: 2016-07-15, 08:47
Każda ta kupa klocków trzęsie się jak galareta. Taki urok Technica złożonego z liftów i luzów. :D Wymyśl lepszy powód.Dla mnie jest w nim za mało ciekawych/rzadkich elementów no i się za bardzo trzęsie. ;)
<a href=\"http://www.lugpol.pl\">www.lugpol.pl</a>
http://www.lugpol.pl/forum/
Każda ta kupa klocków trzęsie się jak galareta. Taki urok Technica złożonego z liftów i luzów. :D Wymyśl lepszy powód.Dla mnie jest w nim za mało ciekawych/rzadkich elementów no i się za bardzo trzęsie. ;)
Jest w pierwszej części zdania. ;)Jellyeater pisze:Każda ta kupa klocków trzęsie się jak galareta. Taki urok Technica złożonego z liftów i luzów. :D Wymyśl lepszy powód.Dla mnie jest w nim za mało ciekawych/rzadkich elementów no i się za bardzo trzęsie. ;)
Niestety, nie za dużo. Użyłem takich (podwójnie sprzężonych) w nowym, zeszłorocznym mechanizmie skrzydeł mojego wahadłowca i po kilkudziesięciu podniesieniach i opuszczeniach jeden komplet zaczyna świrować. A prawie na pewno były nowe.Stelario pisze: Ciekawe ile razy można tego "sprzęgła" użyć zanim się wyrobi się w ogóle
Prorokuję lada chwila wydzielenie nowego wątku do Wolnej Dyskusji o nazwie Gigantomania Lego ;)dmac pisze:Prorokuję, że jesteśmy u szczytu możliwości producenta, jeśli chodzi o wielkość i złożoność zestawów, i że czeka wkrótce nas w tej dziedzinie spadek (jeśli nie upadek ;) ).
Funkcje? Ale on nie działa! Dla mnie w firmowych zestawach Technic najważniejsze było działanie, a teraz z tym różnie bywa. Praktycznie niczego się nie da nabrać tymi ogromnymi łyżkami, całość działa na "ledwo, ledwo" zupełnie jak w moich budowlach z dzieciństwa, napędzanych tymi super szybkimi i super słabymi silniczkami 9v. Nawet nie brałem pod uwagę, że ten zestaw może nie/tak słabo działać i z góry myślałem o nim jako o wzorowym popisie lego Technic. Tym czasem nie biorąc pod uwagę, w ogóle aspektu ceny i dawcy części, to zestaw jest wadliwy podobnie jak... Porsche! - ciekawe czy ktokolwiek się zgodzi z tą moją odważna tezą?A.Brickovsky pisze:Natomiast najważniejsze cechy, jak funkcje, bawialność, przyjemność z budowy itp., zostały ocenione bardzo wysoko.
Szkoda, że nikt nie wpadł na pomysł zrobienia konkurencji bricklinkowi i nie przebudował całej usługi Pick a brick.A.Brickovsky pisze: Być może nawałem wielkich zestawów chcą odciągnąć uwagę kolekcjonerów i ich kabzy od starszych, wycofanych i odpowiednio droższych zestawów, na których już nie zarabiają. Ktoś tam poślinił się na widok price guide 10179 czy 10191 na BL i uznał, że jest tu spory potencjał.
2 lata po moim Dark Age?! Ja nie chcem!!!!!11111A.Brickovsky pisze:Ostatecznie jednak też przewiduję kryzys.
Trudno się tutaj zgodzić. Z drugiej strony trudno się tutaj nie zgodzić... o co mi chodzi, co ja pierniczę? Z jednej strony zestaw, przez swoją specyfikę jest skierowany do fanów maszyn górniczych. Czyli dla ludzi, którzy się znają, bo tylko Ci docenią owe smaczki, rozwiązanie mechaniczne sprzęgnięcia funkcji ze sobą, tak jak w realnym życiu - tyle, że w życiu funkcje są raczej sprzęgnięte sterownikiem, ale że Lego nie ma takowego, to zrobiło to tak, a nie inaczej. Z racji, że takowi ludzie, którzy wiedzą co i jak, z zasada są już starsi, jest więc to raczej zestaw skierowany do AFOLi. Z drugiej strony w zestawie zainstalowano sprzęgła, które są zabezpieczeniem pomyślanym stricte pod dzieci. Zabezpieczeniem, które okalecza ten model. Jest więc tutaj dualizm natury tego zestawu. Z jednej strony dla dużych (a więc i rozumnych, którzy raczej nie połamią sobie zębatek z własnej głupoty - choć w sumie hamerykańce są do wszystkiego zdolni...), z drugiej dodane są zabezpieczenia, a zatem dla małych. Lego chyba samo nie do końca wiedziało, co chce osiągnąć i do kogo właściwie skierowany jest ten zestaw.Durzy pisze:Tym czasem nie biorąc pod uwagę, w ogóle aspektu ceny i dawcy części, to zestaw jest wadliwy podobnie jak... Porsche! - ciekawe czy ktokolwiek się zgodzi z tą moją odważna tezą?
Czy ktoś składał już go zamieniając na normalną zębatkę?Sariel pisze:Waler napisał/a:
Mógłbyś Paweł podrzucić zdjęcie albo wytłumaczyć na jakiej zasadzie to działa?
Oczywiście.
Po dwóch godzinach zabawy na ,,sprzęgłach'' podmieniłem na z24 (ale tylko te dwa sprzęgła, trzeciego nie ruszałem) i zestaw stanowczo ożył, przestał się trząść i grymasić .Jimmy0071 pisze:Czy ktoś składał już go zamieniając na normalną zębatkę?Sariel pisze:Waler napisał/a:
Mógłbyś Paweł podrzucić zdjęcie albo wytłumaczyć na jakiej zasadzie to działa?
Oczywiście.
Sprawdź czy na obu siłownikach zębatki są ułożone tak samo.grzybiarz pisze:No i coś źle złożyłem :(
Nie mogę sterować poziomem wysokości maszyny. To, co sterujemy manualnie. Kręcąc słyszę jak trybiki "strzelają". No i jak tu teraz znaleźć błąd :/