Upłynęło trochę czasu, wrzucam więc najnowsze doniesienia z mojego podwórka.
W ostatnim poście pisałem, iż czas na zakupy aby zakończyć budowę nadwozia i rozpocząć budowę podwozia, jednak stwierdziłem, że skoro do podwozia i tak będę musiał domawiać klocki najpierw je zaprojektuję a potem klocki dokupię w pakiecie.
Jak na samym początku pisałem:
Jazda - albo podwozie porusznające się po szynach jak pierwowzór albo gąsienicowe
należało wybrać między 2 rodzajami napędu. Zdecydowałem się na podwozie gąsienicowe.
Podwozie miało być typu "gantry undercarriage" tj. coś w tym rodzaju:
(Na tym zdjęciu akurat jest maszyna marki Sennebogen, napęd szynowy)
I tu nastąpiła pierwsza zmiana pierwotnej koncepcji - podwozie miało w założeniu być czarne, jednak zarówno życie jaki i cena oraz dostępność niektórych klocków weryfikują plany. "Nogi" takiego podwozia mialy być zbudowane z dużej części
Slope 75 2 x 2 x 3 i
Slope, Inverted 75 2 x 1 x 3, te najtaniej wychodziły w kolorze szarym, ale przede wszystkim łącznikiem w nogach miały być te klocki w ilościach hurtowych
Brick, Modified 1 x 2 with 2 Pins, które w kolorze czarnym są praktycznie niedostępne.
Następnie wybór ogniw gąsienicy - pierwotnie chciałem użyć
tych gąsnienic, ale ostatecznie zdecydowałem się na
te - są szersze i powinny bardziej pasować do skali modelu.
Po dokonaniu wyboru zbudowałem wzór modułu gąsienicy:
Każda gąsienica posiada po 4 rolki jezdne i podtrzymujące oraz już standardowo w moich modelach gąsienicowych - napinacz gąsienicy zbudowany na bazie amortyzatorów 6.5L
Następnie w MLcad'ie powstał jej szary odpowiednik:
W środku każdego z 2 modułów schowany jest silnik L napędzający gąsienicę.
Prędkość koła napędowego gąsienicy jest mocno zredukowany, wg kalkulatora
Sariela +/- w stosunku 1:57, to oczywiście celowy zabieg przez wzgląd na szacowaną ostateczną masę modelu.
Następnie w MLcad'ie powstał projekt "nóg" podwozia oraz "łącznika" nóg i podparcia dla nadwozia:
I w tym momencie nastąpił czas na zamówienie klocków:
Tu kilka informacji - aby zaoszczędzić choć trochę pieniędzy postanowiłem poszukać tańszej alternatywy dla kilku klocków, których zużyć musiałem w większych ilościach i tak np.:
- zwykłe szare plate'y 1x4 zastąpiłem
Plate, Modified 1 x 4 with 2 Studs
- zwykłe szare bricki 1x4 zastąpiłem
Brick, Modified 1 x 4 with Groove
- podwozie jest koloru LBG, jednak aby nie kupować wszystkich klocków nowych w miejscach mniej widocznych zastosowałem podsiadane bricki i plate'y w kolorze light gray, który przez wzgląd na wiek klocków niekiedy jest kolorem "yellowish light gray"
Po otrzymaniu klocków powstało podwozie w real'u:
Aby nogi podwozia się nie rozpadły od wewnątrz bricki z pinami pospinane są liftarmami:
Mając gotowe podwozie i dokończone nadwozie (kabina, mechanizm podnoszenia kabiny, pylon) połączyłem je ze sobą:
a na renderze tak:
I na tym etapie niestety wyszedł pierwszy babol...
Model okazał się być niestety zbyt ciężki do tego typu napędu, model co prawda przemieszcza się powoli, ale czyni to bardzo topornie na tych gąsienicach, jeśli chodzi o "skręt" to jest on jedynie symboliczny i problematyczny.
W związku z powyższym albo napęd gąsienicowy będę musiał w jakiś sposób przebudować abo niestety przebudować całe podwozie na podwozie szynowe (jazda tylko przód <-> tył bez możliwości skrętu), gdzie w roli kół jezdnych prawdopodobnie użyję tych
kół.
Tak więc gdyby nie to ostatnie to budowa modelu praktycznie mogła by się mieć ku końcowi, a tak... cały misterny plan też w....
Poza tym model jest stabilny, działa jak należy, może funkcja obrotu mogła by działać trochę bardziej płynnie, w tej chwili spodnia powierzchnia plate'ów, która nie jest gładka "jeździ" po tych rolkach:
przez to obrót działa chwilami skokowo.
I na koniec jeszcze taka drobnostka - przebudowałem chwytak, chciałem zbudować lżejszy, ale wyszedł 3 g cięższy, wygląda jednak lepiej niż poprzednik, jest o 1 studa niższy więc zostawiłem pogrubioną wersję:
Teraz czas na poprawienie / przebudowanie układu jezdnego, następnie trochę pieszczenia i estetyki i czas puścić maszynę do pracy.