[MOC] Kamaz 5350 microscale

[Szerszen]

Zaciąłem się, że zrobię... i zrobiłem - tym razem w najszerszym miejscu model ma 4 kropki (koła też nie wystają).

kamaz5350micro-v2

Musiałem pójść na pewne kompromisy ale... nie ma też tego złego.

Minusy:
1) Nie mam kół odpowiedniej wielkości, klocki, których użyłem musiały mi starczyć - może to i dziwne się wyda, ale nie mam w kolekcji de facto żadnych zestawów City, z odpowiednimi kołami
2) musiałem pójść na pewne uproszczenia w kabinie... ale chyba nie jest źle.

Plusy:
1) Szpilki technic, robiące za osie kół, kręcą się a podwozie jest zmontowane tak, że koła są skrętne (wszystkie 3 pary osobno)
2) Model w sumie składa się z 3 głównych elementów - podwozia, kabiny i tyłu, imitującego plandekę. Podwozie w całości zbudowane jest z klocków technic. Ułatwiło mi to znakomicie jego przebudowywanie.

[glaz_pimpur]

Ale jesteś uparty
Ad 2. Kabina była najlepsza. Czemu ją zmieniałeś? Wystarczyło wywalić lusterka.
Ad 1. Jak nie masz innych opon to trzeba było je zostawić. Tylko zamiast na tych szerokich osiek dać zwykłe technicowe trójki lub czwórki. Na zewnątrz dać bushe a na nie wcisnąć opony. Akurat w środku między nimi miałbyś miejsce na liftarma, albo nawet technic bricka.

[Szerszen]

Ad. 2 Kabinę wbrew pozorom musiałem przebudować od nowa - wymusiła to inna konstrukcja podwozia. Jest teraz o 1 stud dłuższa... bardziej kwadratowa.

Ad. 1 Nad oponkami jeszcze pomyślę. Może się je uda naciągnąc na te koła, co mam teraz, natomiast środki musiałem wymienić - one mają "nietypowe gniazdo" - "laska" z niego wypada a axel jest zbyt szeroki.

[Cieślu]

Niestety, teraz wygląda bardziej jak śmieciarka. Zgubił się gdzieś ten jej fajny, rajdowy charakter. Rażą też łupki i ta dziura w nadkolu. Kombinuj dalej, jestem ciekaw jak to wyjdzie ;)

[Szerszen]

Ale Was trudno zadowolić... ;) ale to dobrze. W życiu nie spędziłem tyle czasu nad rozkminami o samochodziku i w dodatku o jednym modelu... w skali mikro.

A oto finalna wersja (mam nadzieję):


Koła: poprawione. Na tych oponach, które mam chyba lepiej tego nie zrobię. W środku są wepchnięte dwie zębatki: czarna i płaska tanowa, jako felga. Z samą czarną, ze względu na czarne osie, nie wyglądało to dobrze.

Kabina: Jeśli się uprzecie, to o jednego studa mogę ją jeszcze skrócić... ale wydaje mi się optymalna w tej chwili. Uprzedzę pytanie, nie mam całej żółtej wajchy... ani jednej. Nawet nie wiem czy istnieją żółte drążki.

[Bricksley]

Nawet nie wiem czy istnieją żółte drążki.

Były żółte, choć ostatni raz 10 lat temu: http://www.bricklink.com/catalogItemIn. ... rID=3&in=A

[glaz_pimpur]

Jest zdecydowanie lepiej

[3dom]

Ciekawą drogę przeszedł model, od zbyt dużego, przez pokrakę aż to mieszczącego się w ograniczeniach konkursu i jak na skalę wiernego oryginałowi. Chociaż kabinę mógłbyś skrócić o kropkę :P

[Szerszen]

Wiedziałem... że ktoś to zasugeruje
Spróbuję ją skrócić... powinno się dać, no ale ta droga to w sumie dzięki życzliwym i konkretnym komentarzom z uwagami... bo bez Was... model by nie ewoluował i moje umiejętności też ;)

[Szerszen]

Zrobione...



Chyba już nic nie wyczaruję z tym modelem... ale jakby co, uwagi oczywiście mile widziane.

[Waler]

Usunąłeś płytkę z maski auta i teraz zderzak wygląda jak taca. Lepiej było poprzednio, fakt że wystawał grill i światła, ale teraz mnie strasznie razi ten kosmicznie długi zderzak.

[gmkkk]

A gdybyś użył tego jako zderzaka?
http://www.bricklink.com/search.asp?q=4211568

[Cieślu]

Usunąłeś płytkę z maski auta i teraz zderzak wygląda jak taca. Lepiej było poprzednio, fakt że wystawał grill i światła, ale teraz mnie strasznie razi ten kosmicznie długi zderzak.

W oryginale też tak wystaje. Moim zdaniem teraz jest akurat :)

[Szerszen]

To co zaproponował gmkkk nie spełni swojej roli, bo schowa się pod światłami.
Zostanę przy tym co jest, tym bardziej że twórca auta potwierdza akuratność a i dla mnie ten zderzak był charakterystycznym elementem.

W tej skali, ciężko jest uniknąc przerysowań... zresztą widać to choćby po historii tego autka.

[Waler]

W tej skali, ciężko jest uniknąc przerysowań...

Zgadzam sie w pełni. Ja u siebie również powinienem np. kabinę zwęzić z 4 studów po ok. 0.25 studa na stronę. Niby technicznie możliwe, ale w moim przypadku (użycie skosów) jest to niewykonalne (chyba żeby ciać...), więc też odbiegam od oryginału.
Wracając do ciężarówki podoba mi się, że ująłeś w jej kabinie atrapę silnika.

Zostanę przy tym co jest, tym bardziej że twórca auta potwierdza akuratność a i dla mnie ten zderzak był charakterystycznym elementem.

Skoro "Cieślu approved" to nie ma co więcej dyskutować :). Natomiast zastanawiam się czy dach nie powinien być jednak równo z paką, czyli jedną płytkę niżej (albo paka jedną wyżej). Bo w oryginale wygląda to jakby było równe.