75052 Mos Eisley Cantina

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
BHs
VIP
Posty: 1924
Rejestracja: 2013-04-30, 13:45
Lokalizacja: Ożarów Maz.
brickshelf: bhs

 

75052 Mos Eisley Cantina

#1 Post autor: BHs »

75052 Mos Eisley Cantina
Seria: STAR WARS
Rok produkcji: 2014
Liczba części: 616
Liczba figurek: 8 (Bith Musician x3, Han Solo, Obi Wan Kenobi, Luke Skywalker, Greedo, Sandtrooper)
Cena: £64.99, $69.99 349,99zł (obecnie od 280zł – do (sic!) 427,77zł), Brickset, Allegro.
Kantyna w Mos Eisley, porcie pełnym szumowin, miejsce gdzie każdy znajdzie najlepszych pilotów frachtowców i szmuglerów, nie po raz pierwszy zagościła wśród pozycji Lego.
W 2003 został wypuszczony zestaw 4501, zawierający 193 elementy, w tym 5 figurek (Luke, Obi Wan, Han, Greedo, Sandtrooper), lożę kantyny, Sandspeeder oraz składanego jak współczesne zestawowi dinozaury – Dewbacka.
ObrazekObrazek
W tym roku, na fali reedycji, Lego wznowiło ją obok kolejnego Snowspeedera, B-winga, niszczyciela Imperium oraz AT-AT.
Nowy zestaw został odmłodzony oraz co najważniejsze - znacznie rozbudowany. Zawiera 616 elementów, dostajemy aż osiem figurek, z czego 7 jest sygnowanych jako nowe, choć zaryzykowałbym stwierdzenie, że tylko muzycy z Bith są nowością, reszta to starzy znajomi po liftingu 
Pudełko, instrukcja, naklejki…
Nowe pudełko wchodzi w linię całej obecnej serii – Darth Vader wyskakujący z ciemnoniebieskiego tła, przeoranego przebłyskami lawy.
Obrazek
Z przodu tradycyjnie przedstawienie całego zestawu, z tyłu opis wszystkich jego funkcji i sekretów. Ciekawostką jest to, że wśród krajów z których pochodzą elementy zestawu, znalazła się Polska (oprócz tego standard: Dania, Węgry, Czechy, Meksyk, Chiny…).
ObrazekObrazek
W środku znajdziemy 6 woreczków (5 ponumerowanych, 1 z Dewbackiem), 3 15,7cm wężyki 3mm LBG, dwie książeczki oraz naklejki.
ObrazekObrazekObrazek
Niestety, te ostatnie latają sobie luzem (Lego why???? Umiecie je już wkładać do woreczków z instrukcjami… ). Na szczęście nie zostały bardzo zgniecione i udało się wszystkie nakleić. Swoją drogą, odniosłem wrażenie, że klej zastosowany na tychże daje większy zakres / czas na drobną korektę po nałożeniu naklejki na element, co dla perfekcjonistów cierpiących katusze o każdy minimetr lub stopień odchyłu od normy może być cenne. Większość naklejek tyczy się speedera, dwie nałożymy na elementy kantyny.
Woreczek nr 1 dotyczy Sandspeedera, z reszty złożymy kantynę z wyposażeniem.
Poszczególne woreczki numerowane:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Z najbardziej interesujących elementów:
Obrazek
Obrazek
Na instrukcję składają się dwie książeczki, łącznie mające 48 + 52 stron.
Obrazek
Dostajemy oczywiście wszystkie elementy związane z instruktarzem oraz promocją, czyli: budowa modeli, lista figurek z obecnej serii Lego SW, konkursie po wyrażeniu opinii o zestawie (1 książeczka), listę klocków i zapis do klubu Lego (2 książeczka).
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Figurki
Dostajemy ich aż osiem: Bith Musician x3, Han Solo, Obi Wan Kenobi, Luke Skywalker, Greedo, Sandtrooper
ObrazekObrazek
Najciekawszą pozycją wydają się muzycy z planety Bith. I tu pewien zawód – są tacy sami, nienagannie ubrani w czarne, hmm garnitury. Spodnie DBG niestety bez nadruków, a szkoda. Za rozróżnienie służyć mogą jedynie instrumenty, z czego jeden jest stacjonarny.
Greedo – przeszedł lifting z poprzedniej edycji, miło spojrzeć w jego duże niebieskie skrzące się człepia (serio, ma gwiazdki w oczach :P). Trochę bardziej zzieleniała mu skóra, odeszło malowanie na rękach, choć doszło na spodniach.
Han Solo – jaki jest każdy widzi 
Obaj adwersarze otrzymali po standardowym blasterze.
Obi Wan Kenobi – ubrany w swój wysłużony płaszcz z kapturem, ładnie zarysowanym na plecach. Niestety, długi płaszcz kończy się na spodniach z tyłu, aż prosi się o pomalowanie albo chociaż zmiany koloru spodni z beżowych na brązowe.
Luke Skywalker – po wizycie u fryzjera dużo zyskał, rozwiane włosy pasują do szybkiej podróży Sandspeederem przez pustynię.
Obaj za broń mają po niebieskim mieczu świetlnym.
Sandtrooper – dostajemy Szturmowca Imperium z zadrukowaną główką, pewnie zmęczony ciągłym patrolowaniem gorących ulic Mos Eisley. Zwraca uwagę zwłaszcza ładownica (?) po lewej stronie torsa, mam także wrażenie że w stosunku do poprzedniej wersji ten bardziej narażony był na wiejące piaski pustyni. Długi blaster oraz bat na swojego specyficznego wierzchowca stanowią jego uzbrojenie.
„…Ty, stary typie, tam dają taaaakieeee zioło…”
Obrazek
Luke i Han mają główki dwustronnie zadrukowane.
Budujemy
Sandspeeder, a dokładniej mówiąc SoroSuub X-34 Landspeeder, znajdziemy razem z Lukiem w pierwszym woreczku.
Obrazek
Po trzydziestu dwóch krokach budowy znajdziemy się szczęśliwymi jego właścicielami. Albo możemy go opchnąć Jawom.
Obrazek
Speeder jest dwumiejscowy, choć na pace (podnoszonej, w środku schowek na drobiazgi) można przewieźć jeszcze dwie osoby. Lub droidy.
Obrazek
Dla mnie trochę pomyłką jest używanie naklejek do ozdabiania silników, trzeba anielskiej cierpliwości aby je równomiernie nakleić, choć nie ukrywam, że ozdobione ich dysze (w tym jedna nazwijmy to pozbawiona płyty ochronnej) dodają modelowi uroku. Cały pojazd prezentuje się nieźle.
Obrazek
„Podwozie”:
Obrazek
Luke właśnie wypatruje Ludzi pustyni…
ObrazekObrazekObrazek
Kantyna zajmuje pozostałe woreczki. Ogólnie przed nami 79 kroków instrukcji.
Całość, składa się z czterech pomieszczeń oraz przedsionka.
Jedno pomieszczenie – alkowa - przeznaczone jest na scenę, zajmowane przez orkiestrę. Ażeby wstawić wszystkich muzyków trzeba się trochę namęczyć, mam wrażenie, że to pomieszczenie nie do końca zostało dopracowane.
Obrazek
Dwa dalsze to loże, gdzie szmuglerzy robią swoje ciemne interesy. Ewentualnie gdzie można ściągnąć dług. Albo oberwać z blastera.
Obrazek
Najlepiej wygląda bar, z zaokrąglonym kontuarem, kasą i maszyną do serwowania drinków oraz rurami pod sufitem – co nieco przypomina rzeczywisty wystrój i wyposażenie filmowego oryginału. Znalazł się nawet blaster („No blasters! No blasters!”) i pozostawiona przez kogoś pusta szklanka. Brakuje tylko… samego barmana.
Obrazek
Dla porównania, oryginał:
Obrazek
Z przedsionka, wyposażonego w otwierane drzwi, przechodzimy do pierwszej z loż.
ObrazekObrazek
To pomieszczenie przykryte jest półkolistą i podnoszoną kopułą.
Druga loża wyposażona jest w dwa budowane brązowe wygodne fotele i stół. Stół trochę maławy, gdyby taki był w filmie, to Hanowi raczej nie udałoby się niepostrzeżenie sięgnąć po blaster. No ale cóż, ograniczenia metrażowe czynią swoje. Dość, że dwie figurki można wygodnie posadzić na swoich miejscach.
Obrazek
Pomieszczenia dopieszczone są wielokolorowym oświetleniem. Czerwone akurat pamiętam z filmu, ale niebieskie… No coż, może włącza się przy odpowiednim nastroju.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Całość można ładnie złożyć w kwadrat, celem np. schowania lub przeniesienia całej konstrukcji. Ciekawostką jest, że loża z fotelami oraz wnęka z orkiestrą wysuwa się, po wciśnięciu koryta z wodą i kością na tylnej ścianie kantyny.
Obrazek
Z tyłu samej kantyny, oprócz wspomnianego poidła, znajdują się mocowania do anten oraz skraplacza. Sam skraplacz można oczywiście odłączyć i postawić gdziekolwiek na scenie.
ObrazekObrazek
Całość konstrukcji zbudowana jest w oparciu o beżowe oraz ciemnobeżowe klocki, z detalami w kolorze jasnoszarym oraz ciemnoczerwonym. Jest to w pewien sposób nawiązanie do protoplasty, gdzie kombinacja powyższych kolorów także występowała (a jakoś nie przypominam sobie jej z filmu). Z zewnątrz bardzo za to przypomina ogólny wygląd niskich nomadycznych zabudowań portu kosmicznego Mos Eisley, jakiego pamiętamy z filmu.
Na koniec pozostaje nam tajna broń Imperium na Tatooine, czyli… dewback. Wbrew wyglądowi, podobno dobrze przygotowane i wytresowane dewbacki są w stanie pokonywać wydmy Tatooine z prędkościami dochodzącymi do 50 km/h. Są w stanie wytrzymać upał i brak wody oraz wszędobylski piach, zatem są często lepszą alternatywą dla pojazdów zmechanizowanych.
ObrazekObrazekObrazek
Oryginalny dewback z 2003r. zbudowany był jak dinozaur, dwa elementy korpusu, dwie pary nóg, charakterystyczna głowa oraz ogon. Obecna edycja przypomina bardziej legoskie wargi – jeden element (a właściwie dwa złączone) + paszcza, którą można ustawić jako otwartą i zamkniętą.
Całość wygląda fajnie, ale porównując poprzednika, brakuje tu jednak ruchu, ustawienia głowy i ogona (w końcu dobrze wytresowany dewback mógł i nim przywalić). Ponadto, jak na chińszczyznę przystało, kadłub zwierzęcia nie do końca jest dobrze dopasowany, zostawiając widocznie wyczuwalny garb przez oś gada… (vide ostatnie zdjęcie stwora)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Dewbacka możemy mieć w dwóch wersjach – wolnego – wtedy na górę wrzucamy cztery slopy olive green, albo osiodłanego. W tym drugim przypadku przypinamy składane siodło oraz nowe lejce. Co ciekawe, same lejce jak zapewne już zauważyliście, były w worku ze szczęką dewbacka.

Z całości pozostanie nam kilkanaście gratisów, z czego najbardziej ucieszą się kolekcjonerzy uzbrojenia – aż cztery sztuki rękojeści mieczy świetlnych (czarna, jasnoszara, dwie srebrne). Plus dostajemy rozdzielacz klocków. Oprócz tego standard – tile 1x1 i 1x1 round, serki, round plate 1x1. Ciekawostką jest także dodatkowa, trzecia antenka (na wypadek gdyby dewback się zdenerwował w czasie tresury i odgryzł część bata) oraz trzeci hose 3mm.
Obrazek
Podsumowanie
Zestaw na pewno godny jest polecenia dla każdego fana Gwiezdnych wojen. Bez dwóch zdań. Jest bardziej rozbudowany i „bawialny” od swojego poprzednika.
Na uwagę zasługuje fajny speeder oraz rozkład pomieszczeń, które dzięki ruchomym elementom można przestawiać i dostosowywać do potrzeb.
Do wad zaliczyć mogę średnie wykonanie dewbacka oraz brak barmana. Przydałby się C3PO oraz R2-D2 („We don’t serve those.”), ale te figurki można spokojnie dosztukować (np. set 9490 Droid escape). A barman, ze swoją charakterystyczną gębą i haczykowatym nosem…
Obrazek
Ogólnie, biorąc pod uwagę cenę (od 280zł) jest to w mojej opinii bardzo udany set, dopracowany i dający duże możliwości rozbudowy. Mocne 8/10. Polecam.
Obrazek
A na koniec, z oczywiście pomocą figurek z zewnątrz, kilka scen z filmu:
„Sorry for the mess…”
ObrazekObrazek
“Your droids. We don’t serve those”
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
I na koniec "Sen Luke’a…"
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-10-07, 13:10 przez BHs, łącznie zmieniany 1 raz.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.

Awatar użytkownika
Absolem
Posty: 71
Rejestracja: 2012-05-18, 08:40
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#2 Post autor: Absolem »

Bardzo udany zestaw, w przypadku takich perełek żałuję, że nie kolekcjonuję SW :P Ale tego jest tak dużo i takie drogie... figurki są udane, zwierz też fajny (pozytywnie, że można mu zmienić siodło na klocki i zrobić w ten sposób gładki grzbiet), sam model budowli też super. Szkoda, że dewback nie porusza nogami i ogonem, raczej nie było to trudne do wykonania, ale cóż, nie wszystkie decyzje firmy są zrozumiałe ;)

Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 443
Rejestracja: 2005-04-14, 15:23
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: starwarsmaniak
Kontakt:

 

#3 Post autor: Paweł »

Pamiętam, jak marzyłem o pierwszej Kantynie, dlatego ten zestaw od razu trafił na listę "spełnianie marzeń z dzieciństwa". :) Jedyne, co mi się nie podoba w tym zestawie to silniki śmigacza - poprzednie były jak dla mnie lepsze. No i ten nieszczęsny Obi-Wan, gdyby dostał ten element w kolorze brązowym, to byłby super figurką.
Nic lepszego niż LEGO mój kolego
Pozdrawiam:
Paweł

Dantes
Posty: 60
Rejestracja: 2013-01-16, 11:50
Lokalizacja: Wrocław

#4 Post autor: Dantes »

obrazki się nie wyświetlają, proszę obnowić!
Nawet kobieta nie da Ci tego, co mogą dać Ci klocki Lego!

oO

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#5 Post autor: 3dom »

Brickshelf pisze:down for maintenance
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

Dantes
Posty: 60
Rejestracja: 2013-01-16, 11:50
Lokalizacja: Wrocław

#6 Post autor: Dantes »

Teraz są ale nie można przybliżyć ; o
Nawet kobieta nie da Ci tego, co mogą dać Ci klocki Lego!

oO

cody1976
Posty: 225
Rejestracja: 2013-08-20, 18:45
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#7 Post autor: cody1976 »

Brickshelf znowu nie żyje...

cody1976

Dantes
Posty: 60
Rejestracja: 2013-01-16, 11:50
Lokalizacja: Wrocław

#8 Post autor: Dantes »

Planuje zakupić ten set, jest bardzo sympatyczny.
4501 jest niewątpliwie unikatem, posiadam go ale ten jest o wiele ładniejszy, bardziej bawialny i kolorystycznie ciekawszy.

Jedyny Minus tego setu to krzywe rysunki pasów (belt) na nóżkach Hana i Greedo. Mogli by to poprawić. Razi oko.
Nawet kobieta nie da Ci tego, co mogą dać Ci klocki Lego!

oO

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

#9 Post autor: GrublukTheGrim »

Twarz Luke'a jest w tej wersji okropna. Ciekawe ileż kresek mimicznych zrobią mu przy następnej okazji?... :-/
Sama recenzja spoko. Dużo ciekawych zdjęć zdradza, że naprawdę podoba Ci się ten zestaw. :-)

Awatar użytkownika
BHs
VIP
Posty: 1924
Rejestracja: 2013-04-30, 13:45
Lokalizacja: Ożarów Maz.
brickshelf: bhs

 

#10 Post autor: BHs »

GrublukTheGrim pisze:Twarz Luke'a jest w tej wersji okropna. Ciekawe ileż kresek mimicznych zrobią mu przy następnej okazji?... :-/
Pewnie zrobili symulację zwietrzałej i zmęczonej pracą na pustyni twarzy, smaganej wiatrem i piaskiem, rozgrzanej słońcem, itp. itd..
GrublukTheGrim pisze: Sama recenzja spoko. Dużo ciekawych zdjęć zdradza, że naprawdę podoba Ci się ten zestaw. :-)
Podoba. Nawet bardzo. Nie wiem czemu, ale lubię same SW, ale klocki ze SW trawię średnio. Ten zestaw (i jego poprzednik) to wyjątki. Kolejnym będzie chyba modyfikacja (czyt. budowany domowym sumptem) 10179 UCS Millenium Falcon, ale to bajka na jesienne wieczory...
I fajnie, że znowu Brickshelf jest back on-line :)
Ostatnio zmieniony 2014-08-21, 11:16 przez BHs, łącznie zmieniany 1 raz.
Żaden klocek LEGO nie ucierpiał przy tworzeniu tego MOCa.

Dantes
Posty: 60
Rejestracja: 2013-01-16, 11:50
Lokalizacja: Wrocław

#11 Post autor: Dantes »

Ja nie mogę się doczekać drugiej edycji Cloud City :D

Znowu nie działają zdjęcia! : o

P.S Nabyłem dzisiaj ten zestaw za 290 zł. Okazuje się, że poprawili rysunki na nogach u Greedo i Hana Solo ; o
Ostatnio zmieniony 2014-09-08, 18:18 przez Dantes, łącznie zmieniany 2 razy.
Nawet kobieta nie da Ci tego, co mogą dać Ci klocki Lego!

oO

ODPOWIEDZ