Forum LUGPOL

Masz dość bycia kolejnym nudnym ojcem? Chcesz zapewnić swojemu dziecku, a przede wszystkim sobie mase zabawy i respekt u innych ojców?
Firma PROFATHER stworzyła coś dla Ciebie, czyli nowy model wózka 3000!

Wózek ten jak przystało na nasze odjazdowe produkty nie jest ani trochę funkcjonalny, ale i tak chce go mieć! Ma spojlery, dużo spojlerów, daszek chłodzący przed słońcem, miejsce na piwko czy inne napoje, a co najważniejsze... Jest zdalnie sterowany!

Już teraz możesz wozić swoje dziecko nie męcząc się, a mocne elektryczne silniki zapewnią niezapomnianą zabawę (*). Odpowiednie koła pozwolą na jazdę w terenie(*)!!!


Zamów już teraz, a Twoje życie stanie się lepsze!
www.profather.lom



Wózek dziecięcy by Piotrek Smoq, on Flickr


*-Firma PROFATHER nie odpowiada za wszelkie uszczerbki na życiu czy utratę życia.
*-Jazda w terenie - ojczulku pamiętaj, że to tylko wóżek
*- Przed zakupem skonsultuj się z małżonką!




Tak poważniej...
Chciałem zbudować sobie coś dziwnego. I oto wózek dziecięcy zdalnie sterowany. :D

Napęd 2x PF L. każdy silnik na jedno koło.
Dodatkowo wieża v2, battery box.
Przełożenie 5:001 (według narzędzia Sariela) na każde koło.


Sterowanie nim to jakiś dramat, także mówię odrazu dam sobie spokój z tym.
Ale założyłem coś dziwnego, coś pojechanego, chyba się udało.
W każdym razie jeździ dość żwawo do przodu, skręt do gwarantowana kolizja ze wszystkim.



Wózek dziecięcy by Piotrek Smoq, on Flickr

DSC02235 by Piotrek Smoq, on Flickr

DSC02236 by Piotrek Smoq, on Flickr

DSC02237 by Piotrek Smoq, on Flickr

DSC02238 by Piotrek Smoq, on Flickr

DSC02239 by Piotrek Smoq, on Flickr

Co prawda ojcem nie jestem, ale lud domaga się jakiegoś filmu, jak działa w rzeczywistości ten wózek dziecięcy, najlepiej z jakimś bobasem :)

Niewątpliwie dość oryginalna tematyka. Porządne wykonanie, kasku nie zrrywa, ale zdecydowanie solidny MOC.

Nazwałbym to: wózek dziecięcy - wersja dark off-road

W pokrętny sposób przypomina mi Zerglinga ;D
Jako dzieciak na pewno chciałbym być wożony na/w Zerglingu :D

Ciekawy pomysł na MOC. Szkoda że się nie składa jak prawdziwy.

Jako kobieta i przyszła matka muszę to powiedzieć - O Boże. Dorzuć gwintowane lub pneumatyczne zawieszenie i Kubrick kupi w ciemno ;)
Słyszałam już o wózkach z akumulatorem, jak się kochająca matka zmęczy pchaniem wózka, to może sobie włączyć napęd i dziecko jedzie samo. Widzę, ze poszedłeś krok dalej, można wyprowadzić dziecko na spacer bez wychodzenia z domu ;)

Ogólnie pomysł super, trzeba przyznać Ci kreatywność niesamowitą i tak zwaną ułańską fantazję :) Jedynie daszek bym podniosła, bo wydaje mi się, że za nisko jest i ew. pasożytek w środku mógłby sobie poobijać łepek :P

Jeżeli to ma być wózek projektowany na potrzeby ojców, to brakuje jednego, podstawowego elementu: uchwytu na piwo.

Konstrukcja zaiste zgrabna i wygląda na solidną, ale na polskie chodniki potrzebne jest zdecydowanie solidniejsze zawieszenie i większy prześwit.

Ciekawy MOC, fajny pomysł. Lepsze zawieszenie, większe koło z przodu, szelki żeby Legodzidziuś nie wyskoczył i pałąk z przodu jako barierka na wysokości Legoklaty ... i można śmigać na spacery :)

Nisiia pisze: pasożytek

Nie wiedziałem że tak mówisz lub będziesz mówiła na swoje dzieci

Nic dziwnego, przecież się nie znamy :)

MarcinMK pisze:Ciekawy MOC, fajny pomysł. Lepsze zawieszenie, większe koło z przodu, szelki żeby Legodzidziuś nie wyskoczył i pałąk z przodu jako barierka na wysokości Legoklaty ... i można śmigać na spacery :)

Powinno być tak:
Lepsze Legozawieszenie, większe Legokoło z przodu, Legoszelki żeby Legodzidziuś nie wyskoczył i Legopałąk z przodu jako Legobarierka na wysokości Legoklaty ... i można śmigać na Legospacery :)
I jeszcze brakuje uchwytu na sok z Legojagód :D

judam pisze:

Nisiia pisze: pasożytek

Nie wiedziałem że tak mówisz lub będziesz mówiła na swoje dzieci

Nisiia pisze:Nic dziwnego, przecież się nie znamy :)

Touché ;D

Z chęcią to poprawię jak nabędę więcej klocków. Niestety to pochłonęło w zasadzie moje wszystkie czarne liftarmy, a nie uśmiechało mi się budować w jeszcze coś z żółtych, czy szarych. :P