Strona 1 z 3

31313 LEGO MINDSTORMS EV3

: 2013-09-29, 16:31
autor: TT
Obrazek

Obrazek


Obrazek

Nazwa zestawu: LEGO MINDSTORMS EV3
Nr zestawu: 31313
Seria: MINDSTORMS
Rok produkcji: 2013
Liczba elementów: 601
Wiek: 10+
Zasilanie: 6x AA, 2x AAA (brak w zestawie)

CENA
- LEGO.com 1649,99 zł <klik>
- ceneo.pl od 1449,00zł <klik>
- allegro.pl od 1350,00 zł <klik>

Strona WWW produktu
Oprogramowanie
Polska instrukcja

Opis BRICKSET.com
Opis BRICKLINK.com
Moja galeria


ZDJĘCIA PRODUCENTA
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

http://www.youtube.com/watch?v=pWmYxaqQopo


Obrazek

Nowy zestaw LEGO MINDSTORMS EV3! Dzięki uniwersalności systemu budowania LEGO i najbardziej zaawansowanej technologii połączonych w nowym zestawie LEGO MINDSTORMS EV3 możesz tworzyć niesamowite roboty i kazać im chodzić, myśleć i robić wszystko, co tylko podpowie Ci wyobraźnia. Postępuj zgodnie ze szczegółowymi instrukcjami budowania w 3D, by stworzyć roboty znane jako TRACK3R, R3PTAR, SPIK3R, EV3RSTORM oraz GRIPP3R i tchnąć w nie życie za pomocą intuicyjnego interfejsu programowania opartego na ikonach. Sięgnij po dołączonego do zestawu pilota i weź udział w przygotowanych dla Ciebie pełnych wyzwań misjach lub pobierz darmową aplikację i wydawaj robotom polecania na swoim smartphonie. Chcesz dzielić się swoimi pomysłami z innymi i czerpać od nich inspirację? Zaloguj się na LEGO.com/mindstorms, by uzyskać dostęp do mnóstwa ciekawych materiałów i komunikować się z ogromną społecznością fanów LEGO MINDSTORMS. Rozpoczęła się robotowa rewolucja LEGO MINDSTORMS EV3!

- Serce produktu to Inteligentny klocek EV3 z potężnym procesorem ARM9, portem USB do połączeń Wi-Fi, czytnikiem kart Micro SD, podświetlanymi przyciskami i 4 gniazdami silników
- W zestawie znajdują się 3 interaktywne silniki, pilot, ulepszony czujnik koloru, zaprojektowany na nowo czujnik dotykowy, czujnik podczerwieni i ponad 550 elementów LEGO Technic
- Kontrola nad robotem dzięki czujnikowi podczerwieni
- Intuicyjne oprogramowanie (na komputery PC i Mac) z opartym na ikonach interfejsem programowania typu przeciągnij i upuść
- Zarządzanie robotem dzięki dołączonemu pilotowi zdalnego sterowania lub bezpłatnej aplikacji na urządzenie inteligentne
- Zawiera ponad 550 elementów LEGO Technic - wszystko, czego potrzebujesz, by stworzyć fantastyczne roboty!
- Instrukcja budowania 5 robotów. Bonusowe instrukcje budowania opracowane przez najbardziej zagorzałych fanów i wybrane przez LEGO znajdziesz na LEGO.com/mindstorms
- Gotowe misje pełne wyzwań
- Baterie nie są dołączone do zestawu
- SPIK3R (wraz z nogami) ma około 41 cm wysokości, 38 cm długości i 40 cm szerokości
- EV3RSTORM ma ok. 41 cm wysokości, 19 cm długości i 21 cm szerokości
- R3PTAR ma ok. 35 cm wysokości, 81 cm długości i 8 cm szerokości
- GRIPP3R ma ok. 30 cm wysokości, 24 cm długości i 18 cm szerokości
- TRACK3R ma ok. 9 cm wysokości, 27 cm długości i 21 cm szerokości



Obrazek

Na początku września po długich tygodniach oczekiwania w moje ręce wpadł nowiutki zestaw Mindstorms EV3. Zestaw z pewnością jest najważniejszą premierą LEGO ostatnich lat i pewnie jedną z ważniejszych premier w świecie zabawek w tym roku. Oczekiwania wobec niego są bardzo duże. Ciekawe czy podtrzyma sukces całej serii Mindstorms? Moje oczekiwania były bardzo duże. Na pytanie czy zostałem usatysfakcjonowany odpowiem na końcu w podsumowaniu recenzji.

Pierwszy kontakt z zestawem to zaskoczenie &#8211; &#8222;ale małe pudło!&#8221;. Dalej w oczy rzuca się bardzo efektowna grafika. Wszędzie widać elektronikę, komputery, ipady, smartfony itp. :-) Od razu wiadomo, że jest to najbardziej zaawansowany zestaw. Nie ma co czekać &#8211; otwieram. Zgodnie z instrukcją równiutko rozciąłem zewnętrzne opakowanie, które dalej będzie służyło jako plansza testowa &#8211; mniejsza niż w NXT, ale nie zwija się i jest bardziej praktyczna. Po otwarciu właściwego kartonu, który otwiera się tylko z boku nie pozostaje nic innego, jak tylko brutalnie wysypać te katalogowe 1649,99zł na biurko. Po wyciągnięciu wszystkiego od razu widać, że może jest to najbardziej zaawansowany, ale na pewno nie największy zestaw.
Zabieram się do przeglądania zawartości&#8230; Pierwsza kostka, dalej serwomotory, czujniki i jeszcze pilot. Niczego nie załączałem, lecz mimo to nowe elementy bardzo mnie podkręciły. Chcąc jak najszybciej rozpocząć zabawę starannie wysypałem jeszcze zwykłe elementy technic. Tutaj nic mnie nie zaskoczyło, wszystkie elementy już znałem.

Na temat zestawu czytałem wcześniej już wiele artykułów. Wiedziałem, że nie ma oprogramowania i trzeba je pobrać z Internetu. Jednak chciałem podejść do tematu z perspektywy użytkownika, która nigdy wcześniej nie słyszał o tym zestawie. Dlatego nie wiedząc od czego zacząć otworzyłem dołączoną instrukcję. Pierwsza strona &#8211; trzeba zamontować baterie, długo czekałem na zestaw wszystko było już przygotowane i naładowane :] Dalej rusza już instrukcja składania. OK. Zabieram się do roboty. Po kilkunastu stronach nadchodzi historyczna chwila &#8211; pierwsze uruchomienie mojego EV3! Kostka dość długo się załączała. Zgodnie z zaleceniem uruchomiłem program &#8217;Demo&#8217; &#8211; robot wykonał sekwencje ruchów. Dalej zgodnie z instrukcją załączyłem przykładowy program i mój robot ruszył. Następnie zgodnie z opisem dobudowałem obrotowe śmigło i znów przetestowałem maszynę &#8211; robot dodatkowo pięknie ciął powietrze 4 białymi obrotowymi kłami. Jeszcze kilka stron, dodatkowy czujnik i krok nr 22 &#8211; pojawia się nadajnik IR &#8211; &#8222;będzie się działo&#8221;. Zgodnie z instrukcją uruchomiłem na kostce tryb zdalnego sterowania i już miałem kontrolę nad moim TRUCK3Rem. Po chwili, zainteresowani hałasem serwomotorów zbiegli się wszyscy domownicy.

Po 15 minutach zabawy i przejechaniu całego mieszkania przechodzę na następną stronę instrukcji. Tutaj pojawia się adres lego.com/mindstorms . Po wpisaniu adresu w przeglądarkę pojawia się strona LEGO oraz wyskakuje okno sugerujące pobranie oprogramowania do EV3. Uruchomiłem pobieranie. W trakcie instalacji zobaczyłem ostatnie strony instrukcji. Była tym tylko krótka próba zaprogramowania robota za pośrednictwem interfejsu dostępnego na kostce. Wykonałem wszystko zgodnie z instrukcją i bez podłączania do komputera wykonałem swój pierwszy własny program. Tak - w NXT też to było, ale tutaj jest dużo bardziej rozwinięte. Polecam.
Na ostatniej stronie znajduje się spis elementów &#8211; kontrolnie sprawdziłem czy jakiś ciekawy element nie uciekł mojej uwadze. Na odwrocie instrukcji jeszcze wezwanie do wystawienia opinii o produkcie. OK, zrobię to jak dokładnie poznam zestaw.

To tyle relacji z pierwszego spotkania z EV3.
Wszystkie moje obserwacje i uwagi opisałem poniżej. Zapraszam do lektury.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Wymiary:
- długość 48cm
- szerokość 38cm
- wysokość 7cm
- waga 1495g

Zestaw jest zapakowany w standardowy dla produktów LEGO karton. Jest on mniejszy od opakowania NXT 1.0/2.0. Tradycyjnie na froncie znajdziemy informacje na temat wieku grupy docelowej, numeru zestawu, modeli jakie można zbudować itp. Z boków znajdziemy informacje na temat wymagań systemowych, potrzebnych baterii i kilka informacji prawnych. Z tyłu znajdziemy więcej informacji na temat modeli bazowych, krótką charakterystykę cegły EV3 oraz kod QR, który po zeskanowaniu przeniesie nas na stronę WWW, gdzie będzie można pobrać instrukcję zestawu w wybranej wersji językowej (w tym Polski).
Przechodzimy do otwierania. W pierwszej kolejności zsuwamy zewnętrzne opakowanie, które po rozcięciu posłuży od wewnętrznej strony jako plansza testowa. Uwaga - warto to rozciąć nożyczkami według linii narysowanej przez producenta. Nie polecam ręcznego rozrywania wzdłuż linii klejenia kartonu. Dalej otwieramy właściwe pudło. Niestety cała zawartość włożona jest luzem. Dla AFOLi nie jest to problem, bo każdy z nas posiada swój system segregowania i przechowywania elementów. Jednak 70% posiadaczy zestawów Mindstorms posiada tylko ten jeden zestaw LEGO. Dla tych użytkowników plastikowa wytłoczka, w której można by przechowywać elementy byłaby bardzo pomocna.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Po wysypaniu wszystkiego z kartonu mamy:
- 9 worków foliowych z elementami LEGO Technic
- 1 worek z elementami elektronicznymi, gumowymi gąsienicami i kilkoma belkami liftarm
- 1 worek z kablami RJ12 do podłączenia podzespołów do cegły EV3
- 1 kabel USB do podłączenia cegły EV3 do komputera
- 1 opakowanie foliowe z instrukcją i naklejkami
- 2 serwomotory wrzucone do kartonu luzem bez żadnej folii
- 1 białe kartonowe pudełko z kostką EV3

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

Obrazek

Instrukcja wraz z naklejkami jest zabezpieczona w dobrze nam znany sposób foliowym workiem wraz z tekturą.
Arkusz naklejek zawiera 14 elementów przeznaczonych do naniesienia na białe panele. Nie ma tak jak w NXT naklejek do oznaczenia czujników itp.

Instrukcja zawiera 43 strony. Na początku znajdziemy rozmiarówkę osi i liftarmów oraz linijkę (cm i cale). Dalej krótka instrukcja montażu baterii do kostki i pilota. Od strony nr 4 zaczyna się instrukcja budowy robota TRACK3R. Instrukcja kończy się na 42 stronie. Dalej znajdziemy już tylko spis wszystkich elementów zestawu. Instrukcja jest skromna, ale nie jest to główna instrukcja zestawu.
Właściwą instrukcję całego zestawu należy pobrać ze strony LEGO. W instrukcji znajduje się opis wszystkich elementów zestawu, oprogramowania i wszystkie niezbędne informacje na temat 31313. Warto zacząć przygodę z EV3 od zaznajomienia się z tą instrukcją. Duży plus dla LEGO za udostępnienie jej w języku Polskim dla wszystkich.
Polska instrukcja

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Według producenta zestaw łącznie zawiera 601 elementów.
Wśród standardowych elementów LEGO Technic nie znajdziemy żadnych premier czy &#8216;białych kruków&#8217;. Zestaw został skonfigurowany podobnie do zestawu NXT 8547 &#8211; również znajdziemy tutaj 4 koła, 2 gumowe gąsienice, wyrzutnie piłek (niestety zestaw zawiera tylko 1 segment mogący pomieścić 3 piłki), garść łączników, zębatek, belek, osi i pinów. Ponadto w skład zestawu wchodzą 4 ramki (2x 5x7 i 2x 5x11), 14 białych paneli oraz 6 groźnie wyglądających mieczy 98568pb02.
Kolorami przewodnimi są: biały, szary i czarny. Jako kolor dodający smaku użyto barwy czerwonej (w NXT był to kolor pomarańczowy).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

DANE TECHNICZNE:
- System operacyjny - LINUX
- Kontroler ARM9 300 MHz
- Pamięć Flash -16 MB
- Pamięć RAM - 64 MB
- Ekran klocka o rozdzielczości 178x128, czarno-biały
- Łącze USB 2.0 z komputerem PC jako hostem - do 480 Mb/s
- Łącze USB 1.1 hosta - do 12 Mb/s
- Karta Micro SD - obsługuje format SDHC, wersja 2.0, maks. 32 GB
- Porty silników i czujników
- Złącza RJ12
- Obsługa autoidentyfikacji
- Zasilanie 6 baterii AA

"EV3 Brick - służy jako centrum sterowania i elektrownia dla robota" &#8211; nic dodać nic ująć :-)
Serce całego zestawu - największa innowacja &#8211; nowa cegła. Co się zmieniło?
Fizycznie kostka EV3 minimalnie urosła. Ekran wystaje o 0,5 studa wyżej niż pozostała część obudowy. Nie stanowi to dla mnie dużego problemu, gdyż zwykle nie zabudowuje kostki od strony ekranu, żeby było coś na nim widać. Nieznacznie zmieniła się również konfiguracja studów montażowych. Poza tym cała kostka nabrała nowocześniejszego stylu. Mi się podoba :-)

Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

Najwięcej nowości znajdziemy w środku:
- nowy wydajniejszy procesor,
- większa pamięć flash i RAM,
- ekran o większej rozdzielczości (szkoda, że nie kolorowy albo dotykowy),
- slot kart micro SD, który pozwala zwiększyć pamięć o dodatkowe 32 GB,
- port USB na adapter Wi-Fi - możliwość komunikacji kostki z innymi kostkami, smartfonem, tabletam i komputerem za pośrednictwem Wi-Fi otwiera zupełnie nowe możliwości. Czeka nas wysyp konstrukcji i aplikacji pozwalających na sterowanie naszymi robotami za pośrednictwem Internetu nawet z drugiego końca świata.
- 4 porty wejścia na czujniki,
- 4 porty wyjścia na silniki &#8211; wysłuchane zostały prośby użytkowników NXT o 1 dodatkowy port
- autoidentyfikacja &#8211; podłączone czujniki i silniki zostają automatycznie wykryte, nie ma potrzeby dodatkowej konfiguracji podłączeń w oprogramowaniu,
- 6 buttonów &#8211; o 2 więcej w stosunku do NXT: 4 przyciski nawigacji, 1 zatwierdzenia, 1 wyjścia. Ponadto klawiatura jest podświetlana na 3 różne kolory: czerwony, pomarańczowy lub zielony. Wszystkie przyciski jak i ich podświetlenie możemy dowolnie zaprogramować.

Ponadto podobnie jak w NXT kostka jest wyposażona w bluetooth, gniazdo USB do podłączenia do komputera (tym razem kostka posiada wtyczkę mini-USB) oraz wyraźnie lepszej jakości głośnik. W nowej kostce nie znajdziemy przycisku reset zakamuflowanego w obudowie tak jak to było w NXT. Teraz w sytuacji kryzysowej wykonamy reset za pomocą odpowiedniej kombinacji przycisków klawiatury.

Do zasilania sterownika potrzebujemy 6 baterii AA. Producent przewidział też zasilanie dedykowanym akumulatorem <klik>. Niestety ze względu na drobną zmianę osłony baterii nie wykorzystamy akumulatora dedykowanego do NXT.

Kostka otrzymała nowy system operacyjny - Linux.
Dla normalnego użytkownika nie robi to większej różnicy. Jednak zaawansowani użytkownicy na pewno szybko znajdą i docenią większe możliwości z tego wynikające. Zupełnie zmienił się interfejs na kostce. Jednak, żeby to sprawdzić najpierw trzeba ją uruchomić. Klikamy środkowy przycisk i czekamy&#8230; czekamy&#8230; czekamy&#8230; Czas załączania za każdym razem wynosi ponad 30 sekund! Zdecydowanie za dużo. W tym czasie użytkownik nowoczesnego notebooka zdąży go uruchomić, sprawdzić pocztę i facebooka ;-)
Czas wyłączania jest jeszcze większy i przekracza 40 sekund&#8230; Mam nadzieje, że niebawem pojawi się aktualizacja firmware, która usprawni pracę kostki.

Obrazek Obrazek

Nowe menu podzielona na 4 zakładki:
1. Ostatnio otwierane - dzięki tej zakładce szybko znajdziemy najczęściej używane programy.
2. Przeglądanie plików - pamięć kostki wraz z kartą SD może pomieścić teraz nawet 48Mb. Dlatego potrzebne jest narzędzie do sprawnego przeszukiwania plików programów, dźwięków i grafik.
3. Programy testowe - dzięki tym aplikacją szybko sprawdzimy co jest podłączone do, którego portu. Ponadto programy pozwalają na sprawdzenie aktualnych katów silników i wskazań czujników.
4. Ustawienia - w ustawieniach skonfigurujemy: głośność, czas uśpienia, połączenie bluetooth i Wi-Fi. W tej zakładce znajdziemy również informacje na temat: wersji firmware i systemu (u mnie Linux 2.6.33-rc) , dostępnej wolnej pamięci itp.

Standardowo u góry ekranu jest szereg kontrolek wskazujących stan połączenia Wi-Fi, bluetooth, USB, poziom baterii oraz nazwę nadaną naszej kostce EV3.
Menu wydaje się być mniej skomplikowane i bardziej przejrzyste niż w NXT pomimo, że oferuje więcej opcji.


Obrazek

Główny silnik zestawu to unowocześniona wersja dobrze znanego nam serwomotora z NXT 1.0 i 2.0.
Zmienił się jego wygląd. Poprawiono usytuowanie miejsc montażowych. Wreszcie znajdziemy szereg studów w poziomie osi napędowej. Znacznie ułatwia to konstrukcję prostych podwozi jezdnych. Dodano również kilka studów pod wtyczką silnika. Warto też zwrócić uwagę na to, że wszystkie study montażowe nie są już teraz przeznaczona na piny - do niektórych można przyczepić axla. Niestety nie udało się poprawić luzu silnika - enkoder wciąż jest oddalony od osi napędowej kilkoma parami zębatek, przez co w praktyce jego dokładność jest mniejsza.

Zgodnie z instrukcją Large Motor działa z prędkością 160-170 obr./min, z momentem obrotowym 20 Ncm i momentem utyku 40 Ncm.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Medium motor to zupełna nowość. Nowy serwomotor posiada wygodne miejsca montażowe i ma kompaktowe rozmiary:
- długość: 9 studów
- szerokość: 3 study
- wysokość: 4 study

Zgodnie z instrukcją Medium Motor działa z prędkością 240-250 obr./min, z momentem obrotowym 8 Ncm i momentem utyku 12 Ncm.
Nowy silnik ma parametry najbardziej zbliżone do znanego nam silnika Medium PF. W praktyce jest od niego silniejszy, lecz nieco wolniejszy. Na pochwałę zasługuje precyzja nowego serwomotora. Luz osi wyjściowej nie jest tak znaczny jak w dużym serwomotorze.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

System EV3 wykorzystuje te same kable co system NXT - złącze RJ12. Do zestawu dołączono 7 przewodów: 4x 25cm, 1x 50cm, 2x 35cm.
Zmianie uległ kabel łączący kostkę EV3 do komputera. Teraz jest to kabel mini-USB.

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

O tym, że LEGO przygotowuje nowy zestaw wiadomo było od dawna. Każdy snuł domysły na temat nowego procesora, nowych silników, dotykowego ekranu itp. Jednak nikt nie przewidział, że producent w standardzie wyposaży EV3 w zaawansowany zestaw do zdalnego sterowania. Zaawansowany, ponieważ ma więcej funkcji niż tylko tradycyjne zdalne sterowanie.

Do rzeczy. Zestaw składa się z nadajnika oraz czujnika podczerwieni.
Czujnik może działać w 3 trybach:

W trybie zbliżeniowym czujnik oszacowuje odległość między czujnikiem, a obiektem na podstawie analizy fal świetlnych odbitych od danego obiektu. Podaje odległość jako wartość z przedziału od 0 (bardzo blisko) do 100 (bardzo daleko), nie jest to konkretna liczba centymetrów czy cali. Czujnik może wykrywać obiekty znajdujące się w odległości do 70 cm, przy czym zasięg zależy od wielkości i kształtu obiektu.

W trybie naprowadzania potrzebna jest współpraca pilota. Pilot w sposób ciągły nadaje sygnał, a czujnik jest w stanie go wykryć i określić jego odległość oraz kierunek na jakim się znajduje. Idealny zestaw do śledzenia i wykrywania obiektów. Naprawdę świetnie to działa. W NXT, żeby osiągnąć trzeba by kupić pilot PF i kilka czujników HiTechnic.

W trybie zdalnego sterowania odbiornik &#8216;nasłuchuje&#8217; sygnały nadawane przez pilot. Nadajnik potrafi wysłać 11 różnych sygnałów, które w praktyce stanowią różne kombinacje jego 5 przycisków. Ponadto pilot posiada 4 niezależnye kanały nadawania.

PILOT
Pilot EV3 ma mniejsze wymiary niż pilot PF. Zasilany jest 2 bateriami AAA. Ponadto posiada dodatkowy przycisk, który służy do nadawania ciągłego sygnału w trybie naprowadzania. Tutaj różnice się kończą. Dalej do dyspozycji mamy 4 kanały nadawania i możliwość sterowania dwoma funkcjami na raz. Na temat kompatybiności pilota z wieżą PF napiszę w osobnym dziale (&#8216;KOMPATYBILNOŚĆ Z NXT i PF&#8217;).

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek


Obrazek

Zestaw zawiera 1 czujnik koloru. Sensor został zaprojektowany od podstaw.
Może działać w 3 trybach:

W trybie kolorów podaje 8 wskazań (7 kolorów i &#8216;brak koloru&#8217;). Należy podkreślić, że czujnik w tym trybie jest bardzo dokładny. Na testowanych przez mnie różnych odcieniach wykrywanych kolorów sensor bardzo trafnie oceniał barwę &#8230;z małym wyjątkiem :-) dla mojej skóry wskazywał kolor brązowy??? Przecież nie mam przodków w Afryce?!

W trybie natężenia światła odbitego diod świeci na czerwono, a czujnik wskazuje wartości od o do 100. Tryb ten dedykowany jest pomiarom z bliskich odległości.

W trybie natężenia światła otoczenia dioda świeci się na niebiesko, badane jest natężenie światła w otoczenia np. w pokoju.

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Najprostszy czujnik analogowy. Podobnie jak w NXT pozwala na wykrycie 3 stanów: naciśnięty, zwolniony, kliknięcie.
W jednej z zagranicznych recenzji przeczytałem, że czujnik został zaprojektowany od podstaw. Oczywiście jego wygląd zewnętrzny uległ zmianie. Jedno gniazdo na pina zastąpiono gniazdem na axla. Ponadto wydaje mi się, że poprawiono mechanizm ruchomej końcówki. W NXT zdarzało się, że przy kliknięciu pod kątem czujnik się blokował i nie odbijał. W EV3 ani razu nie udało mi się doprowadzić do takiego stanu.

Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek

Systemy operacyjne:
- Windows: Windows XP (32-bitowy); Vista (32-/64-bitowy), z wyjątkiem wersji Starter Edition; Windows 7 (32-/64-bitowy); Windows 8 w trybie pulpitu, z wyjątkiem wersji Starter Edition - wszystkie z najnowszymi dodatkami Service Pack
- Macintosh: MacOS X v.10.6, 10.7 i 10.8 (tylko Intel) - z najnowszymi dodatkami Service Pack

Wymagania systemowe:
- Procesor 2 GHz lub lepszy
- 2 GB lub więcej pamięci RAM
- 2 GB dostępnego miejsca na dysku twardym
- Wyświetlacz XGA (1024x768)
- 1 dostępny port USB - LEGO MINDSTORMS EV3 nie obsługuje tabletów i niektórych netbooków, których sprzęt nie spełnia powyższych wymagań.

Ja uruchomiłem program na Sony Vaio T1312V1E z systemem Windows 8.

Od początku&#8230;
Oprogramowanie nie jest dołączone fizycznie do zestawu. Czy to dobrze czy źle? Dla mnie OK. Mój notebook i tak nie posiada napędu CD. Szybciej było pobrać oprogramowanie z Internetu niż szukać komputera z CD i kopiować to na pendrive.
Program należy pobrać ze strony WWW LEGO Mindstorms: <klik>
Do wyboru jest kilka wersji językowych. Jednak nie znajdziemy języka polskiego.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

Oprogramowanie EV3 podobnie jak NXT przygotowała firma National Instruments na bazie środowiska programistycznego LabVIEW (język G). Środowisko jest zupełnie nowe. Odświeżono szatę graficzną i dodano sporo funkcji. Jednak należy podkreślić, że sama idea programowania robotów nie zmieniła się.

Ekran startowy
Obrazek

Pierwsze co rzuca się w oczy to 5 robotów ustawionych w rzędzie. Każdy z nich wykonuje jakąś animację i wydaje dźwięki co jakiś czas, co powoduje, że reszta programu nie jest zbyt płynna. Po kliknięciu na danego robota wyświetlają się krótka informacja i przycisk umożlwiający przejście do &#8216;misji&#8217; (czyt. budowanie i programowanie).

U góry po lewej stronie znajdziemy tradycyjne menu: file, edit, tools i help.
File &#8211; umożliwia stworzenie nowego projektu, zapisanie lub uruchomienie poprzedniego. Jest też możliwość wydrukowania tego co widzimy na ekranie.
Edit &#8211; standardowo, cofnij, kopiuj, wklej itp. Ponadto można wybrać jeżyk oprogramowania pod warunkiem, że ściągnęliśmy kilka wersji językowych.
Help &#8211; tutaj możemy uruchomić pomoc kontekstową, która zawsze będzie gdzieś w tle i w zależności, co będziemy robili będzie dawała nam adekwatne wskazówki. Możemy też uruchomić tradycyjną pomoc (F1 na klawiaturze) &#8211; znajdziemy tutaj najwięcej informacji, zdecydowanie więcej niż w instrukcji. Wada jest taka, że ta pomoc nie jest w języku polskim. Ponadto w zakładce &#8216;help&#8217; mamy możliwość wyszukania aktualizacji dla oprogramowania. Jest jeszcze &#8222;About LEGO Mindstorms EV3&#8221;, gdzie przeczytamy kilka informacji prawnych jak również możemy wyświetlić imponującą listę patentów jaki posiada Mindstorms.
Tools &#8211; Najbardziej interesująca zakładka zawieta szereg ciekawych narzędzi:

1. Sound editor &#8211; Wygodny edytor, który nagrywa dźwięk z mikrofonu naszego komputera. Możemy go zapisać, wykorzystać w programie i odtworzyć na kostce.
2. Image editor &#8211; Pozwala na stworzenie grafiki dostosowanej do wyświetlacza kostki EV3. Do dyspozycji mamy szereg instrumentów: rysowanie linii, kształtów, tekst itp. Ponadto możemy pobrać dowolny plik graficzny z dysku naszego komputera, a edytor przerobi go na obraz monochormatyczny.
Obrazek
3. My block builder &#8211; Podobnie jak w NXT możemy zaznaczyć fragment programu i utworzyć z niego nasz własny blok.
4. Firmware update &#8211; Narzędzie do aktualizowania oprogramowania na kostce EV3. W moim przypadku przy pierwszym połączeniu kostki potrzebna była jej aktualizacja.
5. Wireless Setup &#8211; Służy konfigurowania połączenia Wi-Fi. Niestety nie mam adaptera Wi-Fi do EV3, więc nie miałem okazji przetestować tego panelu.
6. Block Import &#8211; Za pomocą tej zakładki możemy do programu wgrać nowe bloki np. stworzone przez innych użytkowników lub dostarczone przez producentów czujników.
7. Download as app &#8211; Każdy program możemy pobrać do pamięci kostki EV3. Będzie on dostępny na kostce w folderze z programami użytkownika. Jednak za pośrednictwem tej zakładki możemy pobrać program na kostkę i będzie on dostępny jako jeden z programów służących do testów czujników, silników itp.
8. Memory browser &#8211; Narzędzie do przeglądania pamięci kostki jak i zawartości karty SD.
9. Import brick program &#8211; Możemy pobrać program z pamięci kostki. Przydatne, gdy nie zapisaliśmy programu w pamięci komputera.

U dołu ekranu głównego dostępne są 3 zakładki:
1. QUICK START
Znajdują się tutaj 3 filmy instruktarzowe. Link prowadzący na stronę LEGO, gdzie można pobrać instrukcję do zestawu. Oraz link do pomocy wbudowanej oprogramowania.
2. NEWS
Nowości ze świata EV3. Niezbędne jest połączenie z Internetem.
3. MORE ROBOTS
Instrukcje budowy dodatkowych robotów. Opracowane w taki sposób jak modele bazowe. W tej chwili jest 12 dodatkowych konstrukcji. Użytkownicy NXT często poszukiwali dodatkowych instrukcji w Internecie np. słynna strona nxtprogram.com. Teraz wszystko dostępne jest z poziomu programu EV3 &#8211; duży plus!

Obrazek

Programowanie w języku G

ObrazekObrazek

Sposób programowania jest identyczny jak w NXT. Program tworzymy po przez łączenie odpowiednich bloków funkcyjnych. Nie będę tutaj opisywał każdego bloku z osobna. Wskażę tylko na główne elementy i ciekawsze funkcji.

Paleta bloków została podzielona na 6 sekcji:
- ZIELONY Action Blocks &#8211; efekt działania programu możemy prezentować &#8216;na zewnątrz&#8217; za pomocą serwomotorów, ekranu, głośnika kostki oraz podświetlenia klawiatury.
- POMARAŃCZOWY Flow Blocks &#8211; bloki przepływu: pętle, instrukcje warunkowe
- ŻÓŁTY Sensor Blocks &#8211; pobieranie informacji z zewnątrz: wskazania czujników, przycisków klawiatury oraz timer
- CZERWONY Data Blocks &#8211; operacje na danych: funkcje matematyczne, tworzenie zmiennych itp.
- NIEBIESKI Advanced Blocks &#8211; zaawansowane funckje takie jak: komunikacja między kostkami, działania na plikach zapisanych w pamięci, surowe wskazania czujników itp.
- BŁĘKITNY My Blocks &#8211; tutaj będą widoczne bloki, które sami tworzymy

Główną różnicą w programowaniu w stosunku do NXT jest to, że w EV3 każdy blok konfigurujemy w jego obrębie, a nie w osobnym menu. W NXT u dołu ekranu było specjalne menu, w którym zmienialiśmy ustawienia danego bloku.
Dzięki temu nie trzeba klikać na blok, żeby poznać jego konfigurację. Teraz wszystko widać od razu. Minusem jest to, że program zajmuje większą przestrzeń. Jednak w EV3 to już nie problem. Dodano szereg narzędzi nawigacyjnych takich jak: zbliżenia i przesuwanie pomiędzy obszarami programu.

Paleta bloków w NXT była na tyle kompletna, że w EV3 wystarczyło dodać tylko bloki do obsługi nowych czujników, serwomotoru i podświetlenia klawiatury.
Oczywiście jest kilka nowości m.in. znajdziemy blok operacji na tablicach, zaokrąglania.
Niestety nie ma bloków do obsługi czujników z NXT. Tak jak pisałem wyżej oprogramowanie wbudowane w kostkę wykrywa automatycznie czujniki z NXT i nawet dla każdego ma dedykowane menu i wspiera wszystkie jego tryby działania. Dodając wsparcie dla czujników na tym poziomie, LEGO mogło dodać również wsparcie w programie w postaci odpowiednich bloków. Co z tego, że stare czujniki są wspierane przez hardware, jak poza blokiem &#8216;surowych wskazań czujników &#8211; raw value&#8217; nie możemy ich odpowiednio oprogramować.


&#8216;MISJA&#8217;

Obrazek

Czyli budowa i programowanie modeli bazowych.
Z ekranu głównego klikamy na robota EV3RSTORM. Dalej &#8216;create&#8217;. Na ekranie pojawia się instrukcja budowania.
Mamy 6 &#8216;misji&#8217; = 6 etapów budowania i programowania. Każdy etapa zaczyna się krótkim video prezentującym cel &#8216;misji&#8217;. Po zobaczeniu video zaczynamy budowanie. Instrukcja, która pojawia się na ekranie komputera jest taka sama jak tradycyjne papierowe instrukcje. Nie dodano tutaj żadnych dodatkowych opcji. Pewną innowacją EV3 jest możliwość uruchomienia instrukcji 3D (ja niestety nie miałem technicznej możliwości sprawdzenia tego). Po zakończeniu konstrukcji przechodzimy do programowania. Plan misji umożliwia nam uruchomienie gotowego programu lub stworzenie go samodzielnie z instrukcją krok po kroku. Po zakończeniu programowania porównujemy czy nasz robot robi to samo co robot na video. W ten sposób przechodzimy przez wszystkie 6 &#8216;misji&#8217;. Na końcu otrzymujemy komunikat &#8222;You have now completed all EV3RSTORM missions!&#8221;. Budowa I programowanie robota z instrukcją krok po kroku przebiega bardzo płynnie. Nie sposób się gdzieś zgubić. Wszystkie jest dobrze przygotowane i opracowane.
Moja ocena byłaby naprawdę celująca, gdyby nie to, że podczas budowania i programowania EV3RSTORMa oprogramowanie EV3 zawiesiło się co najmniej 5 razy&#8230; To nie dopuszczalne. Na szczęście ani razu nie nastąpiło to podczas programowania robota, bo musiałbym składać program od nowa. Mam nadzieje, że wraz z aktualizacjami oprogramowania problemy te zostaną wyeliminowane.

Obrazek


Obrazek

TRACK3R
Stopień trudnosci: 1/3

Podstawowy model od, którego zaczynamy naszą zabawę z EV3. TRACK3R to standardowe podwozie na gąsienicach. Ma zamontowany mały serwomotor, który napędza dodatkowe funkcje w poszczególnych misjach. Ostatni etap to zaprogramowanie zdalnego sterowania &#8211; tutaj robot daje najwięcej frajdy ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

SPIK3R
Stopień trudnosci: 2/3

Imitacja skorpiona. Robot porusza się na 6 nogach. Jednak na brzuchu ma zamontowane 3 koła, na których opiera się cała konstrukcja. Sprytnie zostało rozwiązane przemieszczanie się robota, bo gdy silnik kręci się do przodu to robot idzie na wprost, lecz gdy kręci się do tyłu to skorpion kręci się w koło.
Ostatnia misja to zaprogramowanie robota wyposażonego w czujnik podczerwieni w trybie naprowadzania tak, aby wykrywał nadajnik i go atakował.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


EV3RSTORM
Stopień trudnosci: 2/3

Flagowy model robota humanoidalnego. W stosunku do NXT zmieniono sposób poruszania się. Teraz robot tylko imituje chód &#8211; w rzeczywistości jeździ na gąsienicach zamontowanych w stopach. Modyfikacja dała bardzo dobry efekt &#8211; teraz robot naprawdę jest mobilny, w NXT robot praktycznie dreptał w miejscu. Robot w dwóch ostatnich misjach wykorzystuje wszystkie czujniki i silniki. Jedna z misji to zdalne sterowanie robotem, a druga to naprowadzanie do nadajnika podczerwieni. UWAGA wcale nie jest łatwo zaprogramować parę: czujnik &#8211; nadajnik. Obawiam się, że 10 latki mogą mieć problem ze zrozumieniem takiego programu.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

R3PTAR
Stopień trudnosci: 3/3

Stajemy przed wyzwaniem skonstruowania węża. Maszyna jest bardzo efektowna. Wąż wije się po podłodze i atakuje gdy wykryje coś w swoim zasięgu. Ostatnia misja to zaprogramowania zdalnego sterowania. Nie wiem czemu robot dostał 3/3 w skali trudności. Moim zdaniem flagowy EV3RSTORM jest bardziej wymagający.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

GRIPP3R
Stopień trudnosci: 3/3

Robot chwytacz &#8211; mój ulubiony. Celem jest zaprogramowanie robota, który będzie w stanie wykryć przedmiot, złapać go, podnieść i przetransportować w inne miejsce. W 3 misji robot wykonuje całą sekwencję ruchów automatycznie. Ostatnia misja to tradycyjnie zdalne sterowanie. Moim zdaniem ten robot wraz z zdalnym sterowaniem daje najwięcej frajdy z zabawy :-) Polecam.

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Obrazek

Wykonałem kilka testów, żeby sprawdzić kompatybilność nowych elementów EV3 z systemami NXT i PF.

Podłączenie EV3 do PF
-Serwomotory (mały i duży) podłączone do batteryboxu lub wieży PF działają.
-Pilot EV3 współpracuje z wieżą PF na wszystkich kanałach. Można go śmiało używać jako zamiennika do pilota PF.

Podłączenie PF do EV3
-Silniki jak i diody LED podłączone do EV3 za pośrednictwem kabli przejściowych działają bez problemu.
-Pilot PF współpracuje z nowym czujnikiem EV3 pozwalającym na zdalne sterowanie. Możemy sterować pilotem PF kostkę EV3 tak samo jak pilotem dedykowanym do EV3. Jest tylko mała różnica - pilot PF nie posiada przycisku do ciągłego nadawania sygnału w przypadku jeśli chcielibyśmy go wykorzystać w trybie naprowadzania.
-wieża PF podłączona do gniazda silników EV3 nie działa
-wieża podłączona do gnizda czujników EV3 jako odbirnik podczerwieni (oczy) nie działa

Podłączenie EV3 do NXT
-Nowe serwomotory działają podłączone do NXT. Poprawnie wskazywane są odczyty z enkoderów.
-Czujniki z EV3 w ogóle nie chcą działać na NXT. Nawet zwykły czujnik dotyku &#8211; na NXT nawet w trybie surowych danych &#8222;RAW value&#8221; wskazuje cały czas tą samą wartość.

Podłączenie NXT do EV3
-Serwomotory z NXT działają w EV3.
-Wszystkie czujniki z NXT (dotyku, odległości, dźwięku, światła, koloru) działają na EV3, odczytywane są poprawne wskazania. EV3 nawet automatycznie wykrywa, jaki czujnik jest podłączony do danego gniazda. Podłączenie starych czujników nie wymaga żadnej konfiguracji. Na EV3 dla każdego czujnika przygotowane jest nawet dedykowane menu. Jeśli czujniki w NXT posiadały możliwość wyboru trybu to na EV3 również możemy dokonać takiego wyboru. Pełna kompatybilność.

Podłączenie HiTechnic do EV3
Ze strony HiTechnic.com już można pobrać bloki do oprogramowania EV3 wspierające czujniki HiTechnic.

RobotC
Niedługo premierę będzie miała nowa wersja RobotC 4.0 wspierająca EV3.


ObrazekObrazek


Obrazek
Na początku września po długich tygodniach oczekiwania w moje ręce wpadł nowiutki zestaw Mindstorms EV3. Zestaw z pewnością jest najważniejszą premierą LEGO ostatnich lat i pewnie jedną z ważniejszych premier w świecie zabawek w tym roku. Oczekiwania wobec niego są bardzo duże. Ciekawe czy podtrzyma sukces całej serii Mindstorms? Moje oczekiwania były bardzo duże. Na pytanie czy zostałem usatysfakcjonowany odpowiem na końcu w podsumowaniu recenzji.
Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć czy zestaw spełnił moje oczekiwania. Spodziewałem się kilku dodatkowych bajerów, lecz raczej to były marzenia :-) Jednak po zapoznaniu się z zestawem mogę z całą pewnością odpowiedzieć, że LEGO dobrze wykonało swoją robotę. Poprawiono wszystkie mankamenty NXT i dodano wiele ciekawych funkcji.
Zestaw nie stanowi rewolucji w serii Mindstorms - bardzo dobrze - po co zmieniać coś co od lat świetnie się sprzedaje i daje radość 10 letnim dzieciakom, studentom uczelni wyższych i dorosłym AFOLom.

Jako największe pozytywne zaskoczenie wskazuje dodanie systemu zdalnego sterowania.
Największe rozczarowanie to częste zawieszanie się nowego oprogramowania i długi czas załączania kostki.

PLUSY
+ instrukcja w języku polskim dostępna dla wszystkich
+ dużo modeli bazowych + dodatkowe instrukcje
+ zwiększona pamięć kostki
+ możliwość podłączenia Wi-Fi
+ układ zdalnego sterowania w standardzie
+ nowe małe serwo
+ 4 porty na silniki
+ czytelniejsze menu kostki
+ obszerna pomoc w programie
+ szereg przydatnych narzędzi (tworzenie dźwięków itp.)
+ filmy instruktażowe
+ lepsza nawigacja po dużych programach
+ kompatybilność z PF i NXT

MINUSY
- brak wytłoczki &#8211; wszystko wrzucone luzem do kartonu
- zawieszające się oprogramowanie
- brak oprogramowania w języku polskim
- długi czas załączania i wyłączania kostki
- mamy 2013 rok ekran mógłby już być kolory i dotykowy
- brak bloków do obsługi czujników z NXT
- cena

Ja odnalazłem w zestawie zdecydowanie więcej pozytywnych zmian niż negatywnych niedociągnięć, które mam nadziej, że wraz z aktualizacjami zostaną usunięte. Zestaw na pewno jest wart zakupu. Może katalogowe 1649,99zł to trochę za dużo, ale za jakiś czas oferty może spadną do poziomu 1300zł. Jednak nie spodziewam się, że zestaw Ev3 zrówna się kiedyś z cenami NXT. Oferuje więcej, więc cena też musi być odpowiednio wyższa. Ja na pewno systematycznie będę zamieniał swoje NXT na EV3 - i to chyba jest moja najlepsza rekomendacja :-)

Udanej zabawy!



_

: 2013-10-05, 11:35
autor: TT
Recenzja wreszcie gotowa! Ufff...
Zapraszam do lektury :-)
Gdybyście chcieli przeprowadzić jakieś dodatkowe testy zestawu lub sprawdzić coś czego nie opisałem w recenzji to jestem do dyspozycji.




_

: 2013-10-05, 13:23
autor: Jetboy
Warto jeszcze napisać o oprogramowaniu pod iOS i Androida. Przerobienie telefonu lub tabletu w pilota jest dziecinnie proste, jeśli chcemy sterować modelem na gąsienicach. Sterowanie samochodem lub innymi modelami też jest proste, ale nie aż tak przyjemne.

Bardzo wygodna jest też instrukcja obsługi gdzie możemy sobie oglądać każdy krok pod dowolnym kątem.

Warto dodać że do Ev3 pasuje stary akumulator, jeśli się obetnie "skrzydełka". Tylko trzeba klockami przytrzymać akumulator żeby nie wypadł. Ja się w każdym razie na taki krok nie zdecyduje.

: 2013-10-05, 14:44
autor: szykus
Bardzo fajna recenzja pokazująca zagadnienia z punktu widzenia użytkownika nie będącego AFOLem. Rozdział na temat Androida czy iOsa byłby mile widziany.

Chciałem się tylko upewnić do poniższego:
TT pisze:- Karta Micro SD - obsługuje format SDHC, wersja 2.0, maks. 32 GB
TT pisze:- slot kart micro SD, który pozwala zwiększyć pamięć o dodatkowe 32Mb,
Rozumiem że możemy włożyć kartę 32GBajty ale do dyspozycji będzie 32Mbity?

: 2013-10-05, 14:51
autor: TT
szykus pisze:Rozumiem że możemy włożyć kartę 32GBajty ale do dyspozycji będzie 32Mbity?
Oj przepraszam. Literówka. Oczywiście możemy włożyć kartę 32GB i dostępne będzie 32GB.

Chciałem przetestować aplikacje mobilną. Jednak nie mam w domu żadnego urządzenia z iOS lub Android. Mam na wszystkim Windows 8... W ciągu tygodnia zdobędę iPADa mini i sprawdzę jak to działa.

: 2013-10-05, 15:14
autor: goldsun
Jedno pytanko:
pilot i czujnik w trybie śledzenia/namierzania - czy można wybierać na którym kanale nadają ?
inaczej mówiąc: czy można użyć 4 czujników/pilotów i namierzać 4 z nich jednocześnie tak, żeby nawzajem się nie nakładały/zakłócały ? Na dzień dobry to byłby sposób na "orientację w terenie", ale nie tylko.

Szczerze, to akurat użycie tych samych kanałów co w PF jest dla mnie chyba bardziej wadą niż zaletą. W Johnnym mam 4 wieże pf + osobne sterowanie nxt, miałem nadzieję, że w ten sposób będę miał większe możliwości sterowania, a jak się nakładają to trochę niefajnie.

: 2013-10-05, 15:44
autor: TT
goldsun pisze:Jedno pytanko:
pilot i czujnik w trybie śledzenia/namierzania - czy można wybierać na którym kanale nadają ?
inaczej mówiąc: czy można użyć 4 czujników/pilotów i namierzać 4 z nich jednocześnie tak, żeby nawzajem się nie nakładały/zakłócały ? Na dzień dobry to byłby sposób na "orientację w terenie", ale nie tylko.
Programując można wybrać kanał z jakiego czujnik odbiera sygnały. Na pilocie również można ustawić kanał za pomocą suwaka. Myślę, że na pewno można użyć 4 czujników i 4 pilotów na raz. Pytanie czy można użyć 1 czujnika tak, żeby w programie przełączając się pomiędzy 4 kanałami wykrywać sekwencyjnie 4 piloty.
goldsun pisze:Szczerze, to akurat użycie tych samych kanałów co w PF jest dla mnie chyba bardziej wadą niż zaletą. W Johnnym mam 4 wieże pf + osobne sterowanie nxt, miałem nadzieję, że w ten sposób będę miał większe możliwości sterowania, a jak się nakładają to trochę niefajnie.
Dla mnie też użycie tych samych częstotliwości jest wadą. Ogranicza to równoległe stosowanie zdalnego sterowania i np. IrLink od HiTechnic.

: 2013-10-05, 16:00
autor: Cormorando
Dobra recenzja, przyjemnie się czytało. Nigdy nie miałem styczności z Mindstorms ale ten zestaw zakupię na pewno.

Z jakiej odległości czujnik kolorów jest w stanie poprawnie wskazać kolor? I czy można by za jego pomocą zbudować robota śledzącego linię na podłożu?

Także jestem ciekaw działania aplikacji mobilnej. Nigdzie nie mogę znaleźć żadnej listy wspieranych urządzeń z Androidem, spotkał się ktoś z takim czymś? Lub jakieś informacje czy zamierzają wypuścić też aplikację na WP8? Szkoda, że potraktowali ten system po macoszemu.

: 2013-10-05, 16:10
autor: TT
MoonMaan pisze:Z jakiej odległości czujnik kolorów jest w stanie poprawnie wskazać kolor? I czy można by za jego pomocą zbudować robota śledzącego linię na podłożu?
Zgodnie z instrukcją czujnik koloru: "...działa najsprawniej, gdy znajduje się pod kątem prostym, blisko badanej powierzchni, ale tak, że jej nie dotyka."
Oczywiście można zrobić robota śledzącego linię. W NXT się dało to w EV3 też się uda :-) YOUTUBE
MoonMaan pisze:Nigdzie nie mogę znaleźć żadnej listy wspieranych urządzeń z Androidem, spotkał się ktoś z takim czymś?
Znalazłem info, że wymaga androida 2.3.3 i nowsze.

: 2013-10-05, 16:28
autor: Cormorando
TT pisze:Znalazłem info, że wymaga androida 2.3.3 i nowsze.
Czyli teoretycznie wszystkie urządzenia które wyszły w przeciągu ostatnich dwóch lat, ja natomiast natknąłem się na informacje, że komuś nie działało na 4.1.2. Dziwne ale też nie można wierzyć wszystkiemu co piszą w internecie. Wygląda na to, że będę musiał sprawdzić własnoręcznie :)

: 2013-10-11, 00:13
autor: Jac
zmieniłbym lokalizację Wi-Fi w recenzji, zamiast w plusach jako możliwość podłączenia przez USB, dałbym do minusów, jako brak wbudowanego Wi-Fi (możliwość dokupienia na USB)

oraz dodał link do alternatywnych modeli od innych użytkowników EV3
http://www.lego.com/en-us/mindstorms/pr ... us-robots/

w tym chyba super zabawowy WACK3M mierzący refleks :)
http://www.lego.com/en-us/mindstorms/pr ... ots/wack3m

: 2013-10-16, 19:49
autor: Forsil
TT pisze:Jako największe pozytywne zaskoczenie wskazuje dodanie systemu zdalnego sterowania
Z tego co mi wiadomo to już RCX posiadało pilot do zdalnego sterowania. Ale nie wiem jak NXT.

: 2013-10-16, 20:03
autor: goldsun
Do recenzji bym dodał:
model fanowski - gitara elektryczna
zalety:
- pomysł genialny w swojej prostocie na działający gryf :-)
- wygląd, zwłaszcza dla dzieciaków (jak mój syn :-))
- działa ... ale (jestem ciekawy czy ktoś na tej gitarze coś zagrał ? :-))
wady:
- na dzień dobry zmieniałem częstotliwości bo jak dla mnie "domyślne" były za wysokie
- ja się na gitarach nie znam, ale nie udało mi się uruchomić tej "wajchy", struna i gryf mi działały, ale trzeba było wyłączyć to coś
- szczerze to nie wiem czemu ten program jest tak zamieszany, mam podejrzenie, że dałoby się go zaprogramować znacznie prościej

Dodatkowa zaleta jak dla mnie - po dojściu jeszcze po obrazku na sposób działania gryfu, wymyśliłem sposób na zbudowanie innego instrumentu :-) Jeśli się uda go zbudować, a zwłaszcza oprogramować ... to zaprezentuję :-)

Jeszcze jedna uwaga dla osób które miały/mają nxt - dostajemy pilota, za to dostajemy o jeden czujnik mniej :-( nxt miały po 4 czujniki w zestawie, w ev3 mamy tylko 1xIR, 1xkolory, 1xdotyk mimo 4 portów na czujniki w kostce.
Dla niewtajemniczonych przypominam, że mimo również 4 portów na silniki, te również dostajemy tylko 3 (w tym 1 mały).

Przy okazji: zaleta w nowych czujnikach/silnikach z 3 bolców na mocowanie, środkowy jest wszędzie na axla a nie pina - prosta ale bardzo pożyteczna zmiana.

: 2013-10-16, 20:03
autor: TT
Forsil pisze:TT napisał/a:
Jako największe pozytywne zaskoczenie wskazuje dodanie systemu zdalnego sterowania


Z tego co mi wiadomo to już RCX posiadało pilot do zdalnego sterowania. Ale nie wiem jak NXT.
Miałem na myśli dodanie tego zdalnego sterowania w standardzie. W RIS i NXT zdalne sterowanie było jako płatny "dodatek".

: 2013-10-16, 23:56
autor: kovalius
goldsun pisze:Do recenzji bym dodał:
model fanowski - gitara elektryczna
....
- działa ... ale (jestem ciekawy czy ktoś na tej gitarze coś zagrał ? :-))
Gitara była już opracowana dla NXT. Nie wyglądała tak okazale, ale podejrzewam, że miała tę sama zasadę działania. Próbki możliwości można zobaczyć na youtube