Z dobrą miną przełknąłem gorzką pigułkę, którą zafundował mi Durzy, znajdując błąd w RSO pak 40. Podwozie za długie o jednego studa nie dawało mi jednak spokojnie spać. Ponieważ z lenistwa nie zwykłem zmieniać zbudowanych już modeli, najczęściej zresztą już rozłożonych, poprawki pojawiły się w nowym pojeździe.
Tym razem RSO/01, czyli protoplasta całej, niezbyt zresztą licznej serii.
Przez swoje obłości niezbyt łatwy w budowie, szoferka jest jednym wielkim kompromisem.
Na osłodę, dodałem jednak w końcu jakieś minifigi - żołnierzy Wehrmahtu zajmujących się niemilitarnymi zadaniami.
[MOC] Poprawka niedoróbek w innej odsłonie: RSO/01
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
[MOC] Poprawka niedoróbek w innej odsłonie: RSO/01
Ostatnio zmieniony 2014-11-15, 21:06 przez Myszomor, łącznie zmieniany 3 razy.
Przepraszam.
Choć cieszę się, że natchnęło Cię to do zbudowania dużo ciekawszego modelu! Kształt ma genialny... tylko wygląda jakby był niepomalowany. Strasznie się prosi o jakąś naklejkę imitującą przedni grill, albo zawiasy i klamki na drzwiach. Do tego może jeszcze plandeka z camo z materiału (przykro, ale ta z gąsienic mi się nie podoba - wersja bez niej też jest świetna) i... byłby model! Nie model z Lego, ale po prostu model pełną gębą!
Dużo narzekam, ale to dlatego, że model mi się podoba. To tak jak model do sklejania, który ktoś posklejał i nie pomalował, a taki, który ktoś pomalował, albo bardziej który ktoś pomalował, ale pominął kalkomanię. Różnica niewielka w samym modelu, a w odbiorze przepaść.
Co to są za klocki tworzące rusztowanie na pace?
Choć cieszę się, że natchnęło Cię to do zbudowania dużo ciekawszego modelu! Kształt ma genialny... tylko wygląda jakby był niepomalowany. Strasznie się prosi o jakąś naklejkę imitującą przedni grill, albo zawiasy i klamki na drzwiach. Do tego może jeszcze plandeka z camo z materiału (przykro, ale ta z gąsienic mi się nie podoba - wersja bez niej też jest świetna) i... byłby model! Nie model z Lego, ale po prostu model pełną gębą!
Dużo narzekam, ale to dlatego, że model mi się podoba. To tak jak model do sklejania, który ktoś posklejał i nie pomalował, a taki, który ktoś pomalował, albo bardziej który ktoś pomalował, ale pominął kalkomanię. Różnica niewielka w samym modelu, a w odbiorze przepaść.
Co to są za klocki tworzące rusztowanie na pace?
Kiedy wrzuciłem na Lugpol jeden z pierwszych modeli, Tygrysa, zostałem z góry na dół zrugany za wiercenie klocka. Pomyślałem: co za puryści! Po jakimś czasie okazało się, że sam należę do tego gatunku, tylko w inny sposób. Do modeli nie dodaję niczego co nie jest LEGO. Bynajmniej nie z jakiegoś fanatyzmu, ale po prostu mając do dyspozycji inne elementy, nie chciałoby mi się wkładać wystarczająco dużego wysiłku w samą budowę, bo niedoróbki zawsze można by czymś zamaskować. Tak więc łatwo nie jest, ale żadne malowanie, naklejanie itp. niestety nie wchodzi w grę.
Szoferka faktycznie jest uboga pod względem szczegółów, mi też brakuje grilla i klamek. Jednak wszelkie próby doczepiania czegokolwiek, źle wpływały na bryłę.
Imitacją grilla od biedy są ciemniejsze klocki, a klamki? Pojazd jest od jeżdżenia, nie od wysiadania :). Podobnie ma się sprawa plandeki. Gąsienice to niestety jedyny elastyczny element, który w miarę naturalnie może ułożyć się na rusztowaniu. Jest nieco zbyt ażurowa, ale umówmy się, że robi to za maskowanie. Plandekę podtrzymują widoczne na innych fotkach pionowe żerdki, a w środku idzie podłużna pozioma belka składająca się z cylinderków ok 15x5mm z Technics.
Szoferka faktycznie jest uboga pod względem szczegółów, mi też brakuje grilla i klamek. Jednak wszelkie próby doczepiania czegokolwiek, źle wpływały na bryłę.
Imitacją grilla od biedy są ciemniejsze klocki, a klamki? Pojazd jest od jeżdżenia, nie od wysiadania :). Podobnie ma się sprawa plandeki. Gąsienice to niestety jedyny elastyczny element, który w miarę naturalnie może ułożyć się na rusztowaniu. Jest nieco zbyt ażurowa, ale umówmy się, że robi to za maskowanie. Plandekę podtrzymują widoczne na innych fotkach pionowe żerdki, a w środku idzie podłużna pozioma belka składająca się z cylinderków ok 15x5mm z Technics.
-
- VIP
- Posty: 2363
- Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Lego też idzie na łatwiznę i daje dużo naklejek. Naklejki są koszerne. :)
Model dobrze oddaje oryginał. :) Ale naklejka grilla by mu pomogła. Bo faktycznie jest łyso. Za to pomysł plandeki z gąsienic mi się spodobał.
Model dobrze oddaje oryginał. :) Ale naklejka grilla by mu pomogła. Bo faktycznie jest łyso. Za to pomysł plandeki z gąsienic mi się spodobał.
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto