W powyższym materiale znajdziecie mam nadzieję wyczerpujące informacje. Ostrzegam jest przydługi, więc warto zaopatrzyć się w kawę i coś do przekąszenia.
Dla tych którzy jednak nie lubią takiej formy prezentacji:
Opakowanie i instrukcja
Opakowanie to standardowej wielkości pudełko dla zestawów w okolicach 200 klocków czyli 26 x 19 x 6 cm
To o czym warto wspomnieć to brak informacji o Chinach na opakowaniu.
Zawartość pudełka:
Instrukcja ma postać zszytego i grubego zeszytu. Jakość papieru jest raczej dobra (bywało znacznie gorzej). Liczba stron jest przerażająca, a to za sprawą tego, że zdarzają się momenty w których cała strona poświęcona jest 1-2 klockom.
Oczywiście producent zadbał o modelarzy ;) Obdarzając nas naklejkami.
Klocki
Zestaw oficjalnie składa się z 233 elementów jednak możemy sobie doliczyć aż 9 elementów zapasowych.
Warte uwagi:
6065151: Glass Door For Frame 1X4X6 występuje w trzech zestawach.
Reszta szału nie robi, są co prawda małe felgi znane z serii "Auta".
Nie licząc elementów minifigurek o których będzie później.
Osobiście cenię ten zestaw za "deskę sedesową"
oraz wszelkiej maści płytki:
Modele:
Model główny to tytułowy wóz techniczny, samochód serwisowy.
Jest to bliżej nieokreślona ciężarówka (N1) o zabudowie skrzyniowej z żurawiem (HDS).
Mnie się kojarzy z Renault Trafic lub Fiatem Ducato.
Model jest w pełni funkcjonalny tzn. drzwi są otwierane, dach demontuje się nie czyniąc spustoszenia, burty skrzyni załadunkowej się opuszczają (co prawda z OGROMNYM oporem i przez swoją konstrukcję potrafią się wyczepić), żuraw z fantastycznym zakresem ruchów, do tego pięknie wygląda złożony - nieużywany. Pojazd posiada światła spotu, kierunkowskazy, światła drogowe oraz na dachu światła/koguty barwy pomarańczowej.
Samochód jest lekko "uterenowiony" czyli ciut wyższy od podobnych modeli Lego. Jednak projektant zadbał o minifigurki, wyposażając pojazd w dwa stopnie po oby stronach kabiny.
Na pace znajdziemy min:
szarą łopatę, brązową miotłę, śmietnik bez pokrywy, czerwoną gaśnicę i dwie żółte barierki ochronne/ostrzegawcze.
HDS(żuraw) to nie tylko samo remie ale także cała aparatura czyli drążek do operowania ramieniem, czerwona dioda i wywietrznik aby silnik się nie przegrzał.
Model nr 2 to przyczepka którą ciągnie nasza ciężarówka. Projekt bardzo prosty, ale przemyślany. Cztery study na górze ułatwiają załadunek, ale także nie ograniczają bawialności w sensie zdejmowania ładunku. To co mogę napisać o tej przyczepce to fakt że jest za szeroka (8,5 studa) za to na plus zaliczam światła stopu, kierunkowskazy i tablicę rejestracyjną.
Model nr 3 (dla mnie nr 1)
Przenośna toaleta czyli ToyToy! Konstrukcja bardzo prosta (SNOT pełną gębą) w sumie są to trzy niebieskie płytki + drzwi. Jednak to wszystko poskładane do kupy ;) wygląda całkiem całkiem (no jak klop). We wnętrzu znajdziemy nie tylko deskę sedesową ale także przycisk spustowy a nawet rolkę papieru toaletowego.
Kibelek na dachu ma zaczep który ułatwia załadunek przez HDS.
W zestawie z linii City nie mogło zabraknąć minifigurek.
Mamy tutaj dwie minifigurki brygadzistę/kierownika i budowlańca/robotnika.
To na co powinniśmy zwrócić uwagę to fantastyczne nowe nakrycie głowy robotnika oraz jego tors - są to nowości 2015 co wiąże się z ich (obecną) rzadkością występowania.
Druga figurka czyli majster ma już doskonale znane nakrycie głowy za to ubrany jest w rzadko spotykany torsik ;) (znalazłem go jedynie w trzech zestawach)
Wydaje mi się, że główki obu minifigurek również nie należą do tych popularnych.
A tak oto wygląda wszystko razem - podczas zabawy:
Podsumowanie
Zestawem zainteresowałem się dlatego, że nawiązuje do legendarnej serii Town.
W sumie pojazd ten czerpie całymi garściami inspirację ze starych zestawów tej serii.
Mnie się jednoznacznie skojarzył z dwoma zestawami:
Cena na poziomie 50-60złotych przemawia jeszcze bardziej za kupnem tego zestawu.
Niestety o czym trzeba wiedzieć: pojazd główny bez naklejek nie tylko szału nie robi ale także "nie wygląda". Z zasady nie przyklejam naklejek (wyjątkiem są zestawy TRINS) a tutaj po prostu musiałem to zrobić...
Dwie minifigurki zapewnią zabawę nawet dwójce maluchów - a dla AFOLa będą cenne ze względu na swoją obecną względną rzadkość.
Za
cena za element na poziomie 24groszy za klocek!
ToyToy
sporo przydatnych elementów (zwolennicy szarości będą zadowoleni)
wysoka bawialność i radość z budowy
samochód wygląda tak jak powinien (typowy Europejczyk)
Przeciw
zabarwienie przedniej szyby (FUJ!)
brak pokrywy śmietnika
toporne burty skrzyni załadunkowej
umiarkowana jajecznica
samochód ciut za wysoki (proste do naprawienia)
kibelek bez problemu mógłby być cały niebieski (istnieje futryna i skrzydło drzwi o takiej barwie)
Bardzo fajna, zwięzła recenzja. Duży plus za świetnej jakości zdjęcia!
dzięki wielkie!
Co do drugiej części niestety w większości nie są to zdjęcia tylko zrzuty ekranu z recenzji video, z przed wrzuceniem na YouTube które to gwałci jakość obrazu.
Niezła recenzja. Szczególnie jak na wejście. :) Mam pytanie. Jak to jest z tymi fotkami. Rozmyślnie kierowałeś zbliżenie pierwszego planu i rozmycie reszty, czy to uboczny efekt. Sam piszesz o zrzutach z ekranu z recenzji video. Bo w zasadzie tylko jedno zdjęcie oddaje wyraźnie pełnię zestawu. Przyznam jednak, że niektóre fotki z rozmytym tylnym planem i wyraźnym pierwszym - szczególnie robotnik wystający z WC - wyglądają ciekawie. :) Raz jeszcze. Spostrzeżenia, wideo, ogarnięcie całości i nawiązanie do klasyki. Dobra robota!
Rozmyślnie kierowałeś zbliżenie pierwszego planu i rozmycie reszty, czy to uboczny efekt. Sam piszesz o zrzutach z ekranu z recenzji video. Bo w zasadzie tylko jedno zdjęcie oddaje wyraźnie pełnię zestawu.
Lubię zabawę GO i rozmyślnie używam bardzo jasnych obiektywów o przysłonach od f1.4 do f1.8.
Głębię Ostrości najlepiej widać jak bardzo jest "papierowa" przy fotkach pudła.
Dzięki za miły komentarz!
Jak napisałeś, plusem zestawu jest bawialność i radość z budowy/zabawy. W zestawie mamy furgon, przyczepę, kibelek, mały dźwig, kilka gadżetów i dwa minifigi.
Nie widzę w Twojej recenzji, być może nie doczytałem, ale moim zdaniem ciekawym elementem są jeszcze burty samochodu. Co prawda nie jest to jakaś rewolucyjna część, ale chyba pierwszy raz użyta w ten sposób, co dodatkowo pozytywnie wpływa na całość odbioru. Zapewne po kilkuset uchyleniach będzie mankamentem, ale jak się ktoś nie bawi a jedynie "półkownikuje" to ja odbieram to jako plus zestawu.
Szkoda, że cena(-y) zabójcza(-e) i nadal trzeba położyć 70zł za te(-n) zestaw(-y) :-/
Nie widzę w Twojej recenzji, być może nie doczytałem, ale moim zdaniem ciekawym elementem są jeszcze burty samochodu
dokładnie zostały omówione w recenzji (pełnej)- widocznie niedosłyszałeś ;) To tutaj to jest raptem streszczeniem recenzji z YT.
Zestaw bez problemu można było nabyć za 56,87zł, nie wiem jak jest teraz ale przed dniem dziecka było wysyp promocji w wysyłkowych sklepach.
Wracając do burt bocznych - dla mnie mankamentem jest to jak działają obecnie i czekam z niecierpliwością aż się lekko wyrobią ;)
Ten zestaw zestaw urzeka prostotą. Czy przyczepa oraz "Kabina uciechy" czyli ToyToy! wyglądają w rzeczywistości równie wspaniale jak na to widać na zdjęciach twych !?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich wpisów Nie możesz usuwać swoich wpisów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum