Forum LUGPOL

Seria: Technic
Rok premiery: 1992
Liczba elementów: 954
Oryginalna cena: $139, aktualne średnie ceny według Bricklinka ok. 1753 PLN za nowy / 638 PLN za używany
Linki: Bricklink, Brickset

Tym razem recka klasyka sprzed 24 lat do którego modliłem się pół dzieciństwa. W końcu udało mi się go zdobyć i nie zawiódł. Ba, powiedziałbym że ogromna większość współczesnych zestawów się przy nim chowa.

Plusy:
- niesamowita funkcjonalność i wygląd jak na zestaw poniżej 1000 części
- ogromnie bawialny dzięki świetnemu skrętowi, silnikowi V6 z wysokim przełożeniem i łatwej do opanowania pneumatyce
- dużo uwagi poświęconej detalom, wiele części dodanych tylko dla estetyki
- ma więcej funkcji niż niejeden nowy, duży zestaw; w sumie niewiele mniej od Arocsa
- ciągle wygląda pięknie i realistycznie po 24 latach
- dużo kreatywnych rozwiązań, np. unikalny mechanizm obrotu wieży
- instrukcja do modelu B w komplecie

Minusy:
- morderczo trudna instrukcja w której średnio dodajemy 30 klocków na jeden krok, a model zawsze widać z tej samej strony
- wężyki pneumatyczne dość upierdliwe w podłączaniu, szczególnie sekcje sztywne na bomie
- spora liczba białych części które w wielu egzemplarzach tego zestawu będą już pożółkłe

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=fwD4xb-SD5c[/youtube]

Wspaniały zestaw, który miałem przyjemność kupić tuż po premierze. Dzielnie służy do dzisiaj.
Sariel, masz źle zamontowaną przeciwwagę (krok 18) i dziwnie naprężone przewody do środkowego (dużego) siłownika. U mnie też nie mają zbyt dużego luzu ale nie są aż tak naprężone. Wydaje się, że to mała niedoróbka po stronie konstruktorów.
Może pokusisz się na recenzję 8862?

Czy jest lepszy zestaw pod względem stosunku użytych zasobów i uzyskanych efektów? 1 bardzo słaby silniczek, a napędza 4 funkcje, które mocą chyba nie odbiegają od obecnych zestawów? Nowy mógł naprawdę wiele podnieść. Wahadłowiec ma tylko o jedną zmotoryzowaną funkcję więcej, a ma dwa razy więcej silniczków!

No i magia starych zestawów Lego (nie tylko Technic). Naprawdę duży, funkcjonalny i z całkiem sporą ilością detali, a nie ma nawet 1000 elementów.

koala pisze:Wspaniały zestaw, który miałem przyjemność kupić tuż po premierze.

Ja też, ale mnie on wtedy przerósł. Miałem 6 lat i zero pomocy z zewnątrz. Mimo to uważam, że

Sariel pisze:- morderczo trudna instrukcja w której średnio dodajemy 30 klocków na jeden krok, a model zawsze widać z tej samej strony

jest ogromnym plusem (a przynajmniej powinno być i w plusach i minusach). Instrukcja wymaga skupienia, ale dzięki temu zbudowanie poprawnie modelu daje satysfakcję i jakby bardziej uczy!

Sariel pisze:- ma więcej funkcji niż niejeden nowy, duży zestaw; w sumie niewiele mniej od Arocsa

No właśnie, jeśli ktoś się wychował na tym zestawie (i 8856) to większość zestawów Technic, zwłaszcza nowych wydaje mu się nudna i mało "technic". Pewnie dlatego mam chyba więcej flagowców niż małych zestawów ;)

koala pisze:Sariel, masz źle zamontowaną przeciwwagę (krok 18)

Dokładnie, trochę to dziwnie wygląda i zapewne wiele osób się do tego pod filmikiem przyczepi ;)

Sariel pisze:- wężyki pneumatyczne dość upierdliwe w podłączaniu, szczególnie sekcje sztywne na bomie

Ale za to jak są schludnie zamontowane! Byłem w szoku kiedy zobaczyłem jak wężyki na bomie odstają w Arocsie - który wygląda jak kłębowisko "kabli" z pokoju 12 latka. W tym aspekcie stary zestaw miażdży nowy mimo, że w aspektach estetycznych dokonał się tak ogromny postęp przez te 24 lata!

Ogromnym plusem tego zestawu jest niezwykle ciekawy pod względem rozwiązań technicznych model-B. Na szczególną uwagę zasługuje pneumatyczno-mechaniczny system chwytania i załadunku koszy lub innych pakunków do przestrzeni załadunkowej. Sekwencja załadunku działa całkowicie automatycznie. Świetnie rozwiązany jest też system skrętu z dwoma skrętnymi osiami.
Wadą tego modelu jest to (właściwie większości modeli z tamtego okresu), że żeby wszystkie mechanizmy działały poprawnie, części muszą być w bardzo dobrej kondycji. Występują tendencje do samoistnego rozczepiania się pod wpływem działających sił. Dotyczy szczególnie chwytaków w modelu A i B.

Na pierwszym ekranie filmika jest błąd w numerze zestawu. Jest napisane 8878 a to jest zestaw 8868.

Magiczny zestaw. Kwintesencja Technic i złotej ery LEGO. :)

Aleś odkopał :) Nostalgia pełną parą!
Pamiętam jak po premierze stałem w sklepie i patrzyłem na niego z podziwem. Po latach, jak większość AFOL kupiłem ten zestaw - trafiłem na taki w bardzo dobrym stanie, bez pożółkłych klocków, bez popękanych half bush'ów - idealny wręcz (ale bez pudełka)
Jak napisal koala, masz żle zamontowaną przeciwagę ;)

To że ma on mniej niż 1000 części to zasługa stylu budowy ,teraz jest masa łączników, pinów itp, które trzymają konstrukcję - wtedy szły plate'y i parę belek z pinami ...

Zapomniałeś dodać w recenzji video w plusach, jeszcze jedną ważna rzecz: że jest to model w pełni kompatybilny z Technic Fig :)

U mnie obrotnica obraca się bardzo szybko aż całym trzęsie można powiedzieć. Za to mam problem z chwytakiem gdyż mimo siły z jaką on ściska to ciągle coś większego wypada z niego - ale jak już złapie porządnie to potrafi unieść spory mały zestaw bez problemu.

Wg mnie jest to jeden z 3 KULTOWYCH zastawów wszechczasów jeśli chodzi o Classic Technic:
1. 8880
2. 8480
3. 8868

Dzięki za tą recenzję - a czy będziesz recenzjować inne klasyki ? Pozdrawiam

Dzięki za reckę. Jak zwykle godna najwyższych laurów.

A co do:

Sariel pisze:- morderczo trudna instrukcja w której średnio dodajemy 30 klocków na jeden krok, a model zawsze widać z tej samej strony

Nie wiem jak to jest w przypadku Technica (ze względu na inny rodzaj klocków, a co z pewnością przekłada się na samą czytelność instrukcji), ale w przypadku 6285 czy 6274 nie jest to aż tak "mordercze". Z ciekawości zaraz sobie sprawdzę tę instrukcję. :-)

Zobaczymy na co budżet pozwoli. Mi osobiście marzy się 8485 ale portfel mówi litości.

Sariel, a z części które posiadasz to nie dałbyś rady go zbudować? Może na czas recenzji ktoś by mógł pożyczyć? Takie tam "głośnie myślenie"

Może bym dał, ale to nie to samo co zrecenzować właściwy zestaw z pudełkiem, instrukcją i całym dobrodziejstwem inwentarza.

Sariel pisze:Mi osobiście marzy się 8485 ale portfel mówi litości.

Zestaw jako zestaw (czyli modele z instrukcji) w moim odczuciu jest rozczarowujący. Większe wrażenie robi 8480. Nawet żółty ;) 8485 ma... mało funkcji!

AOW pisze: Może na czas recenzji ktoś by mógł pożyczyć?

To chyba jest dobry pomysł.

Wygląda na nówkę... Czy taki dobrze utrzymany Ci się trafił?

Piękny model. Kupiłem kiedyś używany i byłem pod wielkim wrażeniem. Dziwaczny mechanizm obrotu wieży od razu podbił moje dziwaczne serce :) .
Mocny kandydat na bohatera konkursu: "Stwórz współczesną wersję zestawu..." ;)

Aczkolwiek po wczorajszej wizycie w LEGO Idea House chodzą mi po głowie zupełnie inne budowle. A propos wycieczki do fabryki w Billund, o której wspominasz w innym filmiku na swoim kanale: gorąco polecam. Będziesz pod wrażeniem, nawet jeśli super-ciekawy etap produkcji (tzn. kompletowanie zestawów) przeniesiono do Kladna.

dmac pisze:Wygląda na nówkę... Czy taki dobrze utrzymany Ci się trafił?

Mam wrażenie że trafił mi się kompletowany, część elementów wygląda na nieśmigane. Większość przewodów pneumatycznych zdecydowanie nowa.

Sariel, czy budując stare zestawy natrafiłeś na jakieś klocki, których żałujesz, że obecnie już nie ma w zestawach?

Mam wrażenie że trafił mi się kompletowany, część elementów wygląda na nieśmigane. Większość przewodów pneumatycznych zdecydowanie nowa.

Pewnie tak. Stare "nakrętki" powinny mieć przekrój w kształcie"+", a chyba żadna nie ma. No i naklejki, były osobno.

dmac pisze:Aczkolwiek po wczorajszej wizycie w LEGO Idea House chodzą mi po głowie zupełnie inne budowle. A propos wycieczki do fabryki w Billund, o której wspominasz w innym filmiku na swoim kanale: gorąco polecam.

Czy w jakimś wątku napiszesz coś więcej o własnych wrażeniach?