Forum LUGPOL

Podczas przeglądania internetu trafiłem na takie zdjęcie:



Następnie znalałem w wyszukiwarce dwa kolejne:



Są to zdjęcia sklepów z czasów PRL'u na których starałem się wzrować podczas budowania mojej kolejnej pracy.
Byłem wtedy jeszcze mały, ale opowieści o pustych sklepach, towarach spod lady słyszę do tej pory :)
Cały czas trzeba było kombinować.

Oto moje wypociny:




W miarę prosto się budowało i nie było problemu z wyborem kolorów klocków, gdyż z góry zaplanowałem że zdjęcia będą czarno - białe.
Ale i tak miałem małe problemy - bo jeszcze mam za mało klocków zwłaszcza białych.
W najbliższym czasie nie planuję zakupu nowych więc męczę się z tym co mam.
Trzeba kombinować :)

Oto zdjęcia po dodaniu haków oraz butelek:



PRL - galeria Flickr

I fajnie :)
Mógłbyś tylko bardziej dopracować wagę. Niestety nie ma ona tego charakterystycznego kształtu oryginału.

SERVATOR pisze:I fajnie :)
Mógłbyś tylko bardziej dopracować wagę. Niestety nie ma ona tego charakterystycznego kształtu oryginału.

Z tym właśnie miałem problem, ale postanowiłem tak już zostawić - brak elementów.

Normalnie jak bym w wehikule czasu, niby mały byłem ale pamiętam te czasy i żywność na kartki.
Brakuje jeszcze tylko sympatycznej pani sprzedającej schabowy zapakowany w gazetę spod lady ;)

W swoim MOCu bardzo dobrze oddałeś klimaty sklepów z czasów PRL-u. Brakuje tylko pustych haków na mięso :)

Świetne zwłaszcza z tą stylizacja zdjęć.

Jest fajne, jak już jeden z przedmówców zauważył - brakuje pustych haków i... dodałbym ocet ;-)

Szerszen pisze:Jest fajne, jak już jeden z przedmówców zauważył - brakuje pustych haków i... dodałbym ocet ;-)

Dodałem haki oraz butelki mam nadzieję że teraz jest lepiej.
Zdjęcia są już dodane do galerii Flickr oraz wątku.

Cieszę się, że mój Moc się podoba.

No, teraz jest rewelacja :)

Super. Bardzo dużo dają zdjęcia robione w sepii.

Ogólnie bardzo mi się podoba, trzyma klimat :)

Mam tylko wrażenie, że lada jest za niska. Jak się przypatrzeć, to jest równie wysoka co waga, czy kasa - trochę mi to nie pasuje.