8801 Knights' Attack Barge

Recenzje oficjalnych zestawów LEGO napisane przez Forumowiczów

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Green
Posty: 14
Rejestracja: 2016-01-17, 16:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

8801 Knights' Attack Barge

#1 Post autor: Green »

Obrazek

Recenzja 8801 Knights' Attack Barge

Seria: Knights' Kingdom II
Rok wydania: 2005
Liczba klocków: 163
Liczba figurek: 2
Cena: Bricklink- kompletny zestaw od 60-130 zł.

Spis elementów i szczegóły zestawu.
BrickSet BrickLink

Wstęp
Napiszę kilka słów o tym wyjątkowym dla mnie zestawie. Dostałem go na gwiazdkę w 2005 roku i przez tyle lat wciąż jest jednym z moim ulubionych. Pewnie to sentyment, ale pamiętam, że ten zestaw dał mi mnóstwo zabawy i wspaniałych wspomnień, a że w wieku 8 lat już wiedziałem, że klocków się nie gryzie to i zachował się w stanie idealnym.

Pudełko i instrukcja
Niestety pudło z tego zestawu nie dotrwało do dzisiaj. Ale znalazłem zdjęcie na internecie na którym dobrze widać gabaryty tego pudełka. To co mi najbardziej zapadło w pamięć z tego pudełka to chyba to, że z tyłu było takie wydzielone miejsce gdzie były zaprezentowane wszystkie akcesoria do figurek, coś podobnego do tego co mieliśmy w serii star wars w roku 2016. Bardzo fajny patent, szkoda, ze tak rzadko stosowany.
Obrazek
Instrukcja jest i to w całkiem dobrym stanie. Papier trochę lepszej jakości niż ten w dzisiejszych zestawach. W środku najważniejsza różnica jest taka, że nie ma podziału na woreczki, wszystkie części wysypujemy i zaczynamy dobrą zabawę. Dodatkowo jest znacznie mniej kroków i rzadko kiedy pokazane są wszystkie klocki, których w danym momencie potrzebujemy. Jest to według mnie dużo ciekawsze niż to co mamy teraz bo zmuszało to do znacznie większego skupienia przy budowaniu. Pod koniec instrukcji mamy budowle alternatywną, oraz to co chyba najbardziej kiedyś lubiłem w tych instrukcjach czyli komiks. Poniżej prezentuje zdjęcia.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tutaj w ramach informacji komiks był na 8 stronach, ale nie wrzucam wszystkich bo nie to tutaj najważniejsze. Według mnie instrukcja znacznie ciekawsza od współczesnych, szczególnie dla młodszych.

Ciekawe elementy Dla mnie najciekawsze były chyba flagi bo można je było zdobyć tylko w tym zestawie oraz w największym czyli zamku królewskim.
Obrazek


Jednak z ciekawych elementów wymieniłbym jeszcze te:

Obrazek w 4 setach
Obrazek w 12 setach
Oraz wszystkie klocki w ładnym błękitnym kolorze
Obrazek

Figurki
W zestawie dostajemy dwie, bardzo dobrze uzbrojone figurki rycerzy króla. Są to Sir Santis czyli rycerz czerwony oraz Sir Rascus czyli rycerz zielony. Teraz kolorystyka tych figurek może wydawać się dziwna, ale w sumie mi to nigdy nie przeszkadzało, każdy miał swój kolor oraz godło przedstawiające jakieś zwierze. Miało to symbolizować ich cechy i umiejętności. W tym zestawie mamy Czerwonego niedźwiedzia Santisa, czyli silnego i świetnego wojownika. Oraz zieloną małpę Rascusa, który jest sprytny i potrafi rozwiązać problemy nie tylko mieczem. Coś podobnego do współczesnych bohaterów z Nexo Knights.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Największa wada tych figurek to brak nadruków pod pancerzem, ale ogólnie są świetne, bardzo różne, świetnie uzbrojone. Szczerze mówiąc to dziwi mnie dlaczego lego nie zmieniło koloru hełmu Rascusa i nie użyło go w innych seriach o rycerzach, według mnie ma bardzo ciekawy kształt.
Zestaw
Sam zestaw to średnich rozmiarów barka rycerzy wyposażona w katapultę, otwieraną przednią klapę oraz ładne wcześniej wspomniane flagi. Poniżej przedstawie wcześniej wspomniane elementy zestawu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Funkcji niby nie dużo, ale zarówno strzelanie z katapulty(która działa bardzo fajnie bo jest na gumie) jak i otwierana klapa to funkcje bardzo przemyślane i nie dodane na siłę. Ogólnie zestaw według mnie prezentuje się bardzo ładnie i jest dosyć spory mimo tego, ze składa się z zaledwie 163 elementów. Są to za to elementy dość spore, które naprawdę mogą się przydać, nie widać tutaj współczesnych tendencji lego do zwiększania w sztuczny sposób liczby elementów tym samym sztucznie podbijając ceny zestawów. Tutaj każdy element jest przemyślany i na pewno przyda się wiele razy. Mogę również wspomnieć o katapulcie, która jest zbudowana z kilku elementów technic co według mnie było fajnym dodatkiem w tamtych latach.

Podsumowanie
Obrazek

Dla mnie jak już wcześniej pisałem zestaw ten jest wyjątkowy. Widzę w nim pomysł i dobre wykonanie, nie jest to kolejny nudny powóz królewski czy jeszcze nudniejsza katapulta, jest to zestaw na tyle inny, że pomyślałem, że warto go tutaj pokazać i zaprezentować. Spełnił swoje role zabawowe kiedy byłem dzieckiem, a dzisiaj spełnia role kolekcjonerskie i dumnie stoi obok równie wyjątkowego zestawu z dzieciństwa czyli kopalni krasnoludów.Plusów i minusów pisać nie będę bo jak już wspominałem ten zestaw to po prostu 163 elementy fajnych wspomnień :).
Do następnego !

Awatar użytkownika
M_longer
VIP
Posty: 5429
Rejestracja: 2007-09-29, 08:47
Lokalizacja: Lubin
brickshelf: M-longer
Kontakt:

 

#2 Post autor: M_longer »

A tak drogie dzieci wyglądały zestawy gdy LEGO chyliło się ku upadkowi :)

Green
Posty: 14
Rejestracja: 2016-01-17, 16:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

#3 Post autor: Green »

Z tego co się orientuje to w 2004 mieli ogromne starty, a później z roku na rok mieli coraz większe zyski i w sumie ta tendencja została do teraz.
Ostatnio zmieniony 2017-01-19, 18:26 przez Green, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Durzy
Posty: 1113
Rejestracja: 2014-02-23, 12:37
Lokalizacja: Wrocław
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#4 Post autor: Durzy »

Jak ja się cieszę, że moje dzieciństwo wypadło na początek lat 90... Mam nadzieję, że autor się nie obrazi, ale to coś jest okropne! Znacznie starszy "stateczek" z Castle bije to coś projektem, wdziękiem, wyglądem i wszystkim na głowę. Późniejsi Wikingowie też nie są tacy źli.

Już wiem! To coś wygląda jak... tania podróbka Lego.
Ostatnio zmieniony 2017-01-19, 18:27 przez Durzy, łącznie zmieniany 2 razy.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#5 Post autor: Jellyeater »

I widzicie Panowie? Ktoś może lubić coś tak paskudnego. To, że nie lubicie COBI to tylko kwestia uprzedzenia. Dzieciom jest jak widać wszystko jedno. Kwestia wychowania.

Zestaw jest autentycznie okropny. :-P
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Awatar użytkownika
Biedrus
VIP
Posty: 1409
Rejestracja: 2015-05-31, 17:41
Lokalizacja: Tarnów
brickshelf: biedrus

 

#6 Post autor: Biedrus »

Jellyeater pisze:Zestaw jest autentycznie okropny. :-P
Ja się długo zastanawiałem patrząc na zdjęcia recenzji co to w ogóle jest.
Wydaje mi się, że większość forumowiczów wyskrobałoby coś lepszego niż to w kiblu na kolanie :P

Sama recenzja jest w porządku. Zawarłeś w niej najważniejsze rzeczy. Czekam na więcej :)
Ostatnio zmieniony 2017-01-18, 21:35 przez Biedrus, łącznie zmieniany 1 raz.

Green
Posty: 14
Rejestracja: 2016-01-17, 16:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

#7 Post autor: Green »

Wychodzę tutaj na jakiegoś masochistę bo mi się ten zestaw podoba, pewnie to sentyment. No ale jednego mu nie odmówicie, wywołuje emocje w waszym przepadku bardzo negatywne a w moim pozytywne :) . Co do tego jak wygląda to na pewno zestawy z lat 90 też bywały bardzo pokraczne, ale wielu z was wtedy było w wieku takim jak ja kiedy dostałem ten zestaw stąd głównie miłe wspomnienia.
Ostatnio zmieniony 2017-01-18, 21:54 przez Green, łącznie zmieniany 2 razy.

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#8 Post autor: Jellyeater »

To jest średniowieczna barka desantowa. Taka jak w Normandii. Tylko w średniowieczu. :-D

W sumie ten zestaw:

http://brickset.com/sets/6057-1/Sea-Serpent

Też jakiś piękny nie jest, kolory ma dziwne, ale bardzo go lubię. Kwestia sentymentu. :-D
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

Green
Posty: 14
Rejestracja: 2016-01-17, 16:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Kontakt:

#9 Post autor: Green »

No gdyby wywalić z niej te średniowieczne akcenty to można by ją użyć do D-Day :)

Awatar użytkownika
Tisen
Posty: 158
Rejestracja: 2009-11-21, 20:52
Lokalizacja: Warszawa

#10 Post autor: Tisen »

Jest coś takiego jak wartość sentymentalna. Mój pierwszy zestaw LEGO nie grzeszy rozwiązaniami itp. - a do tej pory pamiętam jak go przebudowywałem i się bawiłem.

Nie mniej nie jestem smutny że moje DA zbiegły się z tego typu zestawami.

Sama recka super i fajnie, że przy okazji zestawu jest fajna dyskusja.
Ostatnio zmieniony 2017-01-19, 18:29 przez Tisen, łącznie zmieniany 1 raz.

wielkamucha
Posty: 796
Rejestracja: 2015-01-11, 20:14
Lokalizacja: Piękne Księstwo Warszawskie
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#11 Post autor: wielkamucha »

Jellyeater pisze:W sumie ten zestaw:

http://brickset.com/sets/6057-1/Sea-Serpent

Też jakiś piękny nie jest, kolory ma dziwne, ale bardzo go lubię. Kwestia sentymentu. :-D
Akurat ten zestaw jest bardzo ładny - nie taki szaro-klocowaty, jak ta "barka". Wygląda jak statek, kolorami ładnie współgra z resztą, rycerze mają przyzwoite kolory i nadruki - a nie zielone i czerwone dresy. Po prostu wygląda oldschoolowo. A to "coś" to jakbyś dał na dioramę z Normandii, to pasowałoby idealnie. I niestety, tylko tam...

A pamiętacie ten stateczek z daszkiem i dwoma rycerzami (bodajże z 88 czy 89 roku)?

Ten to był fajny. W ogóle, stare katalogi Lego i te ich obrazki mają "to coś", czego niestety brakuje współczesnym...

bzzz-bzzz

ODPOWIEDZ