Forum LUGPOL

Bardzo dużo ludzi spogląda na Świat przez tę stronę. Zapewne większość pierwsze co otworzy oczy, bierze telefon do ręki, włącza aplikacje FB zainstalowaną w swoim telefonie i sprawdza co się dzieje "ważnego" na Świecie. Wiadomo, każdy wybiera to co lubi. Sam mam konto i używam go sporadycznie, wyłącznie by porozmawiać ze znajomymi z Polski, dodam jakieś zdjęcie MOCa. Śledzę również strony związane z naszym hobby. Ale dużo ludzi przesadza wrzucając coś co kilka minut a nawet sekund. Gdzieś znalazłem zdjęcie poniżej i postanowiłem zbudować to co widać.







Wiem drzwi mogłyby być inne, bez okna lecz wtedy nie byłoby widać kawałka innego Świata za nimi :)
Ale nawet widząc taką ładną pogodę, siedzimy w domu przy szklanych ekranach zamiast wyjść na spacer.

PS. Nasze hobby to co innego :)

O! I te bricki z wzorem cegły robią tu robotę.

Nie wiem czy jako kraty nie sprawdziłyby się lepiej kawałki flexa, ale jest dobrze.

M_longer pisze:Nie wiem czy jako kraty nie sprawdziłyby się lepiej kawałki flexa, ale jest dobrze.

Mam tylko zielonego, więc chyba odpada. Powinien być czarny.

Ale po co mu ten peryskop jak wystarczyło wyjrzeć przez okno w drzwiach?

Stelario pisze:Ale po co mu ten peryskop jak wystarczyło wyjrzeć przez okno w drzwiach?

Ale po co mu ten fejsbuk jak wystarczyło wyjść z domu? Uważam, że drzwi z oknem w ogóle nie umniejszają przesłania, a nawet je uwypuklają.

Warto dodać, że autorem oryginalnej grafiki jest Paweł Kuczyński.
Twoja praca bardzo mi się podoba. Oddaje przesłanie w skali Lego. Nawet bez kontekstu w postaci grafiki - broni się sama.

DoNewPort pisze:Warto dodać, że autorem oryginalnej grafiki jest Paweł Kuczyński.
Twoja praca bardzo mi się podoba. Oddaje przesłanie w skali Lego. Nawet bez kontekstu w postaci grafiki - broni się sama.

Dobrze że mnie poprawiłeś, nie wiedziałem czyj to rysunek.
Ma bardzo dużo ciekawych prac. Podobają mi się.

Dziekuje Wam za pozytywne odebranie winietki :)

Stelario pisze:Ale po co mu ten peryskop jak wystarczyło wyjrzeć przez okno w drzwiach?

No właśnie o to chodzi... Niektórzy poznają swoje otoczenie tylko przez FB. ;)

Te kraty w miniokienku i wyraźnie stalowe ściany wskazują, że raczej nie chodzi o tych, co to świata poza facebookiem nie widzą. Możnaby o tym "narysować" zupełnie inaczej. Logo facebooka, moim zdaniem, z uwagi na kształt literki i wynikającą z tego swoją "przydatność peryskopową" użyte zostało trochę jako synonim internetu jako takiego. Jeśli więc tak, to, znów moim zdaniem, okno w drzwiach odpada. Autor pokazuje nam byt zza tej czy innej, arabskiej,chińskiej czy znów rosyjskiej, żelaznej kurtyny.. Efka wyraźnie przyczynia się do powstania wyłomu w pozornie nieforsowalnej pancernej ścianie. Tam chyba, przed efką-internetem, nie było drzwi...
Pozdrawiam

MOC bardzo pomysłowy i na czasie:-)

Bardzo fajna praca. Może faktycznie te okienko w drzwiach niepotrzebne, może byłyby lepsze całe drzwi. Mimo to praca podoba mi się. Co do FB faktycznie stał się co dla niektórych uzależnieniem. Ludzie czasem tam wrzucają nawet to co robią w toalecie :D Na szczęście ja nie mam "twarzoksiążki" a mimo to istnieję :D

Gdybym nie widział oryginalnej grafiki, pomyślałbym, że minfig znajduje się na zewnątrz budynku i zagląda do czyjegoś domu... Ta ściana z niebieskich bricków w ogóle nie spełnia swojego zadania, bo sprawia, że "świat za drzwiami" wydaje się taki ciemny i ponury. Gdyby tam się znajdowało jakieś źródło światła, sączącego się do wnętrza jak w oryginale, całość byłaby o wiele bardziej czytelna.

Miedzy drzwiami a ramą na wysokości okna jest żółta kropka, miało to być słońce, a białe kreski to chmury. Wiem że ledwo widać, zastanawiałem się nad opcją bez ściany i zrobić zdjęcie na tle chmur, ale z pogodą u mnie ciężko. Taka winietkę ze ścianą mogę na wystawie pokazać.

Szkoda że takie niskie to "f" i że cała winietka szeroka. Pionowy kierunek, wysokość - stanowią o charakterze oryginału. Razem z tym, o czym pisze Kirysowaty.
Ale ogólnie fajnie, że to zrobiłeś.