Ach, ARC-170. Dzięki jego legowej wersji wyszedłem z Dark Age'u.
Oto moja wersja w stylu Microfighters.
Pomimo że to Star Wars i współczesne budowanie, postanowiłem nawiązać do staroszkolnego kierowania maszyną :)
Ilość części: ok. 80 + minifig
Zdjęcia:
Ostatnio zmieniony 2014-09-05, 23:41 przez SzU, łącznie zmieniany 2 razy.
Za kilka miesięcy będziemy mogli go porównać z oficjalnym zestawem. ;)
Jak dla mnie jest bardzo dobrze, nawet super, chociaż ja na Twoim miejscu wsadziłbym minifiga trochę głębiej w statek i pozbył się dźwigienek.
Nic lepszego niż LEGO mój kolego
Pozdrawiam:
Paweł