legosamigos pisze:Kiedyś EB, to dobre piwo było, ale możesz nie pamiętać, bo młody jesteś. To tak żartem i mały off topic ;)
Za to na forum EuroBricks w twoich tematach jest pokaz tego o czym mówię. Jedno-dwa zdania jakie to wszystko wspaniałe. Eurobricks jest dobrym miejscem gdy chce się szybko podbudować swoje ego, ponieważ skupia masę oglądaczy, którzy klocki owszem lubią, ale nie wiedzą jak z nich tworzyć własne rzeczy. Niestety jest mało użyteczne gdy oczekuje się konstruktywnej krytyki. Którą tutaj dostajesz w formie, jak to ująłeś, narzekania z mojej strony.
legosamigos pisze:Jak do tej pory zauważyłem, to w większości prac coś ci się nie podoba i tak jak pisałem nie tylko przy moich pracach, ale przy MOCach innych forumowiczów również. Czasem? Hmm, no może czasem, ale to chyba od jakiegoś wielkiego święta :D A poza tym, to, że czasem podsuniesz jakiś pomysł, to nie znaczy, że trzeba go od razu wykonać, czy zrobić, bo tobie się tak podoba, a nie inaczej. Jeśli masz jakąś swoją koncepcję i chciałbyś, by było inaczej, więc zbuduj to sam
Mam pisać w każdym temacie że mi się model podoba w stu procentach, nawet gdy widzę że dałoby się go poprawić w mniejszym lub większym stopniu? Jaki to miałoby sens?
Prawdę mówiąc czekałem na ten argument, choć miałem nadzieję że się nie doczekam. Otóż ja mogę zbudować lepiej cały mechanizm, a często nawet model co do którego mam zastrzeżenia, ale; nie bawi mnie odtwarzanie czyjejś pracy oraz bardzo mnie cieszy gdy uda się kogoś naprowadzić na lepsze rozwiązanie.
Nikogo do niczego nie zmuszam, bo niby jak? Mam do każdego jeździć i stać nad nim z czymś ciężkim dopóki nie naniesie poprawek które sugeruję? :D
legosamigos pisze:Sam sobie przeczysz. Z jednej strony piszesz, że przerobiłem zestaw, co się zgadza, bo nie ukrywam, że inspiracją do zbudowania tego MOC-a były zestawy 8258 i 42009 był z drugiej strony piszesz, że nie ma nic złego w przerabianiu zestawów. A ja myślę, że to też jest pewna sztuka budowania zrobienia z 2 zestawów 1, podobny, ale nie taki sam, czy identyczny ( w tym wypadku tematycznie)
Przerabianie zestawów (zwłaszcza Technic) pozwala zapoznać się z mechanizmami oraz tworzyć własne, na sprawdzonej konstrukcji. Problem polega na tym że to jest dobre do pewnego momentu, bo po pewnym czasie zaczynasz się kręcić w kółko, operując modułami z zestawów, dodając tylko troszkę od siebie, zamiast robić wszystko (lub większość) po swojemu. Oczywiście można tak budować, ale szkoda gdy dobre podejście i talent, jaki masz się przez to marnuje.
legosamigos pisze:I co w związku z tym, że poprzedni mój dźwig miał bliźniaki? Czy w związku z tym ten też musi mieć?
Przeważnie wersja druga, II, mk. 2 i tak dalej jest lepsza od poprzednika. A brak bliźniaków w tym wydaniu drugim, poprawionym jest takim malutkim krokiem w tył :)
legosamigos pisze:Ok, skoro uważasz, że 70-80% kabiny jest z 8258, twój wybór, a ja wcale nie muszę się zgodzić z twoją opinią. Każdy ma swój gust i swoje zdanie. Czyż nie?
Nie chce mi się analizować dokładnie klocka po klocku, ale ta ciężarówka wygląda jak żółta wersja 8258. Tym samym wyrażam swoje zdanie o modelu, który pokazałeś na tym forum, licząc się z tym, że nie wszystkie komentarze będą w 100% pozytywne. Czyż nie?