[MOC] Poprawka niedoróbek w innej odsłonie: RSO/01

Adventurers, Castle, HP, Ninja, Pirates, Western, WWII, Vikings

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Myszomor

[MOC] Poprawka niedoróbek w innej odsłonie: RSO/01

#1 Post autor: Myszomor »

Z dobrą miną przełknąłem gorzką pigułkę, którą zafundował mi Durzy, znajdując błąd w RSO pak 40. Podwozie za długie o jednego studa nie dawało mi jednak spokojnie spać. Ponieważ z lenistwa nie zwykłem zmieniać zbudowanych już modeli, najczęściej zresztą już rozłożonych, poprawki pojawiły się w nowym pojeździe.
Tym razem RSO/01, czyli protoplasta całej, niezbyt zresztą licznej serii.
Przez swoje obłości niezbyt łatwy w budowie, szoferka jest jednym wielkim kompromisem.
Na osłodę, dodałem jednak w końcu jakieś minifigi - żołnierzy Wehrmahtu zajmujących się niemilitarnymi zadaniami.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony 2014-11-15, 21:06 przez Myszomor, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#2 Post autor: Durzy »

Przepraszam.

Choć cieszę się, że natchnęło Cię to do zbudowania dużo ciekawszego modelu! Kształt ma genialny... tylko wygląda jakby był niepomalowany. Strasznie się prosi o jakąś naklejkę imitującą przedni grill, albo zawiasy i klamki na drzwiach. Do tego może jeszcze plandeka z camo z materiału (przykro, ale ta z gąsienic mi się nie podoba - wersja bez niej też jest świetna) i... byłby model! Nie model z Lego, ale po prostu model pełną gębą!

Dużo narzekam, ale to dlatego, że model mi się podoba. To tak jak model do sklejania, który ktoś posklejał i nie pomalował, a taki, który ktoś pomalował, albo bardziej który ktoś pomalował, ale pominął kalkomanię. Różnica niewielka w samym modelu, a w odbiorze przepaść.


Co to są za klocki tworzące rusztowanie na pace?

Myszomor

#3 Post autor: Myszomor »

Kiedy wrzuciłem na Lugpol jeden z pierwszych modeli, Tygrysa, zostałem z góry na dół zrugany za wiercenie klocka. Pomyślałem: co za puryści! Po jakimś czasie okazało się, że sam należę do tego gatunku, tylko w inny sposób. Do modeli nie dodaję niczego co nie jest LEGO. Bynajmniej nie z jakiegoś fanatyzmu, ale po prostu mając do dyspozycji inne elementy, nie chciałoby mi się wkładać wystarczająco dużego wysiłku w samą budowę, bo niedoróbki zawsze można by czymś zamaskować. Tak więc łatwo nie jest, ale żadne malowanie, naklejanie itp. niestety nie wchodzi w grę.

Szoferka faktycznie jest uboga pod względem szczegółów, mi też brakuje grilla i klamek. Jednak wszelkie próby doczepiania czegokolwiek, źle wpływały na bryłę.
Imitacją grilla od biedy są ciemniejsze klocki, a klamki? Pojazd jest od jeżdżenia, nie od wysiadania :). Podobnie ma się sprawa plandeki. Gąsienice to niestety jedyny elastyczny element, który w miarę naturalnie może ułożyć się na rusztowaniu. Jest nieco zbyt ażurowa, ale umówmy się, że robi to za maskowanie. Plandekę podtrzymują widoczne na innych fotkach pionowe żerdki, a w środku idzie podłużna pozioma belka składająca się z cylinderków ok 15x5mm z Technics.

Awatar użytkownika
Johan
VIP
Posty: 915
Rejestracja: 2013-05-28, 08:46
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Brak
Kontakt:

 

#4 Post autor: Johan »

Te poprzeczne bary trzymają się na samym tarciu, czy dałeś po kropelce kleju? Jak nie, to każdorazowe ustawianie musi być mordęgą, ale efekt bardzo dobry. Ogólnie cały pojazd świetnie wygląda.

Myszomor

#5 Post autor: Myszomor »

Są wyłącznie na ścisk i wbrew pozorom trzymają się całkiem nieźle, bo pionowe elementy pochylone są trochę ku sobie. Jeśli za nie nie chwytać, nie wypadają.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#6 Post autor: Jellyeater »

Lego też idzie na łatwiznę i daje dużo naklejek. Naklejki są koszerne. :)

Model dobrze oddaje oryginał. :) Ale naklejka grilla by mu pomogła. Bo faktycznie jest łyso. Za to pomysł plandeki z gąsienic mi się spodobał.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

ODPOWIEDZ