Czołem.
Gąsienice chwilowo odłożone na bok (udało mi się wyprowadzić napęd, ale wieża za wysoka mi wychodzi - temat na oddzielny wątek), ale dzisiaj wziąłem się za moje nemesis, czyli próbę zmontowania niezależnego zawieszenia z użyciem zwolnicy (http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=92908) i bez użycia cięgien (posiadam tylko jedno, z Unimoga, służące tam za dziwne usztywnienie zawieszenia...).
Moim największym problemem jest oddalenie osi skrętu od samego koła, przez tą zwolnicę:/ Szukałem jakiegoś rozsądnego rozwiązania na necie, ale szczerze mówiąc, wszystkie praktycznie są oparte na zupełnie innych częściach ;P Jest jakieś rozwiązanie na które warto byłoby popatrzeć? Czy ratuje mnie tylko most z pływającą osią (jak w Unimogu), zamiast niezależnego zawieszenia?
Pytanie o zawieszenie z wykorzystaniem zwolnic 92908
Moderatorzy: Mod Team, Mod Team
- LordXun
- Posty: 54
- Rejestracja: 2015-01-06, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- brickshelf: Proszę uzupełnić
- Kontakt:
-
Ok, tak podejrzewałem po cichu niestety. Ale teraz tak, zakładając nawet użycie cięgien, to nadal ląduje z osią obrotu jakieś 3 study od wewnętrznej krawędzi koła przy założeniu mocowania takiego jak w unimogu, czyli z użyciem http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=92907. Czy jest na to jakiś sprytniejszy patent? Czy raczej tak jak w Unimogu, przy użyciu tej zwolnicy koła będą skręcając po prostu jeździły po sporym łuku i nic się nie da z tym zrobić?Sariel pisze:Ratują Cię cięgna których ceny zaczynają się od 80 groszy. Naprawdę, można sobie utrudniać, ale po co?
Tak, własnie nazwa mi wyleciała z głowy - dzięki :) Tym niemniej pisząc "dziwne" miałem na myśli, że jest tam chyba nie do końca dobrze umiejscowione, tak o jednego studa w lewo lub prawo powinno zdaje się być.Karol pisze:To dziwne coś to drążek Panharda :)
Ostatnio zmieniony 2015-01-18, 17:49 przez LordXun, łącznie zmieniany 1 raz.
LordXun