 5 razy.
- bonczyk85
- Posty: 289
- Rejestracja: 2012-03-26, 11:24
- Lokalizacja: Wyszków/Warszawa
- brickshelf: bonczyk85
-
To jest niesamowite. Przeczytałem calutki opis i nawet mimo ograniczonego dostępu do danych dotyczących oryginalnego pojazdu, całość prezentuje się fenomenalnie, widać że model świetnie odwzorowuje to co możemy zobaczyć na tych starych zdjęciach.
Brakuje tylko jakiegoś konkretnego ładunku, niekoniecznie wybuchowego:).
Z niecierpliwością czekam na filmik.
Brakuje tylko jakiegoś konkretnego ładunku, niekoniecznie wybuchowego:).
Z niecierpliwością czekam na filmik.
Ostatnio zmieniony 2013-05-27, 08:16 przez bonczyk85, łącznie zmieniany 2 razy.
My sets
Kolekcjonować czy budować... a może jedno i drugie...?
Kolekcjonować czy budować... a może jedno i drugie...?
- legosamigos
- VIP
- Posty: 3942
- Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
- Lokalizacja: Gdańsk
- brickshelf: legosamigos
- Kontakt:
-
Widziałem ten pojazd w budowie. Oryginał strasznie brzydki, jak chyba większość rosyjskich pojazdów Mazów, Ziłów itp. Skoro to pojazd transportowy, przydałby się na nim jakiś ładunek do transportu. No chyba, że jest na filmie, na który z niecierpliwością czekam. Rozumiem, że w oryginale nie ma siłowników pod kabiną. Ty zrobiłeś tylko, żeby podtrzymywały tą dość ciężko i masywnie wyglądającą kabinę. Czy dobrze rozumiem? Co do zębatek nie jesteś rekordzistą, bo Piotrkowy terminator miał ich chyba 137 jeśli dobrze pamiętam, ale mogę się mylić. Tak jak napisałem wcześniej, czekam na film, by zobaczyć jak to monstrum jeździ i skręca i najlepiej z jakimś ładunkiem
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Super, że udało Ci się ukończyć ten projekt. Model robi niesamowite wrażenie rozmachem. Fajnie byłoby go zobaczyć na żywo, wybierasz się do Rzeszowa?
Mały zgrzyt to brak filmu, skoro jak piszesz, jest to Twoje dzieło życia, trzeba było poczekać z publikacją te klika dni i zapewnić nam od razu pełen pakiet.
Mały zgrzyt to brak filmu, skoro jak piszesz, jest to Twoje dzieło życia, trzeba było poczekać z publikacją te klika dni i zapewnić nam od razu pełen pakiet.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
- Waler
- VIP
- Posty: 768
- Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
- brickshelf: waler
- Kontakt:
-
Taklegosamigos pisze:Rozumiem, że w oryginale nie ma siłowników pod kabiną. Ty zrobiłeś tylko, żeby podtrzymywały tą dość ciężko i masywnie wyglądającą kabinę. Czy dobrze rozumiem?
Nie i nie. Nie gonił mnie żaden termin więc na spokojnie kilka godzinek w tygodniu sobie pobudowałem. Liczę, że budowałem go jakieś 100 roboczogodzin ale to tylko matematyczne wyliczenia które mogą mijać się z prawdą :)Balor pisze:Liczyłeś ile roboczogodzin na to poświęciłeś?
Czy w czasie budowania miewałeś chwile słabości, żeby porzucić projekt?
Myślę, że drugą Longer powinien zbudować sobie sam. Tym bardziej, że kiedyś się do tego MAZ-a przymierzał ale zwątpił gdy przyszło do zamocowania kabiny na ramie. Więc Panie Longer jak Pan widzi da się.Sariel pisze:Właśnie, zbudowałeś Longerowi wrotkę, ale dlaczego tylko jedną? ;)
- Kruk
- Posty: 471
- Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
- Lokalizacja: Okolice Namysłowa
- brickshelf: Na razie brak ;/...
-
Model jest wręcz straszny w swojej wielkości, jest ogromny aż dech zapiera , nie pomyślałbym że można tak wielki model stworzyć, moje uszanowanie . Model jest świetny i w sumie od dnia w którym widziałem pierwsze screen'y powstającego modelu nie wierzyłem że zostanie skończony, aa tu bach , miła niespodzianka. Podziwiam odwagę przy chęci zbudowania takiego potwora, waga ~5,5 kg jak na taki model jest dobrym wynikiem , aaa że kabina ugina ramę to już mało istotne. Naprawdę szczere gratulacje iii oczywiście czekam na film ;)
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/