42030 Volvo L350F Front Loader [VIDEO]

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

42030 Volvo L350F Front Loader [VIDEO]

#1 Post autor: Sariel »

Obrazek

Seria: Technic
Rok wydania: 2014
Liczba elementów: 1636
Cena: 219.99 EUR / 169.99 GBP / 249.99 USD
Brickset

Pełna recenzja: https://www.youtube.com/watch?v=30SzWOjPW0Y

Zestaw flagowy na rok 2014, w pełni zdalnie sterowana ładowarka kołowa wzorowana na Volvo L350F.

Pudło
Największe z jakim mieliśmy do czynienia w serii Technic, a to z uwagi na nowy lemiesz. Te same wymiary co pudło od 42009, ale głębsze. Rozkładane, jak przystało na zestaw flagowy, ładne, pełne ilustracji i opisów.

Instrukcja
Tu miła niespodzianka, bo zamiast garści nędznych, cienkich zeszycików dostajemy grubą (ponad 320 stron), ładnie klejoną książeczkę. Od razu czuć, że to poważny zestaw. W instrukcji nie brak informacji o oryginalnej ładowarce, i porównań jej z zestawem. Poczułem się dość luksusowo, chociaż do czasów instrukcji z 8448 trochę jeszcze brakuje.

Części
Z nowości mamy nowy, ogromny lemiesz o konstrukcji typowej dla maszyn Volvo, a więc nie tak bardzo uniwersalny, oraz nowy typ felg z Unimoga w kolorze żółtym. Do tego oczywiście zielone cylindry do silnika w liczbie sześciu, i cienkie liftarmy 5L w kolorze jasnoszarym. Jak na zestaw o tak zaporowej cenie, nowości jest garstka, zresztą w ogóle 42030 przejdzie do historii jako Technic o najgorszym stosunku ilości klocków do ceny. Części jest niewiele ponad 1600, z tego miażdżąca większość to zwykłe belki. Z rzeczy przydatnych, 3 duże siłowniki liniowe, 4 zwolnice, 1 (słownie: jeden) kardan.

PFy
O wartości 42030 stanowi świetny wybór silników: PF XL, L, M i Servo - do wyboru, do koloru. Do tego dwa odbiorniki IR w wersji V1 - okazuje się że V2 pokazane na pudełku to błąd projektowy i ładowarka ma działać poprawnie z jedynkami właśnie. Testowałem ją z V2, nie zauważyłem różnicy. Miło też, że dostajemy dwa piloty, których króciutkie dźwignie - przyzwyczaiłem się do axle joinerów - okazują się zaskakująco wygodne.

Nalepki
Ładne, szczegółowe, porządnej jakości. Co ciekawe, mamy zupełnie osobne nalepki dla modeli A i B. Z jednej strony miłe, z drugiej oznacza zdzieranie nalepek z jednego, jeśli chcemy zbudować drugi. Arkusz z nalepkami wydaje się cienki i ma tendencję do zwijania się w rulonik. Duża nalepka z grillem Volvo wydaje się lekko srebrzysta. Wielu fanów znajdzie na pewno czarna nalepka z logiem Volvo na kafel 6x1, bo wyjątkowo łatwo będzie jej użyć we własnym modelu. Ciekawe są też nalepki na lemiesz, które wyglądają jakby były lekko wypukłe (nie są).

Budowa
Nudna. Lepsze podsumowanie nie przychodzi mi do głowy. Z ciekawostek konstrukcyjnych mamy tylną kolebkę napędzaną przez małą obrotnicę, dość dziwaczny układ skrętu i garść detali na silniku, ale 90% czasu spędzamy dokładając kolejne belki to tych już zmontowanych.

Model - działanie
Mile zaskoczyła mnie prędkość działania wszystkich funkcji - wydaje się dokładnie przemyślana, nie tak wolno żeby znudzić, ale i nie tak szybko żeby utrudniać ładowanie i wyładunek. Napęd działa poprawnie i ma dość mocy żeby nie utknąć np. na kołdrze, a zwolnice gwarantują brak uszkodzeń przy wjechaniu np. w ścianę.

Skręt w 42030 to cała historia, pełna kontrowersji. Ktoś uznał, że 2-kilogramowa ładowarka świetnie będzie się łamać Servem, bezpośrednio, bez żadnej redukcji. Efektem jest skręt latający od lewej do prawej jak kot z pęcherzem, i ładowarka którą można swobodnie łamać ręką, siłą grawitacji i pierwszą lepszą przeszkodą. Dodajmy fakt, że 42030 ma bardzo, ale to BARDZO ciężki kuper, i przy podjazdach czy niektórych przeszkodach przednia oś zwyczajnie traci jakąkolwiek przyczepność.
Pomaga użycie pilota z regulacją prędkości, ale sterowanie nim okazuje się mniej intuicyjne niż normalnym, i wymaga więcej praktyki. Muszę powiedzieć że sterowanie Servem, chociaż brzydkie, nierealistyczne i mało precyzyjne, przy zwykłym jeżdżeniu w kółko jest po prostu wygodne. Wolałbym widzieć w 42030 Mediuma i dwa małe siłowniki, które zapewniłyby precyzję i realizm - zresztą będzie to pewnie jeden z pierwszych modów tego zestawu - ale przynajmniej dostajemy Servo.

Tylna oś jest kolebką, zawieszoną luzem, bez żadnej stabilizacji. Dość dziwna decyzja, zważywszy że spoczywa na niej na oko dobre 3/4 wagi ładowarki. Źle to wpływa na stabilność, i przeszkadza podczas budowy, bo przez długi czas w podwoziu mamy taki "wiatrak" kręcący się luzem.

Za podnoszenie lemiesza odpowiada PF L i dwa siłowniki liniowe z dużą redukcją. Podnoszenie działa płynnie i sprawnie, i 42030 jest w stanie podnieść kilogram obciążenia pod warunkiem że ładunek nie wystaje z łyżki za bardzo do przodu. Zakres ruchu w dół mógłby być nieco większy - kończy się równo z podłogą i ani milimetra niżej.

Przechylanie lemiesza to z kolei sprawka PF M i jednego siłownika. Układ dźwigni między siłownikiem a lemieszem zdaje się utrzymywać lemiesz pod wybranym kątem w trakcie podnoszenia, przez jakieś 80% zakresu ruchu. Nisko nad podłogą kąt zaczyna się zmieniać.

Z pozostałych funkcji mamy kręcącą się kierownicę w dość spartańskiej kabinie, oraz silnik rzędowy do którego można się dostać przez tylną osłonę chłodnicy i oba boki. W 42030 otwierają się nawet tylne błotniki, otwiera się prawie wszystko byle tylko silnik był na wierzchu. Trochę dziwne rozwiązanie, bo boki kadłuba i błotniki są przez to dość delikatne, z silnik z prawej strony i tak częściowo zasłaniają kable.

Warto wspomnieć o pojemniku na baterie, którego wymiana to dość złożona procedura, i który wyjmuje się razem z całym tylnym zderzakiem. Mimo wszystko niekwestionowanym królem trudnej wymiany baterii pozostaje dla mnie Cargo Plane.

Model - wygląd
Powiedziałbym, że 42030 najlepiej wygląda z daleka. Im bliżej, tym jest brzydszy. Na plus wypadają świetnie dobrane koła i sporo nalepek, z których część jest tak maleńka że chyba projektanci mogli je sobie darować (jedna ma mniej niż 1x1 stud).
Na minus wypada dość surowa kabina z wielką dziurą pod przodem, pudełkowaty tył kadłuba złożony z belek z prześwitami, i surowy przód gdzie detali jest tyle co kot napłakał. Podobieństwo 42030 do oryginalnego Volvo jest dyskusyjne, widać kilka dużych wtop takich jak olanie faktu, że tył kadłuba lekko opada, paskudny tylny zderzak, czy błotniki przed tylnymi kołami które powinny być cienkie i prostokątne - kafel 4x4 byłby idealny - ale ktoś uznał że prościej i taniej wsadzić tam po panelu.
Nie wątpię że wielu AFOLi jest w stanie zbudować o wiele bardziej przekonujący model L350F z podobnej liczby części. Pojawia się tu pytanie, czy licencja Volvo przysłużyła się zestawowi - bez niej byłby prawdopodobnie tańszy, mógłby też wyglądać lepiej. Warto przypomnieć sobie zestaw 8265 sprzed kilku lat, czyli nieznacznie mniejszą ładowarkę z identycznymi funkcjami, tyle że bez elektryki, wyglądającą lepiej i kosztującą jedną trzecią tego co 42030.

Podsumowanie:
Wściekle drogi, niezbyt piękny, za to bawi się nim rewelacyjnie. Bogaty zestaw silników robi z 42030 doskonały zestaw dla początkujących z grubym portfelem.
Ostatnio zmieniony 2015-08-13, 09:00 przez Sariel, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Bricksley
VIP
Posty: 2573
Rejestracja: 2005-03-29, 23:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
brickshelf: KAROL4

 

#2 Post autor: Bricksley »

Sariel pisze: a to z uwagi na nowy lemiesz.
To jest łyżka, nie lemiesz.
Sariel pisze:Z nowości mamy nowy, ogromny lemiesz o konstrukcji typowej dla maszyn Volvo, a więc nie tak bardzo uniwersalny
Tutaj bym inaczej napisał. Łyżka z listwą V-kształtną nie jest żadnym unikatem wśród łyżek i wcale nie jest charakterystyczna dla Volvo. Prawda jest taka, że rodzajów łyżek jest sporo. V-kształtnej raczej nie spotkasz na budowie, bo zwykle stosuje się do materiałów trudno urabialnych, tzw. łyżka do kamieni. A ta z listwą prostą, mniej wymagająca, więc nieco bardziej uniwersalna w pewnych warunkach.
Sariel pisze:Tylna oś jest kolebką, zawieszoną luzem, bez żadnej stabilizacji. Dość dziwna decyzja, zważywszy że spoczywa na niej na oko dobre 3/4 wagi ładowarki. Źle to wpływa na stabilność, i przeszkadza podczas budowy, bo przez długi czas w podwoziu mamy taki "wiatrak" kręcący się luzem.
W prawdziwych ładowarkach tylny most tez jest luźno wahliwy, bez żadnej amortyzacji. Masa tych maszyn robi swoje.
Sariel pisze: Podnoszenie działa płynnie i sprawnie,
O ile przechył łyżki przebiega sprawnie, to o ramieniu tego bym nie powiedział, przydałoby się deczko szybciej, bo jest za wolne w stosunku do prawdziwych maszyn.

Edit:

Piszesz, że oryginał ma dwa wydechy, ale to drugie to filtr powietrza :)
Ostatnio zmieniony 2014-06-15, 12:04 przez Bricksley, łącznie zmieniany 3 razy.
Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
Waler
VIP
Posty: 768
Rejestracja: 2010-09-08, 21:42
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
brickshelf: waler
Kontakt:

 

#3 Post autor: Waler »

Mówisz, że "Wściekle drogi", ale czy 42009 nie kosztował przypadkiem 999zł w S@H jak wyszedł w sierpniu? Przeliczając euro na złotówki wychodzi tyle samo.
Na końcu filmu wspomniałeś o Unimogu i o tym, że nie było w nim elektryki a to błąd - był bbox i medium :)
Co do samej ładowarki to jakieś mieszane uczucia mam bo masa fajnych części, działa całkiem sprawnie, ale razi trochę zbyt dziurawym wyglądem.

Na chwilę obecną tysia bym za nią nie dał :)

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#4 Post autor: blizzard »

Czemu film a nie zdjęcia, ech :(
Do takiego modelu - wielkiego, żółtego, ciekawego.

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#5 Post autor: M_longer »

blizzard pisze:Czemu film a nie zdjęcia, ech :(
http://www.eurobricks.com/forum/index.p ... opic=96284

Awatar użytkownika
blizzard
Posty: 820
Rejestracja: 2011-10-04, 15:48
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: blizzard00453005_0000002

 

#6 Post autor: blizzard »

Dzięki:)

dropship
Posty: 49
Rejestracja: 2013-12-30, 15:10
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#7 Post autor: dropship »

Dzięki.
Jak się sprawdza działanie kilku funkcji na raz? Czyli jazda, skręt i operowanie łychą?

Awatar użytkownika
Sariel
VIP
Posty: 5418
Rejestracja: 2007-03-28, 08:16
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Sariel
Kontakt:

 

#8 Post autor: Sariel »

Nie zauważyłem żadnych problemów po stronie ładowarki. Prędzej po stronie operatora ;)

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#9 Post autor: legosamigos »

Piszesz, że budowa nudna. Dla Ciebie jako doświadczonego budowniczego czy konstruktora jest może nudna, natomiast dla takiego dzieciaka, który dostanie ten zestaw, to będzie mega frajda. Na pewno chciałbym mieć w przyszłości ten zestaw ze względu na bogatą ilość PF, ale tak przypuszczałem, że właśnie ze względu na PF będzie cholernie drogi. Co do instrukcji (niektórzy na EB już przy zestawie 42009 mieli w całości 1 instrukcję) z jednej strony fajnie, że jest jako całość, z drugiej strony obawiam się, że klej po paru latach rozeschnie się i będą fruwały kartki z tej instrukcji. Co do samego modelu nie podoba mi się właśnie ta dziura z przodu i ten zielony silnik, choć wiem, że Volvo tak właśnie ma. Co do modelu B, to przydałyby się jakieś dodatkowe panele, bo "paka" dziurawa jak sito i wszystko z niej wyleci :D
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Wim
Posty: 42
Rejestracja: 2013-06-05, 15:30
Lokalizacja: Sosnowiec
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#10 Post autor: Wim »

Ja na pewno skuszę się na zestaw jednakże jak pojawi się u nas na allegro lub ebay ew jak jakiś sklep będzie mieć relatywnie tanio. Okolice 1000 zł uważam za troszkę przesadę cenową :(
Na razie muszę się cieszyć 8265 przerobioną z PF :-)

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#11 Post autor: legosamigos »

Wim pisze:...
Na razie muszę się cieszyć 8265 przerobioną z PF :-)
Tu znalazłem dobrą instrukcję do 8265 z PF
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
sekua
Posty: 226
Rejestracja: 2012-06-06, 19:06
Lokalizacja: Warszawa / Radom
brickshelf: Sekua

 

#12 Post autor: sekua »

Odnośnie 8265, przerabiałem kiedyś mój egzemplarz zgodnie z podaną instrukcją. Wszystko bardzo ładnie działało. Jedynie przy skręcie czasami zębatki strzelały i były problemy.

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3941
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#13 Post autor: legosamigos »

To widzę, że nie tylko u mnie zgrzytały zębatki przy skręcie ;) A myślałem, że coś źle złożyłem :)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#14 Post autor: piotrek839 »

legosamigos pisze:Co do samego modelu nie podoba mi się właśnie ta dziura z przodu i ten zielony silnik, choć wiem, że Volvo tak właśnie ma. Co do modelu B, to przydałyby się jakieś dodatkowe panele, bo "paka" dziurawa jak sito i wszystko z niej wyleci :D
"Dziurawość" to rzecz gustu, ja tam wolę właśnie tak. A sam zestaw trudno mi go nazwać nowością. Praktycznie żadnych nowych części. Można będzie go zbudować bez kupowania go i ktoś kto ma już trochę klocków będzie musiał naprawdę znaleźć powód do jego kupna.
Gdyby tą ładowarkę zbudował jakiś "Afol" to pewnie można by się doszukiwać jakiegoś złego działania ale skoro firmują go specjaliści z Lego to ja się nie będę czepiał.

kiohin
Posty: 23
Rejestracja: 2013-09-25, 13:56
Lokalizacja: Jelcz-Laskowice
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#15 Post autor: kiohin »

Podobają mi się koła i cały przód od łyżki, aż po skręt. Tył jakiś taki zwykły.
Zielone bloki silnika są jak dla mnie zbędnym elementem, rzekł bym nawet, że są udziwnieniem ponieważ nie zwiększają one funkcjonalności modelu, a chyba właśnie o funkcjonalność w TECHNIC chodzi, prawda?

I takie małe pytanie odnośnie modelu B: Czy on też jest ze stajni VOLVO? Jeśli tak, to poproszę o szczegóły na temat oryginału.

ODPOWIEDZ