Dzięki za krytykę, niestety ograniczały mnie dostępne na ten moment części oraz termin konkursu. Miałem raptem kilka dni by to złożyć i ograniczone fundusze do zera.
Motorówka była wzorowana na serii Divers - bo byłem w posiadaniu pewnej ilości elementów z tego zestawu:
http://brickset.com/sets/6441-1/Deep-Sea-Refuge
wiele niestety zaginęło w akcji lata temu.
Kolorystyka niebiesko-biała bardzo mi się kojarzyła ze statkami systemu City i nawet nie przyszło mi do głowy że niebieski może nie pasować - następnym razem zwrócę na to uwagę.
Niestety rampy musiały być albo szare albo dark tan - nie drewniane a metalowe. Mogłem użyć czarnego ale nie wyglądało to dobrze - a szarych elementów o takich gabarytach nie mam.
Starałem się pokazać możliwie dużo akcji, przy najmniejszym nakładzie klocków.
No i widać na pierwszy rzut oka brak doświadczenia w budowaniu scenerii, o czym wspomniała Nisiia - łatwiej rozwiązać wodę płytką konstrukcyjną niż dziesiątkami serków i tile (których na ten moment posiadam w kolorze wody równe zero).
PS. Podpowiem w ramach ciekawostki, że mój ojciec zajmuje się zawodowo szkutnictwem, więc starałem się to zrobić na obraz i podobieństwo warsztatu taty z odrobiną humoru i szczyptą satyry. On buduje sportowe jachty, żeby się ścigać na Mazurach i Zalewie Zegrzyńskim i czasem jak mu miałem coś pomóc w warsztacie to zwykle było to zamiatanie albo odkurzanie ;)