Buggy Motor 5292 - problem

Technic, Scale Modeling, Great Ball Contraption

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#16 Post autor: Muszel »

Czyli nie suchy smar. Ok :) One nie są skręcane śrubkami a na zatrzaski. W wolnej chwili przeanalizuje jak one wyglądają i czy były ruszane, na razie wróciłem z gór z rowerku. Na tygodniu może to ogarnę. Dzięki za porady.
Ostatnio zmieniony 2016-06-26, 20:24 przez Muszel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#17 Post autor: OmenGda »

Muszel pisze:Czyli nie suchy smar. Ok :) One nie są skręcane śrubkami a na zatrzaski. W wolnej chwili przeanalizuje jak one wyglądają i czy były ruszane, na razie wróciłem z gór z rowerku. Na tygodniu może to ogarnę. Dzięki za porady.
Suchy smar jest spoko do kół zębatych takich ogólnodostępnych - jakąś skrzynia biegów czy reduktor przy kole.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#18 Post autor: Muszel »

Wczoraj wieczorem znalazłem chwilę, by usiąść do silników. Po dokładnych oględzinach stwierdzam, że nigdy wcześniej nie były otwierane. Moje próby otwarcia go od razu zostawiły minimalne ślady na zaczepach. I nie poradziłem sobie z otwarciem dziadostwa :P muszę pożyczyć jakieś mega cienkie śrubokręty płaskie. Otwierał je ktoś z was i może podzielić się jak się do tego zabrać?
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#19 Post autor: OmenGda »

Muszel pisze:Wczoraj wieczorem znalazłem chwilę, by usiąść do silników. Po dokładnych oględzinach stwierdzam, że nigdy wcześniej nie były otwierane. Moje próby otwarcia go od razu zostawiły minimalne ślady na zaczepach. I nie poradziłem sobie z otwarciem dziadostwa :P muszę pożyczyć jakieś mega cienkie śrubokręty płaskie. Otwierał je ktoś z was i może podzielić się jak się do tego zabrać?
https://www.youtube.com/watch?v=2NXr9_KdL68

ja kiedyś telefony otwierałem kartą kredytową albo kartą sim (uwaga bo karta może się zniszczyć)
Ostatnio zmieniony 2016-06-28, 10:26 przez OmenGda, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#20 Post autor: Muszel »

Film mi znam, niestety gość pokazał JUŻ otwarty silnik, tłumaczył tylko, że ciężko idzie i gdzie są zaczepy (które są na wierzchu i je widać). No nic, jak pożyczę inne narzędzia będe walczył dalej. Tutaj są po 4 (na górze i na dole) zaczepy, które trzeba wcisnąć odpowiednio głęboko, by klapka zeszła.
Pozdrawiam,
Piotrek

Awatar użytkownika
OmenGda
Posty: 873
Rejestracja: 2007-02-05, 21:58
Lokalizacja: Gdańsk
brickshelf: OmenGda

 

#21 Post autor: OmenGda »

Muszel pisze:Film mi znam, niestety gość pokazał JUŻ otwarty silnik, tłumaczył tylko, że ciężko idzie i gdzie są zaczepy (które są na wierzchu i je widać). No nic, jak pożyczę inne narzędzia będe walczył dalej. Tutaj są po 4 (na górze i na dole) zaczepy, które trzeba wcisnąć odpowiednio głęboko, by klapka zeszła.
a czasem nie masz starego widelca, takiego by wygiąć z niego jeden badyl? :)
jak tak patrzę na zdjęcia to powinien pasować idealnie.
Nie jest sztuką trafić w muchę przednią szybą...
Sztuką jest, zrobić to boczną!

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#22 Post autor: Muszel »

OmenGda pisze:
Muszel pisze:Film mi znam, niestety gość pokazał JUŻ otwarty silnik, tłumaczył tylko, że ciężko idzie i gdzie są zaczepy (które są na wierzchu i je widać). No nic, jak pożyczę inne narzędzia będe walczył dalej. Tutaj są po 4 (na górze i na dole) zaczepy, które trzeba wcisnąć odpowiednio głęboko, by klapka zeszła.
a czasem nie masz starego widelca, takiego by wygiąć z niego jeden badyl? :)
jak tak patrzę na zdjęcia to powinien pasować idealnie.
hm... dobry pomysł! Może i da radę nawet 2 sąsiednie zaczepy na raz wciskać :) w wolnej chwili popróbuję, bo na jutro muszę ważny projekt oddać. Dzięki za podsunięcie pomysłu!

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#23 Post autor: Muszel »

To znów ja ;) Przy próbie otwarcia silnika i dostania się do zębatek prawie się poddałem... ale pomyślałem, czemu by nie otworzyć najpierw komory silniczka (która jest oddzielnie), mógłbym go wyciągnąć i zobaczyć czy sam silnik ma normalny dźwięk. Otworzyłem. Coś wyleciało... myślę - coś urwałem śrubokręcikiem. Dziwny trójkącik o bokach około 2,5 mm.

Obrazek

wygląda jak róg nożyka tapetowego. I o dziwo... silnik ucichł. Brzmi praktycznie identycznie jak pierwszy. Widocznie kawałek nożyka, którym ktoś kiedyś próbował go otworzyć, wpadał w wibracje przy silniku i wydawał takie dźwięki...

Dalej nie otworzyłem głównej komory z zębatkami, już mnie całe ręce bolą, ale ważne że sprawa się wyjaśniła i może zaglądanie do zębatek odpuszczę.
Ostatnio zmieniony 2016-07-03, 17:02 przez Muszel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#24 Post autor: Kruk »

Nooo to brawo, szkoda że nie udało się przesmarować zębatek ale grunt że wiesz skąd taki dźwięk. :)
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

Muszel
Posty: 178
Rejestracja: 2016-06-05, 18:51
Lokalizacja: Łódź
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#25 Post autor: Muszel »

Kruk pisze:Nooo to brawo, szkoda że nie udało się przesmarować zębatek ale grunt że wiesz skąd taki dźwięk. :)
a jednak nie poddałem się i udało się ;)

Dla potomnych... Myślałem, że wystarczy odpiąć 4 górne zaczepy, a 4 dolne puszczą same jak się odchyli klapkę - nic bardziej mylnego, trzeba było walczyć ze wszystkimi 8-mioma. Niestety otwarcie wymaga sporo siły, a czarny plastik jest dość elastyczny i miękki, także zaczepy po otwarciu prezentują się tak:

Obrazek

Potem poprawiłem je troche pilnikiem i nożykiem, nie jest źle.
Jak się okazuje, silniki są bardzo szczelne. W środku ani kszty brudu. Za to całkiem sporo bardzo rzadkiego Legowego smaru. Dołożyłem troszke swojego i złożyłem w kupe. O dziwo znów stał się ciut głośniejszy, ale nie jak wcześniej :D

Obrazek

Podsumowując - temat z mojej strony zamknięty. Jak ktoś nie ma po co ich rozbierać, niech się za to nie bierze... sporo nerwów mi napsuło otwarcie tego dziadostwa ;) poza tym otwarcie jak widać nie jest bezinwazyjne.

P.S. zaczepy mimo nieciekawego wyglądu dalej trzymają bardzo mocno, samo zamknięcie klapki wymagało całkiem sporo siły.
Ostatnio zmieniony 2016-07-03, 20:34 przez Muszel, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kruk
Posty: 471
Rejestracja: 2013-01-16, 12:18
Lokalizacja: Okolice Namysłowa
brickshelf: Na razie brak ;/...

 

#26 Post autor: Kruk »

A jednak otwarłeś. Nowe silniki PF też bezinwazyjnie się nie da otworzyć, bo w sumie tak ma być w zamyśle TLG. Ilekroć się zastanawiam ale te smary stosowane przez Lego czy to w silnikach czy to pneumatyce są dalej wielką tajemnicą, a przydałoby się wiedzieć co to za smary. Grunt aby działał i posłużył Ci jak najdłużej bo to nie tani silniczek. :)
Taka mała reklama, dla AFOL'i zniżka 20%: http://cutedragonsandmore.deviantart.com/

ODPOWIEDZ