[MOD] Zmodyfikowany 10194

[snowvictim]

Witam wszystkich!

Chciałbym wam dziś przedstawić zmodyfikowaną lokomotywę Emerald Night. Zacznę od fotek:







Pociąg ma przedłużony wagon z węglem. Jest to z dwóch powodów:

1) 1 silnik 9V nie daje zadowalającej prędkości i są problemy ze skręcaniem.

2) Kosmetyka. Wagon po prostu wygląda lepiej jak jest wyższy i dłuższy.

Oczywiście Emerald Night w systemie 9V. Z silnikiem PF pociąg, według mnie, sprawuje się źle technicznie jak i wyglądem, nie wspominając już tego, że mechanizm napędzający w PF'ie często nieprzyjemnie zgrzyta przy jeździe.

Samą lokomotywą za bardzo się nie bawiłem ponieważ jest zadowalająca. Na ostatnim zdjęciu widać wagonik transportowy inspirowany zestawem 10173. Będzie się ładnie prezentował jak skończę projekt Zimowa Wioska.

Zdecydowanie polecam każdemu przebudowę kolejki tak, aby miała dłuższy wagon z węglem. Części raptem 10zł a wygląd poprawia znacznie. Na pewno będę przerabiał mojego drugiego Emerald Night'a w tym samym stylu. Waham się co do trzeciego, raczej zostawię go oryginalnego.

[SERVATOR]

To będą dwie zimowe wioski... :)
[URL=http://www.00453005_0000002.pl/forum/viewtopic.php?p=348450#348450]Projekt gmkkk.[/URL]

[gmkkk]

To nie stanowi problemu, będzie mozna porównać, podyskutować, konkurencja mile widziana, dopinguje aby robić coś lepszego:)
Jak patrzę na kolekcje pociągów to konkurent silny i ze sporym portfelem, w tle takie perełki, że aż strach pomyśleć co jeszcze posiada...
No to będą 2 wioski:)

[K^3]

Jak napisałeś "zacznę od fotek", to liczyłem, że skończysz na filmie.

[snowvictim]

Widzę, że pociągi wzbudziły trochę zainteresowania, więc dodam jeszcze dwa zdjęcia:

[Maciej Drwięga]

No więc tak - jeśli jeden silnik 9V przy pociągu tej wielkości nie zapewnia należytej prędkości, to albo wymaga czyszczenia albo jego dni dobiegają końca (odkupię koła metalowe z niego i osie ;) ).
Dwa silniki 9V na jednym zasilaczu spokojnie po równym torze ciągną 2-3kg pociągu i to na relatywnie dużej prędkości.

Napęd PF rzeczywiście czasami zgrzytnie czy skrzypnie, bo zwykle nie ma miejsca, aby go rozsądnie pospinać. Intensywnie jednak nad nim pracuję w dwóch pojazdach szynowych jak na chwilę obecną i coraz bardziej się do tego przekonuję.

[snowvictim]

No więc tak - jeśli jeden silnik 9V przy pociągu tej wielkości nie zapewnia należytej prędkości, to albo wymaga czyszczenia albo jego dni dobiegają końca (odkupię koła metalowe z niego i osie ;) ).
Dwa silniki 9V na jednym zasilaczu spokojnie po równym torze ciągną 2-3kg pociągu i to na relatywnie dużej prędkości.

Napęd PF rzeczywiście czasami zgrzytnie czy skrzypnie, bo zwykle nie ma miejsca, aby go rozsądnie pospinać. Intensywnie jednak nad nim pracuję w dwóch pojazdach szynowych jak na chwilę obecną i coraz bardziej się do tego przekonuję.

No ciągnie, ciągnie, ale tu musi też pchać. Ten Emerald Night to podejrzana sprawa. Wiadomo też, że silniki stare, więc w rachunek wchodzi też spadek wydajności. Ja tam zawsze wszystko zasilam dwoma, nie chcę jednego przeciążać. Santa Fe leci na dwóch, Horizon też ma jeden na przodzie drugi na tyle, Metro ma dwie lokomotywy. No i jest też ta marginalna różnica w prędkości. ;)

[Durzy]

Na pociąga się kompletnie nie znam, stąd pytanie o ten wagonik z węglem. Dlaczego przy drzwiczkach, czyli tam gdzie węgla jest mniej, bo jest stamtąd zabierany, wagon jest wyższy, a tam gdzie powinno go być więcej niższy? Węgiel w wagonie nie ustawia się (w uproszczeniu) jak trójkąt prostokątny, w którym kąt prosty jest przy tylnej ścianie wagonika z węglem?

[solic]

Taki "wagonik na węgiel" nazywa się tender: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tender
Dłuższy rzeczywiście wygląda lepiej, natomiast w Twojej wersji nie widać gdzie miałyby znajdować się zbiornik na wodę. Bo chyba powszechnie wiadomo, że parowóz oprócz węgla potrzebuje wody... i to dużo wody. Tak dla przykładu tender typu 30D42 pomieści 8 ton węgla i 30 ton wody. I gdzieś ta woda musi się pomieścić.
Oryginalny tender z 10194 miał w końcowej części zaokrągloną pokrywę - właśnie to jest część tendra przewożąca wodę.

[snowvictim]

Na pociąga się kompletnie nie znam, stąd pytanie o ten wagonik z węglem. Dlaczego przy drzwiczkach, czyli tam gdzie węgla jest mniej, bo jest stamtąd zabierany, wagon jest wyższy, a tam gdzie powinno go być więcej niższy? Węgiel w wagonie nie ustawia się (w uproszczeniu) jak trójkąt prostokątny, w którym kąt prosty jest przy tylnej ścianie wagonika z węglem?

Miałem zrobić taką realistyczną górę węgla, do której nawiązujesz, ale wyglądała ona dobrze tylko, gdy większość z niej składała się z okrągłych czarnych płytek 1x1. Zabrakło mi ich po 5 studach. Nie zamawiałem ostatnio nic z BL dlatego trzymałem się mojego "kwadraciaka", aczkolwiek może to zmienię.

Taki "wagonik na węgiel" nazywa się tender: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tender
Dłuższy rzeczywiście wygląda lepiej, natomiast w Twojej wersji nie widać gdzie miałyby znajdować się zbiornik na wodę. Bo chyba powszechnie wiadomo, że parowóz oprócz węgla potrzebuje wody... i to dużo wody. Tak dla przykładu tender typu 30D42 pomieści 8 ton węgla i 30 ton wody. I gdzieś ta woda musi się pomieścić.
Oryginalny tender z 10194 miał w końcowej części zaokrągloną pokrywę - właśnie to jest część tendra przewożąca wodę.

Wiem, że nazywa się tender po angielsku. Nie domyślałem się, że po polsku też a nie chciałem spikować po pinglisz. :P
O wodzie faktycznie nie pomyślałem, aż mi wstyd. Jutro poprawię, dzięki za zwrócenie uwagi. ;)

[ELEMENT]

Jeśli coś mi się kiedyś w Emerald Night nie podobało to właśnie wagon z węglem. Swój przerobiłem na małe kółka (dokładniej te) i to moim zdaniem znacznie poprawiało wygląd :)

[snowvictim]

Nie siedzi za nisko? Te kółeczka są malutkie w porównaniu z obecnymi.

[Ciehoo]

Piszesz, że modyfikacja to zaledwie 10zł, a przecież musiałeś dodac drugi wózek 9V...
Super jak go juz masz, ale namawiasz nas do modyfikacji, w którą jednak trzeba zainwestować sporo więcej. Nie zmienia to faktu, że ta wersja tendra jest zdecydowanie ładniejsza. No i pozazdrościć Ci takiej kolekcji taboru:)

[snowvictim]

Piszesz, że modyfikacja to zaledwie 10zł, a przecież musiałeś dodac drugi wózek 9V...

Chodziło mi o klocki na zwiększenie samego tendra. Aczkolwiek oczywiście z wysyłką może wyjść trochę drożej. Nie wziąłem tylko pod uwagę kosztu kół i płytki obrotowej z przyzwyczajenia, bo sam mam zapasowe. Silnik 9V to oczywiście droga inwestycja, ale myślę, że się opłaca. Zakładam, że ktoś kto ma EN operuje go w Power Functions. Ja wolę 9V.

A tutaj zdjęcie po modyfikacji. Dzięki za zwrócenie uwagi na ten pojemnik z wodą!



@Edit - Tak sobie myślę jak teraz na to patrzę, że chyba zamówię nowe czarne gładkie płytki 1x8 i te czarne garby 2x4 2/3 bo te są tak porysowane, że aż wstyd użyć ich do kolejki w takim stanie. :X I przy okazji te czarne okrągłe płytki 1x1 w dużej ilości do efektu pobranego węgla wspomnianego wcześniej.

[Ciehoo]

Silnik 9V to oczywiście droga inwestycja, ale myślę, że się opłaca. Zakładam, że ktoś kto ma EN operuje go w Power Functions. Ja wolę 9V.

Rachunek wydaje się być prosty:
silnik 9V - 120-150 PLN + przesyłka

vs.
silnik kolejkowy PF - 30-50 PLN,
BBox - 45-60 PLN,
IR - 70-80 PLN,
Razem: 145-190 PLN +przesyłka (-ki)

Nie liczę pilota bo jeden wystarczy aby sterować jednoczasowo nawet 8 składami. A więcej na jednej makiecie to raczej mało kto będzie miał.

Koszt torów wbrew pozorom będzie podobny, co rusz pojawiają się oferty torów prostych 9V za 9,99 sztuka. To niewiele więcej jak za "zwykłe" ale jaki realizm i funkcjonalność. Łukowych nie liczę, należą to niezbyt drogich elementów. Podłączenie pod 9V też tanio w porównaniu do kosztu rozsądnej ilości torów na makietę.

Niewątpliwym plusem systemu 9V jest możliwość wykorzystania miejsca w modelu, które w PF zajmują "wnętrzności".
Minus - ciężko sterować wieloma składami na skomplikowanym układzie torowym. Kto miał kolejkę typu TT, HO wie o czym mowa. W Lego pewnych spraw nie da się obejść:(