Forum LUGPOL

Wystawa w Rzeszowie jest już otwarta, mamy więc przyjemność przedstawić Państwu naszą pierwszą wspólną makietę baśniowej średniowiecznej wioski Studogród. Przez najbliższe dwa miesiące można będzie ją zobaczyć na żywo w Muzeum Okręgowym w Rzeszowie w ramach wystawy „Legowisko”.



Wielkie podziękowania dla współtwórców makiety:
Deckarda Caina
Innosa
Legofana
LL
Sikorki
Toltomei,
którzy dosłownie i w przenośni tchnęli życie w nudne podłoże dostarczając nie tylko budynki i rośliny ale także pasję i zaangażowanie w tworzenie budowli, którą możecie zobaczyć przeglądając poniższe galerie.

Moja galeria:







Galeria Legofana:









Dziękuję również wszystkim osobom, które sprawiły, że na naszej makiecie pojawiły się atrakcje takie jak smok, ciekawe ludziki lub też po prostu wspomogły nas elementami lub pomocą w budowie.

Mam nadzieję, że makieta będzie rozbudowywana, i że każdy z zespołu wykonawców będzie dalej uczestniczył w jej tworzeniu. Mam także nadzieję, że uda nam się zachęcić do udziału nowe osoby. Na razie jednak zachęcam do komentowania i dzielenia się sugestiami na temat naszej makiety.

Świetna makieta.
Jasnoszary budyneczek z cieniutką wieżyczką jakby nie w tej skali, ale daje radę.
Bardzo porządna robota, miło i ciekawie mi się ją oglądało.

I ja przyłączam się do zachwytów. Początkowa zielona połać terenu nie dawała wyobrażenia o tym co miało pokazać się na niej później. Obserwowałem dynamiczny rozwój z dnia na dzień, a efekt końcowy okazał się bardzo miłym zaskoczeniem. Jak dla mnie rewelacja.

Makieta wyszła świetnie, podziwiałem każdy budynek i otoczenie. Tylko te świnki coś nie pasują :P

bacon, dlaczego świnki nie pasują?

Makieta rewelacyjna, w niedziele stałam sobie koło niej i słuchałam tych łał-ów i och-ów.
A i nie zapominajmy, że to nie taka normalna wioska, tam polowanie na smoki jest tak samo normalną czynnością jak rąbanie drewna.

Dronka pisze:bacon, dlaczego świnki nie pasują?

Bo wydaja się nielegowe, ale zwiedzającym nie zrobią różnicy :)

Na początek pozytwy:

- Poszczególne budowle prezentują się ładnie
- Bardzo podobają mi się liczne scenki na samej makiecie
- Szczerze doceniam OGROM pracy włożony w jej przygotowanie i podziwiam za chęć do pracy.

A teraz może mnie zjecie, ale mi jednak jako całość ta makieta nie do końca się podoba.
Mam wrażenie, że to nie jest spójna całość, tylko trochę losowo rozmieszone budynki, które do siebie nie zawsze pasują. Zdaję sobie sprawę, że temat nie jest prosty. Koordynacja prac różnych ludzi, którzy np spotykają się pierwszy raz przy składaniu budowli to mega wyzwanie.
Domyślam się, że chyba coś nie wyszło z posadowieniem domku na kurzej stopce.

To wszystko jednak blednie przy radości oglądania. Udało się Wam z sukcesem doprowadzić do końca projekt grupowy i dzięki temu można wyciągać wnioski na przyszłość. To jest sukces na drodze ku doskonalosci :D GRATULACJE!

Bardzo mi się podoba ta makieta (no może skala do dopracowania) i tak myślę, że aby ułatwić budowę takich makiet można wprowadzić jakieś zasady, które ustandaryzują makietę (coś podobnego było wprowadzone dla klocków - zdroju). Na jakimś innym forum widziałem np standard budowy murów zamkowych, pól uprawnych - to ułatwia dokładanie kolejnych płyt bazowych przez różne osoby. Dziękuję, że poruszyliście temat średniowiecza!

Migalart pisze:Domyślam się, że chyba coś nie wyszło z posadowieniem domku na kurzej stopce.

z założenia domek miał być częsciowo posadowiony na kurzej nóżce, a częściowo na skałkach,
nawet gdyby był mniejszy (troszkę mnie poniosła fantazja przy budowaniu go ;0)
skałki robiłam już na wystawie
poza tym przy domku, jak i skałkach wyszedł mój całkowity brak doświadczenia
(w sumie to teraz jestem winna podziękowania Krisowi, bo dopiero przy wykańczaniu Jego skałek dowiedziałam się jak to powinno wyglądać, to znaczy, udzieli mi tenże Michał Anioł cennych wskazówek na przysżłość :) )
reszta wątku w podziękowaniu :D

bacon pisze:Tylko te świnki coś nie pasują :P

czemu ?
kurki też tam są, i pieski :)
całkiem swojska atmosfera
łącznie z kobietą z wałkiem ;p

Makieta w świecie fantasy wygląda bardzo fajnie i ciekawie :)

Migalart pisze:A teraz może mnie zjecie, ale mi jednak jako całość ta makieta nie do końca się podoba.
Mam wrażenie, że to nie jest spójna całość, tylko trochę losowo rozmieszone budynki, które do siebie nie zawsze pasują. Zdaję sobie sprawę, że temat nie jest prosty. Koordynacja prac różnych ludzi, którzy np spotykają się pierwszy raz przy składaniu budowli to mega wyzwanie.

Nikt Cię nie zje, spokojnie. ;-) Faktycznie do ideału trochę zabrakło, wiadomo, że spora część trudności leży w skoordynowaniu prac, tutaj poza bryłą podłoża, budynkami i paroma mniejszymi elementami większość wypełnienia i ustawienia powstała na miejscu, zatem jest w tym też pewna doza spontaniczności. Ale na czymś się trzeba uczyć, a tak na dobrą sprawę, choć może to być zaskakujące w przypadku LUGu swego czasu dominującego CCC, jest to de facto pierwsza grupowa makieta Castle na LUGPolu (pomijając Grunwald oparty głównie na otwartym, dość płaskim terenie z masą customizowanych wojsk i praktycznie bez zabudowań).
Skalowanie budynków oczywiście również wymagałoby dopracowania, no ale to jest chyba faktycznie kwestia przyjęcia pewnego standardu, żeby każdy miał lepszy punkt odniesienia przy budowaniu. Na pewno następnym razem będzie łatwiej.

Tak czy inaczej wyszło zacnie, wstydzić się nie trzeba, jest na co popatrzeć, z tego co i ja na miejscu słyszałem zarówno dzieci jak i dorośli mają radochę z oglądania - a to jest najważniejsze. :)