No więc było tak: Pojechaliśmy z rodzinką na wakacje. Bez klocków. No dobra, prawie bez klocków - wzięlismy tylko dwa x-pody.
Okazało się jednak, ku mojemu zaskoczeniu, że mały sklep z zabawkami w miejscowości letniskowej jest zaopatrzony lepiej w klocki Lego niż niejeden krakowski hipermarket... No i tak jakoś...któregoś dnia wróciliśmy do naszego pensjonatu z mile grzechoczącym po drodze zółtym pudłem :-)
1. Pudełko i zawartość
Pudełko zawiera klocki zapakowane w siedem foliowych woreczków oraz dwie zszywane instrukcje. Zestaw zawiera 630 klocków. Jak zwykle, w przypadku serii Designer Set nie ma mowy o junioryzacji, wszystkie elementy to porządne, uczciwe bricki. Od pierwszej chwili uderza piękna kolorystyka zestawu, masa piaskowych (tan), brązowych, ciemnopomarańczowych (DkOrange), szarych i czarych klocków. Dodatkiem są rzadkie klocki w kolorze ciemnej czerwieni (DkRed) i zieleni.
Jakby jeszcze było mało, zestaw zawiera bardzo dużą liczbę zaokrąglonych slopów i wedges, przede wszystkim w kolorze tan.
Instrukcje przetrwały transport w stanie nienaruszonym, ale mam zastrzeżenia do jakości zszywania - jedna rozleciała się po paru dniach używania. Instrukcje pozwalają na zbudowanie 9 modeli i dostarczaja kilku pomysłów na dodatkowe konstrukcje, jak się okazało bardzo ciekawych.
2. Modele
Ponieważ w trakcie wakacji trafiło nam się kilka pochmurnych dni, złożyliśmy większość proponwanych przez Lego modeli. Z góry przepraszam za jakość zdjęć, ale warunki fotografowana były polowe, a światła mało (chmury).
Pierwszym modelem jest pierwszoplanowa i jednocześnie największa postać zestawu - lew. Zbudowany jest (jak większość modeli z tego zestawu) z kilku sekcji - korpusu, głowy, łap i ogona połączonych ruchomymi przegubami. Takie rozwiązanie pozwala na zaskakująco swobodne upozowanie zwierzaka, który może stać, leżeć czy też skradać się do ofiary.
Lew jest wspaniały, chociaż wygląda trochę inaczej niż na pudełku. Zdjęcie jest zrobione w taki sposób, że lew wydaje się przyjazny - w rzeczywisctości jest bardziej groźny. Model jest bardzo solidn i zwarty, można spokojnie dać go kilkulatkowi do zabawy.
Z klocków pozostałych po wybudowaniu lwa można jeszcze zbudować dwa mniejsze modele: sępa i hieny. Sęp jest fajny, hiena - bez rewelacji.
Do skonstruowania pozostałych modeli trzeba sie niestety pożegnać z lwem, ale warto, bo modele alternatywne nie ustępują mu wcale jakością. Pierwszym zwierzakiem który zbudowaliśmy to nietoperz (lub coś podobnego). Ten model, w sensie rozpiętości jest jeszcze większy od lwa.
Kolejne modele które zbudowalismy to słoń, goryl i wąż:
Na deser, modele do których nie ma instrukcji: żyrafa i koza(?). Tu mieliśmy najwięcej zabawy - jak wybudować skomplikowane w sumie konstrukcje na podstawie tylko jednego małego zdjęcia? Okazał się, że jednak się da, a efekty przekraczają nasze oczekiwania.
3. Podsumowanie
Zestaw 4884 jest dla mnie prawdziwą perłą. Nie spotkałem wcześniej (nie licząc średnio udanego zestawu 4506) tego typu konstrukcji i jestem pod ich wielkim wrażeniem. Polecam wszystkim ten zestaw ze względu na fantastyczne modele, niespotykane kolory i mnóstwo przydatnych cześci. Na poważnie rozważam zakup drugiego egzemplarza, a gdybym trafił na jakąś promocje, to kto wie...może i więcej.
4. Dane techniczne: Seria: Designer Set
Rok produkcji: 2005
Waga klocków (bez pudełka): nestety, klocki "rozeszły się" tak szybko że nie zdążylem ich zważyć. Ale ważą sporo - to naprawdę są duże, solidne cześci.
Liczba klocków: 630
Cena: MSRP: 30$, Polskie sklepy: 150-180 PLN, Allegro: ok. 140 PLN
Ostatnio zmieniony przez nori 2008-10-01, 09:11, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 30 Dołączył: 25 Gru 2004 Wpisy: 1379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-15, 15:15
Rezenzja jest bardzo szczegółowa i ciekawa. Zwierzaki są super.
Najbardziej podoba mi się wąż i lew.
Ile czasu potrzebowałeś na złożenie lwa. ??
Myśle że 150zł to troche za dużo jak na taki zestaw.
Wiek: 33 Dołączył: 19 Maj 2006 Wpisy: 2096 Skąd: KrakóVW
Wysłany: 2006-10-15, 22:18
A mnie sie najbardziej spodobala zyrafa stawiajaca klocka :rotfl:
To jest patent lego, czy Twoj wlasny?? ;)
_________________
Cieślu napisał/a:
kup volvo nie bądź janusz
Cieślu napisał/a:
Ty to byś Kubrick wszystko zwieśniaczył :>
Hippotam [Usunięty]
Wysłany: 2006-10-20, 20:30
pietruch_15 napisał/a:
Ile czasu potrzebowałeś na złożenie lwa. ??
Jedno popołudnie.
pietruch_15 napisał/a:
Myśle że 150zł to troche za dużo jak na taki zestaw.
Ja zmieniłem zdanie. Na pewno jest to lepiej wydane 150 zł niż np. zakup B-Winga, którego trochę żałuje po fakcie. Jak przeliczysz, z 4884 wychodzi 24 grosze za klocek, a to w większości tany i brązy.
Wiek: 30 Dołączył: 25 Gru 2004 Wpisy: 1379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-10-20, 21:23
Hippotam napisał/a:
Na pewno jest to lepiej wydane 150 zł niż np. zakup B-Winga,
Tak tutaj masz racje, w tym zestawie jest mase ciekawych i przydatnych części.
Jeżeli miał bym wybierać między 4884 Wild Hunters a B-Wingiem to wybrał bym 4884.
Odgrzeję trochę temat w rocznicę ostatniego posta, ale ciekawi mnie jedna rzecz. Otóż stałem się posiadaczem takiego zestawu, kupionego na wyprrzedaży w Auchan. Wszystko jest w nim w porządku, ale mam zamienione 2780 na 3673 czyli zamiast czarnych Technic Pin mam szare. Pytanie do posiadaczy zestawu: czy u Was też tak było, czy to raczej cecha zestawów wyprzedażowych?
W moim zestawie była jeszcze jedna ciekawostka: mały rebusik, który nabierał sensu przy składaniu ptaka (małe zamieszanie ze slopami).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum