[WIP] E-crane

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#46 Post autor: legosamigos »

Nawet jeśli zdecydujesz się na wersję szynową, co chyba przy tym ciężarze będzie bardziej wskazane, to i tak będziesz potrzebował 1 lub 2 kanałów IR do poruszenia tego kolosa ;)
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#47 Post autor: noniusz »

Ok. posiedziałem trochę i popracowałem nad układem jezdnym.

Miałem chwilę słabości i prawie zacząłem budować podwozie szynowe, ale potem wziąłem się w garść i powróciłem do koncepcji podwozia gąsienicowego.

Tak oto powstało to:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z wierzchu wygląda praktycznie tak samo i jest kompatybilne ze zbudowanymi wcześnien "nogami" podwozia, natomiast "w środku" wszystko wygląda zupełnie inaczej.

Podstawowe zmiany to:
1) zrezygnowałem z napinacza gąsienicy. Zgodnie z sugestią Żbika naciąg gąsienicy wyregulowałem położeniem górnych rolek prowadzących, więc i bez sprężyny gąsienica nie "wisi"
2) zwiększyłem ilość rolek jezdnych z 4 do 8, również przybyła 1 szt. rolki prowadzącej i tak zamiast 4 jest ich 5.
Obrazek
I teraz najważniejsze zmiany:
3) zgodnie z sugestią kolegi Kruka zwiększyłem ilość silników jezdnych i tak teraz za napęd każdej z gąsienic odpowiadają 2 silniki L
4) zrezygnowałem ze wszystkich "dzikich" przełożeń kątowych, w tej chwili cały napęd opiera się na szeregowo ułożonych zębatkach, jedyne przełożenia kątowe to "pancerne" przełożenie ślimak <-> z24
Obrazek Obrazek Obrazek

Po przebudowie gąsienica przyspieszyła i w tej chwili przełożenie silnik <-> koło napędowe gąsienicy wynosi 1:43

Niestety na chwilę obecną nie mogę sprawdzić jak po przebudowie zachowa się funkcja jazdy pod obciążeniem całego modelu - brakuje mi 1 silnka L, 2 zębatek z36 i pewnie jeszcze kilku drobnych elementów, trak więc bez kolejnych zakupów się nie obędzie...

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#48 Post autor: Kruk »

Bardzo się cieszę że zdecydowałeś się na nie pozostawienie modelu nieruchomym, a robisz drugie podejście z gąsienicami. :) Wiesz, moim zdaniem lepiej czasami dołożyć i poczekać na lepszy efekt i mam nadzieje że danie dwóch L'ek na jedną gąsienice załatwi sprawę, tylko to że trzeba mieć 2 wieżyczki IR na samo kierowanie chyba że V2 da radę z 4 L'kami ale takich eksperymentów nie robiłem. ;D Czekam na dalsze prace i aż doczekać się nie mogę końcowego efekty i jasna sprawa że trzymam kciuki by podwozie dawało radę. :)
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#49 Post autor: Żbik »

noniusz pisze:3) zgodnie z sugestią kolegi Kruka zwiększyłem ilość silników jezdnych i tak teraz za napęd każdej z gąsienic odpowiadają 2 silniki L
Każdy egzemplarz silnika ma zwykle minimalnie inne obroty, więc możesz mieć niepotrzebne trudności. Po jednym L na gąsienicę styknie.

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#50 Post autor: Kruk »

Myślisz Żbiku? To jednak trochę ciężki model i jedna L'ka na oś może mieć nie wystarczającą moc, nie mniej lepiej by było dać 2 X'le i po problemie ale z braku miejsca nie da się. Ja bym pewnie jakoś bardzo uparcie kombinował z Xl'ami na miejscu Kolegi Noniusza ale dwie L'ki też dadzą radę tak sądzę, tylko ta różnica obrotów o której wspominasz ;/.
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#51 Post autor: Żbik »

Kruk pisze:tylko ta różnica obrotów o której wspominasz ;/.
Przerabiałem to w mechanizmie podnoszenia odwłoka śmieciarki.

Awatar użytkownika
BONBINI
Posty: 325
Rejestracja: 2014-04-22, 20:55
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#52 Post autor: BONBINI »

A może spróbować przenieść napęd dwoma L-kami dodając między nimi dyfer 3L i dopiero z dyfra rozdzielić napęd na dwa koła zębate?
W budowie: Liebherr LTM 1500-8.1 Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#53 Post autor: noniusz »

Kruk pisze:trzeba mieć 2 wieżyczki IR na samo kierowanie chyba że V2 da radę z 4 L'kami
Planuję dać tylko 1 wieżyczkę, funkcja jazdy miała by być funkcją drugorzędną, więc nie będzie w ciągłej eksploatacji, to nie trialówka :)
Żbik pisze:Kruk napisał/a:
tylko ta różnica obrotów o której wspominasz ;/.
Przerabiałem to w mechanizmie podnoszenia odwłoka śmieciarki.
Faktycznie, o tym aspekcie zupełnie zapomniałem, tym bardziej, że sam zwracałem uwagę podczas budowy Twojej śmieciarki na sprzężenie ze sobą silników przy odwłoku...
Z drugiej strony koła napędowe gąsienicy, bo w tym przypadku były by dwa na jedną stronę sprzężone były by ze sobą samą gąsienicą, i nawet gdyby ten drugi silnik miał ochotę kręcić się szybciej niż ten pierwszy to gąsienica powinna go skutecznie wyhamować.
Żbik pisze:Po jednym L na gąsienicę styknie.
W zasadzie nie zaszkodzi spróbować, silniczków i zębatek na tą chwilę powinno mi starczyć więc taka próba nie powinna mnie "nic kosztować"
BONBINI pisze:A może spróbować przenieść napęd dwoma L-kami dodając między nimi dyfer 3L i dopiero z dyfra rozdzielić napęd na dwa koła zębate?
Oczywiście można, tylko takie rozwiązanie miało by 2 podstawowe plusy ujemne (parafrazując byłego prezydenta) - po pierwsze było by miejscochłonne, a tam naprawdę jest ciasno, po drugie użycie dyfra wymaga zastosowania w nim połówek zębatek z12 zazębionych kątowo, a tego własnie chciałem uniknąć przebudowując napęd.

Awatar użytkownika
piotrek839
Posty: 459
Rejestracja: 2011-10-05, 18:37
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
brickshelf: piotrek839

 

#54 Post autor: piotrek839 »

W mojej opinii układ dwóch silników na gąsienice jest tam najbardziej optymalny. Przy przełożeniach jakie tam widzę powinny wystarczyć silniki M.

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#55 Post autor: noniusz »

Udało mi się dziś chwilę podłubać i wygląda na to, że problem jazdy został rozwiązany.

Niestey kolego Kruk - piniondz jest piniondz:) więc postanowiłem w życie wprowadzić oszczędną wersję zaproponowaną przez Żbika i każdą z gąsienic napędziłem 1 silnikiem L z przełożeniem 1:43 - o coś mniej więcej tak:
Obrazek
a na żywo wygląda to tak:
FILM

Z ciekawostek - dziś zważyłem model i okazało się, że zamiast szacowanych wcześniej 7,5 kg model waży... ponad 8,5 kg...

Druga "ciekawostka" jest taka, że do przebudowy mam zasilanie funkcji podnoszenia ramienia boom. Nie wiem jak to się stało, wydawało mi się wcześniej, że przeprowadzałem próbę pod obciążeniem (z pełnym chwytakiem), ale najwidoczniej coś pokręciłem.
Maszyna "na pusto" działa jak najbardziej poprawnie, natomiast z masą ok. 120 g w chwytaku, nie ma możliwości podnieść całego wysięgnika.
W takim wypadku są 2 opcje: albo dołożenie masy do przeciwwagi, albo przebudowa zasilania pneumatyki, tego pierwszego chciałbym już na tym etapie uniknąć, więc skupiłem się na tym drugim.
W obecnej chwili zasilanie funkcji podnoszenia całego wysięgnika odbywa się za pośrednictwem 2 małych kompresorów napędzanych silnikiem L z przełożeniem 1:1. Postanowiłem próbnie zasilić tą funkcję wszystkimi 4 kompresorkami zamontowanymi w power-packu, ale i to nie zdało egzaminu, więc najprawdopodobniej pozostaje mi zasilić tą funkcję dużym kompresorem napędzanym silnikiem XL, o np. tak:
Obrazek
Na szybko wpiąłem się z tym w instalację i wydaje się, że to powinno załatwić sprawę.

Reasumując - miało być już z górki a tu jak zwykle: biednemu wiatr w oczy...

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#56 Post autor: Kruk »

Wiesz, fajnie że nie zrezygnowałeś i model nie jest stojący to jest najważniejsze. ;) Fakt strzelają gąsienice jak karabin jakiś stary, a i L'ka słychać daję z siebie wszystko ale grunt, że jakoś się porusza nie. :) Też mi się wydaje że dokładanie przeciwwagi większej to zły pomysł, zwłaszcza że model już ma swoje 8,5 kg o_O. Zrobienie kompresora z 6 pompek nie wiem czy nie załatwiło by problemu nie mniej niech w tej kwestii się wypowiedzą bardziej obcykani w temacie pneumatyki. :)

P.S. Aaa jak już się zdecydujesz na dużą pompkę i Xl'a to ja osobiście ściągnąłbym sprężynę, tylko niepotrzebnie obciąża pracę Xl'a... a jak nie wystarczy 1 to dać 2 pompki duże bez sprężyn i Xl'a i jak to nie pomoże to już nie wiem. o_O
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

Awatar użytkownika
legosamigos
VIP
Posty: 3942
Rejestracja: 2012-04-11, 07:01
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: legosamigos
Kontakt:

 

#57 Post autor: legosamigos »

Nie wiem czy to tylko odgłosy gąsienic po parkiecie czy przypadkiem coś się tam nie mieli, bo jak na moje ucho nie podobają mi się troszkę te zgrzyty? Albo jestem po prostu przewrażliwiony. Chyba jednak byłby lepszy pojazd na szynach
Ostatnio zmieniony 2015-11-29, 23:22 przez legosamigos, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje życie jest jak klocki Lego, nigdy nie wiem, co zbuduję

Awatar użytkownika
Żbik
Administrator
Posty: 2960
Rejestracja: 2006-06-06, 15:34
Lokalizacja: Gdynia
brickshelf: Zbiczasty

 

#58 Post autor: Żbik »

No trzeszczy niemiłosiernie. Na moje ucho bevele przeskakują. Wciąż zbyt mocno napięte gąsienice? Coś tam nie klapi.
noniusz pisze:W takim wypadku są 2 opcje: albo dołożenie masy do przeciwwagi, albo przebudowa zasilania pneumatyki, tego pierwszego chciałbym już na tym etapie uniknąć, więc skupiłem się na tym drugim.
Łatwiej byłoby dorzucić ołowiu - po rozwiązaniu problemu z gąsienicami nie powinno być problemu.

Awatar użytkownika
noniusz
VIP
Posty: 1073
Rejestracja: 2011-11-23, 21:02
Lokalizacja: Poznań
brickshelf: gkurkowski
Kontakt:

 

#59 Post autor: noniusz »

Kruk pisze:Zrobienie kompresora z 6 pompek nie wiem czy nie załatwiło by problemu
Problem w tym, że nie mam tylu małych kompresorów, to jedno, drugie to to, że zespół składający się z 6 kompresorków to już niemała konstrukcja, a miejsce w power packu mam ograniczone.
Kruk pisze:ja osobiście ściągnąłbym sprężynę, tylko niepotrzebnie obciąża pracę Xl'a... a jak nie wystarczy 1 to dać 2 pompki duże bez sprężyn i Xl'a
Ja osobiście też ściągnąłbym tą sprężynę, ale nie wiem, czy da się to zrobić bezinwazyjnie, bez strat w sprzęcie. 2 duże pompki na XL-a to chyba zdecydowanie ponad jego siły. Jeżeli będę szedł w kierunku XL + dyży kompresor, a wszystko na to wskazuje to taka konfiguracja została wczoraj sprawdzona i wygląda na to, że 1 kompresor w zupełności powinien wystarczyć.
legosamigos pisze:Chyba jednak byłby lepszy pojazd na szynach
Przypuszczalnie byłby łatwiejszy w budowie, mniej problematyczny, ale czy lepszy?
Kruk pisze:Fakt strzelają gąsienice jak karabin jakiś stary
legosamigos pisze:Nie wiem czy to tylko odgłosy gąsienic po parkiecie czy przypadkiem coś się tam nie mieli
Żbik pisze:No trzeszczy niemiłosiernie. Na moje ucho bevele przeskakują. Wciąż zbyt mocno napięte gąsienice?
Odgłosy jazdy nie da się ukryć - słychać.
Jedyne co ewentualnie mógłbym spróbować to delikatnie zmniejszyć napięcie gąsienicy albo przejechać się po dywanie :) Bevele, chyba nie powinny przeskakiwać... Ośki, na których pracują zębatki wszystkie zamocowane są w jednym, tym samym technicowym bricku, więc nie powinny się rozjeżdżać.
Żbik pisze:Łatwiej byłoby dorzucić ołowiu
Było by łatwiej, ale nie wiem, ile jeszcze obciążenia mogę dołożyć, żeby wysięgnik się nie przełamał albo bardziej odkształcił, obawiam się, że przy takim stanie rzeczy musiałbym dołożyć jeszcze przynajmniej 0,5 kg.
Po drugie nie chcę dodatkowo dociążać nadwozia, i bez tego zębatki od obrotu mają ciężko.

Na razie pokombinuję z przebudową pneumatyki, opcję dokładania masy do przeciwwagi pozostawię sobie w ostateczności.

BJ
VIP
Posty: 1001
Rejestracja: 2012-01-16, 21:42
Lokalizacja: Majdan/Warszawa

#60 Post autor: BJ »

Ale jakbyś ustawił dwie duże pompki naprzeciw siebie? Wtedy sprężyny w dużym stopniu zmniejszyły siłę potrzebną do napędzania wału korbowego.
(19:28:58) Toltomeja: teraz powiem absolutnie serio, nawet jeśli zaraz będę żałował: trialowki wygrywają ten pojedynek

ODPOWIEDZ