noniusz pisze:Wypoziomowanie czegokolwiek, co znajduje się na końcu ramienia teleskopowego stanowi nie lada problem. Sam się o tym przekonałem, jak budowałem swoją [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=17608]ładowarkę teleskopową[/URL]. Pamiętam, że wtedy dmac odgrażał się, że jak wymysli na to sposób to zbuduje swoją ładowarkę Manitou, ale chyba jeszcze nie zbudował więc chyba jeszcze nie wymyślił :)
Co do reszty modelu dobrze, że ostatecznie zdecydowałeś się na siłownik śrubowy do rozkładania ostatniej sekcji.
Piotrek839 mówił mi na skypie, że kosz powinien być zamocowany bardziej na środku, tzn bliżej przedniej części kosza, ale to już niestety po prezentacji MOC-a. Myślę, że te mocowanie kosza, jak w Dejwowej Tatrze, byłoby właśnie dobrym rozwiązaniem. Musiałem zrobić podnoszenia ramienia z koszem na dużym siłowniku śrubowym, choć zajmuje dużo miejsca. Cóż, człowiek cały czas się uczy i w następnej straży pożarnej, a mam nadzieję taką zbudować, będę bogatszy w kolejne doświadczenia i kosz będzie zrównoważony :) Rozwiązanie o które pytałem w temacie
WIP drabiny do Bronto z zębatkami, jak widać, zupełnie się nie sprawdziły
noniusz pisze:Natomiast podręcznikowym strzałem w kolano w dosłownym tego słowa znaczeniu :) okazało się zabudowa ramienia ta plątaniną kabli. Jak słusznie piotrek839 zauważył oraz jak widać na filmie kabelek silnika zamontowanego na wysuwanej sekcji drabiny bardzo łatwo haczy o inne elementy stałej części masztu. Przy tak dużym projekcie tak jak Ci wcześniej pisałem lepiej było pomyśleć jak w maszcie zastosować nowe czerwone zębatki z8 i przenieść napęd po ośkach. Zawsze warto skorzystać z możliwości, jakie dają nam nowe części.
Pewnie z czasem kupię te nowe czerwone z8, w Bronto są akurat w podporach, tak jak w zestawie 42009. Z tymi kablami to mam odwieczny problem. Chciałbym, by Lego zrobiło kiedyś bezprzewodowe PF ;) Na filmie widać właśnie, że łączenie przedłużki z silnikiem wypada poza wieże :(
noniusz pisze:Jeszcze jedno pytanie: czy gdy ostatnia sekcja jest rozłożona, a teleskop schowany masz możliwość podniesienia wysięgnika głównego? Zastanawiam się, czy 1 silnik L i 2 siłowniki śrubowe są wystarczające.
Podejrzewam, że byłyby duże problemy, ale nie wiem, bo nie sprawdzałem. Chciałem zrobić jeszcze tak jak w tej animacji o Bronto w 1 min. 4 sek. "max. rescue side outreach", czyli boczna praca wysięgnika, ale zaczęły się zgrzyty, więc pewnie siłowniki i silnik L nie dałyby rady podnieść bomu przy ostatniej rozłożonej części, a schowanym teleskopie. Jest za duża przeciwwaga bomu nad całą wieżą. W każdym razie części z Bronto idą już do następnej konstrukcji ;)