Forum LUGPOL

EDIT:
Gorąco zachęcam do supportowania tego projektu na Lego Ideas:
Link do projektu na Ideas


Pociąg nadal nie nadjechał. Ale tym razem jest namiastka peronu i nawet jakieś truchło się załapało w kadr ;)
Jestem bardzo zadowolony z ławeczki - to moje pierwsze zabawy w tego typu budowanie :D









edit:
Wszystkie zdjęcia można obejrzeć tutaj.

Rewelacja. Najlepsze wrażenie robi to że peron drewniany jest pozapadany i wystają study, dzięki temu jest bardziej przekonujący. Super!

Ręka z walizką powinna być wyprostowana mam wrażenie, bo teraz szkielet wydaje się zbyt żywy ;)

Świetne, aż się prosi o jeszcze więcej.
Ławeczka mogłaby być jeszcze bardziej zniszczona przez czas.

Całość super, ale mógłbyś dać chociaż jedno zdjęcie z bliska tego krowiego szkieletu, bo szczególnie mnie urzekł :)

Skąd masz tyle deseczek? :)

Ławka na dwóch nogach to dziwne. :P Tak poza tym jest bardzo ładna. I krowa super. Generalnie bardzo ciekawe rozwinięcie.

Lepiej! Ławka wygląda jak metalowa. Patrząc na szkielet zwierzaka, zastanawiałem się w pierwszej chwili czy to nie chupacabra, bo na filmach woły/krowy są jakoś tak zawsze niekompletne.

Ten żywy pies tak średnio pasuje do całej scenki, ale jeśli już to może, żeby jako kość miał k. udową petenta pkp?

Szkoda, że Lego nie ma szakali lub psów dingo bo by pasował tu świetnie :D

Rewelacja, poprzednia scenka była świetna ale ta ją bije na głowę. Wszystkie plusy chyba zostały już wymienione więc dołączę się tylko wcześniejszych zachwytów ;)

Durzy pisze:Lepiej! Ławka wygląda jak metalowa. Patrząc na szkielet zwierzaka, zastanawiałem się w pierwszej chwili czy to nie chupacabra, bo na filmach woły/krowy są jakoś tak zawsze niekompletne.
(...)

to i tak nieźle, ja obstawiałem triceratopsa patrząc na pierwszą fotę. :D

Bardzo mi się podoba. Przyszedł mi do głowy makabryczny pomysł, żeby walizka leżała na peronie razem z oderwaną ręką ;)

CamelXP pisze:(...) żeby walizka leżała na peronie razem z oderwaną ręką ;)

no to zdecydowanie trafia w mój gust :D

Kocur pisze:

CamelXP pisze:(...) żeby walizka leżała na peronie razem z oderwaną ręką ;)

no to zdecydowanie trafia w mój gust :D

Mówię Wam i do tego zdecydowanie pies uciekający z nogą!

Kocur pisze:to i tak nieźle, ja obstawiałem triceratopsa patrząc na pierwszą fotę. :D

Mnie na pierwszy rzut oka wydawało się, że to pancernik (armadillo) na którego wpłynęły próby atomowe na pobliskim poligonie, dopiero za drugim rzutem oka zacząłem się doszukiwać chupacabry - bardziej pasuje do klimatu scenki - wtedy nawet można by dodać rewolwer pasażerowi. Nie dość, że pociąg nie dojechał to go jeszcze chupacabra zabiła, choć on wydając ostatnie tchnienie ranił ją śmiertelnie.

Scenka jest tak dobra, że po jedynie kosmetycznych zmianach może przedstawiać kompletnie różne historie i w każdym przypadku tworząc inny, ale równie gęsty klimat!

To fakt... kawał świetnej roboty. Robi wrażenie i nie jest przeładowana... po prostu wszystko na swoim miejscu.

Bardzo dziękuję za pozytywne przyjęcie :)
Obiecuję dosłać zdjęcia szkieletu (to miała być krowa...).

Laweczka jako, że metalowa to i nie doznała uszczerbku, ale też za bardzo mi się sposobała po zbudowaniu :P i nie pomyślałem o jej dewastacji...

Planuję to wystawić na letniej wystawie LugPOLu, tamta mała scenka pewnie by zginęła w gąszczu pozostałych konstrukcji.

Edit:
Te deseczki są z nawiedzonego domu (10228)

Bardzo przyjemna scenka, o ile można w tym przypadku tak napisać. Nie pasuje mi tylko ogon przy tym szkielecie, z tego co wiem to ogony nie są kościste.