[MOC] OTR-14
: 2014-09-27, 15:38
Znów powracam do tematyki militarnej; tym razem coś na kształt bardziej współczesnych pojazdów bojowych - opancerzony transporter rozpoznawczy:
Od dłuższego czasu planowałem zbudowanie jakiegoś opancerzonego wozu piechot; dopiero w minione wakacje sprecyzowała się wizja pojazdu - nieduży, na szerokość drogi (czyli 8 studów), w miarę niski, ale z wieżą. Oczywiście nadrzędnym warunkiem było upchnięcie do środka jak największej liczby żołnierzy do transportu, w pozycji względnie wygodnej.
Efektem jest niniejszy wóz, który z racji zabieranej na pokład tylko połowy drużyny (kierowca + 4 żołnierzy zwiadu) realizować musi funkcje rozpoznawcze. Po dodaniu wieży transporter okazał sie nie aż tak niski, ale jakieś uzbrojenie chyba się przyda.
Załoga wchodzi i wyrusza do boju tyłem pojazdu, jest też właz z przodu, którym w teorii da się przepchnąć ludka (ale domyślnie służy do zwiększenia komfortu obserwacji, jeśli nikt nie strzela).
Jeszcze zdjęcie bez wieży, którą w razie potrzeby można zastąpić jakimś innym śmiercionośnym wynalazkiem (wyrzutnia rakiet ppanc?):
Na potrzeby prezentacji pojazdu jest też mała scenka batalistyczna - natarcie na niewidzialnego wroga oddziału zwiadu, wyposażonego w OTR-14, podczas wyimaginowanego konfliktu gdzieś w świecie LEGO (TLG niech mi wybaczy to permanentne promowanie konfliktów ;) ):
I na koniec pobojowisko (albo przedbojowisko), czyli opuszczony i podniszczony fragment nieznanego bliżej miasteczka:
Od dłuższego czasu planowałem zbudowanie jakiegoś opancerzonego wozu piechot; dopiero w minione wakacje sprecyzowała się wizja pojazdu - nieduży, na szerokość drogi (czyli 8 studów), w miarę niski, ale z wieżą. Oczywiście nadrzędnym warunkiem było upchnięcie do środka jak największej liczby żołnierzy do transportu, w pozycji względnie wygodnej.
Efektem jest niniejszy wóz, który z racji zabieranej na pokład tylko połowy drużyny (kierowca + 4 żołnierzy zwiadu) realizować musi funkcje rozpoznawcze. Po dodaniu wieży transporter okazał sie nie aż tak niski, ale jakieś uzbrojenie chyba się przyda.
Załoga wchodzi i wyrusza do boju tyłem pojazdu, jest też właz z przodu, którym w teorii da się przepchnąć ludka (ale domyślnie służy do zwiększenia komfortu obserwacji, jeśli nikt nie strzela).
Jeszcze zdjęcie bez wieży, którą w razie potrzeby można zastąpić jakimś innym śmiercionośnym wynalazkiem (wyrzutnia rakiet ppanc?):
Na potrzeby prezentacji pojazdu jest też mała scenka batalistyczna - natarcie na niewidzialnego wroga oddziału zwiadu, wyposażonego w OTR-14, podczas wyimaginowanego konfliktu gdzieś w świecie LEGO (TLG niech mi wybaczy to permanentne promowanie konfliktów ;) ):
I na koniec pobojowisko (albo przedbojowisko), czyli opuszczony i podniszczony fragment nieznanego bliżej miasteczka: