Wiek: 38 Dołączył: 28 Mar 2007 Wpisy: 5197 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-23, 20:44 [MOC] Trophy Truck
Dane techniczne:
Wymiary: dł. 45s / szer. 29s / wys. 24s
Waga: 1.127 kg
Zawieszenie: przód - niezależne / tył - oś wleczona
Napęd: 2 x RC bezpośrednio na tylną oś
Prędkość maksymalna: 12,6 km/h
Ironia - kiedy składasz coś w kilka godzin dla odprężenia, i to coś jeździ lepiej niż wszystko co zbudowałeś przez ostatnie 6 lat.
Model jest luźno inspirowany trophy truckami, czyli takimi wynalazkami którym wydłuża się zawieszenie i wkłada do środka silniki o mocy rzędu 700 koni i więcej. Są to z definicji najszybsze pojazdy terenowe, a zawieszenie o dużym skoku jest im niezbędne bo dużą część trasy spędzają w powietrzu.
Mój model powstał jako próba pobawienia się wahaczami z nowego snowmobila, oraz wyciśnięcia jak najwięcej z jednego modułu RC i dwóch silników. Założeniem była prostota, lekkość i pancerna konstrukcja - myślę, że wszystkie trzy zostały spełnione. Szczególnie że mimo skakania po wszystkim co możliwe i packania się w mokrej ziemi udało mi się nie zgubić ani nie uszkodzić ani jednego klocka, a wszelkie awarie, czyli tak naprawdę wielokrotne rozwalanie przednich wahaczy na skutek kolizji, dało się naprawić na miejscu i szybko.
Gwóźdź programu, czyli zawieszenie, jest tak naprawdę banalnie proste - z przodu mamy długie na 9 studów wahacze z twardymi amorami ustawionymi dokładnie pionowo, z tyłu natomiast coś, co technicznie jest osią wleczoną gibającą się tylko góra/dół, ale z racji wąskiego połączenia z podwoziem może toto gibać się również na boki na tyle, na ile luzy w pinach pozwolą.
W zasadzie nie ma co czytać - to, co to paskudztwo potrafi trzeba zobaczyć na filmie. Od siebie dodam tylko, że prowadzi się to fenomenalnie. Przyspieszenie nie jest jakieś rewelacyjne, ale trakcja, stabilność, reagowanie na skręt i praca zawieszenia to po prostu czysta rozkosz. Dodatkowo końcowa masa jest akurat taka, żeby kręcić bączki tylko kiedy się chce.
W grudniu powinienem mieć instrukcję budowy do podwozia, jeśli ktoś jest zainteresowany.
Spodziewałem się po nazwie jakiegoś wielkoluda a tu całkowita odmiana :)
Jeździ zacnie. Ląduje przekozacko.
I wielki plus za kolorystykę - legowy oranż jest moim "naj" :)
Wiek: 37 Dołączył: 09 Sie 2012 Wpisy: 495 Skąd: Wolsztyn
Wysłany: 2013-11-23, 21:05
Świetne. Po prostu takiej zabawki mi w lego cały czas brakowało. Bardzo bym chciał zbudować taki pojazd.
Z czego konkretnie masz moduł RC ?
Opony to jaki jest rozmiar bo nie mogę się doczytać?
Napisałeś że RC jest bezpośrednio na tylne koła. Czy przyspieszenie i prędkość tego modelu jest uzyskiwana bez żadnych przekładni (zębatek). Nie mam żadnego modułu RC i dlatego mnie to zastanawia.
Bardzo bym chciał instrukcje jeśli jest możliwość
Ale wariat! Przy tej prędkości zawija bdb, garstka klocków w tym dwa RCki - uff.. pod wrażeniem jestem - niezwykle bawialny, taki dirt crusher czy outdoor challenger w wersji tu i teraz. Gratuluję. Instrukcja? - na pewno znajdą się zainteresowani.
To powinien być set na 2014, RCki na pewno by się przydały każdemu. Bardzo fajny.
Zozoleon
Wiek: 23 Dołączył: 20 Sie 2013 Wpisy: 159 Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 2013-11-23, 21:45
Pomarańczowa rakieta :) Fajnie usłyszeć, że po wszystkich próbach łączenia 4 RCków i 2 baz, najwięcej frajdy daje standardowy układ... Wielki podziw za brak pogubionych czy zniszczonych klocków - mogę śmiało powiedzieć, że przez takie potworki poharatałem więcej części, niż w trialu...
Wracając do wechikułu - pierwsze spojrzenie - pancerna niezależna zawiecha z przodu i masa paneli z Unimoga :) Masa bardzo niska, a wyglądem przypomina prawdziwe Trophy Trucki. Cieszę się, że skręt dobrze działa, bo o to zawsze trudno z modułem RC.
Jaki jest stosunek TLC do publikowania jeszcze niewypuszczonych części? Popiera taką 'reklamę', czy nie?
Uncle Jaca napisał/a:
taki dirt crusher czy outdoor challenger w wersji tu i teraz.
Ja też ostatnio zrobiłem proste autko do zabawy z dwoma silnikami RC, ważące 0,5 kg. :D Ale jeżdżąc po kostce brukowej wylatuje w powietrze nawet jadąc prosto, będę musiał go dopracować. Twój jest strasznie szeroki, pewnie dzięki temu jest taki stabilny.
owszem zainteresowany :)
Wydaje się niezniszczalny. Patrząc na jego wyczyny, w pewnym momencie (1:24)odniosłem wrażenie iż powziąłeś decyzję aby skoczyć do kontenera :) też pomarańczowego.
Wiek: 29 Dołączył: 29 Mar 2005 Wpisy: 146 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2013-11-24, 02:51
Bardzo fajnie Ci wyszedł :) Do tego widać potencjał w nowych wahaczach.
Od dłuższego czasu mam pomysł żeby zmontować coś z RC, ale jakoś nie mogę się zebrać, żeby zainwestować w ten system, choć do szybkich pojazdów jest idealny ;)
Ironia - kiedy składasz coś w kilka godzin dla odprężenia, i to coś jeździ lepiej niż wszystko co zbudowałeś przez ostatnie 6 lat...
To prawda i tu się z Tobą zgodzę. Fajne autko, bardzo skoczne. Świetnie sobie radzi po naszych dziurawych chodnikach. Wydaje się, że znacznie mniej waży te auto, gdyż z taką lekkością pokonuje te wszystkie przeszkody. Widziałem, że na filmie był moment, jak auto "wyskakiwało" z tramwaju/autobusu. Dobrze, że nikogo nie było na przystanku, bo mógł ktoś przypadkowo zdeptać Twój pojazd albo dostać zawału serca, gdy jakieś pomarańczowe maleństwo nagle wyskakuje z komunikacji miejskiej ;)
_________________ Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum