[MOC] X-wing, czyli Incom T-65

Aquazone, Mecha, Space, SW, Underground, Bionicle, Hero Factory

Moderatorzy: Mod Team, Mod Team

Autor
Wiadomość
Awatar użytkownika
Jakeof
Posty: 134
Rejestracja: 2012-05-07, 09:21
Lokalizacja: Osięciny
brickshelf: Jakeof

 

#31 Post autor: Jakeof »

dmac pisze:Nie uznaję rozsypanych round plate'ów 1 x 1 w charakterze wody. Gdy się coś wynurza, to powstają fale we wszystkich kierunkach, a z serków można je pięknie zbudować.
Racja, serki wyglądają lepiej.

Jestem bardzo ciekaw jak wygląda X-wing Misterzumbiego; nie proszę żebyś go pokazał, bo pewnie i tak byś tego nie zrobił, ale może mógłbyś powiedzieć o nim parę słów..? :)

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#32 Post autor: dmac »

Jakeof pisze: Jestem bardzo ciekaw jak wygląda X-wing Misterzumbiego
A to akurat żadna tajemnica, bo model był już na kilku wystawach :) . Tyle, że nie doczekał się publikacji, a zatem i ładnych zdjęć nie ma. Na szybko znalazłem tylko jedno, wystawowe, w cudzej galerii na Brickshelfie.

Obrazek

Gwoli wyjaśnienia: model jest stary (u mnie leży już 10 lat, a kiedy powstał - nie wiem) i na swoje czasy był naprawdę super - zwężający się kadłub oraz tylna część budowana SNOTem na 5-7 studów szerokości to było naprawdę coś! Ja dodałem mu tylko składane podwozie.
Swoją drogą ciekawe, jak Adam zbudował by go dziś, gdy przybyło tyle fajnych części :) .
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Jakeof
Posty: 134
Rejestracja: 2012-05-07, 09:21
Lokalizacja: Osięciny
brickshelf: Jakeof

 

#33 Post autor: Jakeof »

Dzięki, nie pomyślałem że są jakiekolwiek zdjęcia w sieci.
dmac pisze:Swoją drogą ciekawe, jak Adam zbudował by go dziś, gdy przybyło tyle fajnych części :) .
Ciekawe, pewnie miałbyś konkurencję :)

Awatar użytkownika
Scrat
Posty: 543
Rejestracja: 2008-06-24, 01:31
Lokalizacja: Lubań
brickshelf: scratel

 

#34 Post autor: Scrat »

Piękny, muszę się mu dokładnie przyjrzeć żeby poszukać czegoś czego można się przyczepić ;)

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#35 Post autor: dmac »

Scrat pisze:muszę się mu dokładnie przyjrzeć żeby poszukać czegoś czego można się przyczepić ;)
O, nie jest źle - już prawie dobę szukasz ;) .
Dzięki za miłe słowo.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
V1
VIP
Posty: 2557
Rejestracja: 2007-04-07, 05:56
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Noddy

 

#36 Post autor: V1 »

Fantastyczny! Prawie cały! :)

Ten zygzak pod kabiną mi się nie podoba. Skoro boki na dole przykryłeś wzdłuż panelami, to może dałoby radę zrobić górną krawędź przy kabinie na gładko?

A robot powinien mieć białą czapeczkę.
\/1 ______________

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#37 Post autor: dmac »

V1 pisze: Ten zygzak pod kabiną
Zło konieczne :) . Dopóki nie pojawią się skrzydełka-kafelki, nic się nie da zrobić. Akurat w tym miejscu nie mam żadnego pola manewru.
Ale powiem Ci, że "w realu" on się nie rzuca w oczy. Patrzę teraz na model z profilu i w normalnym, dziennym świetle granica między zygzakiem, a skrzydełkami znajdującymi się pod nim jest niewidoczna.
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Hobbit
Posty: 172
Rejestracja: 2016-04-14, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić

 

#38 Post autor: Hobbit »

Niesamowite!
Rewelacyjny patent z działkami.
Jakiś czas temu oglądałem amerykańskiego MOC'a na You Tube.
Ten, który zbudowałeś jest sto razy lepszy!!!!!
Hobbit

Awatar użytkownika
Maks
Posty: 155
Rejestracja: 2014-02-19, 09:57
Lokalizacja: Gniezno
brickshelf: MaksM

 

#39 Post autor: Maks »

Skoro temat został odkopany, to i ja dorzucę swoje 3 grosze, bo w czasie kiedy publikowałeś nie śledziłem regularnie forum.

Gwiezdne Wojny to nie moja bajka, te filmy nigdy do mnie nie przemawiały, ale doceniam artystów pracujących przy tym filmie za stworzenie kilku kultowych i esencjonalnych projektów statków i pojazdów, należy do nich oczywiście X-Wing. Widząc Twój model wygoglowałem sobie oryginał i zobaczyłem, jak blisko jest on prawdziwego, a jak daleko od mojego wyobrażenia X-Winga, które znałem z zestawów Lego czy MOCy innych budowniczych. Tamci to naprawdę ślepe kocięta z opowiastki wujka Stalina przy Tobie :)

Naprawdę szanuję Twoje podejście do budowania, bo to jest coś co pcha naprzód nasze rzemiosło. Szukanie nowych technik, walka ze studowością legowych wedge'y, budowanie pod nietypowymi kątami, nietuzinkowe użycie części- to jest to, co najbardziej cenie w tworzeniu MOCy. Zwłaszcza, że tak łatwo byłoby co nieco podpatrzeć, zadowolić się tylko dobrym rozwiązaniem stosowanym przez kogoś innego (a to dość oklepany model, więc trudno by nie było) zamiast szukać tego idealnego. To jest przezwyciężanie wrodzonego ludzkiego konserwatyzmu, który każe przyczepić klocek studami do góry.

Gratuluję kolejnego "stunnera" :)

Awatar użytkownika
Scrat
Posty: 543
Rejestracja: 2008-06-24, 01:31
Lokalizacja: Lubań
brickshelf: scratel

 

#40 Post autor: Scrat »

Skoro wątek odkopany, choć pisałem na PW, to ja też pozwolę sobie coś napisać.

Jestem absolutnie zachwycony. Przepiękny model!

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#41 Post autor: dmac »

No, skoro już odkopaliście, to wypada mi podziękować za miłe słowa. Dziękuję! :)

Cóż mogę powiedzieć - staram się, bo Gwiezdne Wojny są mi bardzo bliskie. A nawet za bardzo. Ale nie tylko dlatego. Staram się także dlatego, że jeśli chodzi o "modele redukcyjne" z LEGO (czyli modele istniejących przedmiotów, a nie budowle z wyobraźni), to podążanie utartymi szlakami zwyczajnie nie ma dla mnie sensu. Nie widziałbym żadnego powodu, żeby budować X-winga, gdybym nie wpadł na kilka rozwiązań, które uznałem za lepsze od dotychczas obowiązujących. Cieszę się, że niektórym z Was też przypadły do gustu :) . Dzięki!
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
Scrat
Posty: 543
Rejestracja: 2008-06-24, 01:31
Lokalizacja: Lubań
brickshelf: scratel

 

#42 Post autor: Scrat »

dmac pisze:Nie widziałbym żadnego powodu, żeby budować X-winga, gdybym nie wpadł na kilka rozwiązań, które uznałem za lepsze od dotychczas obowiązujących
O, bardzo mi się podoba takie podejście. Darowałem sobie budowę kilku rzeczy, bo ktoś już zbudował je na tyle dobrze, że drobna kosmetyka nie będzie miała sensu.

Proszę wybaczyć lekki offtopic.
Ostatnio zmieniony 2016-09-15, 08:57 przez Scrat, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
dmac
Adminus Emeritus
Posty: 2432
Rejestracja: 2004-06-17, 19:16
Lokalizacja: Szczecin
brickshelf: dmac

 

#43 Post autor: dmac »

No dobrze, to może w tę styczniową niedzielę mały kij w mrowisko? :)

LEGOwa szybka do X-winga, z której korzystałem, ma kilka wad: niewłaściwy kształt przedniej szyby (powinna się zwężać ku dołowi, nie odwrotnie), study na dachu, takie sobie malowanie (ramka jest namalowana w pewnej odległości od brzegów, które są łyse i przezroczyste) oraz kolor - jest trans clear, powinno być trans black. Kupiłem więc tanio czystą szybkę trans black i postąpiłem z nią okrutnie, a mianowicie:
- urżnąłem study
- dziury po studach zakleiłem
- kształtu nie zmieniłem, bo się w zasadzie nie da (no, da się, ale słabo)
- oddałem synowi do pomalowania.

Efekt jest taki, jak widać na poniższym obrazku. Pytanie brzmi: co Wy na to? Pomijam kolor farby, bo to tylko eksperyment i podobieństwo do sand blue jest żadne. Zauważcie, że konstrukcyjnie nic się nie zmieniło, w żaden sposób nie ułatwiłem sobie zadania i nie zmieniłem niczego w budowie samego modelu. Po prostu zrobiłem z elementem coś, co LEGO samo powinno było zrobić, zanim go wydało w nie całkiem udanej postaci.

ObrazekWindscreen musings by Maciej Szymański, on Flickr
Pozdrawiam,
dmac

_________________
The absence of limitations is the enemy of art - Orson Welles

Awatar użytkownika
cichy1987
Posty: 298
Rejestracja: 2017-10-04, 09:38
Lokalizacja: Dębołęka, Sieradz
brickshelf: cichy1987
Kontakt:

 

#44 Post autor: cichy1987 »

Nie lubię niszczenia klocków... Ale wyszło fajnie.:)
Lego nasze Lego

Jellyeater
VIP
Posty: 2363
Rejestracja: 2014-03-16, 16:34
Lokalizacja: Warszawa
brickshelf: Proszę uzupełnić
Kontakt:

 

#45 Post autor: Jellyeater »

Idąc tą drogą to można by cały model skleić... Byłby tańszy i dużo ładniejszy. :-)
Ile by nie było to i tak jest za mało.
Szacunek do klocków, nienawiść do COBI, tak zostałem wychowany.
foto

ODPOWIEDZ