[WIP] Żuraw mobilny Liebherr LTM 1500-8.1

[BONBINI]

będzie zbudowany na podstawie błędnych założeń

Piszesz zbyt ogólnikowo,wyjaśnij co masz na myśli.

Zainwestuj w silnik Power Functions XL i pudełko na baterie a znacząco ułatwi Ci to budowanie. A skoro chcesz mieć tylko jeden silnik, pomiń całkowicie napęd podwozia/skręt, bo bez zdalnego (lub na kablu) sterowania tymi dwoma funkcjami jednocześnie nie ma to sensu

Chętnie kupiłbym nowe silniki z serii PF, bo są bardziej wszechstronne i silniejsze, ale na chwilę obecną mam inne priorytety finansowe. Dajesz do myślenia, bo skoro układ kierowniczy będzie sterowany ręką boga, to i napęd elektryczny można sobie darować. Wtedy dopiero mogę zrezygnować z blokady dyfrów 4L i zamienić na nowe dyfry 3L.

Dziś zrezygnowałem z dyfrów 4L na rzecz 3L i jest teraz bez blokad.
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
Widoczny na ostatnim zdjęciu pasek z gąsienic zostanie zastąpiony zębatką 16t, którą umieszczę między istniejącymi.
Udało mi się już na tym etapie uzyskać dużą sztywność ramy poprzez wykonanie dwóch równoległych do siebie ram, biegnących przez całe podwozie, które pospinałem odpowiednio w pionie.

[piotrek839]

Mam sporo zastrzeżeń co do Twoich planów. Wszystkie istotne funkcje sprowadzają się do jednego, do ogromnych redukcji. Nawet jeśli coś będzie działać to będzie to niezwykle powolne a czekanie na jedną funkcję np. minutę raczej nie będzie fajne.

Podpory które planujesz zrobić mają wiele słabych punktów i jeśli nie chcesz niszczyć klocków to nie polecam próbowania nimi dźwigać cały model. Do dźwigania tego typu modeli nie nadaje się żadna forma machaniczna z siłownikami śrubowymi włącznie. To zadanie mogą wykonać tylko siłowniki pneumatyczne i takie polecam.

Przez obrotnicę chcesz puścić 2 napędy a minimum funkcji to 3 (podnoszenie, wysuw, linka). Jedno z tych będzie ręczne?

Podnoszenie.
Bom z czterech sekcji będzie raczej ciężki - to pierwszy problem.
Silnik będzie daleko i jest raczej słaby - to drugi problem.
Po drodze będzie sporo zębatek z16 i pierścieni przełączających które generują duże opory - to trzeci problem.
Można próbować wielu redukcji ale moim zadaniem skończy się to niezykle wolnym podnoszeniem na słowo honoru lub zniszczeniem klocków. Jest wiele innych możliwości, może warto to jeszcze przemyśleć.

Pomysł z żelazem też jakoś nie bardzo pasuje do klocków Lego. Rozwiązuje wiele problemów ale psuje całą zabawę z klockami.

Doceniam ambicje ale niektóre kwestie ja bym przemyślał jeszcze raz. Mimo to trzymam kciuki za powodzenie projektu i będę się przyglądał.

[BONBINI]

W obrotnicy będą dwa napędy z czego jeden w wieży będzie się rozdzielał na dwie funkcje. O tym jak chcę zmniejszyć opory wszystkich skrzynek rozdzielczych już pisałem wcześniej. Zastanawiam się czy nie lepiej wsadzić silnik do wieży tak, jak w zestawie 42009-wtedy napędy do funkcji wieży byłyby krótsze. Znalazłem inny 1500-8.1 tylko w innej skali: http://www.mocpages.com/moc.php/383148
W porównaniu do mojego odległości między osiami są źle dobrane, a wysięgnik zbyt dziurawy i prawie żywcem wyjęty z zestawu 42009. Poza tym na pewno podpory go nie podnoszą.

[piotrek839]

O tym jak chcę zmniejszyć opory wszystkich skrzynek rozdzielczych już pisałem wcześniej.

Co do elektryki to będzie tylko jeden silnik 4,5V umieszczony gdzieś w podwoziu zasilany z zasilacza 220V. Generuje to oczywiście duże opory na wszystkich zębatkach i skrzynkach rozdzielczych, więc zamierzam rozłączać skrzynki między sobą tak, aby w danym momencie nie kręciły się wszystkie zębatki 16t tylko część z nich.

Już tylko jeden zestaw pierścieni z zębatkami z16 generuje duże opory, a u Ciebie ma być ich dużo więcej. Zresztą jak zbudujesz to sam zobaczysz. Opory skrzynek rozdzielczych nie da się zmniejszyć. Stworzono je z myślą o lekkich konstrukcjach. Można by powiedzieć że w zestawach ich opory są zaletą dla całej konstrukcji, a u Ciebie mogą być "piętą Achillesa".

Zastanawiam się czy nie lepiej wsadzić silnik do wieży tak, jak w zestawie 42009-wtedy napędy do funkcji wieży byłyby krótsze.

Dobrze kombinujesz. Nie chciałem od razu naprowadzać Cię na ten zestaw ale to właśnie z niego możesz czerpać garściami wskazówki do budowy własnego MOCa. W końcu siedział nad nim sztab fachowców więc po analizie może warto coś z niego skorzystać.

Tak jak koledzy wcześniej pisali, jeden silnik XL by Ci się przydał.

[Sariel]

Dobra, to ja zadam głupie pytanie - jakie masz doświadczenie w budowie żurawi z klocków?

[Żbik]

Niech kolega BONBINI buduje. Na pewno ktoś się zdziwi: my - jeśli mu się uda; on - jeśli mu się nie uda :)

[BONBINI]

Drodzy koledzy, słusznie Żbik napisał, że albo ja się zdziwię, albo Wy się zdziwicie. Dźwigi, które do tej pory budowałem miały maksymalnie 4 osie i wysięgnik składający się z dwóch sekcji.
Dlatego uważam, że wiele w aktualnym projekcie będzie zmian i poszukiwań lepszych rozwiązań. Chodzą mi po głowie nowe wyzwania, ale na razie nie będę niczego opisywać - to będzie taka niespodzianka jeśli uda się to osiągnąć. W tej chwili cały czas dokupuję potrzebne klocki, dla przykładu mam już 52 szt. panelu 3x11 o takiego:

Trzymajcie kciuki!

Dziś zacząłem od nowa budować wysięgnik, oto pierwsza sekcja:
[/img]

[BONBINI]

Po Świętach przybyło trochę klocków, udało mi się kupić w dobrej cenie 13 czarnych paneli 62531,

więc wysięgnik teraz będzie żółto-czarny i będzie miał 5 sekcji.

Od żony dostałem taki oto prezent i to dwie sztuki:


Budowanie idzie do przodu, trzeci raz przebudowuję kabinę z przodu pojazdu, aby była ładniejsza.

[M_longer]

Budowanie idzie do przodu, trzeci raz przebudowuję kabinę z przodu pojazdu, aby była ładniejsza.

Dobry temat WIP to dużo zdjęć ;)

[noniusz]

Widzę ruchy w interesie.

Jakoś ominąłem Twój post z początku listopada dotyczący 5-sekcyjnego wysięgnika.
Jeszcze raz - jak chcesz go podnieść?
Ja dopiero co skończyłem swój [URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?t=24298]dźwig[/URL] z 4-sekcyjnym wysięgnikiem, który miał przekrój 6x7 studów i ważył ok. 0,8 kg, miałem niemały problem z jego podniesieniem, ostatecznie zastosowałem 2 L-ki z redukcją i kustomowy siłownik.
Z tego co pamiętam jak do tej pory u Ciebie była mowa o 2 siłownikach śrubowych, z tego co widzę dysponujesz 1 silnikiem 4,5v + 2 mediumy PF.
Długość wysięgnika na ile paneli planujesz? Jeśli ma mieć 5 sekcji i przektój 9x9 studów, to coś mi się wydaje, że wysięgnik będzie spokojnie ważył ponad 1 kg...

Tak jak Longer napisał - jeśli temat WIP to zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia :)

[BONBINI]

Długość wysięgnika na ile paneli planujesz? Jeśli ma mieć 5 sekcji i przektój 9x9 studów, to coś mi się wydaje, że wysięgnik będzie spokojnie ważył ponad 1 kg...

Długość pierwszej najgrubszej części wysięgnika wynosi około 6 paneli.
Będzie 5 sekcji:
Pierwsza o przekroju 9x9,
druga o przekroju 7x7,
trzecia o przekroju 5x5,
czwarta o przekroju 3x3,
piąta o przekroju 1x2.
Całość będzie ważyć grubo ponad 1 kg i spięte będzie niezliczoną ilością niebieskich pinów.
Wysięgnik podnosić będą dwa zrobione samodzielnie przeze mnie siłowniki.

Dobry temat WIP to dużo zdjęć ;)

Specjalnie dla Ciebie wkleiłem zdjęcia czarnego panela i pudełka PF 8293 :-D

[M_longer]

Całość będzie ważyć grubo ponad 1 kg i spięte będzie niezliczoną ilością niebieskich pinów.
Wysięgnik podnosić będą dwa zrobione samodzielnie przeze mnie siłowniki.

I napędzać to będzie Mka albo 4,5V?

Daj spokój, szkoda czasu. Zrób mały, posprawdzaj rozwiązania, potem większy.

Specjalnie dla Ciebie wkleiłem zdjęcia czarnego panela i pudełka PF 8293 :-D

To ja specjalnie dla Ciebie wkleję zdjęcie moich kół:


Troszkę stare zdjęcie, teraz mam ich z 50 (albo więcej?)

[BONBINI]

Daj spokój, szkoda czasu. Zrób mały, posprawdzaj rozwiązania, potem większy.

Umówmy się tak: Ja będę budował co chcę, a Ty sobie pomarudź.

I napędzać to będzie Mka albo 4,5V?

Skorzystam z XL'a, który z odpowiednim przełożeniem ponoć przesuwa meble w mieszkaniu ;-)

[M_longer]

Umówmy się tak: Ja będę budował co chcę, a Ty sobie pomarudź.

To nie jest marudzenie, tylko dobra rada osoby która troszkę ciężkich modeli już zbudowała.

Dobrze, będę obserwował co rzeźbisz. A teraz pokaż zdjęcia tego co już masz.

[Bricksley]

M_longer napisał/a:
Daj spokój, szkoda czasu. Zrób mały, posprawdzaj rozwiązania, potem większy.

Umówmy się tak: Ja będę budował co chcę, a Ty sobie pomarudź.

To nie marudzenie, a dobra rada. Małe 3-4 osiowe żurawie wymagają sporo pracy żeby to wszystko idealnie pracowało, nie mówiąc już o tych dużych gdzie ciężar klocków odgrywa już bardzo znaczącą rolę. I tak jak wspomniał Longer, najpierw spróbować na mniejszym modelu.