[MOC] Bitwy Gwiezdne
Moderatorzy: Szerszen, Mod Team, Szerszen, Mod Team
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
[MOC] Bitwy Gwiezdne
Nazwa taka a nie inna aby nie było, że mnie zaraz ścigną o prawa autorskie ;-) niemniej inspiracja słynnymi Wojnami, zamierzona.
Do rzeczy:
Tym razem prezentuję zestaw do wykorzystania w QuickWars - czyli uproszczonej wersji Brikwars. W komplecie (zawierającycm statki dla dwóch stron - jasnej i ciemnej), znajdują się:
- Po jednym myśliwcu dowódców, dla każdej ze stron - statki kosmiczne, z lekkim opancerzeniem. Główną różnicą między nimi a pozostałymi myśliwcami, są specjalne umiejętności dowódców, pozwalające na użycie mocy (analogicznie do specjalnych mocy i umiejętności bohaterów, opisanych w zasadach Quickwars)
- Po pięć myśliwców standardowych, dla każdej ze stron
- Po jednej kanonierce, dla każdej ze stron - kanonierki są ciężej opancerzone oraz zaopatrzone są w mocniejsze działa laserowe - proszę nie czepiać się "sokołów" i "krążowników" ;-) o skali nie wspominając.
Dodatkowo, niejako przy okazji zbudowane zostały:
- dwie kostki k6 - całkowicie z klocków LEGO
- dwie linijki, pozwalające na łatwe pomiary głównych odległości, występujących w grze - 5" (15 studów) i 10" (30 studów) - jedna w wersji kieszonkowej, druga w wersji pudełkowej - dla odmiany, w całości z klocków LEGO Technic
Dodatkowo załączone pliki:
Rozpiska charakterystyk poszczególnych jednostek
Przeformatowane zasady Quickwars
W Paradoxie "ograliśmy system", z następującymi modyfikacjami, w stosunku do oryginalnych zasad Quickwars:
- Każdy strzał rozpatrywany osobno (nie był łączony ogień z innych jednostek, nawet jeśli atakowały ten sam cel) - myślę, że w kolejnych rozgrywkach można tę opcję włączyć (wersja bardziej krwawa, zważywszy na to, że "lataliśmy stadami"), lub przyjąć postulowaną zasadę zmniejszania obrony o 1 punkt, przy każdym kolejnym ataku w jednej turze.
- Moc mogła być użyta zarówno w ataku jak i w ramach obrony, włącznie z ochroną innych jednostek.
- Dowódca nie miał "podwójnego strzału" (muszę przyznać, że mi ta opcja zupełnie wyleciała z głowy)
Więcej istotnych modyfikacji nie pamiętam.
IMHO, mogę uczciwie stwierdzić, że ten set jest grywalny i umożliwia bezbolesne wprowadzenie w systemy bitewne oparte na Brikwars.
W trakcie rozgrywki, jako "odpowiedniki terenu" użyte zostały połówki planet LEGO, rozmieszczone w sposób swobodny na stole. W tej roli, jako "osłony", tudzież "przeszkadzajki do ominięcia" spełniły swoje zadanie doskonale (Przyjęte było założenie, że planeta na linii ognia, oznacza cel niewidoczny). Podobną zasadę przyjęliśmy wobec rozbitego "złomu" ze zniszczonych statków, można więc powiedzieć, że teren działań wojennych ewoluował w miarę postępujących zniszczeń.
Jetboy jeszcze wspomniał, że warto zaprezentować przykłady użycia mocy. Faktycznie podczas rozgrywki padło sporo pomysłów - tym bardziej, że były to tak mniej więcej 3-4 rozgrywki raptem. Jeśli którąś z idei wykorzystania mocy pominąłem, to nie krępujcie się - dajcie znać, dopiszę:
Sposoby użycia mocy, jakie wystąpiły podczas rozgrywek:
- Dodatkowa kość podczas rzutu ataku/obrony (+1k6)
- Zmniejszenie ataku o 1-2 punkty (1k6-1, 1k6-2) lub obrony - punktowo a nawet o całą kość
- Zablokowanie dział poszczególnej jednostce przeciwnika
- Pchnięcia jednostek wzajemnie na siebie / na planety / przemieszczanie "złomu" z konsekwencjami dla poszczególnych jednostek (nie było wykluczenia, aczkolwiek nie zostało to wykorzystane, nawet przemieszczenia planety - warto tu nadmienić, że jeśli użycie mocy się nie powiodło, analogiczne konsekwencje ponosił używający - w myśl zasady With great power, comes great responsibility
- Uniknięcia strzałów przeciwnika (jedna z rozgrywek pozwoliła myśliwcowi dowodzenia na przetrwanie w ten sposób niemal trzech kolejek)
- Podmiana statku dowódcy na zwykły statek (chyba na zasadzie omamu, bo inaczej tego nie wytłumaczę)
Oczywiście powyższe, nie wyczerpują ani możliwości kombinacji ani sposobów na uzycie mocy w zabawie - jak widać było to spore urozmaicenie zresztą prowadzące do nieoczekiwanych zwrotów akcji na tyle, że w chwili gdy oba statki dowódców "rozpadły się", gra mimo utrzymanego tempa i atrakcyjności straciła nieco pewną nieprzewidywalność akcji ze strony przeciwnika.
Do rzeczy:
Tym razem prezentuję zestaw do wykorzystania w QuickWars - czyli uproszczonej wersji Brikwars. W komplecie (zawierającycm statki dla dwóch stron - jasnej i ciemnej), znajdują się:
- Po jednym myśliwcu dowódców, dla każdej ze stron - statki kosmiczne, z lekkim opancerzeniem. Główną różnicą między nimi a pozostałymi myśliwcami, są specjalne umiejętności dowódców, pozwalające na użycie mocy (analogicznie do specjalnych mocy i umiejętności bohaterów, opisanych w zasadach Quickwars)
- Po pięć myśliwców standardowych, dla każdej ze stron
- Po jednej kanonierce, dla każdej ze stron - kanonierki są ciężej opancerzone oraz zaopatrzone są w mocniejsze działa laserowe - proszę nie czepiać się "sokołów" i "krążowników" ;-) o skali nie wspominając.
Dodatkowo, niejako przy okazji zbudowane zostały:
- dwie kostki k6 - całkowicie z klocków LEGO
- dwie linijki, pozwalające na łatwe pomiary głównych odległości, występujących w grze - 5" (15 studów) i 10" (30 studów) - jedna w wersji kieszonkowej, druga w wersji pudełkowej - dla odmiany, w całości z klocków LEGO Technic
Dodatkowo załączone pliki:
Rozpiska charakterystyk poszczególnych jednostek
Przeformatowane zasady Quickwars
W Paradoxie "ograliśmy system", z następującymi modyfikacjami, w stosunku do oryginalnych zasad Quickwars:
- Każdy strzał rozpatrywany osobno (nie był łączony ogień z innych jednostek, nawet jeśli atakowały ten sam cel) - myślę, że w kolejnych rozgrywkach można tę opcję włączyć (wersja bardziej krwawa, zważywszy na to, że "lataliśmy stadami"), lub przyjąć postulowaną zasadę zmniejszania obrony o 1 punkt, przy każdym kolejnym ataku w jednej turze.
- Moc mogła być użyta zarówno w ataku jak i w ramach obrony, włącznie z ochroną innych jednostek.
- Dowódca nie miał "podwójnego strzału" (muszę przyznać, że mi ta opcja zupełnie wyleciała z głowy)
Więcej istotnych modyfikacji nie pamiętam.
IMHO, mogę uczciwie stwierdzić, że ten set jest grywalny i umożliwia bezbolesne wprowadzenie w systemy bitewne oparte na Brikwars.
W trakcie rozgrywki, jako "odpowiedniki terenu" użyte zostały połówki planet LEGO, rozmieszczone w sposób swobodny na stole. W tej roli, jako "osłony", tudzież "przeszkadzajki do ominięcia" spełniły swoje zadanie doskonale (Przyjęte było założenie, że planeta na linii ognia, oznacza cel niewidoczny). Podobną zasadę przyjęliśmy wobec rozbitego "złomu" ze zniszczonych statków, można więc powiedzieć, że teren działań wojennych ewoluował w miarę postępujących zniszczeń.
Jetboy jeszcze wspomniał, że warto zaprezentować przykłady użycia mocy. Faktycznie podczas rozgrywki padło sporo pomysłów - tym bardziej, że były to tak mniej więcej 3-4 rozgrywki raptem. Jeśli którąś z idei wykorzystania mocy pominąłem, to nie krępujcie się - dajcie znać, dopiszę:
Sposoby użycia mocy, jakie wystąpiły podczas rozgrywek:
- Dodatkowa kość podczas rzutu ataku/obrony (+1k6)
- Zmniejszenie ataku o 1-2 punkty (1k6-1, 1k6-2) lub obrony - punktowo a nawet o całą kość
- Zablokowanie dział poszczególnej jednostce przeciwnika
- Pchnięcia jednostek wzajemnie na siebie / na planety / przemieszczanie "złomu" z konsekwencjami dla poszczególnych jednostek (nie było wykluczenia, aczkolwiek nie zostało to wykorzystane, nawet przemieszczenia planety - warto tu nadmienić, że jeśli użycie mocy się nie powiodło, analogiczne konsekwencje ponosił używający - w myśl zasady With great power, comes great responsibility
- Uniknięcia strzałów przeciwnika (jedna z rozgrywek pozwoliła myśliwcowi dowodzenia na przetrwanie w ten sposób niemal trzech kolejek)
- Podmiana statku dowódcy na zwykły statek (chyba na zasadzie omamu, bo inaczej tego nie wytłumaczę)
Oczywiście powyższe, nie wyczerpują ani możliwości kombinacji ani sposobów na uzycie mocy w zabawie - jak widać było to spore urozmaicenie zresztą prowadzące do nieoczekiwanych zwrotów akcji na tyle, że w chwili gdy oba statki dowódców "rozpadły się", gra mimo utrzymanego tempa i atrakcyjności straciła nieco pewną nieprzewidywalność akcji ze strony przeciwnika.
Ostatnio zmieniony 2014-01-05, 01:09 przez Szerszen, łącznie zmieniany 8 razy.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Rozegranie jednej potyczki to było około 30-40 minut - z nastawieniem na walkę. Gdyby dokładać ew. znaleziska / posiłki / produkcję na planetach - ergo zrobić np. scenariusz typu "capture the flag" albo wręcz "capture the planets", w którym wygrywa ten, kto zdobędzie jako pierwszy powiedzmy 6 z 8 planet, w istocie mogłaby zająć 2-3 godziny, wystarczyłoby w sumie np. po jednej z planet (flagowych) dozbroić w przywoite działo... i sporo szturmów mogłby się rozbić.
Tak, mamy trochę opcji ;-)
Tak, mamy trochę opcji ;-)
Ostatnio zmieniony 2014-01-06, 08:18 przez Szerszen, łącznie zmieniany 2 razy.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
Forum by się rozkręciło, gdyby inne miasta dołączyły :). Odnoszę wrażenie, że póki co tylko w warszawskim gronie rozprawiamy, a pamiętam, że właśnie z innych miast wyszły pierwsze głosy w tym temacie. No i jak dobrze pamiętam, to Nexus proponował kiedyś z okazji którejś wystawy pokazowe mecze.
Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce...
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Fakt, wyszło na to, że jedynie w Warszawie jest "do tanga" więcej niż jedna osoba - co pozwala na granie in real. Może rozwiązaniem na rozkręcenie byłoby też np. pójście w kierunku zbliżonym do tego na CCC tudzież Eurobricks i rozpoczęcie budowy świata dla swoich armii.
Wszak ktoś je musi wyżywić, nakarmić, mają swoich władców i zostawione w domu rodziny... w dodatku mieszkają na pewno w różnych warunkach i na różnym stopniu rozwoju cywilizacyjnego... bohaterowie mają różne moce (tak na marginesie - przechodząc na pełne zasady BrikWars, przechodzimy analogicznie z bohaterami czyli moce są już doprecyzowane i kosztują), magowie mają swoje tajemnice... no i to wszystko można zbudować i pokazać z klocków jako moce związane z "własnym kawałkiem świata".
Nie mam jeszcze pomysłu na "wirtualne walki" ;) ale to nie przeszkadza iż można już tworzyć.
Wszak ktoś je musi wyżywić, nakarmić, mają swoich władców i zostawione w domu rodziny... w dodatku mieszkają na pewno w różnych warunkach i na różnym stopniu rozwoju cywilizacyjnego... bohaterowie mają różne moce (tak na marginesie - przechodząc na pełne zasady BrikWars, przechodzimy analogicznie z bohaterami czyli moce są już doprecyzowane i kosztują), magowie mają swoje tajemnice... no i to wszystko można zbudować i pokazać z klocków jako moce związane z "własnym kawałkiem świata".
Nie mam jeszcze pomysłu na "wirtualne walki" ;) ale to nie przeszkadza iż można już tworzyć.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.
- Szerszen
- VIP
- Posty: 1785
- Rejestracja: 2012-03-30, 17:08
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Szerszen
- Kontakt:
-
Mnie akurat na Pyrkonie nie będzie ale jesli będziecie... grajcie, popularyzujcie... jakiś czas temu kumpel "figurkowiec" złapał się za głowę, jak zobaczył że jest system bitewny do LEGO... pobiegł do pokoju syna.. i znalazł koło 100 minifigów, po czym wrócił z radosną nowiną, że faktycznie jest w stanie złożyć armię ;-)
Ew. mogę użyczyć komuś na Pyrkon komplet do Bitew Gwiezdnych - jako właśnie taki starter do prezentacji i nauki, bo chyba zdał egzamin - jeśli ktoś chce tego użyć to do mnie na PW.
Ew. mogę użyczyć komuś na Pyrkon komplet do Bitew Gwiezdnych - jako właśnie taki starter do prezentacji i nauki, bo chyba zdał egzamin - jeśli ktoś chce tego użyć to do mnie na PW.
Jeden klocek zgubię a drugi zepsuję.