[WIP] Longerowy wątek WIP
: 2016-02-21, 20:53
Ostatnio mam jakąś niechęć do budowania, tak więc może jak pokażę co mam zaczęte to się zmobilizuję i je pokończę.
Jakoś od października powstaje sobie powoli MAN TGX w wersji 10x4.
Z bardzo charakterystyczną zabudową za kabiną:
MAN TGX 41.680 V8 XXL 8x4 - Kahl 99 - D (2) by PS-Truckphotos, on Flickr
Pierwotnie miał to być (kolejny) TGS, ale trafiłem na takie malowanie:
I będzie TGX.
Docelowo ma mieć dwie osie napędzane (dwa XLe), i trzy skrętne (servo).
Dodatkowo ma kompresor pneumatyczny składający z się z jednej pompki napędzanej MKą, dwa wyjścia pneumatyczne i jedno wyjście elektryczne (na potrzeby naczep).
Mam też drugie podwozie (razem ze zderzakiem) do DAFa XF 105, ale to pokażę jak zrobię zdjęcia.
Teraz jest już trochę bardziej rozbudowany, ale póki co dysponuję tylko starymi zdjęciami WIP:
W bólach powstaje tez naczepa, która miała już tyle wersji że mi się nawet nie chciało im zdjęć robić.
Założenia są następujące:
- Ma być na tyle wytrzymała by wozić modele o wadze 2-3kg
- ma mieć skrętne wszystkie osie (co wymaga użycia aku połączonego z siodłem)
- ma mieć podnoszony pokład (testowałem już wersje pneumatyczne, potem mechaniczne, teraz znowu rzeźbie pneumatyką)
- ma to być niskopodwoziówka z odczepianą łabędzią szyją (podczepiana pneumatycznie)
Jak widać punkty wzajemnie się wykluczają, ale nie składam póki co broni.
Zaczęło się od tego:
Ubzdurałem sobie że da się zrobić takie wózki z klocków:
No i owszem, da się, ale nie w skali którą przyjąłem. Skończyło się na usunięciu po jednym kole z każdego wózka i wyszło to co widać wyżej. Niestety, o ile na sucho to działało, to przy dodaniu minimalnego obciążenia osie uginały się.
Sam wózek wyglądał tak:
I udał się całkiem nieźle, bo można było zmieniać płynnie co pól studa długość ramienia zwrotnicy. Niestety bez drugiego koła jest niewypałem.
Dlatego teraz mam ramę normalnymi zwrotnicami, a koła są skręcane przez racki 13L.
Teraz celuję w taki układ osi :
Mam jeszcze kilka rozgrzebanych rzeczy, ale muszę je odkurzyć i porobić zdjęcia.
Jakoś od października powstaje sobie powoli MAN TGX w wersji 10x4.
Z bardzo charakterystyczną zabudową za kabiną:
MAN TGX 41.680 V8 XXL 8x4 - Kahl 99 - D (2) by PS-Truckphotos, on Flickr
Pierwotnie miał to być (kolejny) TGS, ale trafiłem na takie malowanie:
I będzie TGX.
Docelowo ma mieć dwie osie napędzane (dwa XLe), i trzy skrętne (servo).
Dodatkowo ma kompresor pneumatyczny składający z się z jednej pompki napędzanej MKą, dwa wyjścia pneumatyczne i jedno wyjście elektryczne (na potrzeby naczep).
Mam też drugie podwozie (razem ze zderzakiem) do DAFa XF 105, ale to pokażę jak zrobię zdjęcia.
Teraz jest już trochę bardziej rozbudowany, ale póki co dysponuję tylko starymi zdjęciami WIP:
W bólach powstaje tez naczepa, która miała już tyle wersji że mi się nawet nie chciało im zdjęć robić.
Założenia są następujące:
- Ma być na tyle wytrzymała by wozić modele o wadze 2-3kg
- ma mieć skrętne wszystkie osie (co wymaga użycia aku połączonego z siodłem)
- ma mieć podnoszony pokład (testowałem już wersje pneumatyczne, potem mechaniczne, teraz znowu rzeźbie pneumatyką)
- ma to być niskopodwoziówka z odczepianą łabędzią szyją (podczepiana pneumatycznie)
Jak widać punkty wzajemnie się wykluczają, ale nie składam póki co broni.
Zaczęło się od tego:
Ubzdurałem sobie że da się zrobić takie wózki z klocków:
No i owszem, da się, ale nie w skali którą przyjąłem. Skończyło się na usunięciu po jednym kole z każdego wózka i wyszło to co widać wyżej. Niestety, o ile na sucho to działało, to przy dodaniu minimalnego obciążenia osie uginały się.
Sam wózek wyglądał tak:
I udał się całkiem nieźle, bo można było zmieniać płynnie co pól studa długość ramienia zwrotnicy. Niestety bez drugiego koła jest niewypałem.
Dlatego teraz mam ramę normalnymi zwrotnicami, a koła są skręcane przez racki 13L.
Teraz celuję w taki układ osi :
Mam jeszcze kilka rozgrzebanych rzeczy, ale muszę je odkurzyć i porobić zdjęcia.