[MOC] Arocs Wrecker
: 2015-09-29, 16:54
Mówią na mieście, że tu się jakieś modyfikacje Arocsa uskutecznia. Wtrącę się ze swoją interpretacją. Dziękuję Nisii za motywację i marudzenie, żebym zbudował coś w końcu na konkurs ;)
Postawiłem na ciężki holownik luźno inspirowany wieloma widelcami, których w internetach można znaleźć na pęczki. Nie wiem, czy to było do końca dobre posunięcie, bo teraz nie mam jakiegoś punktu zaczepienia, żeby o tym cokolwiek konkretniejszego powiedzieć.
A skoro nie ma o czym mówić, to po kolei:
Arocs jaki jest, każdy widzi. Czerwona kabina z kilkoma panelami podmienionymi na liftarmy, Podwozie 6x4, PFy, trochę zdalnego sterowania, trochę funkcji sterowanych przełącznikami na samochodzie.
Mamy tu pojedynczy tylny wysięgnik z motylkiem, który można zamienić na odpowiednio ukształtowane uchwyty do podpinania holowanego pojazdu na różne sposoby.
A łapiemy auto tak.
Za koła:
Albo za oś:
Czasami wypadałoby podeprzeć się przed pracą, żeby ustabilizować maszynę (1x PF M). Podporami steruje się za pomocą zielonego dynksa z lewej strony zabudowy:
Na zdjęciach widać też dwie wyciągarki sterowane switchami (2x PF M) umieszczonymi za kabiną. Jak działają, widać na filmie.
Mamy też skrzynkę na narzędzia w lewym boku zabudowy.
Coś wspominałem o zdalnym sterowaniu? Auto jeździ(2x PF L), skręca (servo PF), podnosi wysięgnik (1x PF M) i opuszcza widelec (1x PF M). Wszystko widać na ruchomym obrazku: https://youtu.be/9JB_cZRRMLw
Tak tytułem podsumowania: w całym samochodzie znajduje się 8 silników, 3 switche, 2 wieżyczki IR, 1 bbox. Mamy do dyspozycji 7 niezależnych funkcji sterowanych elektrycznie i kilka manuanych (podnoszenie kabiny, drzwi, zagłówki, schowek). Nie wiem ile zużyłem klocków, nie wiem ile waży, nie wiem ile kosztował (może to i lepiej ;) ), ale wiem, że całkiem bawialny mi wyszedł :)
Post zawierał lokowanie modelu WIP, o którym kiedy indziej :)