76045 Kryptonite Interception
: 2016-03-29, 15:24
76045 Kryptonite Interception
Dane Techniczne
Seria: DC Comics Super Heroes
Rok premiery: 2016
Liczba klocków: 306
Liczba minifigurek: 3
Opakowanie: Kartonowe pudełko o wymiarach 35.3 x 19.2 x 6 cm
Cena: 159zł w Tesco,
Linki:BrickLink, BrickSet
Wstęp
Batmobile to jeden z najbardziej rozpoznawalnych pojazdów w historii. Nie idzie zliczyć ile powstało wersji na łamach komiksów, filmów, animacji czy gier. Bez względu na to jak wygląda, nie da się go pomylić z czymkolwiek innym. Może poza tumblerem, bo jego można pomylić z g****m. Batmobile z zestawu jest modelem z najnowszego filmu o przygodach m.in. Batmana - Batman v Superman: Dawn of Justice. Krążą plotki o pojawieniu się gacka wraz pojazdem gościnnie w Suicide Squad, ale o tym pewnie przekonamy się po premierze wspomnianego filmu. Sam wygląd samochodu, dobrze oddaje aktualnie panujący trend na bardzo futurystyczny batmobile. W tym stylu jest chociażby ten z gry Batman: Arkham Knight , a w komiksach również przewijają się podobne twory. Dodatkiem do pojazdu gacka, bo inaczej nazwać tego nie można, jest malutki wózek widłowy wraz z paletą pojemników na kryptońskie kryształy. Po obejrzeniu filmu być może uda mi się powiedzieć o nim coś więcej.
Opakowanie i instrukcja
Pudełko samo w sobie jest standardowe, jednak szata graficzna jest bardzo miła dla oka. Oprócz głównej grafiki zestawu, z tyłu w formie komiksu, przedstawiono wszystkie funkcje jakie posiadają oba pojazdy. Znalazła się również informacja o komiksie który jest w środku. Poza nim znajdziemy dwie instrukcje, arkusz naklejek i 3 woreczki z klockami. Każdy worek wewnątrz posiada jeden mniejszy z drobnicą.
W woreczku z numerem jeden, znalazły się jeszcze dwa małe kartoniki. Jeden na pelerynkę a drugi na małą gumkę.
Pierwsza instrukcja jest klejona i znacznie cieńsza od drugiej zszywanej. Jedynka poprowadzi nas przez budowę wózka a dwójka to już pojazd nietoperza. Na końcu standardowo spis części i rzeka reklam.
Klocki
Ponad trzy setki elementów i trzy figurki. Poza główkami i torsami pracowników LexCorpu, nie znajdziecie tu żadnego unikatowego klocka. Każdy występuje w choć jednym, innym zestawie. To samo tyczy się dwóch czarnych elementów kokpitu wraz z szybą. Pojawiły się w zestawie 76046. Mimo tego jest tu kilka części które nie występowały zbyt często. Poza tym, jeśli ktoś lubi budować pojazdy, to znajdzie tu sporo slopeów, wedgy i małych części które nadają się do budowy samochodów.
Komiks
Miły dodatek o którym uświadomiłem sobie dopiero w domu gdy dokładniej oglądałem pudełko. 12 klejonych stron w formacie B6. Nie jest to zbytnio porywająca lektura, zważywszy na fakt że nie znajdziemy tu chmurek dialogowych. Tylko kilka onomatopej jak np. boom, kapow czy snikt. Przestrzegam jednak tych którzy nie lubią sobie spojlerować filmów. Historia przedstawia wszystkie 3 zestawy z BvS w prawdopodobnie takim samym ciągu akcji jaki zobaczymy na ekranie. Wszystkiego oczywiście idzie się domyśleć po samych zdjęciach zestawów ale narracja trochę zdradza jak to będzie rzeczywiście wyglądało. Lektura skierowana do dzieci aby naciągnęły rodziców na pozostałe zestawy.
Batmobile i wózek widłowy
W pierwszym woreczku znajdziemy dwa figi i wózek. Oba ludziki mają dwustronne główki. Torsy otrzymały także malowanie na plecach a dodatkowo na nogach Batmana podkreślono na czarno buty.
Budowa wózka nie należy do skomplikowanych. Z każdym kolejnym krokiem w instrukcji, modelik szybko nabiera kształtów.
Oprócz niego mamy jeszcze do złożenia paletę z trzema pojemnikami z kryptonitem.
Po zakończeniu budowy, standardowo zostaje parę klocków w zapasie.
Wózek widłowy prezentuje się bardzo sympatycznie. Uroku dodaje mu zielony kolor. Nigdy nie widziałem żadnego z wyrzutniami pocisków, jednak jest to zestaw z przedziału wiekowego 7-14, wiec nie ma się co dziwić.
Dodatkowo pojazd ma małą katapultę, którą aktywujemy naciskiem palca. W efekcie klatka wraz kierowcą wylatuję w powietrze. Jak na tak mały modelik ma on niesamowite możliwości zabawy.
Niestety ma on też swoje dwa mankamenty. Pierwszy to już wcześniej spotykany problem przy innych wózkach widłowych z Lego, czyli brak możliwości ustawienia wideł w innej pozycji niż górna. Gdy suwak wyślizgnie nam się spod palca to ładunek który znajdujący się na ramionach, zamienia się w pocisk. Drugi problem to zbyt niski prześwit pod paletą. Opuszczenie maksymalnie wideł nie daję możliwości wsunięcia ich pod ładunek. Paleta mogła by mieć po jeszcze jednym plejcie 1x4 pod spodem.
Drugi worek rozpoczyna budowę Batmobile'a. Dorzucono tu jeszcze figurkę pracownika LexCorpu wraz z wyrzutnią, która jak na cztery klocki prezentują się bardzo sympatycznie. Mam za to problem z główką. Utknęła na szyjce torsu. Nie ma możliwości aby drgnęła w którąkolwiek stronę, dlatego drugą minkę mogę wam pokazać tylko od d**y strony.
Budowę machiny człowieka nietoperza, rozpoczynamy od ramy, po czym modelujemy podwozie. Części z tego woreczka posłużyły do zbudowaniu kadłuba pojazdu. Tu także pozostało trochę zapasu.
Ostatni worek klocków to już ostateczne nadanie kształtów Batmobilowi. Skrzydła, karoseria, błotniki, działka i koła, pojawiają się z każdym kolejnym etapem. Konstrukcja szybko nabiera kształtów a budowa jest bardzo przyjemna poza kilkoma etapami powtarzania symetrycznych fragmentów. W końcu to pojazd, ale zawsze nie przepadałem za budowaniem czegoś x2 czy więcej.
Zbudowanie Batmobila jest ostatnim etapem budowy całego zestawu.
Całość prezentuję się następującą. Po zebraniu zapasu z wszystkich woreczków, tworzy się mała kupka. Jest w nich dodatkowy batarang dla gacka.
Wracając do dania głównego, czyli fury nietoperza, pierwsze co mi się rzuciło w oczy to czarny kolor. Na zdjęciach z filmu jest on szary czy też ciemno szary. Być może w filmie jest to zmienione, więc na tą chwilę wstrzymam się z osądem. Wydaje mi się jednak że taki zabieg mimo wszystko ma sens. Zwykle każdy Batmobil był przedstawiany w czerni więc nagła zmiana na szary, do tego w zestawie przeznaczonym dla dzieci, mogła by źle wpłynąć na odbiór. To co mi w nim nie pasuję, to rozmiar. Dobrze ze udało się upchać ludzika do środka ale braku kierownicy przy tych rozmiarach nie rozumiem. Skoro z tego zrezygnowano można by się pokusić o nieco mniejszą wersje całości. Uważam że jest za duży.
Wystarczy tego przynudzania. Czas na zdjęcia Batmobila ze wszystkich stron oraz jedno z pozującym Batmanem.
Podsumowanie
Filmu jeszcze nie widziałem bo ciągle czekam na polską premierę i być może zmienię nieco podejście do tego zestawu, gdy dokładniej przyjrzę się obu pojazdom na ekranie. Na tyle na ile pozwalają zdjęcia z filmu, muszę przyznać że model wyszedł całkiem dobrze. Trochę już batmobilów z Lego powstało ale ten jest jednym z niewielu przyzwoicie wyglądających. Szkoda tylko że jest taki ogromny, bo wózek widłowy wygląda przy nim jak zabaweczka.
+ Duża bawialność.
+ Design obu pojazdów, zwłaszcza batmobila.
+ Bardzo ładna figurka Batmana.
+ Dodatek w postaci komiksu.
- Skala jak zwykle mocno przesadzona.
- Komiks zdradza częściową fabułę filmu.
- Kilka niedociągnięć w modelach jak np.brak kierownicy.
8/10
Galeria BrickShelf po publikacji.
BONUSY
Na koniec zostawiłem dwa małe bonusiki dla tych, którzy dotąd dotrwali.
1."Trafiony za pierwszym razem" - kto widział Lego Movie ten zrozumie :)
2.Króciutki komiks przedstawiający możliwości całego zestawu.
Dane Techniczne
Seria: DC Comics Super Heroes
Rok premiery: 2016
Liczba klocków: 306
Liczba minifigurek: 3
Opakowanie: Kartonowe pudełko o wymiarach 35.3 x 19.2 x 6 cm
Cena: 159zł w Tesco,
Linki:BrickLink, BrickSet
Wstęp
Batmobile to jeden z najbardziej rozpoznawalnych pojazdów w historii. Nie idzie zliczyć ile powstało wersji na łamach komiksów, filmów, animacji czy gier. Bez względu na to jak wygląda, nie da się go pomylić z czymkolwiek innym. Może poza tumblerem, bo jego można pomylić z g****m. Batmobile z zestawu jest modelem z najnowszego filmu o przygodach m.in. Batmana - Batman v Superman: Dawn of Justice. Krążą plotki o pojawieniu się gacka wraz pojazdem gościnnie w Suicide Squad, ale o tym pewnie przekonamy się po premierze wspomnianego filmu. Sam wygląd samochodu, dobrze oddaje aktualnie panujący trend na bardzo futurystyczny batmobile. W tym stylu jest chociażby ten z gry Batman: Arkham Knight , a w komiksach również przewijają się podobne twory. Dodatkiem do pojazdu gacka, bo inaczej nazwać tego nie można, jest malutki wózek widłowy wraz z paletą pojemników na kryptońskie kryształy. Po obejrzeniu filmu być może uda mi się powiedzieć o nim coś więcej.
Opakowanie i instrukcja
Pudełko samo w sobie jest standardowe, jednak szata graficzna jest bardzo miła dla oka. Oprócz głównej grafiki zestawu, z tyłu w formie komiksu, przedstawiono wszystkie funkcje jakie posiadają oba pojazdy. Znalazła się również informacja o komiksie który jest w środku. Poza nim znajdziemy dwie instrukcje, arkusz naklejek i 3 woreczki z klockami. Każdy worek wewnątrz posiada jeden mniejszy z drobnicą.
W woreczku z numerem jeden, znalazły się jeszcze dwa małe kartoniki. Jeden na pelerynkę a drugi na małą gumkę.
Pierwsza instrukcja jest klejona i znacznie cieńsza od drugiej zszywanej. Jedynka poprowadzi nas przez budowę wózka a dwójka to już pojazd nietoperza. Na końcu standardowo spis części i rzeka reklam.
Klocki
Ponad trzy setki elementów i trzy figurki. Poza główkami i torsami pracowników LexCorpu, nie znajdziecie tu żadnego unikatowego klocka. Każdy występuje w choć jednym, innym zestawie. To samo tyczy się dwóch czarnych elementów kokpitu wraz z szybą. Pojawiły się w zestawie 76046. Mimo tego jest tu kilka części które nie występowały zbyt często. Poza tym, jeśli ktoś lubi budować pojazdy, to znajdzie tu sporo slopeów, wedgy i małych części które nadają się do budowy samochodów.
Komiks
Miły dodatek o którym uświadomiłem sobie dopiero w domu gdy dokładniej oglądałem pudełko. 12 klejonych stron w formacie B6. Nie jest to zbytnio porywająca lektura, zważywszy na fakt że nie znajdziemy tu chmurek dialogowych. Tylko kilka onomatopej jak np. boom, kapow czy snikt. Przestrzegam jednak tych którzy nie lubią sobie spojlerować filmów. Historia przedstawia wszystkie 3 zestawy z BvS w prawdopodobnie takim samym ciągu akcji jaki zobaczymy na ekranie. Wszystkiego oczywiście idzie się domyśleć po samych zdjęciach zestawów ale narracja trochę zdradza jak to będzie rzeczywiście wyglądało. Lektura skierowana do dzieci aby naciągnęły rodziców na pozostałe zestawy.
Batmobile i wózek widłowy
W pierwszym woreczku znajdziemy dwa figi i wózek. Oba ludziki mają dwustronne główki. Torsy otrzymały także malowanie na plecach a dodatkowo na nogach Batmana podkreślono na czarno buty.
Budowa wózka nie należy do skomplikowanych. Z każdym kolejnym krokiem w instrukcji, modelik szybko nabiera kształtów.
Oprócz niego mamy jeszcze do złożenia paletę z trzema pojemnikami z kryptonitem.
Po zakończeniu budowy, standardowo zostaje parę klocków w zapasie.
Wózek widłowy prezentuje się bardzo sympatycznie. Uroku dodaje mu zielony kolor. Nigdy nie widziałem żadnego z wyrzutniami pocisków, jednak jest to zestaw z przedziału wiekowego 7-14, wiec nie ma się co dziwić.
Dodatkowo pojazd ma małą katapultę, którą aktywujemy naciskiem palca. W efekcie klatka wraz kierowcą wylatuję w powietrze. Jak na tak mały modelik ma on niesamowite możliwości zabawy.
Niestety ma on też swoje dwa mankamenty. Pierwszy to już wcześniej spotykany problem przy innych wózkach widłowych z Lego, czyli brak możliwości ustawienia wideł w innej pozycji niż górna. Gdy suwak wyślizgnie nam się spod palca to ładunek który znajdujący się na ramionach, zamienia się w pocisk. Drugi problem to zbyt niski prześwit pod paletą. Opuszczenie maksymalnie wideł nie daję możliwości wsunięcia ich pod ładunek. Paleta mogła by mieć po jeszcze jednym plejcie 1x4 pod spodem.
Drugi worek rozpoczyna budowę Batmobile'a. Dorzucono tu jeszcze figurkę pracownika LexCorpu wraz z wyrzutnią, która jak na cztery klocki prezentują się bardzo sympatycznie. Mam za to problem z główką. Utknęła na szyjce torsu. Nie ma możliwości aby drgnęła w którąkolwiek stronę, dlatego drugą minkę mogę wam pokazać tylko od d**y strony.
Budowę machiny człowieka nietoperza, rozpoczynamy od ramy, po czym modelujemy podwozie. Części z tego woreczka posłużyły do zbudowaniu kadłuba pojazdu. Tu także pozostało trochę zapasu.
Ostatni worek klocków to już ostateczne nadanie kształtów Batmobilowi. Skrzydła, karoseria, błotniki, działka i koła, pojawiają się z każdym kolejnym etapem. Konstrukcja szybko nabiera kształtów a budowa jest bardzo przyjemna poza kilkoma etapami powtarzania symetrycznych fragmentów. W końcu to pojazd, ale zawsze nie przepadałem za budowaniem czegoś x2 czy więcej.
Zbudowanie Batmobila jest ostatnim etapem budowy całego zestawu.
Całość prezentuję się następującą. Po zebraniu zapasu z wszystkich woreczków, tworzy się mała kupka. Jest w nich dodatkowy batarang dla gacka.
Wracając do dania głównego, czyli fury nietoperza, pierwsze co mi się rzuciło w oczy to czarny kolor. Na zdjęciach z filmu jest on szary czy też ciemno szary. Być może w filmie jest to zmienione, więc na tą chwilę wstrzymam się z osądem. Wydaje mi się jednak że taki zabieg mimo wszystko ma sens. Zwykle każdy Batmobil był przedstawiany w czerni więc nagła zmiana na szary, do tego w zestawie przeznaczonym dla dzieci, mogła by źle wpłynąć na odbiór. To co mi w nim nie pasuję, to rozmiar. Dobrze ze udało się upchać ludzika do środka ale braku kierownicy przy tych rozmiarach nie rozumiem. Skoro z tego zrezygnowano można by się pokusić o nieco mniejszą wersje całości. Uważam że jest za duży.
Wystarczy tego przynudzania. Czas na zdjęcia Batmobila ze wszystkich stron oraz jedno z pozującym Batmanem.
Podsumowanie
Filmu jeszcze nie widziałem bo ciągle czekam na polską premierę i być może zmienię nieco podejście do tego zestawu, gdy dokładniej przyjrzę się obu pojazdom na ekranie. Na tyle na ile pozwalają zdjęcia z filmu, muszę przyznać że model wyszedł całkiem dobrze. Trochę już batmobilów z Lego powstało ale ten jest jednym z niewielu przyzwoicie wyglądających. Szkoda tylko że jest taki ogromny, bo wózek widłowy wygląda przy nim jak zabaweczka.
+ Duża bawialność.
+ Design obu pojazdów, zwłaszcza batmobila.
+ Bardzo ładna figurka Batmana.
+ Dodatek w postaci komiksu.
- Skala jak zwykle mocno przesadzona.
- Komiks zdradza częściową fabułę filmu.
- Kilka niedociągnięć w modelach jak np.brak kierownicy.
8/10
Galeria BrickShelf po publikacji.
BONUSY
Na koniec zostawiłem dwa małe bonusiki dla tych, którzy dotąd dotrwali.
1."Trafiony za pierwszym razem" - kto widział Lego Movie ten zrozumie :)
2.Króciutki komiks przedstawiający możliwości całego zestawu.