Jako, że premiera już się odbyła na wystawie w Swarzewie, czas najwyższy pokazać wszystkim makietę którą rodzinnie budowaliśmy przez ostatni czas. A w związku z tym, że rodzinnie, to ja zaprezentuję część za którą ja odpowiadałem (czyli koszary), a Sikorka [url=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=22902&view=newest]w osobnym wątku[/url] pokaże swoją część (czyli miasteczko) :-) Tak po prawdzie to i tak mieszaliśmy sobie nawzajem w swoich częściach, ale "porządek musi być" :-)
W tym roku obchodzimy 100lecie wybuchu 1wszej wojny światowej, w związku z czym jest okazja nawiązać do tego wydarzenia. Ale, że jakoś sama wojna nam się niespecjalnie podoba, zrobiliśmy coś co pokazuje tę wojnę, ale jakby z innej strony. Mam nadzieję, ze każdy z Was widział film "C.K. Dezerterzy", część może nawet czytała książkę na podstawie której został nakręcony. Na naszej makiecie chcieliśmy przez zbudowanie wybranych scenek oddać klimat filmu/książki. Dodam jeszcze, że film był kręcony częściowo w koszarach Twierdzy Modlin, więc naturalnym było nawiązanie do tych koszar, aczkolwiek w kolorystyce jaka była w trakcie kręcenia filmu i aktualnie, a nie z początku XX wieku. Od razu piszę, że koszary te są mocno zubożone w stosunku do oryginału, bo (nie wiem czy wiecie?) jest to najdłuższy budynek w Europie a 3ci najdłuższy na świecie, więc odwzorowanie w pełni wymagałoby makiety pewnie kilkukrotnie dłuższej niż np. Kolejowa :-)
Dość gadania :-) (mniejsze zdjęcia są oczywiście linkami do ich większych odpowiedników)
Jak pisałem, w niektórych miejscach koszar nawiązuję do rzeczywistych budynków z Modlina:
- Brama Kadetów
Porównanie z oryginalnym budynkiem
- Brama Poniatowskiego
I porównanie obydwu stron
- Wieża tatarska (czerwona) - z prawej strony zdjęcia
I porównanie
- Wieża biała
I porównanie
Jak widać koszary przede wszystkim skróciliśmy, w związku z czym niektóre budynki są węższe a na niektóre po prostu zabrakło już miejsca (przede wszystkim żałuję dwóch wież wodnych, tą z czasów Napoleońskich już miałem nawet wstępnie zbudowaną, ale byłoby na makiecie za bardzo nawrzucane - najprawdopodobniej jednak zbuduję ją jako osobny model kiedyś).
Jak już się zanudziliście oglądaniem suchych budyneczków (:-)), to czas "clue" makiety, czyli scenki. Od samego początku chodziło mi po głowie, że trzeba umieścić na makiecie niektóre "genialne" teksty - mam nadzieję, że Wam się spodoba i nikt mnie nie zlinczuje za "czitowanie" przy pomocy kartki papieru i trochę kleju :-) Swoją drogą to po reakcjach oglądających można chyba stwierdzić, że pomysł wypalił :-)
- Uciekający dezerter i goniący go Żandarm (w filmie grany przez Leona Niemczyka, z charakterystycznym "Achachachacha")
- Żandarm z fotografem (scena w filmie była tylko opowiadana podczas jazdy pociągiem)
- Wizytacja Generała
- Gimnastyka (w filmie jest fajny moment jak Haber, grany przez Wiktora Zborowskiego ziewa podczas gimnastyki tak, jakby miał kogoś połknąć - nie mieliśmy za bardzo jak tego pokazać, w związku z czym umieściłem tu innego "lesera")
- Ich Weiss Nicht!
- Kania i Mitzi
- Po scenie w okopach
- i na koniec scena z papugą :-)
Oglądając to zdjęcie zorientowałem się właśnie, że tu miał stać jeszcze oficer (sierżant) z butelką w ręce - to nie jedyna wpadka niestety :-( ale musicie wybaczyć - to nasza pierwsza makieta :-)
Z różnych informacji technicznych:
- makieta ma wielkość 7x5 płyt bazowych, czyli około 2mx1.4m
- na budynki poszło m.innymi: ponad 1tys bricków 1x2 masonry dark tan @_@, jakieś 900 masonry lbg, 300 okienek 2x2, jakieś 700 tile 2x2 lbg, sam nie wiem ile zielenizny, klocki dokupywaliśmy jeszcze tuż przed wystawą, jak znowu zabrakło na wykończenie:-) Z odwrotnej statystyki - większość makiety nie jest na płytach bazowych, bo ich tyle nie mamy, więc teren jest budowany zazwyczaj na płytkach 4x4, 4x6, 4x8 :-) Płyty bazowe są tylko za wałami, tam gdzie krzaczki itp, oraz częściowo pod miasteczkiem, bo koszary są na podniesieniu o 2 bricki, a miasteczko bezpośrednio na płytach.
- na makiecie jest niecałe 80 ludzików, z czego 45 to żołnierze, w większości zcustomizowani. Wydrukowałem sobie torsy z mundurami dla wszystkich, włącznie z osobnymi torsami dla generała, oficerów, podoficerów (w galerii WIP jeszcze ich nie ma naklejonych). Wszystkie czako, kepi i hełmy są malowane przeze mnie ręcznie, również, żeby trzymały się w miarę realiów (co niestety widać w niektórych miejscach, bo farba się starła podczas transportu).
- Transport w ogóle był ciekawy, bo zajęliśmy prawie całą paletę pudłami a i tak niektóre budynki zostały zmiażdżone praktycznie :-(
- Ten cholerny łuk budynku w lbg był zbudowany jako jeden z pierwszych i walczyłem z nim praktycznie do samego końca. Bricki masonry + bricki round zaczepiane na pojedyncze study, wyginane, przedzielane oknami, które przyczepiane są tylko za parapety z dołu (u góry nie trzymają się niczego) powodują, że cały łuk trzyma się głównie na sprężonym powietrzu :-) a dach to już całkowita udręka była, w dodatku jeden kawałek gdzieś się zgubił podczas transportu i została dziura, a jeden za diabła już na miejscu nie chciał wejść tam gdzie było jego miejsce.
Wszelkie uwagi, krytyka, podpowiedzi mile widziane (tak samo jak pochwały :-) ). Kris już po zamknięciu szyb oczywiście wypunktował nam wszystkie "dziury", pomyłki i niedociśnięte klocki, ale może Wy też coś jeszcze znajdziecie, co wymagałoby poprawy :-)
C.d.n jak Sikorka pokaże swoją część :-) Zdjęcia pewnie też się jeszcze jakieś dodatkowe znajdą (jak ktoś ma, to bardzo chętnie przygarnę, bo niektóre robione "w środku nocy" nie wyszły zbyt dobrze).
Galeria BS z całości będzie tu jak się zmoderuje.
Galeria Flickra tu
Makieta w założeniu będzie do zobaczenia również później na wystawie w Warszawie.
P.S. Jakby ktoś chciał wirtualnie pozwiedzać same koszary Twierdzy Modlin, to można tu. My jednak woleliśmy w zeszłym roku przyjechać i pooglądać osobiście :-)
[MOC] C.K. Dezerterzy - koszary
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] C.K. Dezerterzy - koszary
Ostatnio zmieniony 2014-06-02, 19:11 przez goldsun, łącznie zmieniany 1 raz.
- allesandrus
- Posty: 70
- Rejestracja: 2012-05-21, 18:35
- Lokalizacja: Wlkp.
- brickshelf: allesandrus
-
Muszę przyznać, że nieraz marzyłem o zbudowaniu takich porządnych budynków dla skoszarowania wojska, więc teraz zazdroszczę; do tego preferuję zaprezentowany styl budowania (narzucony tutaj przez - jak rozumiem - wymiary dzieła), to znaczy nie odtwarzać idealnie, ale starać się oddać całokształt brył i przede wszystkim klimat. W tym wypadku sprawdza się to idealnie, a przekaz wzmocniony jest pojawiającymi się licznie pamiętnymi scenami z filmu (już wspominałem przy okazji miasteczka, że bez dymków byłyby zapewne równie czytelne).
Dane "techniczne" co do zaangażowanych środków oraz bohaterów (i statystów) robią spore wrażenie.
W przyszłości można jedynie pomyśleć o rozjaśnieniu placu przed koszarami, żeby takiego czarnoziemu nie było.
Bardzo podobają mi się porównania z oryginalnymi budynkami, pewnie dlatego, że są świetnie oddane; spodobał się też zagięty narożnik koszar. Połączona z miasteczkiem całość to naprawdę kawał dobrej roboty!
Dane "techniczne" co do zaangażowanych środków oraz bohaterów (i statystów) robią spore wrażenie.
W przyszłości można jedynie pomyśleć o rozjaśnieniu placu przed koszarami, żeby takiego czarnoziemu nie było.
Bardzo podobają mi się porównania z oryginalnymi budynkami, pewnie dlatego, że są świetnie oddane; spodobał się też zagięty narożnik koszar. Połączona z miasteczkiem całość to naprawdę kawał dobrej roboty!
- 3dom
- Adminus Emeritus
- Posty: 5639
- Rejestracja: 2011-04-18, 20:43
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: 3dom
-
Re: C.K. Dezerterzy - koszary
Trzeba było uzyc koszernych dymkow ;)goldsun pisze:Od samego początku chodziło mi po głowie, że trzeba umieścić na makiecie niektóre "genialne" teksty - mam nadzieję, że Wam się spodoba i nikt mnie nie zlinczuje za "czitowanie" przy pomocy kartki papieru i trochę kleju :-)
Praca bardzo ladna, fajnie, ze zabierasz ja do Warszawy, chetnie obejrze makiete na zywo.
Ostatnio zmieniony 2014-06-04, 06:51 przez 3dom, łącznie zmieniany 1 raz.
...na mieście już ćwierkają wróble... 🐦🐦🐦
nisiia pisze:SMAŻ SIĘ W PIEKLE ZA TE POSPINANE PLEJTY!!!!!!!!
Wszystkie znane mi koszerne "dymki" są za małe :-)
Próbowałem różne znaki i flagi, w tym również te
Kris jeszcze podpowiadał, żeby dymki "zbudować" (round tile itp.) ale mam obawy, że wtedy to będzie gorzej wyglądać.
A mniejszych napisów nie za bardzo można zrobić, bo będą jeszcze mniej czytelne podczas oglądania na żywo - zdjęcia można przybliżać, więc mogą być małe napisy, ale "na żywo" nawet do tych dymków trzeba się schylić i przyjrzeć :-)
Wielkość makiety zmieniała się dość długo, był moment, że już chciałem postawić tylko osobne scenki, bo wiecznie brakujące i domawiane klocki pod koniec już doskwierały, zakładany budżet przekroczyliśmy :-) Dlatego na makiecie są niektóre uproszczenia, m.innymi budynki nie są dokładnie takie jak oryginalne, bo same koszary musiałyby być o minimum 2BP dłuższe. Burdel (tzn. budynek z czerwoną latarnią) i domek Alinki budowane były już na zasadzie "jakie klocki nam jeszcze zostały i co z tego uda się zrobić" (Alinka rozebrała swoją szkołę Friendsową do tego) :-) Z tego samego powodu ten od Alinki i ten ciemnoszary mają dachy ze studami a nie gładkie, bo zużyliśmy prawie wszystko co było płaskie :-)
I dlatego też zastanawiamy się nad zbudowaniem ponownie makiety za jakiś czas, jak przyjdą jakieś BOPy - już większej i bardziej dopracowanej :-)
Próbowałem różne znaki i flagi, w tym również te
Kris jeszcze podpowiadał, żeby dymki "zbudować" (round tile itp.) ale mam obawy, że wtedy to będzie gorzej wyglądać.
A mniejszych napisów nie za bardzo można zrobić, bo będą jeszcze mniej czytelne podczas oglądania na żywo - zdjęcia można przybliżać, więc mogą być małe napisy, ale "na żywo" nawet do tych dymków trzeba się schylić i przyjrzeć :-)
Wielkość makiety zmieniała się dość długo, był moment, że już chciałem postawić tylko osobne scenki, bo wiecznie brakujące i domawiane klocki pod koniec już doskwierały, zakładany budżet przekroczyliśmy :-) Dlatego na makiecie są niektóre uproszczenia, m.innymi budynki nie są dokładnie takie jak oryginalne, bo same koszary musiałyby być o minimum 2BP dłuższe. Burdel (tzn. budynek z czerwoną latarnią) i domek Alinki budowane były już na zasadzie "jakie klocki nam jeszcze zostały i co z tego uda się zrobić" (Alinka rozebrała swoją szkołę Friendsową do tego) :-) Z tego samego powodu ten od Alinki i ten ciemnoszary mają dachy ze studami a nie gładkie, bo zużyliśmy prawie wszystko co było płaskie :-)
I dlatego też zastanawiamy się nad zbudowaniem ponownie makiety za jakiś czas, jak przyjdą jakieś BOPy - już większej i bardziej dopracowanej :-)