Forum LUGPOL

RMS Titanic - brytyjski transatlantyk, należący do White Star Line, uważany za jeden najnowocześniejszy i najbardziej luksusowy. Przez wielu nazywany niezatapialnym, co jak wiadomo okazało się pomyłką. 
Podczas swojego dziewiczego rejsu z Southampton do Nowego Jorku, zderzył się z górą lodową. Zniknął pod powierzchnią Atlantyku 15 kwietnia 1912 około 2:20. Śmierć poniosło prawie 1500 osób.

W minionym roku zaprezentowałem swój pierwszy MOC na tym forum w postaci dioramy ukazującej ostatnie chwile Titanica. Dzisiaj prezentuje ten transatlantyk w pełnej, choć troche kanciastej odsłonie. Model zacząłem budować w święta. Szło mi to bardzo opornie, głównie przez złe samopoczucie, ale też brak odpowiednich części i weny. Cóż, odkąd pamiętam wychodził taki, a nie inny. Jako dziecko budowałem go tak, by przy zabawie można go było złamać jak w filmie Camerona. Tym razem postanowiłem zbudować go w całoścu by w spokoju mógł przez jakiś czas postać na półce. Pomęczyłem się nawet z olinowaniem, które wprawdzie szału nie robi, ale jest. MOC zbudowany na "Wielki konkurs morski".

Dane modelu
Długość: 35,6 cm
Szerokość: 5,5 cm
Wysokość: 12 cm
Waga: 477 g

Obrazek

Generalnie wygląda nieźle, natomiast pierwsza rzecz, która rzuciła mi się w oczy to kominy - koniecznie musisz je pochylić. Przy okazji nie rozumiem dlaczego są kwadratowe? Wydaje mi się też, że dziób powinien być bardziej ścięty w płaszczyźnie równoległej do tafli wody.

"Dlaczego kominy są kwadratowe?" - Bo tak je autor zbudował...,i wie o tym,... dał o tym znać w tytule pracy.
Fajoski MOC,cieszy oko;jest ładny.

Model jest jaki jest. Na tyle pozwoliły mi moje zasoby klocków. Pare rzeczy jest umownych, uproszczonych. Nie tylko kominy ale i maszty powinny być pochylone. Może i szału nie ma, ale zawsze mogło być gorzej.

Topher pisze: Może i szału nie ma, ale zawsze mogło być gorzej.

Jak nie ma? Od razu widać, że Titanic, więc sukces jest :) A detale można dopracować, wszystko na spokojnie :)