Forum LUGPOL

Na nowym mieszkaniu mieszkam już dwa lata i do tej pory nie udało mi się kupić odpowiedniej lampy do szafki w łazience. To za duża, to za mała, to nie pasuje, to coś tam, to coś tam. I tak sobie wisiała żarówka bez klosza (lampy) przez dwa lata. W końcu się przepaliła i musiałem ją wymienić. Więc jak już ją wymieniłem to i zbudowałem sobie lampę.

Ta lampa leży na szafce czy czymś ją jeszcze przyczepiłeś do ściany?

Strasznie prześliczna :D

Ja bym nie ryzykował z taką żarówą, tylko wsadził LEDa, coby się nie grzała.
A do tego jaka seria selfików wyszła :D

Albo zrób tę lampę z cobi, to szkoda nie będzie jak się osmalą buahahhaha

Temperatura jest w normie. Klocki lekko robią się ciepłe ale nie mocno. Wokół żarówki jest zapewniona wolna przestrzeń.

Od góry jest przykręcona do szafki na jeden mały wkręt poprzez dziurkę w liftarmie.

Wybacz, ale nie mogłem się powstrzymać: Nie ma jak selfie przy lampce Lego w łazience przed lustrem ;-)
A sama lampka jest spoko. Można pomyśleć jeszcze o jakimś kinkiecie i będzie komplet :-)

Jeszcze dzióbek!

Jak się wykręci żarówkę i postawi jak na pierwszym zdjęciu, to żłóbek jak się patrzy ;)

Pomysł nie jest zły, ale obawiam się, że mimo wolnej przestrzeni, jeśli żarówka się mocno nagrzeje, to klocki zaczną się po prostu topić lub jak Belfast zauważył mogą się osmalić

Tyle klocków do wyrzucenia. Daje jej ze 2 dni zanim się potopią klocki.

Dzisiaj światło było zapalone przez pół godziny i nic się nie stało. Więc na pewno już nic się nie stanie. Poza tym ta lampa jest używana tylko parę minut dziennie. Nie jest to główne światło a tylko dodatkowe, doświetlające twarz kiedy jest taka potrzeba.
Jak znajdę odpowiednią żarówkę LED to na pewno wymienię.

Mogłeś lustro przetrzeć :P

ELEMENT pisze:Mogłeś lustro przetrzeć :P

Cały urok sweet foci o uwalone lustro :P

U mnie dziewczyna marudziła nad wyborem lampki i skończyło się na czymś takim:
http://www.oswietleniedladomu24.pl/lamp ... -ip44.html

sprawdza się wyśmienicie, bo daje światło na wprost. Twoja daje raczej do dołu. Wisi dwa lata już i nadal uważamy, że jest zabawna. I o dziwo wygląda to całkiem estetycznie.