79100 Kraang Lab Escape

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2780
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

79100 Kraang Lab Escape

#1 Post autor: Ciamek »

Obrazek
Recenzja 79100 Kraang Lab Escape

Dane techniczne
Seria: Teenage Mutant Ninja Turtles
Rok premiery: 2013
Waga zestawu (wg Bricklink): 119,3 g
Liczba klocków (wg Bricklink): 83
Liczba figurek (wg Bricklink): 2
Spis cześci: http://www.bricklink.com/catalogItemInv.asp?S=79100-1
Cena: MSRP: 12,99$, Polskie sklepy: ok. 55-80 PLN, Allegro: ok. 55 PLN
Cena za 1 klocek: 66 gr (dla ceny 55 zł)

Briclink: http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?S=79100-1
Brickset: http://www.brickset.com/detail/?set=79100-1


Jak może wiecie rzadko kupuję zestawy. Jeszcze rzadziej je recenzuję - to będzie formalnie moja trzecia recenzja na Lugpolu. Proszę się przygotować na treść krótką i zwięzłą, zwłaszcza że opisywany zestaw należy do tych mniejszych.


79100 Kraang Lab Escape to zestaw otwierający nową licencyjną serię Teenage Mutant Ninja Turtles - czyli, nie licząc jakichś polybagów, najmniejszy w rodzinie. Z tego co wiem (lub raczej co wydawało mi się, że wiem) to nowa seria powstała z okazji produkcji pełnometrażowego filmu, którego premiera przesunęła się na przyszły rok. Jednocześnie na pudełku mamy logo Nickelodeon czyli kanału z filmami (animowanymi) dla dzieci, więc może jednak chodzić o serial, który produkuje ta stacja. Z ciekawości zobaczyłem co to takiego i stwierdzam, że mi się nie podoba ( http://www.nick.com.pl/programy/1399-wo ... lwie-ninja ). Jest to i tak nieistotne, ponieważ "prawdziwe" Żółwie Ninja jakie znam, to te, którymi pasjonowałem się w dzieciństwie, czyli seria animowana Wojownicze Żółwie Ninja 1987-1990 ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojownicze ... ny_1987%29 ) i to jedynie w jej kontekście mogę się odnosić do przedstawianego przez zestaw tematu.

Pamiętam, że na początku oglądałem ten serial w języku angielskim i kompletnie nic nie rozumiałem, ale w niczym mi to nie przeszkadzało. Z tego co pamiętam było to pewnie około roku 1990, gdy Wrocławska PTV Echo ( http://pl.wikipedia.org/wiki/PTV_Echo ) nadawała (przepuszczała sygnał z satelity?) program stacji Sky One pt.: The DJ Kat Show ( http://en.wikipedia.org/wiki/The_DJ_Kat_Show ), a po nim leciały właśnie Żółwie Ninja.



Opakowanie i instrukcja

Opakowanie wygląda na ekologiczne, czyli trochę mniejsze niż kiedyś w zestawach o podobnych rozmiarów zawartości. Dobrze, bo po co składować w pudełkach tyle powietrza?

Front i boki pudełka są utrzymane w temacie fioletowym. Z przodu, na górze odnajdujemy logo serii z kanału Nickelodeon oraz czterech jej bohaterów. Nota bene wyglądają jak modele 3D z jakiejś komputerowej gry sprzed dekady. Na pierwszym planie jest przedstawiona w dynamicznej scenie zawartość zestawu. Tło nie przesłania tego co najważniejsze, czyli klocków. Przedstawia zapewne tytułowe laboratorium Kraanga. Być może na Technodromie ( http://en.wikipedia.org/wiki/Technodrome )?


Obrazek
Front

Z tyłu znajdziemy zestaw w innej kompozycji oraz pokazane jego możliwości w zabawie: odczepiany od swoich nóg pojazd Kraanga oraz odskakującą komorę laboratoryjną na żółwie. Oprócz tego zawarto krótki komiks przedstawiający historyjkę z tym zestawem.

Z ważnych informacji na pudełku możemy wyczytać, że elementy zostały wyprodukowane na Węgrzech, w Meksyku, w Chinach, w Czechach, ale na szczęście również i w Danii.

Obrazek
Bok / Tył


W środku odnajdziemy instrukcję oraz dwa woreczki z elementami - duży i mały. Obydwa bez żadnych perforacji. Naklejek ani innych dodatków brak w tym zestawie. Nie będzie więc dylematu - naklejać czy nie naklejać.


Obrazek
Zawartość


Instrukcja powtarza te same obrazki jakie znajdują się na pudełku, ale ponadto zawiera spis części, spis zestawów serii oraz informacje o klubie Lego i nagrodach. Oczywiście dowiemy się z niej także jak zbudować zestaw, a odbędzie się to bezproblemowo gdyż jest czytelna i rozpisana na wiele kroków. Choć to akurat może denerwować starych wyjadaczy, co to potrafią nawet i dwa klocki w jednym kroku przyczepić. Nie znajdziemy ostrzeżeń przed krwiożerczym dywanem, ale jest kilka zakazów strzelania do słoneczka.


Obrazek Obrazek
Instrukcja




Klocki

W dwóch woreczkach znajdziemy w większości elementy w kolorystyce LBG i DBG z akcentami fioletowymi (Dark Purple).

Obrazek Obrazek
Zawartość woreczków


Najpierw składamy minifigi - pełnowymiarowi:
- Michelangelo
- Foot Soldier
oraz gumowaty, wyjęty z osobnego woreczka (zapewne "made in China"):
- Kraang

Wszystkie wykonane z wysoką starannością, spokojnie obronią się przed posądzeniem o chińską jakość.


To co najważniejsze w tym zestawie (co było jednym z powodów jego zakupu) to figurka Michelangelo, a z tego co pamiętam, to był to w dzieciństwie mój ulubiony z czwórki bohaterów. Ogólne moje wrażenie jest bardzo pozytywne. Figurka wygląda bardzo zgrabnie. Głowa i skorupa bardzo dobrze skomponowane ze standardową resztą - torsem i nóżkami. Mój ulubiony Żółw Ninja z Lego - super!

A teraz troszkę czepiania się:
Dlaczego użyto bright green zamiast green? Dlaczego w całej serii dwa Żółwie (Michelangelo i Donatello) są w bright green a reszta (Leonardo, Raphael) w zwykłym green?
Szkoda, że Żółwie Lego nie posiadają na pasach pierwszych liter swoich imion.
W serii sprzed ćwierć wieku, Żółwie nie miały też ochraniaczy na kolana za to miały więcej kolorowych przepasek:
http://www.90smovies.net/wp-content/upl ... 75x300.jpg
Poza tym Michelangelo powinien mieć chyba dwa nunchaku, a nie tylko jedno.

Foot Soldier nie wzbudza we mnie już takich uczuć jak Michelangelo. Jest cały czarny, zapewne tak jak w animacji Nickelodeon, natomiast dawno temu żołnierze ci byli czarno-fioletowi: http://scratchpad.wikia.com/wiki/Foot_Clan_Soldiers
Co ciekawe znajdziemy na czółku minifiga malutką stopkę - symbol klanu Foot Clan.
Szkoda, że żołnierz ma morgensterna zamiast jakiejś katany.

Kraang wygląda pewnie tak jak w Nickelodeon, natomiast w stosunku do tego, którego ja pamiętam ma zbyt długie macki i dziwny kolor oczu (dark tan?). Inna sprawa, to to, że Kraang tak naprawdę powinien być maksymalnie wielkości ludzikowej główki, gdyż jest przecież tworem mózgopochodnym:
http://en.wikipedia.org/wiki/Krang


Obrazek
Rewia

Obrazek
Cowabunga!



Jeśli chodzi o same elementy, to odnaleźć tutaj można kilka ciekawych egzemplarzy. Moją uwagę zwróciły:
- przezroczysty cylinder 85941
- chwytaki 92220
- pizza 4150p02
- obrotomierze 98138pb010
- srebrny ośmiokąt 75937
- fioletowy (dark purple) jumper 2x2 87580
oraz kilka innych, które mi się akurat przydadzą w budowanym MOCu.

Obrazek
Ciekawe

Po zakońćzeniu budowy zostanie nam kilka elementów zapasowych. Cieszy zwłaszcza obrotomierz.

Obrazek
Zapasowe



Modele

Bo ukończeniu prostej budowy otrzymujemy dwa elementy:
- pojazd Kraanga
- laboratoryjny kontener na Żółwia

Obrazek
Gotowy zestaw

Pojazd ma odczepianą część dolną z odnóżami. Dzięki temu Kraang może sobie odlecieć jak już znudzi mu się człapanie. Oprócz tego można sobie postrzelać z dwóch pocisków umieszczonych na krótkich wysięgnika. Gdybym był dzieckiem może by mnie to strzelanie interesowało, a tak wolałbym tam jakieś skrzydełka. Oprócz tego pojazd ma bardzo przyjemny kształt - kopuły na odnóżach.

Laboratorium, z którego Michelangelo ma brawurowo uciekać, wygląda słabiej. Komputer na poziomie podłogi? Wolałbym aby pojemnik był w pełni oszklony, bez tych fluorescencyjnych prętów. Ale pewnie wtedy nie był by tak (teoretycznie) bawialny jak jest teraz - naciskając z tyłu na kafelek 2x4 powodujemy, że szklana osłona odskakuje, a Żółw może uciec. Nie wiem, czy podobało by mi się to nawet gdybym był dzieckiem.


Obrazek Obrazek Obrazek
"Ficzersy"



Podsumowanie

Zestaw nie powala na kolana, ale jest najtańszym z serii TMNT i pozwala na alternatywny sposób na pozyskanie pierwszego (i pewnie jedynego) Żółwia Ninja. Ich ceny na Bricklinku oscylują wokół 30 zł, co napawa mnie smutkiem. W recenzowanym zestawie dostajemy jeszcze przecież Żołnierza Stopy i Kraanga oraz trochę całkiem ciekawych klocków. A jako, że akurat kilka z nich przyda się w budowanym przeze mnie MOCu, to odważyłem się na ten zakup. Pamiętajcie, że piszę głównie jako budowniczy, więc zalety zestawu jako "półkownika" mogły zostać przeze mnie zignorowane.

Mam nadzieję, że kiedyś zestawy z tej serii znajdą się na wyprzedażach i będzie je można nabyć za jakieś bardziej ludzkie kwoty.

Za
  • Michelangelo!
  • Ciekawe części, w tym debiut Trans-Clear Cylinder Half 2 x 4 x 5 with 1 x 2 Cutout
  • Zgrabny pojazd Kraanga
Przeciw
  • Cena
  • Słabsze laboratorium
Zdrufko, Ciamek

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

#2 Post autor: GrublukTheGrim »

Fajny zestaw. Jak większość tych najmniejszych stawia na bawialność i funkcjonalność.
W/g mnie dodatkowym atutem jest figurka Michelangelo, który w serii występuje jeszcze tylko raz i w obu przypadkach ma uśmiechniętą minę. Nie da się tego samego niestety powiedzieć o jego pozostałych braciach z kanałów.

Awatar użytkownika
Prezes
Posty: 164
Rejestracja: 2012-11-19, 10:19
Lokalizacja: Bydgoszcz
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

Re: 79100 Kraang Lab Escape

#3 Post autor: Prezes »

Ciamek pisze:Jak może wiecie rzadko kupuję zestawy. Jeszcze rzadziej je recenzuję - to będzie formalnie moja trzecia recenzja na Lugpolu. Proszę się przygotować na treść krótką i zwięzłą, zwłaszcza że opisywany zestaw należy do tych mniejszych.
Pierwsze pytanie, na jakie lubię znać odpowiedź czytając Wasze recenzje. Dlaczemu ten zestaw ? A już tymbardziej, gdy rzadko decydujesz się na zakup zestawów, zakładam że popełniony zakup był kilkukrotnie przemyślany.
Ciamek pisze:Jest to i tak nieistotne, ponieważ "prawdziwe" Żółwie Ninja jakie znam, to te, którymi pasjonowałem się w dzieciństwie, czyli seria animowana Wojownicze Żółwie Ninja 1987-1990 ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Wojownicze ... ny_1987%29 ) i to jedynie w jej kontekście mogę się odnosić do przedstawianego przez zestaw tematu.
Tak. Ja ze SkyOne pamiętam jeszcze Transformersy. Doświadczenia identyczne. Nic nie rozumiałem, ale zobaczyć samochody i samoloty zamieniające się w człekokształtne roboty, to było coś !

Z całego zestawu najbardziej spodobały mi się obrotościomierze. Reszta mnie nie chwyta. Nie chodzi tutaj o recenzje, odnoszę się do zestawu. Na pierwszy rzut oka wydaje się niekompletny, jakieś, wręcz zebrane z różnych zestawów, postaci wrzucone z kilkoma klockami do jednego pudełka. Bez spójności między poszczególnymi elementami. Pojazd Kraanga mógłby być samoistnym zestawem, Michelangelo także. Jedyny plus to fakt, że za 30zł dostajemy 3 minifigi.

Dobre foty, chociaż osobiście uważam, że miniaturki powinny być większe. Ciężko cokolwiek zauważyć na nich. Dopiero opis zdradza zawartość.

BTW: Ciekawe jak się sprzedają zestawy TMNT skoro premiera przesunięta o rok ? Zapewne podparcie w postaci filmu wspomogłoby słupki sprzedażowe, a tak ?

Dzięki za recenzje.

GrublukTheGrim
Posty: 243
Rejestracja: 2011-04-29, 21:22
Lokalizacja: Znikąd

Re: 79100 Kraang Lab Escape

#4 Post autor: GrublukTheGrim »

Prezes pisze: Jedyny plus to fakt, że za 30zł dostajemy 3 minifigi.
No, chyba że jakaś okazja, bo inaczej będzie ciężko. ;-)

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2780
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

#5 Post autor: Ciamek »

Prezes pisze:Dlaczemu ten zestaw ?
To po prostu suma kilku czynników:
- miałem ochotę znów zakupić sobie jakieś "pudełko"
- od dawna miałem ochotę posiąść jakiegoś Żółwia
- najłatwiej kupić zestaw
- ten zestaw jest najtańszy
- Michelangelo to mój ulubiony Żółw, a skoro pewnie będę miał tylko jednego w kolekcji to świetnie, że to on
Prezes pisze:Bez spójności między poszczególnymi elementami.
Może gdybyśmy widzieli już film, to byśmy odnaleźli jakąś spójność.
Prezes pisze:miniaturki powinny być większe
Nie chciało mi się robić i użyłem po prostu BSowych.
Zdrufko, Ciamek

Awatar użytkownika
David
Posty: 58
Rejestracja: 2013-05-07, 08:41
Lokalizacja: Dębica
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#6 Post autor: David »

fajny zestaw, jedynie to różowe coś, nie pasuje mi do całości

Awatar użytkownika
bezetkace
Posty: 61
Rejestracja: 2012-03-13, 20:05
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: bezetkace
Kontakt:

 

#7 Post autor: bezetkace »

David pisze:fajny zestaw, jedynie to różowe coś, nie pasuje mi do całości
W sensie Kraang? :D
Jest fajny, ale byłby czaderski, gdyby był wielkości torsu minifigów.
"We're from the Planet Duplo. We are here to destroy you."

Awatar użytkownika
nori
Adminus Emeritus
Posty: 931
Rejestracja: 2005-02-02, 12:12
Lokalizacja: Kraków
brickshelf: nori-gallery

 

#8 Post autor: nori »

Prezes pisze:Ciekawe jak się sprzedają zestawy TMNT skoro premiera przesunięta o rok ? Zapewne podparcie w postaci filmu wspomogłoby słupki sprzedażowe, a tak ?
Ciamek pisze:Może gdybyśmy widzieli już film, to byśmy odnaleźli jakąś spójność.
Zestaw opiera się na licencji, ale nie filmu a serialu którego właśnie rozpoczął się drugi sezon.

http://www.nick.com.pl/programy/1399-wo ... lwie-ninja

Jak ktoś ma ochotę jeszcze poczytać, moja recenzja tego zestawu.
Recenzje i ciekawostki ze świata LEGO: 8studs

Awatar użytkownika
Ciamek
VIP
Posty: 2780
Rejestracja: 2004-06-24, 23:08
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Piglet
Kontakt:

 

#9 Post autor: Ciamek »

nori pisze:Zestaw opiera się na licencji, ale nie filmu a serialu którego właśnie rozpoczął się drugi sezon.
Czyli jednak tylko wydawało mi się, że wiem o co chodzi z tymi licencjami.
Zdrufko, Ciamek

Awatar użytkownika
3dom
Adminus Emeritus
Posty: 5639
Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: 3dom

 

#10 Post autor: 3dom »

Fajna recenzja, luźno napisana dzięki czemu przyjemnie się ją czyta. Ciekawe nawiazania do klasycznego serialu, miło powspominać coś co się kiedyś oglądało. Chyba trzeba w końcu nabyć ten zestaw...
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!

ODPOWIEDZ